Dogoniłeś króliczka - pochwal się i pomóż innym

[Play]

@Swordfish_ czemu akurat beton?

[Perul]

5 godzin temu, Play napisał:

czemu akurat beton?

Pewnie chodzi o masę i sztywność - przy niskich częstotliwościach to się przydaje.

[retter]

[mention=26494]Swordfish_[/mention] czemu akurat beton?

By nie biegały po mieszkaniu jak małe wściekłe buldogi gdy@Swordfish_ słucha muzyki.

Siakalakabum ucichł bialy szum...

[Swordfish_]

22 godziny temu, Perul napisał:

Pewnie chodzi o masę i sztywność - przy niskich częstotliwościach to się przydaje.

 

Dokładnie o to chodzi. Moduł Younga i te sprawy. Mieliśmy wcześniej obudowę ze sklejki ale to kompletnie nie działało tak, jak powinno, nie przy tych ciśnieniach wewnątrz obudowy. Generalnie ten Seas jest świetny, ale to wystarczy zerknąć chociażby na jego krzywą BxL. Natomiast teraz już wiem, że nie ma bata - muszą być dwa subwoofery, chodzi o zachowanie informacji stereo aż do najniższych częstotliwości.

[Rotgut]

1 godzinę temu, Swordfish_ napisał:

Natomiast teraz już wiem, że nie ma bata - muszą być dwa subwoofery, chodzi o zachowanie informacji stereo aż do najniższych częstotliwości.

 

Tyle że ponoć na poziomie produkcji, miksu w dobrych realizacjach stosuje się celowo tzw. monofonizację niskich częstotliwości, czyli tam nie ma stereo. Ucho ludzkie nie słyszy też praktycznie kierunkowości w zakresie niskich częstotliwości. To nie przypadek, że w zestawach kina domowego używa się tylko jednego subwoofera. 

[retter]

Używa się suba stero, tylko jeśli tniemy cenę a sub to spory koszt to już spora oszczędność. A wartość dodana nie taka duża dla kupującego.

Siakalakabum ucichł bialy szum...

[trez0r]

Droga z ER4XR uważam, że dobiegła końca... opcje:

1. Shure eabkf1, brązowe dumpery Soniona, srebro Lavri,

2. Tri-flange'i, brązowe dumpery jw, miedź JD.

 

W parze z DX228, czy ZX300+BA300S  uważam że "robią" robotę, i ciężko wyrokować zwycięzce.

[LuQi]

Zestaw w odpowiedni sposób dopracowany pod własne preferencje, który od dłuższego czasu daje mi niesamowitą frajdę ze słuchania ulubionej muzyki 🥰

 

 

Fostex TH-610 na alternatywnych padach poprawiających komfort i zachowujących walory dźwiękowe tych słuchawek. Sony WM1A na zmodowanym sofcie oferującym dwa profile dźwiękowe (WM1A oraz WM1Z) z dedykowanym pilotem zdalnego sterowania. Obie pozycje spięte kablem zbalansowanym z czystej 8-żyłowej miedzi od Jimmiego Dragona. Na końcu natomiast dodatek estetyczno-funkcjonalny w postaci stojaka Rooms.

[The Grand Wazoo]

15 minut temu, LuQi napisał:

Fostex TH-610 na alternatywnych padach poprawiających komfort i zachowujących walory dźwiękowe tych słuchawek.

Co to za pady?

[LuQi]

4 minuty temu, The Grand Wazoo napisał:

Co to za pady?

 

Kiedyś pisałem o nich TUTAJ.

[The Grand Wazoo]

Też takie mam, dokładnie takie same, ale do Denonów D7000. Bardzo dobre pady jak na zamienniki. Wykonanie premium jak za tą cenę. 

[LuQi]

10 godzin temu, The Grand Wazoo napisał:

Też takie mam, dokładnie takie same, ale do Denonów D7000. Bardzo dobre pady jak na zamienniki. Wykonanie premium jak za tą cenę. 

 

Potwierdzam w 100%

[Tytus1988]

Podstawowa część mojego toru analogowego, która sprawia mi od ponad półtora roku dużo muzycznej radości, wydobywając potencjał z winylowych krążków: Nottingham Horizon 

 

https://hifiphilosophy.com/recenzja-nottingham-horizon/

 

Na początku miał zamontowaną wkładkę Nagaoka MP-300 typu MM, natomiast w Mikołajki zastąpiła ją za radą znajomego Audio Technica AT ART 9, która potrzebowała kilkudziesięciu godzin, aby dźwięk stał się spójny i przestał być ostry.

 

 

Jest mniej muzykalna od poprzedniczki, ale wydobywa z rowków płyty więcej informacji, dźwięk odznacza się dużo większą dynamiką, co szczególnie mocno odczuwa się na D8000, które przy tym źródle najbardziej rozkwitają. Bas jest potężny, ale przy tym szybki i rozdzielczy, średnica neutralna, czysta, bezpośrednia, z dużymi, w pełni trojwymiarowymi źródłami, a soprany posiadają wspaniałą ekstensję, gładkość, czystość, wyrazistość. Przestrzeń jest świetnie zdefiniowana, duża, przepełniona powietrzem, także między źródłami, które są świetnie separowane, ale nie konturowane. Powrót do streamingu, a nawet CD po dłuższym słuchaniu muzyki tylko na gramofonie bywa trudny, bo przekaz wydaje się płaski i dla mnie dość sztuczny.

 

 

Oczywiście ważne są również akcesoria. Do płyt używam myjki ręcznej Analogis (nie ma na zdjęciu), do usuwania ładunków z płyt Zerostat 3, szczotki Analogis z włóknem węglowym, które stosuje po oczyszczeniu płyty szczotką welurową Nagaoka. Świetnie usuwa nawet najdrobniejszy kurz z rowków, ale płyta jest po niej dość mocno naelektryzowana. Dlatego potem przychodzi kolej na Analogis, a przed opuszczeniem ramienia płytę traktuję "pistoletem" Zerostat🔫😉

 

Do igły używałem zakupionego po zamontowaniu Nagaoki MP300 firmowego płynu, ale zdecydowałem się potem na japoński Onzow Zerodust, którego obecnie używam najczęściej. 

 

 

Pozostałymi są krążek dociskowy, mata, a także waga, która umożliwia ustawienie odpowiedniego nacisku igły na płytę.

 

edit: Tego źródła nie planuję nigdy zmieniać i jedynie dążyć, aby cyfrowy był w stanie w przyszłości odrobinę jemu dorównać

Edytowane 10 Września 2020 przez Tytus1988

[Jaro54]

Za Camela

[Tytus1988]

@Jaro54 dziękuję!!!  Zawsze to nagranie mam pod ręką, gdy zabieram się za odsłuchy i przeważnie nim rozpoczynam lub kończę  Teraz będę powoli przechodził w analogowy tryb jesienno-zimowy oraz Nottingham wróci do pracy, bo w okresie letnim miał również wakacje  

[pabloj]

@Tytus1988 Wkładka z 4 koła a docisk za 100zł. Co to ma być?!

[tommir]

8 godzin temu, Tytus1988 napisał:

@Jaro54 dziękuję!!!  Zawsze to nagranie mam pod ręką, gdy zabieram się za odsłuchy i przeważnie nim rozpoczynam lub kończę  Teraz będę powoli przechodził w analogowy tryb jesienno-zimowy oraz Nottingham wróci do pracy, bo w okresie letnim miał również wakacje  

To ode mnie też, nieczęsto widuje czy słyszy się dziś Camela..

[Tytus1988]

@tommir dziękuję!

 

@pabloj tak wyszło Na początku planowałem zakup gramofonu, żeby sprawdzić jak z tym analogiem właściwie jest i po przejrzeniu propozycji, opinii kolegi, zdecydowałem się na ten zakup. Taki wydatek na wkładkę ciężko było mi przełknąć, ale doszedłem do wniosku, że Coplanda zostawię na krótszy lub dłuższy czas i zajmę się nadaniem szlifu mojemu torowi analogowemu. Tak też zrobiłem i jestem bardzo zadowolony Udział ma także pre w postaci Regi Aria, która jest wręcz stworzona do wkładek MC i tylko przy takich będę pozostawał. Do MM już nie powrócę

 

Co się tyczy docisku... rezygnując z zakupu tego https://www.premiumsound.pl/harmonix-tu-800mx.html oraz takiej maty https://audio.com.pl/aktualnosci/sprzet/23185-mata-gramofonowa-harmonix-tu-800m-tribute-million-maestro mogłem za zaoszczędzone pieniądze nabyć nie tylko jego, ale też wiele innych rzeczy w tym taki "mikroskop", który używam raz na jakiś czas do sprawdzenia stanu igły ;)

 

[Lord Rayden]

Co za szczęście, że za "namową" Klausa Schulze ("Death od the Analogue" ) nie bawię się w takie rzeczy. Do dziś pamiętam przecież jak trzaskała mi kupiona nowiutka płyta Maanam "O!". Tylko na jednym kawałku ale już humor miałem zepsuty. Jedynym narzędziem jakie miałem była taka gąbeczka do zbierania kurzu.

 

Zresztą każdy nośnik ma swoje niespodzianki😄. CDki potrafiły mieć rysy, przeskakiwać albo blokować się na jakimś czasie. Pliki MP3 bywały źle zripowane itd.

 

Edytowane 11 Września 2020 przez Lord Rayden

[deadman42]

8 godzin temu, tommir napisał:

... nieczęsto widuje czy słyszy się dziś Camela..

Eee tam. Ja ostatnio przytuliłem takie trio z marketu z owadem w nazwie.

Ps.

Sorry, że nie w temacie.

 

[Tytus1988]

@Lord Rayden trzasków na szczęście na tej wkładce na szczęście nie stwierdzam Zapewne płyta musiała być dosyć dużo ładunków, a nowe bardzo często bywają mocno zapylone. Przykładem tego była między innymi ta płyta:

 

 

Dla mnie gramofon jest bardzo wartościowym medium, bo pozwala cieszyć się wersjami nagrań, szczególnie w przypadku klasyki, choć nie tylko, których często innym nośniku nie uświadczę. Dlatego tym bardziej go cenię Znajomy z Trójmiasta (m.in. wielbiciel opery, jazzu, klasycznego oraz progresywnego rocka) całkowicie zrezygnował z CD, streamingu, poszedł całkowicie w analog i uznaje to za dobrą decyzję. Przyznaję, że zbytnio się jemu nie dziwię i sam miałem już taki plan

 

@deadman42 jeśli się wspomina o muzyce na forum audio, to według mnie zawsze się jest w temacie!!! Gratuluję świetnego zakupu! Moim ulubionym kawałkiem z tego albumu Camela jest Air Born 

 

 

 

[domil]

 Zazdroszczę Ci @Tytus1988
gramofonu, też kiedyś miałam. Ciągnęłam za sobą po różnych akademikach i wynajmowanych pokojach wraz z coraz większą kolekcją płyt, to był najtrudniejszy punkt każdej przeprowadzki. Aż pewnego dnia gramofon padł, a ja dałam się przekonać że taki sprzęt to już przeszłość i płyty poszły w świat. No, głupi człowiek był. Już do tego nie wrócę, postawiłam na streaming, ale sentyment został...

[pabloj]

@domil Nigdy nie mów nigdy. Mnie sie 2 miesiące temu brat pytał, czemu sobie gramofonu nie kupie skoro taki audiofil jestem i w ogóle. Odpowiedziałem mu, że bardzo sobie cenie wolność i szybkość wyboru dowolnej muzyki z serwisów streamingowych i generalnie słucham bardzo różnej muzyki, robie sobie tematyczne listy pod rózne nastroje itd.

 

2 tygodnie temu zacząłem tak trochę czytać, przeglądać zripowane z winyli nagrania na YT (wiem, że to nie ta jakość ale zawsze coś) no i w przyszłym tygodniu będę miał gramofon, parę płyt na początek co zamówiłem (stare wydania z lat 70-80), myjkę i przedwzmacniacz

 

 

Edytowane 12 Września 2020 przez pabloj

[domil]

Godzinę temu, pabloj napisał:

@domil Nigdy nie mów nigdy. Mnie sie 2 miesiące temu brat pytał, czemu sobie gramofonu nie kupie skoro taki audiofil jestem i w ogóle. Odpowiedziałem mu, że bardzo sobie cenie wolność i szybkość wyboru dowolnej muzyki z serwisów streamingowych i generalnie słucham bardzo różnej muzyki, robie sobie tematyczne listy pod rózne nastroje itd.

 

2 tygodnie temu zacząłem tak trochę czytać, przeglądać zripowane z winyli nagrania na YT (wiem, że to nie ta jakość ale zawsze coś) no i w przyszłym tygodniu będę miał gramofon, parę płyt na początek co zamówiłem (stare wydania z lat 70-80), myjkę i przedwzmacniacz

 

 

Gratuluję zakupu i wcale się nie dziwię, dźwięk z winyli jest wyjątkowy . Może faktycznie kiedyś do nich wrócę. Nawet miałabym coś na początek, jak ostatnią partię płyt dawałam znajomym to zastrzegli, że biorą tylko na przechowanie i jeśli zmienię zdanie to mogę w każdej chwili odebrać.

 

Ale gdybym do listy tegorocznych zakupów dorzuciła jeszcze gramofon to już chyba rodzina by się mnie wyrzekła . W tym tygodniu jakoś tak przyplątały się T1 v2 w przyjemnej cenie od @Traumai to jest zaskoczenie roku, wcześniej słuchałam tylko takich z pudełka, takie wygrzane jednak robią zupełnie inne wrażenie. No i za chwilę jeszcze wzmacniacz lampowy od WBA wjedzie...

[pabloj]

@domil Zawsze się tłumacz, że cena była tak dobra, że grzech było nie kupić