Najlepsze Albumy

[Juby]

Wpisujcie tutaj albumy które szczególnie wam się spodobały, i które uważacie po prostu za najlepsze, uzasadnienie mile widziane ;]

[trex]

Ostatnio: Razorlight z "Up all night" i "Razorlight" Jak dla mnie najlepsze gitarowe brzmienia od czasów Oasis i do tego szybciutko wpada w ucho i nie chce wyjść. Polecam takie kawałki jak "Golden Touch" i "Dalston" z 1 płyty a 2 to chyba wszystkie

[KOLEŚ]

Mos Def - Black On Both Sides

 

Fenomenalna płyta mojego ulubionego swoją drogą artysty. Gorąco polecam. kawałek "Umi said" jak dla mnie klasyk. Z resztą polecam całą dyskografię

[Zaleś]

Ostatnio płyta "Karmacode" by Lacuna coil, szczególnie cover Depeche Mode "Enjoy the Silence", miodzio.

Zawsze i nieprzerwanie płyta "Beautiful Dreams" by Chris de Burgh, jego starsze piosenki nagrane z orkiestrą, mniam .

"Ghost in the Shell 2 - Innocence - OST" , za niesamowitego powera jaki czuje podczas słuchania tej płyty.

"The Best Of Jon & Vangelis", za poetyckość utworów.

"The Wall Live CD2" oraz "Wish You Were Here" by Pink Floyd (jak ktoś nie wie za co to niech nie grzeszy przyznając się do tgeo).

"K2 OST" za to, że gdy słucham tej muzy to przed oczami mam ośnieżone zbocza i szczyty potężnych i pięknych gór

"ZOOLOOK" by Jean Michele Jarre za jej lekką psychodelię.

[t4zior]

The Prodigy - "Experience" - za pozytywny ladunek energii....

The Prodigy - "Music For The Jilted Generation" - za niezapomniane kawalki, za klimat, dynamike i orginalnosc i za "No Good"

 

Portishead - "Portishead" i "Dummy" - za to ze sa za ich genialny klimat za kawalek "All Mine" i wprawiaja mnie w fajny nastroj

 

Massive Attack - "100th Window" - samo przez sie i za "Antistar" i jak zawsze genialny klimat, "Protection za to samo i za "Kramacoma" za to ze mnie uspokaja

 

Venetian Snares - "Chocolate Wheelchair" - za ogromna dawke lekko negatywnej energii jaka we mnie pompuje ten album.......

 

Vavamuffin - "Vabang" - za to ze jest taki pozytywny i fajne teksty ma...

 

I moglbym tak wymieniac jeszcze dluuugo bo jest tego wiele w wiekszosci albumow jest cos cennego dla mnie....

[squonk]

duuzo.

1. Pink Floyd - The Wall, Dark Side of the Moon,

2. Camel - "Dust and Dream", The Snow Goose,

3. Dead Can Dance - Dead Can Dance, Within the Realm of Dying Sun,

4. Mike Oldfield - Tubular Bells, Incantations,

5. Tanherine Dream - Encore, Stratosfear, i duzo innych,

5. Dire Straits - Alchemy,

6. Kitaro - Live in Yakushi,

7. Jetro Tull - Bursting Out,

8. Genesis - Seconds Out, Trespass,

9. Vangelis - The City, Antarkica, Blade Runner,

10. Klaus Schulze - Live in Klangart i inne.

[majkel]

Faith No More - "The Real Thing"

Tool - "Aenima"

Morcheeba - "Who Can You Trust?" , "Fragments of Freedom"

Three Doors Down - "The Better Life"

downset - "downset"

Silverchair - "Frogstone"

Seether - wszystko

Prodigy - wszystko, łącznie z remiksami

Portishead - wszystko

Massive Attack - "Karmacoma"

Papa Roach - "Infest"

Front Line Assembly - "Millennium"

Pearl Jam - "Ten", "vs."

Esthero - "Breathe from Another"

Soundgarden - "Superunknown"

Mansun - "Attack of the Grey Lantern"

Therapy? - "Infernal Love"

 

To raczej nie wszystko

[ov_Darkness]

Łooo jeeezu... Mam przepisać wszystkie nazwy katalogów z dysku D i E ?

 

Na serio:

Tool: "Lateralus", "10000 days" -tego chyba nie trzeba opisywać

Lacuna coil: "Karmacode" - oj faktycznie świetna płyta

Katatonia: -"The Great Cold Distance" - smutna i bardzo, bardzo liryczna

A Perfect Circle "Mer de Noms" , "13th Step" - tutaj Maynard pokazuje na co go stać. A basik w wykonaniu Paz Lenchantin jest genialny

Sturmpercht-" Alpine Bann- und Segensspruche" - ojoj, strasznie fajny buracko/ redneckowy bałaganik w alpejskim sosie

Lustmord- "Paradise Disowned" - Klasyka Absolutna

Brighter Death Now- "Innerwar" - nie słuchac przy rodzicach/katolikach/ chorych na serce. Nie dla dzieci...

Der Blutharsch- "Der Sieg des Lichtes ist des Liebens Heil" - military pełną gębą. Pierwszy utwór na płycie niesamowicie klimatyczny

Ordo (Rosarius) Equilibrio- "Apocalips", "Make love and war" - ostatnio mój ulubiony zespół. Słucham bez przerwy. Magia...

Gae Bolg and the Church of Fand- "Aucassin et Nicolette" - lekko schizofreniczna opowieść o parze kochanków. Muzycznie... Popieprzone z deka...

Rukkanor- "Requiem for K-141"- military/ dark ambient. Requiem dla załogi Kurska. Polski zespół i polska wytwórnia -War Office Propaganda -jestem dumny, ze jestem Polakiem!

Hagalaz Runedance "Frigga's Web" - spokojne neofolkowe pitolenie w klimatach wikińskich.

Faun "Licht"- radosne niemieckie granie- taki electro medieval. Sympatyczne wysoce, świetne na potupajkę

Helium Vola- "helium Vola"- Jeden z side projectó Ernsta Horna (tego od Qntal i Deine Lakaien)- electro medieval

Qntal- "III", "IV" - juz bez Ernsta Horna, ale jeszcze lepsze niz 1 i2 . Praktycznie side project muzyków z Estampie, ale duuużo więcej elektroniki. electro medieval

Kulgrinda- "Perkuno Giesmes" - litweskie pogańskie pieśni ludowe i liturgiczne. Bomba!

Tribes of Neurot- "Grace" - klasyka dark ambientu- doskonała rzecz! Bez większych hardkorów. Polecam nocne słuchanie w lesie razem z kobietą...

Lull- "dreamt about dreaming"- drone/dark ambient. Ciekawe, acz dość meczące. Nie dla każdego.

Raison d'etre - "In sadness, silence and solitude" bardzo fajne dark ambientowe granie. Chyba ich polubiłem.

Corvus Corax- "Venus, Vina ,Musica", "Gaudia Vite"- muzyka niosąca gigantyczny ładunek energii, klimatyczne wokale, skoczne, średniowieczne melodie i teksty. Polecam!

Laibach- "WAT"- klasyka industrialu. Z tej płyty własnie pochodzi nieśmiertelny hit gotyckich potupajek: "Tanz mit Laibach"

 

 

Edit: dodałem opisy.

[Forza Lazio]

Apocalyptica - Cult

Ayreon - Human Equation

The Gathering - Mandylion

The Gathering - Sleepy Buildings

Guano Apes - Don't Give Me Names

Megadeth - Countdown To Extinction

Nirvana - Nevermind

Slayer - Seasons In The Abyss

Theatre Of Tragedy - Aegis

Turbo - Kawaleria Szatana

 

Ograniczmy sie do 10 bo pisanie 50 albumów jest bez sensu...

[Juby]

To może byście doradzili mi jaki album powinienem kupić jeżeli chcę zacząć słuchać metalu ( żeby się nie zrazić na początku)

[cpu]

Kazdy dobry bo to genialna muzyka (odnosnie metalu)

 

A ja bym od siebie na poczatek dodal:

Marillion - Brave | Misplaced Childchood

Roger Waters - Amused to Death

Anathema - Judgment <- moze wlasnie tego Juby posluchasz taki doom metal/prog metal

[frager]

A ja z innej beczki.

 

Depeche Mode- Playing the Angel.

 

Za to że uwielbiam ten zespół, głos Gahana jest świetny, a kompozycje doskonałe technicznie.

[Kwapi]

Ja też z innej beczki bo widze że tu Metalowcy królują(są wyjątki).

Moją ostatnią ulubioną płytą jest:

The Beatles "LOVE"-zremiksowane i zremasterowane cyfrowo hity Beatlesów POLECAM!

[Juby]

Kazdy dobry bo to genialna muzyka (odnosnie metalu)

 

A ja bym od siebie na poczatek dodal:

Marillion - Brave | Misplaced Childchood

Roger Waters - Amused to Death

Anathema - Judgment <- moze wlasnie tego Juby posluchasz taki doom metal/prog metal

 

Niby tak, ale jak mi kumpel z obozu puścił Bahemota to na jakiś czas dałem sobie spokój z kolejnymi "odkryciami"

[Koń]

Kazdy dobry bo to genialna muzyka (odnosnie metalu)

 

A ja bym od siebie na poczatek dodal:

Marillion - Brave | Misplaced Childchood

Roger Waters - Amused to Death

Anathema - Judgment <- moze wlasnie tego Juby posluchasz taki doom metal/prog metal

 

Niby tak, ale jak mi kumpel z obozu puścił Bahemota to na jakiś czas dałem sobie spokój z kolejnymi "odkryciami"

bo to jest death... a behemotha tez jakos nie trawie,

 

wez se Iron Maiden posluchaj, az przyjemnie.. chociaz nie wszyscy lubia

 

a cpu ma racje, Judgement to genialny album, godny polecenia jest jeszcze Alternative 4

[frager]

Behemoth to chyba black (chociaż jakiś czas temu przestałem się w tym łapać) I bardziej stawia na image, hardcore,przekraczanie pewnych granic i szczególnie w ostatnich latach na techniczną stronę utworów niż na dobrą muzykę (nie lubię słuchać szatańskiego rżnięcia).

 

Ze znanych zespołów reprezentujących death metal spora część jest dobra, m.in. Vader (polecam najnowszy album- ,,Impressions in blood") i Slayer (oczywiście im wpadki także się zdarzały).

A moim ostatnim odkryciem w tej materii jest polska Trauma (chyba trash metal- jednoznacznie nie stwierdzę )

 

 

A z jeszcze innej materii, to przypomniał mi się album-,,White pony" Deftonesów.

[Koń]

Behemoth to chyba black (chociaż jakiś czas temu przestałem się w tym łapać) I bardziej stawia na image i hardcore i przekraczanie pewnych granic.

Ze znanych zespołów reprezentujących death metal spora część jest dobra, m.in. Vader (polecam najnowszy album- ,,Impressions in blood") i Slayer (oczywiście im wpadki także się zdarzały).

A moim ostatnim odkryciem w tej materii jest polska Trauma (chyba trash metal- jednoznacznie nie stwierdzę )

 

I przypomniał mi się jeszcze jeden album- mianowicie ,,White pony" Deftonesów.

Behemoth , Vader to death, Slayer to trash

nowa cd Vader'a jest git, ale lepsza byl poprzednie The Beast, Litany i De Profundis

[ignacy]

Wszystko dobrze frager, tylko, że Slayer to jest THRASH metal... Nie lubię się bawić w szufladki, ale to w końcu kapela, która była jednym z prekursorów tego gatunku!

[frager]

Sorry, błąd faktycznie rażący- szczególnie patrząc na rangę zespołu.

[cpu]

Kazdy dobry bo to genialna muzyka (odnosnie metalu)

 

A ja bym od siebie na poczatek dodal:

Marillion - Brave | Misplaced Childchood

Roger Waters - Amused to Death

Anathema - Judgment <- moze wlasnie tego Juby posluchasz taki doom metal/prog metal

 

Niby tak, ale jak mi kumpel z obozu puścił Bahemota to na jakiś czas dałem sobie spokój z kolejnymi "odkryciami"

bo to jest death... a behemotha tez jakos nie trawie,

 

wez se Iron Maiden posluchaj, az przyjemnie.. chociaz nie wszyscy lubia

 

a cpu ma racje, Judgement to genialny album, godny polecenia jest jeszcze Alternative 4

 

Behemoth to death metal BTW bylem na koncercie gzie Behemoth byl glowna gwiazda a na support gral - Corruption, Virgin Snatch i Hermth

 

Musze przyznac niezly ogien byl tym bardziej ze ja zawsze biore sie pakuje w pogo

 

Skoro mowimy o Vader to dodam tylko od siebie ze bardzo bardzo bardzo zaluje ze nie ma z nami juz Docenta

 

I przy okazji Dimebaga Darella tez nie moge odzalowac

[polaczek]

to ja temat na raps zmienie: KOLEŚ faktycznie "black on both sides" jest bdb plytka, tez polecam. od siebie dorzuce:

blackalicious: "blazing arrow" "the craft"

talib kweli: "quality"

talib kweli & dj hi-tek: "reflection ethernal"

dilated peoples: "expansion team" "20/20"

dungeon family: "even in darkness"

[Gość marek32]

Moje ulubione płytki:

 

http://www.all4men.nazwa.pl/?co=art&ac...amp;b=24&c=

 

No ale to to chyba każdy zna/ lubi Barkije za to Perfektu i E.gitar.

[czarnuh]

Radiohead - Ok Computer

 

potem długa przerwa i

 

Neutral Milk Hotel - In The Aeroplane Over The Sea

Joanna Newsom - Ys

[fuey]

smerfne hity 6 - najlepsza jak do tej pory plyta na swiecie

[Yuurei]

Ja ostatnio zanabyłem "Sygnowano Fabryka Trzciny" i naprawdę bardzo miło się tego słucha. A jak słyszę Silver Rocket z Kasią Nosowską to normalnie aż wszystko zakwita. Ten kawałek zrobię sobię jako dzwonek jak będę miał odpowiedni telefon