Seriale

[ZenekHajzer]

Czy to na podstawie książki o której myślę?

[necrosinner]

trzeba był od razu pisać, że chodzi o książkę Filipa K.Kut.... [nie mogłem się powstrzymać]

[ZenekHajzer]

Ja właśnie kończę lekturę. Będzie uczta! Gdzie to leci?

[Spawn]

A mnie się ta książka w ogóle się nie podobała jak bardzo lubie pana K Pindola za Ubika, Czy Androidy Marzą o elektrycznych Owcach czy Przez Ciemne Zwierciadło.

[chomik77]

Homeland, Gra o tron, Fargo to seriale aktualnie. Wszystkie polecam, są kozackie.

[PEN]

Ja właśnie kończę lekturę. Będzie uczta! Gdzie to leci?

 

http://www.amazon.co.uk/The-New-World/dp/B00RWYOWEM

 

A tutaj info:

 

http://www.filmweb.pl/serial/The+Man+in+the+High+Castle-2015-724735

[redflow]

Może nie najnowszy, ale wciąż ciężki do pobicia Carnivale

 

http://www.imdb.com/title/tt0319969/?ref_=fn_al_tt_1

http://www.filmweb.pl/serial/Carniv%C3%A0le-2003-110868

[jojaques]

Ja obejrzałem w ostatnim czasie pierwszy sezon Mr Robot. Jeden z nielicznych seriali z tego roku, który oglądałem z zaciekawieniem. Sądzę, że jest bynajmniej wart zapoznania się z nim, obejrzenia choć jednego odcinka. Od siebie polecam.

[Spawn]

Ja obejrzałem w ostatnim czasie pierwszy sezon Mr Robot. Jeden z nielicznych seriali z tego roku, który oglądałem z zaciekawieniem. Sądzę, że jest bynajmniej wart zapoznania się z nim, obejrzenia choć jednego odcinka. Od siebie polecam.

Nie rozumiem Twojego posta. Piszesz ze nie jest wart zapoznania a na koncu polecasz?

[chomik77]

Ja zrozumiałem tego posta inaczej.

[all999]

Ja zrozumiałem tego posta inaczej.

Bynajmniej to nie to samo co przynajmniej.

[jojaques]

Owszem, bynajmniej to nie to samo, co przynajmniej. Tym razem autokorekta w telefonie mnie zawiodła. Być może dawniej zdarzało mi się popełniać ten błąd.

Dziękuję za zwrócenie uwagi.

 

Odnośnie serialu, miałem na myśli to, że warto obejrzeć odcinek pilotażowy, aby się z nim zapoznać. Nie każdemu może przypaść do gustu, ale sądzę, że warto jest dać mu szansę. Mnie się spodobał i prawdopodobnie w przyszłości obejrzę też drugi sezon.

[chomik77]

Ze starszych DEXTER

[ortega]

The Expanse. Pominąwszy silniki słyszalne w próżni, to nawet fajne.

[PEN]

Tutaj zajawka do "Człowieka z wysokiego zamku"

 

[ortega]

Jessica Jones, jak nie lubię adaptacji komiksów, to ta jest całkiem całkiem

 

i piosenka tytułowa:

Edytowane 28 Listopada 2015 przez ortega

[BarteqW]

Jessica Jones, jak nie lubię adaptacji komiksów, to ta jest całkiem całkiem

 

i piosenka tytułowa:

 

Sprawdź, sobie Daredevila też od Netflixa. Ja lubię adaptacje komiksów, pod warunkiem, że są dobre. A patrząc po zwiastunie Jessica Jones to będzie w stylu Daredevila właśnie.

[ortega]

Daredevila obejrzałem 2 odcinki, owszem fajny, ale to nie to. JJ imo lepszy, Tennant jako schwarzcharakter jest niesamowity.

[Spawn]

Tez skusilem ze na daredevila ale po 2 odcinkach odpadam. Jak dla mnie mocno srednie, nic mnie nie porwalo.

[crasch]

2 sezon Fargo jeszcze lepszy niż 1, coś niesamowitego.

[bartiss]

Masz rację, nowe fargo wgniata w ziemię

[Karmazynowy]

No, rzadko się zdarza. I obsada znowu świetna, Lou przypomina mi bardziej zdystanowanego i ciętego w słowie Toma Hardego. dobry jest skubany. I Betty taka piękna nawet w tej paskudnej fryzurze i jeszcze gorszych ciuchach, szkoda dziołchy. No i Fat Matt Damon - mistrz.

Edytowane 29 Listopada 2015 przez Karmazynowy

[Roni11]

Siema.

Sry, ze tak od razu z pytaniem, ale za dużo tego, zeby czytac wszystko.
Co teraz polecacie zaczac ogladac?
Oglądam, albo jestem już po:

• House of Cards
• True Detective
• The Wire
• Suits (skończyłem, po 4 sezonie bo nie dało się już oglądać)
• Sons od Anarchy
• Ballers
• Breaking Bad
• Hannibal (3 sezon już nie dla mnie)
• Homeland

Z tego co wycztałem na ostatnich stronach polecacie

• Fargo
• Człowieka z wysokiego zamku

Edytowane 29 Listopada 2015 przez Roni11

[Adrian_Killac]

The Killing, Narcos, The Shield, Mad Men, The Sopranos, Fargo

Edytowane 29 Listopada 2015 przez Adrian_Killac

[PEN]

Właśnie skończyłem "Człowieka z wysokiego zamku". Świetny serial, chociaż nie można go nazwać ekranizacją, raczej luźną adaptacją. W wersji książkowej mieliśmy książkę "Utyje szarańcza" w książce, tutaj mamy film w filmie ale można to potraktować jako naturalne następstwo zmiany medium. Mógłbym przyczepić się do zakończenia bo dla mnie jest takie nieco nijakie, bez stawiania kropki nad i ale może to i lepiej. Ponad to Rufus Sewell jako Obergruppenfurer John Smith robi tu kawał dobrej roboty, aktorstwo najwyższej próby.