Skocz do zawartości

Nowe hybrydy od Sony XBA-H1 oraz XBA-H3


piotrus-g

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Hej. Jak tam te H1? Słuchał ich ktoś w końcu? Myślę nad tymi Etymoticami HF3, ale może skusze się na te Sony... W sklepie internetowym 400 złotych. Jest możliwość dostać je gdzieś taniej?


I co wypowie się ktoś, czy mam być pierwszy, który zaryzukuje i kupi ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Sony XBA-H1 już od kilku dni u mnie. Pierwsze wrażenia? Trochę zbyt natarczywy, kanciasty bas. Wysokie i średnica na dobrze mi znanym, wysokim poziomie (EX510). Wyraźnie szersza scena, separacja. Czuć więcej powietrza (mimo, że EX510 były chyba konstrukcją pół otwartą). Słuchawki na razie się wygrzewają. Ale już teraz mogę powiedzieć, że bas się poprawia, w połączeniu z imho lepszą średnicą niż w EX510 (bliższą, wyraźniejszą) czuć lepsze wypełnienie dźwięku. Moje EX510 nie wypełniają tak fajnie pasma basem jak robią to XBA-H1.

 

Słuchawki są bardzo wygodne, wygodniejsze od EX510 - także wytłumienie jest w nich lepsze niż w EX510. Płaski kabel (jak w pierwszej serii XBA), dwukolorowy, do tego regulacja długości rozgałęzienia. Efekt mikrofonowy występuje, kabel nie jest gładki, być może to jest tego winą - jednak nie jest to tak bardzo uporczywe jak np. w przypadku Etymotic HF3. Wtyczka kątowa, taka sama jak w poprzedniej wersji. W zestawie jest miękki pokrowiec (najsłabsza rzecz z pudełka), organizator i klips do kabla, 4 rodzaje hybrydowych tipsów oraz 3 rodzaje nowych, hybrydowych tipsów z wypełnieniem (gąbką została zastąpiona substancją podobną do pianki montażowej - oczywiście miękką - która przyklejona jest do wszystkich wewnętrznych powierzchni tipsa - na pewno przysłuży to żywotności owych tipsów, które to w poprzednim wcieleniu, używane na codzień, szybko traciły swoje właściwości - gąbka po prostu odklejała się od tulejki, a złapana była tylko w miejscu styku z tulejką).

 

Słuchawki na razie grają i się grzeją. Spodziewam się dalszego progresu in plus jeżeli chodzi o kwestie basu i być może średnicy.

 

Jeżeli ktoś bardziej doświadczony w opisywaniu dźwięku chciał by podjąć się napisania recenzji owych słuchawek mogę zdecydować się na ich przesłanie. W zamian za udostępnienie na odsłuchy czegoś innego.

 

 

IMG_3349.JPG

IMG_3350.JPG

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

H1 na pewno warto, polecam od siebie, świetne słuchawki.

 

H3 być może jednak kolega sobie niedługo sprawi. W Sony właśnie w podobnych cenach można je nabyć. A Twoja cena skąd pochodzi? Tak czy inaczej - 600 z groszami za multihybrydowąarmaturę z odczepianym kablem (dwoma kablami) i bogatym zestawem? Chyba to mówi samo za siebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super! Gdzie zamówiłeś? Napisz pilnie tutaj jak to wszystko wygląda i co w zestawie, bo podobno z tymi dwoma kablami to nie jest takie pewne. Niby powinny być, ale za 600 złotych dwa odpinane kable, w tym jeden z pilotem? Coś czuję że to jakaś okrojona wersja może być.

 

No i oczywiście dźwięk... Powiem Ci, że moje H1 się dość długo wygrzewały. Byłem przekonany, że już po krótkim czasie coś im się zmieniło, ale jednak dopiero niedawno wszystko wskoczyło na swoje miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak długo się wygrzewały te H1?

 

A co do ceny, to zapłacę prawie 700 zł, natomiast w relacji do zawartości produktu to i tak megadużo za dwa druciki i mikroprzetwoniki o stopniu złożoności 1000x mniejszym niż np. współczesny układ scalony.

 

W ogóle za jakiekolwiek słuchawki, pod warunkiem, że nie są wykonane z metali szlachetnych albo nie są inkrustowane kamieniami typu szmaragdy/diamenty cena pow. 200 euro to kosmos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

offtop > heh, powyżej 200zł dla casualowego fana muzyki to już kosmos ;) Wiem, bo jak zaczynałem z tą chorobą to taką granicę 'absurdu' wtedy miałem. Wiele razy została podnoszona, i kilka razy spadła aż unormowała się na poziomie 500zł co i tak jest czymś niesłychanym dla ludzi nie wciągniętych w 'ten światek'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności