Skocz do zawartości

IBasso DX50


Rekomendowane odpowiedzi

Napisaliście kilka wad i już się niektórzy wykruszają z listy ;) a ja nadal jestem ciekaw tego DAPa (mimo jego "ułomności") i pewnie kiedyś go sobie kupię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lordzie, Fatso - wszak AK minusów nie ma i na pewno jest wart 3 razy tyle, co DX :) Gra 3 razy lepiej, w ogóle szkoda teraz kupować coś poniżej 2000zł, bo to shit i ludzie się tym podniecają, bo są biedaki i cebulaki, cieszą się, że mają coś podobnego do kałacha. Pewnie. Wiem, zaraz zostanę zjechany przez tych, którzy mają kałachy, ale serio, tego się powoli nie da czytać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lordzie, Fatso - wszak AK minusów nie ma i na pewno jest wart 3 razy tyle, co DX :) Gra 3 razy lepiej, w ogóle szkoda teraz kupować coś poniżej 2000zł, bo to shit i ludzie się tym podniecają, bo są biedaki i cebulaki, cieszą się, że mają coś podobnego do kałacha. Pewnie. Wiem, zaraz zostanę zjechany przez tych, którzy mają kałachy, ale serio, tego się powoli nie da czytać.

 

No, a ja widziałem, że jeden z właścicieli AK120 chce się go pozbyć. ;o)

 

http://forum.mp3store.pl/statuses/user/47737-rymcymcym/?status_id=12732

 

Czyli co? AK120 też ma wady? Nie-mo-żli-we!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem jedno gdybym kierował się opiniami przeczytanymi nigdy nie kupiłbym X3, a kupiłem i jestem bardzo zadowolony. Dlatego i DX50 kupię aby samemu sie przekonać. Na modelu testowym, który był w Warszawie nie było wspomnianych przez was wad.

 

Wada wspomniana przez jednego z was, że mu wokal skacze z jednego kanału do drugiego to kompletna dyskwalifikacja - nie sądzicie?

Problemy z volume - no sorry to z takiego grajka nie da rady sie cieszyć bo to nie słuchanie a udawanie ślepego sapera na polu minowym nie wiadomo kiedy wysadzi ci bębenki! To o co chodzi? Bo albo wyolbrzymiacie te problemy albo grajek do niczego sie nie nadaje. Jak jest? Każdy z tych problemów zdyskwalifikowałby E2 a co dopiero AK100 lub DX50!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek - ze volumem chodzi o to, że niektórym na starym sofcie głośność (po wyłączeniu i włączeniu grajka) resetowała się i ustawiała chyba na 100.
Z wokalem to nie kumam zbytnio o co chodzi koledze i chyba nie chcę kumać.
Ja też kupiłem DX'a, nawet bez polskich recenzji, bo muszę go sam przesłuchać- mam dziwne uszy, dla mnie np. ie8 nie grają, większość słuchawek mi syczy, T4G pupy nie urywa, nie rozumiem zachwytu nad niektórymi setami - ot co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

No, a ja widziałem, że jeden z właścicieli AK120 chce się go pozbyć. ;o)

 

http://forum.mp3store.pl/statuses/user/47737-rymcymcym/?status_id=12732

 

Czyli co? AK120 też ma wady? Nie-mo-żli-we!

 

 

Ekhmm.. czuję się poniekąd wywołany do tablicy bo to ja sprzedaję 120

 

Więc tak. Jeśli chodzi o sferę dźwiękową - to razem z C4 najlepszy grajek jakiego miałem/słuchałem do tej pory (z niewielką ale jednak przewagą C4 - oczywiście wg mnie)

To co mi się w kałachach nie podoba to obsłucha, GUI. Nie wiem dlaczego producenci tych grajków (problem dotyczy też C4) uważają, że tylko SQ się liczy. Niby tak ale jak człowiek wydaje kupę kasy to chciałby produkt kompletny. Już kiedyś pisałem - jak ktoś kiedyś zrobi stabilnego Rockboxa na AK - wtedy będzie to grajek kompletny :)

 

Ale żeby nie było - nie sprzedaję kałacha z powodu opisanego powyżej.

 

Niestety, powód jest prozaiczny. Jak kiedyś będziecie szanowni koledzy budować i wykańczać chałupę to zobaczycie, że czasem przychodzi taki moment nazywany popularnie zadyszką finansową tudzież brakiem płynności. I wtedy człowiek musi pozbyć się zabawek w imię dobra nadrzędnego. Ty nadrzędnym dobrem w moim przypadku jest kuchnia szanownej Małżonki, niedoszacowana o jakieś kilkanaście tysięcy :angry:

 

Tak więc czeka mnie kilka miesięcy w towarzystwie kanapki classica & E12. Słucham sobie i słucham i jakoś łez po kałachu nie wylewam :P

Edytowane przez rymcymcym
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Więc tak. Jeśli chodzi o sferę dźwiękową - to razem z C4 najlepszy grajek jakiego miałem/słuchałem do tej pory (z niewielką ale jednak przewagą C4 - oczywiście wg mnie)

 

wg mnie też :) C4 the best :) niestety ma masę wad programowych i albo to kochasz albo....

 

Dwie osoby zrezygnowały, kolejne dwie osoby napisały mi głupie @ abym sobie darował sprzedaż iBasso bo tak drogiego playera nikt nie kupi i lepiej wprowadzić clipy :).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Więc tak. Jeśli chodzi o sferę dźwiękową - to razem z C4 najlepszy grajek jakiego miałem/słuchałem do tej pory (z niewielką ale jednak przewagą C4 - oczywiście wg mnie)

 

wg mnie też :) C4 the best :) niestety ma masę wad programowych i albo to kochasz albo....

 

Dwie osoby zrezygnowały, kolejne dwie osoby napisały mi głupie @ abym sobie darował sprzedaż iBasso bo tak drogiego playera nikt nie kupi i lepiej wprowadzić clipy :).

 

Dla tych osób :win:

C4 mi się zawsze bardzo podobał z wyglądu, na żywo widziałem go tylko u Ciebie w mp3store, szkoda, że nigdy go nie posłuchałem... s:flo2 też miało skopany soft, a mimo to - kochałem tego grajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na razie wychodzi, że to sama kupa.

 

Wkurza mnie jednak ten brak balansu między kanałami. Wokal raz mi siedzi w prawym, raz w lewym uchu. Wściec się można.

 

Trzaski, szumy, rolloff, problemy z volume....

W takim razie skąd zachwyt i tylu kupujących i tylu co już kupili?

 

 

Wojtku, sprawa wbrew pozorom jest banalna. Masz sprzęt podobny do AK100, grający prawie tak dobrze, za 1/2 ceny. Wszyscy chcą sobie i innym udowodnić, że da się zrobić super grajka za nieduże (relatywnie pieniądze).

 

Stąd, choćby mnie buty piły, to i tak będę z nich zadowolony, bo kupiłem tanio i markowe (prawie)

 

Ja w swoim egzemplarzu nie uświadczyłem opisanych wyżej problemów, czyli nie wszystkie sztuki są "awaryjne", co nie znaczy że DX jest cacy, ma wady jak każdy inny sprzęt. Dla mnie największą jak do tej pory jest obsługa ekranu dotykowego, często po parę razy muszę "trafić" w dany plik na liście, bo zazwyczaj odpala się ten na dole lub na górze - to mnie wkurza. Innych utrudniających użytkowanie wad nie stwierdzam jak na razie.

Granie DX'a mi pasuje, mam przyjemność z słuchania na nim muzyki i mi o to chodzi. Ja nie porównuje DX'a do AK 100 czy 120 bo ich zwyczajnie nie słyszałem, więc nie wiem czy mam "prawie" markowy sprzęt, czy nie. Nie oczekiwałem najlepszego DAP'a w historii, oczekiwałem dobrego odtwarzacza i taki dostałem.

 

Nie chcę i nie muszę nic udowadniać, zwłaszcza innym. Z markowych rzeczy wyleczyłem się już dawno temu, miałem plakat Bruslego jak byłem mały.

 

Proponuje posłuchać, a potem dopiero opisać wrażenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie największą jak do tej pory jest obsługa ekranu dotykowego, często po parę razy muszę "trafić" w dany plik na liście, bo zazwyczaj odpala się ten na dole lub na górze - to mnie wkurza.

 

Ekran w DX50 reaguje na dotyk zdecydowanie lepiej niż w AK100. W kałachu jest z tym bardzo źle niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dla mnie największą jak do tej pory jest obsługa ekranu dotykowego, często po parę razy muszę "trafić" w dany plik na liście, bo zazwyczaj odpala się ten na dole lub na górze - to mnie wkurza.

 

Ekran w DX50 reaguje na dotyk zdecydowanie lepiej niż w AK100. W kałachu jest z tym bardzo źle niestety...

 

No to jak jest gorzej niż w DX to nie chcę kałacha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to za bardzo nie wiem o co chodzi. Kiedy sie chwali sprzęt - źle, bo to nakręcanie hajpu, kiedy sprawiedliwie ukazuje się jego wady - też źle, bo na siłę się próbuje udowodnić innym, że to sprzęt nie warty zainteresowania?

Pomimo kilku wad DX50 bardzo mi odpowiada, bo gra tak, jak chcę, żeby grał. Mam gdzieś, że ma wycofanie na górze, bo mi to akurat odpowiada, nie rusza mnie, że ma nieporywającą scenę, bo po m50 wszystko gra z taką przestrzenią... trzaski miałam w s:flo2 na dużo gorszym poziomie, a mxm szumi tak z 20 razy bardziej. X3 też ma swoje wady, a mimo to kupiłam go i nie zamierzam sprzedawać, chociaż wiele osób na tym forum próbuje na siłę udowodnić innym, że to sprzęt nie wart zainteresowania. No, chyba, że i mnie dopadnie brak płynności finansowej, ale wtedy to nie X3 będzie pierwszy na odstrzał akurat, choćby wielu z was to pasowało, bo może potwierdzałoby, że to taki nic nie wart sprzęt?

Za dużo narzekania, na mało radości ze słuchania. Kałachy to super grajki, nie zaprzeczam, ale ile kosztują? :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Więc tak. Jeśli chodzi o sferę dźwiękową - to razem z C4 najlepszy grajek jakiego miałem/słuchałem do tej pory (z niewielką ale jednak przewagą C4 - oczywiście wg mnie)

 

wg mnie też :) C4 the best :) niestety ma masę wad programowych i albo to kochasz albo....

 

Dwie osoby zrezygnowały, kolejne dwie osoby napisały mi głupie @ abym sobie darował sprzedaż iBasso bo tak drogiego playera nikt nie kupi i lepiej wprowadzić clipy :).

 

Say whaaat? :D oplułem się herbatą :)

Kurde, czytam coraz bardziej o tym DX50 i coraz bardziej jestem rozdarty, ale chyba rzeczywiście wyczekam. Najpierw iMod+amp żeby mieć do czego porównać DXa. Niemniej jednak, gratuluję tym, co odnaleźli swoje brzmienie w iBasso. Audio jest jak malarstwo: bardzo subiektywne w odbiorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wokalem to nie kumam zbytnio o co chodzi koledze i chyba nie chcę kumać.

 

 

Ten wokal to mi latał już na cowonie. Więc nie wiem - może to kwestia nagrania (?!?). Na początku myślałem, że jestem przygłuchy na jedno ucho i muszę sobie głuchotę kompensować. No, ale skoro na innym materiale wokal wracał do środka, albo wręcz wpadał na prawo, to chyba nie jest to kwestią głuchoty (chyba, że jakiejś "selektywnej"). Tak było na cowonie, tak się dzieje na DX`ie. Dlatego zakładam, że nie jest to winą sprzętu, tylko nagrania (?!?). Natomiast ewidentną wadą jest brak balansu kanałów, który to ficzer umożliwia kompensację dziwnych zjawisk dźwiękowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o sposób opisu tych wad, w opisie jest tak jakby miało to być nie do zniesienia, a potem okazuje się, że w sumie mi to nie przeszkadza, cos innego co mam jest o wiele gorsze na tym polu. Rozumiecie? Wady ok każdy sprzęt jakieś ma. Tylko jak opisujemy wady to w konkretny sposób ukazujący ich skale.

Ciągle zastanawiam się jak jest z tym wokalem przeskakującym z kanału na kanał...

 

Tak jak pisałem, testowy Warszawski pozbawiony był tych wad. Szum był niewielki i to tylko na słuchawkach które i tak na wszystkim szumią :) nic po za tym. Nawet ekran i dotyk były bardzo chwalone.

 

Ani balansu ani potencjometrów od barwy nie mam na żadnym klocku stacjonarnym od 20 lat :) przeżyję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z wokalem to nie kumam zbytnio o co chodzi koledze i chyba nie chcę kumać.

 

 

Ten wokal to mi latał już na cowonie. Więc nie wiem - może to kwestia nagrania (?!?). Na początku myślałem, że jestem przygłuchy na jedno ucho i muszę sobie głuchotę kompensować. No, ale skoro na innym materiale wokal wracał do środka, albo wręcz wpadał na prawo, to chyba nie jest to kwestią głuchoty (chyba, że jakiejś "selektywnej"). Tak było na cowonie, tak się dzieje na DX`ie. Dlatego zakładam, że nie jest to winą sprzętu, tylko nagrania (?!?). Natomiast ewidentną wadą jest brak balansu kanałów, który to ficzer umożliwia kompensację dziwnych zjawisk dźwiękowych.

 

Ja pierdzielę... W necie jest nagranie płyty Moniki Borzym, które gra tylko w jednym kanale i to też wina grajka? :D

Jeśli to błąd podobny do tego, to balans kanałów nic nie da :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lordzie, Fatso - wszak AK minusów nie ma i na pewno jest wart 3 razy tyle, co DX :) Gra 3 razy lepiej, w ogóle szkoda teraz kupować coś poniżej 2000zł, bo to shit i ludzie się tym podniecają, bo są biedaki i cebulaki, cieszą się, że mają coś podobnego do kałacha. Pewnie. Wiem, zaraz zostanę zjechany przez tych, którzy mają kałachy, ale serio, tego się powoli nie da czytać.

Kompleksy jakieś Panie Arkusz ?

Ja tylko napisałem na przykładzie. Zawsze jest coś wyżej i drożej do czego się porównuje i udowadnia, że warto było ten tańszy kupić, bo ten droższy to ma dopiero wady...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Lordzie, Fatso - wszak AK minusów nie ma i na pewno jest wart 3 razy tyle, co DX :) Gra 3 razy lepiej, w ogóle szkoda teraz kupować coś poniżej 2000zł, bo to shit i ludzie się tym podniecają, bo są biedaki i cebulaki, cieszą się, że mają coś podobnego do kałacha. Pewnie. Wiem, zaraz zostanę zjechany przez tych, którzy mają kałachy, ale serio, tego się powoli nie da czytać.

Kompleksy jakieś Panie Arkusz ?

Ja tylko napisałem na przykładzie. Zawsze jest coś wyżej i drożej do czego się porównuje i udowadnia, że warto było ten tańszy kupić, bo ten droższy to ma dopiero wady...

 

Możesz rozwinąć myśl i powiedzieć mi na jakiej podstawie myślisz, że mam kompleksy? Bo szczerze - nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arkusz, przecież nie piszę, że to wina DX`a, że mi ten wokal przeskakuje. Piszę wyraźnie, że to samo działo się na cowonie. Tyle, że w s9 mogłem sobie to skompensować, a tu nie. I sorry, nie jest to stacjonarny klocek ze zbalansowanym torem, żebym miał tłumaczyć brak dostępu do ustawienia kanałów w urządzeniu przenośnym. No, bez yay/

 

Zresztą, nie jest to chyba wielki problem aby programowo wprowadzić taką możliwość, nieprawdaż? Powiem szczerze, że wolałbym ten balans kosztem equalizera.

Edytowane przez westberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim egzemplarzu szum jest bardzo cichy, bardziej na 2-way'ach (które to uwydatniają) szumiał mi video ;) Nie zauważyłem do tej pory żadnych problemów ze "skakaniem" wokalu, również problemy z samoczynnym zwiększaniem głośności u mnie nie występują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o sposób opisu tych wad, w opisie jest tak jakby miało to być nie do zniesienia, a potem okazuje się, że w sumie mi to nie przeszkadza, cos innego co mam jest o wiele gorsze na tym polu. Rozumiecie? Wady ok każdy sprzęt jakieś ma. Tylko jak opisujemy wady to w konkretny sposób ukazujący ich skale.

Ciągle zastanawiam się jak jest z tym wokalem przeskakującym z kanału na kanał...

 

Tak jak pisałem, testowy Warszawski pozbawiony był tych wad. Szum był niewielki i to tylko na słuchawkach które i tak na wszystkim szumią :) nic po za tym. Nawet ekran i dotyk były bardzo chwalone.

 

Ani balansu ani potencjometrów od barwy nie mam na żadnym klocku stacjonarnym od 20 lat :) przeżyję :)

Tak dla pewności, przestudiowałam swoją wypowiedź, o tych wadach i nigdzie nie mogę się doszukać, żebym pisała, że wady są nie do zniesienia. Jedyne co, napisałam, że w cichym pomieszczeniu, na takiej a takiej głośności, z takimi a takimi słuchawkami szum jest na granicy akceptacji - MOJEJ granicy akceptacji. Dodałam też wcześniej, że jestem bardzo wyczulona na szumy (nie trochę, nie średnio, tylko bardzo), nawet clip mi szumi i to dość znacznie. Co do reszty, tu już kompletnie nie widzę zaczepienia, by sposób w jaki opisałam te wady mógł dawać do myślenia, iż są one nie do zniesienia.

 

tditsr, jak na MOJE ucho, video ze słuchawkowego szumi dość mocno ;)

 

Każdy sprzęt ma wady, to jasne, dlatego też chciałam uczciwie je przedstawić, żeby nie było, że i ja nakręcam hype. Nie ukrywam, DX50 bardzo mi się podoba i jego wady nijak się mają do zalet - w MOIM odczuciu. Z drugiej też strony, kompletnie nie zależy mi na przekonywaniu na siłę kogokolwiek, że to dobry, czy zły sprzęt - mi tam moje zabawki się podobają, innym nie muszą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Każdy sprzęt ma wady, to jasne, dlatego też chciałam uczciwie je przedstawić, żeby nie było, że i ja nakręcam hype. Nie ukrywam, DX50 bardzo mi się podoba i jego wady nijak się mają do zalet - w MOIM odczuciu. Z drugiej też strony, kompletnie nie zależy mi na przekonywaniu na siłę kogokolwiek, że to dobry, czy zły sprzęt - mi tam moje zabawki się podobają, innym nie muszą ;)

 

 

Zgadzając się z powyższym zdaniem, chciałem uzupełnić, że pisanie o wadach być może nieco dominować wydźwięk opinii, ale to tylko dlatego, że wada uwiera i subiektywnie daje się we znaki. A może to być wada pomijalna lub niezauważalna dla innych.

Edytowane przez westberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pysia, dlatego nie rozumiem takiego spinania się jakie to te szumy są wstrętne :D ja również tego nie lubię ale w dx50 naprawdę ich poziom jest akceptowalny :)

Edytowane przez tditsr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności