_igi

Może chodzi o uszkodzenie mechaniczne, że jack nie styka? Używałem go dosyć intensywnie przez 2 tygodnie, nie zauważyłem żadnych wad. Poza tym, że po tych dwóch tygodniach poleciał na serwis

Witam, Ja z takim problemem, o ile to można określić problemem w ogóle. Ja z kumplem ostatnio kupiliśmy sobie po E30. Ja chciałem zostawić już starusieńkiego iPod'a U2, on chciał dobrze grającą mp3'kę. On kupił jakieś dwa miesiące wcześniej, w innym sklepie, więc coś takiego jak trefna partia może nie mieć miejsca tutaj. Poza tym, ja miałem czarną wersję 4gb, on - białą 8gb. No i tak, mi po dwóch tygodniach (!!!) używania padł jack, jemu po 3 miesiącach. Polega to, generalnie, na tym, że jedna strona jacka nie kontaktuje i urywa nam się jeden kanał, kiedy chodzimy. Sprawdzane na kilku parach słuchawek, początkowo podejrzewałem że moje Denony HP-1000 padają, niemniej jednak, na AKG K514 i K518, oraz pchełkach z zestawu jest dokładnie to samo. O co chodzi, to normalne w iRiverach, ktoś jeszcze spotkał się z tym w tym modelu? Wiem, że jacki lubią się przecierać, wycierać, niemniej jednak na moje 10, czy więcej mp3 problemy z tym miały tylko Creative ZEN, no i iPod, po przeszło 3 latach używania. Troszkę mnie to zasmuciło, bo miałem iRivera za dobry sprzęt, zresztą, nadal mam - dzisiaj kupiłem E200 i E150 dla narzeczonej, bo innej sensownej opcji, jak dla mnie, nie ma. Pozdrawiam, _igi.

Dobrze, więc może sprecyzuje. Zastanowiłem się nieco, no i to AAC jest tym, z czego mogę zejść, po prostu przy "wyrzucaniu" plików z iTunes, żeby zgrać przez Findera na E30 musiałbym je konwertować na coś innego zjadliwego. Ale jeszcze takie pytanie - czy znalazłoby się coś fajniejszego, niż E30 w cenie do tych czteru stów, o pojemności koło 4 czy 8 gigabajtów. I wymagania: - duża moc grajka, ma napędzić słuchawki z podpisu i mieć zapas - konfigurowalny equalizer - możliwość szukania utworów po TAG'ach i folderach - wydajną baterię - przejrzyste menu - przyciski, nie touchpady i inne touch-syfy no i fajnie, jakby miał możliwość wyświetlania okładek. I w ramach postskriptum, wie ktoś gdzie można kupić wzmacniacz słuchawkowy? Wiem, że na forum są różnej maści produkty robione przez użytkowników, ale może jest coś przenośnego i firmowego, żebym mógł mieć gwarancję, etc. Zastanawiam się nad E30, i L-playerem.

Widziałem jeszcze, że Samsungi niektóre i Sansy (Clip View, o ile tak to się nazywa) to odtwarzają. Ale się nie znam. Kurka, strasznie żałuję że iRivery nie obsługują tego formatu. W razie czego będę musiał to przekonwertować do czego innego, szkoda, bo to stosunkowo fajny format, a na komputerze mam go ponad 9 giga, przy 1500 utworach... Bezstratne bym zrzucił do WAV, te małe do mp3 VBR od biedy, bo innego nic raczej iTunes nie obsługuje.

Witam, Zamierzam w niedługim czasie nabyć którąś mp3'kę, żeby dać spokój iPodom no i nie za bardzo wiem co wybrać. Podobał mi się iRiver E30 i generalnie podobne wyroby, niemniej jednak jest z nimi mały problem - nie odtwarzają AAC, który jest całkiem miłym formatem muzycznym, no i ponad połowę biblioteki w iTunes mam właśnie w tym formacie (koło 40gb, więc widać jak bardzo mi się chce to przerabiać. Patrzyłem sobie ogólnie, no i każdy z empetrójaków wartych uwagi nie ma możliwości odtwarzania AAC. iPodów nowych nie chcę brać, bo to jeden wielki chłam, używam obecnie jednego z ostatnich iPod'ów które dobrze grają, niemniej jednak ma ponad 6 lat, więc siłą rzeczy się sypie. Interesowałoby mnie coś pokroju właśnie iRivera E30 czy grajków podobnej wielkości, o pojemności od dwóch do czterech giga. Aha, no i jeszcze jedno, musi mieć pokaźną moc wyjściową, coby mógł napędzić moje słuchawki (Denony DJ), no i koniecznie będzie miało Equalizer, najlepiej z możiwością dobrania własnych ustawień. Ps. No i najlepiej bez żadnych dotykowych paneli, i innego tego typu syfu. Pozdrawiam.

Ps. Najlepsza jeśli chodzi o wytrzymałość jest szufla. Upadek nic nie znaczy, zmiażdżenie też niewiele. Wpadłem z nim do jeziora, doszedł do siebie i żyje do dzisiaj i ma się świetnie

Mi Classic padl po miesiacu uzywania. Odebralem z naprawy, chodzi rok bez problemów, przeżył 50* upały, mrozy, upadki, podlania, katowanie 6h dziennie muzyką i ma się dobrze

Ja używam Denonów HP1000 i mogę z czystym sumieniem polecić.

iTunes

Ja je kupiłem jakoś w wakacje za 180 złotych, w sumie w ciemno prawie, słyszałem że są dobre, ale chciałem Kossy Porta Pro kupić. No ale tak przez pół roku się do nich przyzwyczaiłem, strasznie polubiłem, ale i pewne wady wyszły. Obudowa jest raczej z gatunku tandetnych, izolacja nie jest najwyższych lotów, pad'y spadają same z siebie, na koniec mi kabel umarł i jest po słuchawkach. Może kiedyś je reanimuje, na razie dostałem od dziewczyny Denon'y HP1000 i w sumie, to przy obecnej cenie CAL'i - 500zł to bezsensem byłoby do nich nie dopłacić. Z tym, że nawet te CAL'e mają swoje zalety nad denonkami - grają ładnie do wszystkiego, na HP1000 ładnie gra dopiero elektronika (na szczęście lubię ;P), ale rock mi się wydaje że lepiej brzmiał na CAL'ach. No i mimo wszystko, CAL'e nieźle na łepetynie leżały, miały duże te pad'i i były leciutkie. Niemniej jednak, za 180 zł - spoko, z chęcią. Za 500 - nigdy. Do domu senki HD595, na zewnątrz wyżej wymienione Denony HP1000. Oczywiście drożej, ale to są solidniejsze konstrukcje o wiele, a już takiej różnicy nie ma między 500 zł za słuchawki i 700. Bo, przynajmniej dla mnie, obie z powodzeniem mogą nosić miano "drogich"

Ja się do tego sam nie zabieram, już wystarczająco je rozwaliłem. Moje umiejętności techniczne ograniczają się do wymiany dysku w iPodzie i tyle w zasadzie, więc wolałbym to dać komuś, kto się na tym zna. Wczoraj szukałem, niemniej jednak słabo jest z osobami z Warszawy, które mogłyby coś takiego zrobić.. Na razie poważnie myślę nad propozycją jednego z użytkowników forum, niemniej jednak najbardziej się obawiam tych ~300-400 kilometrów między nami. A tak zupełnie na marginesie, to mnie oburzyło nieco stanowisko serwisu oficjalnego Creative'a, jakiś facet tonem jak do najlepszego kumpla mówi mi że sorry, ale jeśli chcę je naprawić bez gwarancji, to niech sobie pójdę do Pana Ździsia, a jak już koniecznie mam im zawracać tyłek, to proszę zadzwonić do centrali w Irlandii. Wcześniej też miałem cyrki z ich serwisem, ale czegoś takiego się nie spodziewałem (na ogół był koszmarnie wolny, ale jednak nastawiony w kierunku klienta)

U mnie pękł kabelek przy jack'u, tyle że zamiast oddać to gdzieś do wymiany, to sam się za to zabrałem i będę musiał wymienić cały kabel przez to.

cholera, a zdawać by się mogło że zagłębiłem się w temat. Nawet wcześniej, całe forum przeszukałem w poszukiwaniu samego jacka do nich

Witam. Piszę z następującym problemem, pewnego dnia pięknego mi pękł kabel w słuchawkach, na wysokości, na której lutowanie nowego jack'a będzie bezsensowne. Dzwoniłem z problemem do serwisu Creative, facet spławił mnie numerem do Niemiec, czy tam na Wyspy, nie pamiętam dokładniej. Czy jest jakaś możliwość, poza wypruwaniem kabla z innych słuchawek, żeby coś takiego zorganizować? Ewentualnie jeszcze jakieś miejsce w Warszawie ktoś będzie znał, gdzie mi to zrobią. Bo fajne słuchawki były, ładnie mi grały z iPod'em i szkoda mi ich troszkę Z góry dzięki.

Dokladnie, ja przy zapelnianiu 1gb szufli dziekuje bogu za iTunes'a, na Classicu jest jeszcze lepiej Tylko ile to trwaa, bite trzy godziny, jak nie wiecej. Szkoda, ze iPod'y nie obsluguja FireWire bo transfer przez nie byl o wiele szybszy :/ BTW. Kurna, chyba jakos pod koniec roku bede zmuszony kupic wiekszego iPod'a, na razie na 80'ce mam 20 giga wolnego a ta pojemnosc sie zmniejsza w zatrwazajacym tepie ;P