Skocz do zawartości

HiFiMAN HE-1000 i EF-1000


Mercury

Rekomendowane odpowiedzi

No to w takim razie poproszę jeszcze odniesienia do SR-009. Te akurat znam i w sumie już ująłeś to, co mi w tych ostatnich nie pasuje, a nie pasuje mi (jeszcze) brak skumulowanej energii w dźwiękach, które są takie przezierne, niedostatecznie wypełnione i masywne, jakby nie posiadały energii kinetycznej.

 

Choć tak różowo chyba aż nie ma jak się poczyta Head Fi.

@Soundman, czasami mi chodzi po głowie założenie wątku zawierającego długą listę bzdur, jakich się naczytałem na Head-Fi, a niektóre z nich, gdy byłem dobre kilka lat temu początkującym słuchawkomaniakiem, dotknęły także mojego portfela. Na szczęście był to czas, że dawało się bez straty odsprzedać sprowadzone fanty. Ad rem, mogą tam pisać co chcą, a obchodzi mnie to tak, jak los zeszłorocznego śniegu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie,Jarek smaku narobił....jawią się te HE1000 jako spełnienie marzeń słuchawkowca.

Choć tak różowo chyba aż nie ma jak się poczyta Head Fi.

Co z opcją cichego grania, podobno HE1000 głównie trzeba głośno słuchać bo inaczej kicha?

No to chyba zaskoczenie jeśli stwierdze, że słucham na low gain w Headonicu :-)

No to w takim razie poproszę jeszcze odniesienia do SR-009. Te akurat znam i w sumie już ująłeś to, co mi w tych ostatnich nie pasuje, a nie pasuje mi (jeszcze) brak skumulowanej energii w dźwiękach, które są takie przezierne, niedostatecznie wypełnione i masywne, jakby nie posiadały energii kinetycznej.

 

 

Choć tak różowo chyba aż nie ma jak się poczyta Head Fi.

 

@Soundman, czasami mi chodzi po głowie założenie wątku zawierającego długą listę bzdur, jakich się naczytałem na Head-Fi, a niektóre z nich, gdy byłem dobre kilka lat temu początkującym słuchawkomaniakiem, dotknęły także mojego portfela. Na szczęście był to czas, że dawało się bez straty odsprzedać sprowadzone fanty. Ad rem, mogą tam pisać co chcą, a obchodzi mnie to tak, jak los zeszłorocznego śniegu.

Musze jeszcze ich posłuchać, aby móc lepiej odnieść się do SR009. Ale rzeczywiście Staxami brak ataku, dla mnie wygładzają dźwięk :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Soundman1200

Majkel, dobrze powiedziane...Head Fi to inny świat, inne zarobki i spojrzenie na sprzęt.

Choć jest kliku gości na tym forum co zachowują chłodną głowę przy recenzjach, wiadomo jednak najlepszy własny odsłuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście da się oddzielić ziarno od plew, tylko w ostatnich latach to oddzielanie zajmuje bardzo dużo czasu i przypomina już bardziej poszukiwanie złota w rzece. ;) To jest forum utrzymujące siebie i stowarzyszonych producentów poprzez nieustanne wywoływanie hype'u na co raz to kolejne rzeczy, a bardziej doświadczeni czytelnicy muszą się wnikliwie i krytycznie wgryzać w opiniodawczą materię .

Edytowane przez majkel
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że nowe Orfeusze pozamiatają temat.

 

Na Orfeusze to trzeba będzie mieć DUUUUUUUŻŻŻŻOOOOOOOO pieniążków :-(

Oczywiście da się oddzielić ziarno od plew, tylko w ostatnich latach to oddzielanie zajmuje bardzo dużo czasu i przypomina już bardziej poszukiwanie złota w rzece. ;) To jest forum utrzymujące siebie i stowarzyszonych producentów poprzez nieustanne wywoływanie hype'u na co raz to kolejne rzeczy, a bardziej doświadczeni czytelnicy muszą się wnikliwie i krytycznie wgryzać w opiniodawczą materię .

 

Złote słowa :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SR-009 to chyba najwredniejsze staxy. Takie Lambdy PRO grają już super atrakcyjnym dźwiękiem z czegokolwiek. A SR-009 przez pierwsze 2 miesiące oswajałem, próbując różnych konfiguracji.

Największa różnica wobec niedopasowanego toru, to wspomniany wyżej brak "pazura". Kolejna rzecz, że SR-009 nie starają się na siłę uatrakcyjniać nagrania. Jest jak jest i koniec. He-1000 słuchałem na razie za krótko, żeby się wypowiadać, maja jednak na pierwszy rzut ucha bardzo dużo wspólnego z SWSami. Na pewno mogą zachwycić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SR-009 to chyba najwredniejsze staxy. Takie Lambdy PRO grają już super atrakcyjnym dźwiękiem z czegokolwiek. A SR-009 przez pierwsze 2 miesiące oswajałem, próbując różnych konfiguracji.

U mnie oswajanie słuchawek trwa góra kilka godzin. Zaiskrzy albo nie. Z tego samego wzmacniacza wolę SR-007 najstarszą edycję, tylko że one są na tyle "zwyczajne", że znowu nie chce się płacić za zwyczajne słuchawki niezwyczajnej ceny.

Największa różnica wobec niedopasowanego toru, to wspomniany wyżej brak "pazura".

Pazur i szybkość to one mają, tylko że te pazury posiada jaguar na diecie, a ja bym chciał tygrysa bengalskiego. :)

 

Kolejna rzecz, że SR-009 nie starają się na siłę uatrakcyjniać nagrania.

Owszem, ale dodałbym jeszcze, że w niektórych aspektach udaje im się "odatrakcyjnić" nagrania. Być może jest to kwestia mojego repertuaru, ale choćby skały się załatwiały, to pewnych rzeczy nie zrobią tak jak np. Grado PS1000 bez względu na wzmacniacz, a mnie się akurat to a la Grado (nie wszystko oczywiście) kojarzy bardziej z żywą muzyką.

He-1000 słuchałem na razie za krótko, żeby się wypowiadać, maja jednak na pierwszy rzut ucha bardzo dużo wspólnego z SWSami. Na pewno mogą zachwycić.

Audycja zawierała... ;) Chętnie posłucham Twoich słuchawek, albo wyślij do Baele, co by była kontr-opinia. Jeśli akurat SWS się okażą najlepszymi dostępnymi w godnym ich budżecie, to nie widzę przeszkód, żeby je nabyć.

Edytowane przez majkel
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

SR-009 to chyba najwredniejsze staxy. Takie Lambdy PRO grają już super atrakcyjnym dźwiękiem z czegokolwiek. A SR-009 przez pierwsze 2 miesiące oswajałem, próbując różnych konfiguracji.

U mnie oswajanie słuchawek trwa góra kilka godzin. Zaiskrzy albo nie. Z tego samego wzmacniacza wolę SR-007 najstarszą edycję, tylko że one są na tyle "zwyczajne", że znowu nie chce się płacić za zwyczajne słuchawki niezwyczajnej ceny.

Największa różnica wobec niedopasowanego toru, to wspomniany wyżej brak "pazura".

Pazur i szybkość to one mają, tylko że te pazury posiada jaguar na diecie, a ja bym chciał tygrysa bengalskiego. :)

 

Kolejna rzecz, że SR-009 nie starają się na siłę uatrakcyjniać nagrania.

Owszem, ale dodałbym jeszcze, że w niektórych aspektach udaje im się "odatrakcyjnić" nagrania. Być może jest to kwestia mojego repertuaru, ale choćby skały się załatwiały, to pewnych rzeczy nie zrobią tak jak np. Grado PS1000 bez względu na wzmacniacz, a mnie się akurat to a la Grado (nie wszystko oczywiście) kojarzy bardziej z żywą muzyką.

He-1000 słuchałem na razie za krótko, żeby się wypowiadać, maja jednak na pierwszy rzut ucha bardzo dużo wspólnego z SWSami. Na pewno mogą zachwycić.

Audycja zawierała... ;) Chętnie posłucham Twoich słuchawek, albo wyślij do Baele, co by była kontr-opinia. Jeśli akurat SWS się okażą najlepszymi dostępnymi w godnym ich budżecie, to nie widzę przeszkód, żeby je nabyć.

 

Nic nie zawierała. Nie oferuję ich, nie sprzedaję więc nie reklamuję. Ot po prostu analogia jest widoczna gołym uchem a sporo ludzi już je słyszało i tak najłatwiej porównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie zawierała. Nie oferuję ich, nie sprzedaję więc nie reklamuję. Ot po prostu analogia jest widoczna gołym uchem a sporo ludzi już je słyszało i tak najłatwiej porównać.

Myślałem, że to produkt do nabycia. W takim razie porównanie z SWS będzie miało wartość tylko dla Ciebie, czy potrzebujesz kupić HE-1000, a ja już nie nalegam na podesłanie SWS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Te może niech najpierw pozamiatają po swoim przodku, bo co do wykonalności takiego zadania mam poważną wątpliwość. <_<

 

Wydaje mi sie że Sennheiser może mieć ciężko choćby z braku obiektywności w odsłuchu. Dużo lat poszło do przodu. Wtedy były inne czasy, inne podejście i Sennheiser zbudował swoją legende. Teraz by dla tych samych ludzi przebił lub dorównał temu co było to musiałaby być różnica zauważalna od razu i możliwa do oceny ad hoc.

Tak wiec w wielu przypadkach zagra on w oparciu o głowe słuchającego a to ma tak duży wpływ i tak mały bufor błedu że bedzie albo super albo ciulowo. Niezdecydowani stwierdza że praktycznie osiaga poziom ale czegos mu brakuje tylko wlasnie czego :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek,

Mówiąc szczerze nie zwróciłem na to specjalnie uwagi, ale średnica chyba bardziej w Twoim stylu niż moim czyli podana bliżej niż dalej.

Generalnie musiało być dobrze zrównoważone skoro nic mnie nie zabolało w uszy ; -)

Pierwsza próba porównania HE-1000 (wzmacniacz Headonic by Earstream) i SR-009 (wzmacniacz Stax SRM-727II). Źródło McIntosh MCD-550

 

Przestrzeń - więcej w HE-1000

Scena - większa w HE-1000

Głębia - zdecydowanie lepsza w HE-1000

Narastanie dźwięku - HE-1000

Muzykalność - lepsza w HE-1000 (bez utraty rozdzielczości i separacji) - słuchanie w nich to prawdziwa przyjemność od pierwszego taktu

Analiza - zdecydowanie SR-009 (są do bólu dokładne i co gorsza brak im muzykalności i czasami powietrza)

Góra - lepsza w SR-009 (HE-1000 potrafią pokazać sybilanty choć bardziej to chyba zależy od realizacji nagrania)

Średnica - zdecydowanie HE-1000 (SR-009 grają bardziej liniowo) - jest podana do przodu słuchacza

Bas - więcej w HE-1000 (w SR-009 jest go ciut mniej i jest bardziej konturowy), można mieć wrażenie zaokrąglenia

 

HE-1000 to "większy", leciutko ocieplony bardziej wciągający dźwięk z dużą naturalną sceną 3D (posłuchajcie "Thrillera: M.Jacksona to zrozumiecie o czym mówię).

 

SR-009 stawia na liniowość i analizę - czasami słuchanie nie sprawia przyjemności, problemy z holografią i oddaniem głębi.

 

Ergonomia - zdecydowanie HE-1000

 

Które są lepsze? Każdy musi zdecydować sam. Mi bardziej przypadły do gustu Hifimany, ale czas jeszcze pokaże.

 

Pamiętajcie, że Staxy mam wygrzane, a Hifimany to świeżutkie słuchawki, możliwe, że jeszcze coś się zmieni w ich brzmieniu.

 

Różnica w cenie potężna, na korzyść Hifimanów.

 

Zaznaczam, że to jest moja subiektywna niezależna opinia - sprzęt jest moją własnością.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Soundman1200

Dobry opis, własnymi słowami bez cudowania....

Wychodzi na to że HE1000 są lepsze od 009 w tych aspektach które dla mnie są najważniejsze jak muzykalność, wielkość sceny, bas, średnica.

Jak tam Jarek, które słuchawki grają ciemniej, HE1000 jasne , neutralne czy ciemne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilę wczoraj posluchalem, ale to trochę inna filozofia dźwięku. Edition 5 mają wycofana średnicę w stosunku do HE1000.

W ogóle to co najciekawsze w HE1000, że średnica jest takim jakby centralnym punktem od którego rozchodzą się pozostałe części pasma.

 

Ultrasone nie mają takiej głębi jak Hifiman.

Ale trzeba jeszcze ich więcej posłuchać i porównać.

 

Wczoraj skupiłem się na Staxami jako, że Majkel o to prosił; -)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, mam nadzieję, że będziemy mogli przeczytać w przyszłości pełne porównanie.

Oczywiście! Stay tuned; -)

Czyli kurka żadne nie są doskonałe. Całe szczęście wszystkie 3 pary poza moim zasięgiem ;)

 

Baele świetne porównania, gratuluje! (brakło lajków :( )

Thx buddy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak oceniasz ich wykonanie w praktyce, Widać że to produkt typu STAX czy jednak 009 są niedoścignione ?

Nie mowie oczywiście o designie tylko materiałach

 

Pewnie najlepiej gdyby to ocenił inżynier materialoznawstwa ;-)

A tak na poważnie, to materiały są lepsze w przypadku Staxa, ale nie jest to już taka różnica jak w przypadku niższych modeli Hifimanow.

HE1000 na pewno jest lepiej wykonane niż słuchawki Audeze (LCD2, LCD 3, LCD-XC ).

Słabym punktem są chyba kabelki w HE1000, ale poprzez zainstalowanie gniazd micro jack, to aż prosi się o sprobowanie innych kabli :-)

Wg mnie udało się sensownie połączyć drewno i stal w tych słuchawkach :-)

Edytowane przez Baele
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności