Skocz do zawartości

Jaki kupić sprzęt Hi-Fi audio?(jakość dzwieku)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie, od ok roku przymierzam się do zakupu jakiegoś bardzo dobrze(jakos dzwieku) grającego sprzętu audio(stacjonernego i przenośnego). W tym czasie dostałem sanse clip +, którą już kiedyś miałem ale pewnego razu ją niestety rozwaliłem :(, Sansa zbyt mi nie odpowiada, ponieważ sądze ze za niewiele wieksza kwote mógłbym kupić dużo lepiej grającego playera + z wieksza pojemnościa. Czytałem trochę o różnych odtwarzaczach itp, moją uwagę bardzo przykuł Ipod(imod) video 5/5.5G, ZMODOWANY. Wiem że do imoda potrzebny koniecznie jest wzmacniacz, i to od niego bardzo dużo zalezy jak imod będzie grał. Cena ipoda 5/5.5g 80gb, wynosi ok 200zł + własnoręczna przeróbka kosztuje ok 40zl jakos? czyli imod 80gb kosztuje razem z przerobka ok 240zł. Zastanawia mnie co lepiej gra, IMOD + wzmacniacz za 300zł czy taki S:FLO 2/ hifman 801 + wzmacniacz za 300zł? na forum http://www.head-fi.org/t/500936/review-the-battle-of-the-daps-hifiman-vs-studio-1-vs-imod-vs-dacport, czytałem że Hifman 801 miażdży imoda, pod wzgledem jakosci dzwieku. Niestety, mój angielski nie jest za dobry i ten artykuł przeczytałem jedynie pobieżnie + możliwe że osoba ktora go napisała jest jakimś pracownikiem Hifmana, czy cos + dalej nie wiem co lepiej gra hifman 801 + wzmak za 300zl czy imod + wzmak za 300zł?. Znowu tutaj http://forum.mp3store.pl/topic/83151-x1050-sflo2-touch4g-zune-hd-imod-cowon-j3/ , wyczytałem że imod z dodatkowym WZMAKIEM jest lepszy od S:FLO 2 itp, lecz nie wiem co lepsze S:FLO 2 + wzmak czy imod + wzmak (jesli kazdy wzmak jest tej samej klasy itp). I teraz druga wsprawa, co ze wzmacniaczem? sądze że, wzmacniacz słuchawkoy bardzo by się przydał jeżeli chciałbym uzyskać wysokiej klasy jakość dzwieku + napędzic wysokiej klasy słuchawki. Mógłby mi ktoś powiedzieć który wzmacniacz słuchawkowy jest lepszy? przenośny(mały np objective 2) czy stacjonarny (np forum 608)? a może to nie ma znaczenia?. I następna sprawa, co ze słuchawkami?ze słuchawek będe korzystał zarówno na dworze(np na polu czy łące), jak i w domu. Zależy mi zdecydowanie najbardziej na jakości dzwieku słuchawek, izolacja kosztem jakosci dzwieku mnie całkowicie nie interesuje ponieważ nie przebywam ogolnie w jakiś głośnych miejscach czy miejscac wymagajacych ciszy, a tak ogolnie to lubie słyszeć co wokół mnie sie dzieje jak słucham muzy. Myślę że słuchawki otwarte lub pół-otwarte WOKÓŁ USZNE/NAUSZNE, będą dla mnie lepsze niż zamknięte - ale to nie wiem na stówe, najważniejsza jest jakosc dziweku i opłacalność. Czytałem że w słuchawkach otwartych jest zdecydowanie większa przestrzenność dzwieku i ogolnie dzwiek jest lepszy, ale to kosztem jakości basu, może pół-otwarte grają jeszcze lepiej od otwartych? bardzo mnie to interesuje.... Co do basu, to ogólnie nie lubie dudnienia, lubie normalny bardzo dobrej jakosci basik.

 

I teraz tak, słucham muzyki typu post-hardcore, nowoczesny metal/rock, ale i też TRANCE i podobne. I też sprzet audio ma być wybrany tylko pod kątem jakosci dzwieku muzyki ktorej słucham.

 

Tutaj przykładowe kawałki ktore mniej wiecej zoobrazowują jakiej muzyki słucham:

 

http://www.youtube.com/watch?v=c0SrxSMHDmE (Bullet for my valentine - hand of blood)

 

 

( A STATE OF TRANCE, i takie tam jeszcze)

 

słucham ogólnie muzyki melodyjnej, a taka właśnie jest ta powyżej ktora zaprezentowałem.

 

Od przyszłego sprzętu audio oczekuje dzwieku bardzoooo przestrzennego z duża ilościa powietrza, takiego neutralnego/naturalnego, bardzo przyjemnego w odbiorze i nie męczącego, szczegółowego ba nawet bardzo szczegółowego, jeżeli chodzi o bas to tak jak pisałem nie lubię raczej dudnienia, bas ma być taki naturalny bardzo dobrej jakości i przedewszystkim ma idealnie pasować do słuchaniej przez mnie muzyki(jak i zresztą dzwiek ogólnie ma pasować do tej muzyki ktorej slucham), aha i oczuekuje też od dzwieku aby był EMOCJONALNY, żeby słuchanie nie nudziło tylko wywoływało ciary.

 

Sprzęt który posiadam:

 

2x głośniki średniej wielkosci Sony SS-LB 255

2x Kolumny podłogowe Universum LV-155

1x Wzmacniacz Sony Legato Linear, TA-FE300R

1x sansa clip +, słuchawki ktore byly w zestawie.

 

MÓJ BUDŻET TO: ok -+1000zł, aktualnie będę posiadał na dniach z 600zł, lecz mam zamiar zapisać się do jakiejś pracy typu roznoszenie ulotek itd, zeby sobie uzbierać na lepszy sprzęt + MOGĘ SPRZEDAĆ SPRZĘT KTÓRY POSIADAM(czyli te kolumnty, wzmak, itd). Wiadmo też że chce wydać jak najmniej i najlepiej :) Z głośników nie mam ogólnie już zamiaru korzystać ponieważ jakosc dzwieku z nich wydobywajaca sie nie zadowala mnie, a nie stac mnie na lepsze kolumny ponieważ są one duzo droższe niż słuchawki.

 

I jako że potrzebuje sprzętu stacjonarnego jak i przenośnego, to czy można byłoby kupić taki sprzęt który mógłbym używać zarówno na dworze jak i w domu, i przy tym nie tracąc na jakosci dzwieku?(czy sprzet przenosny będzie gorszy od stacjonarnego w takiej samej cenie) myślałem żeby odtwarzacz przenośny np IMODA, używać jako DACA, a przenośny wzmak po prostu jako wzmak. A może lepiej byłoby kupić osobny DAC(wewnetrzy lub zew) i z tego używać zamiast odtwarzacza przenośnego i do tego kupic stacjonarny wzmak? ale byłby problem z kasa....

 

Huh, trochę się rozpisałem nie? ale lepiej opisać wszystko dokładnie niż potem żałować że się kupiło nieodpowiedni sprzęt.

 

Bardzo zależy mi na dobrych odpowiedziach od ludzi znajacych się na rzeczy, kupienie sprzetu audio jest dla mnie bardzo ważne aktualnie, bardzo bardzo lubie słuchać muzyki + ze sprzętu audio będe korzystał po całych dniach i nawet nocach, wiec musi on być bardzo wysokiej klasy.

 

PS: W moim mieście są sklepy typu Media expert, Media markt, Avanst?, wiec słuchawki będe mógł prawdopodobnei spokojnie przesłuchać w tych sklepac.

Z góry bardzo dziękuje za pomoc
Edytowane przez LukaszX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imod nie podbija żadnego pasma, S:FLO czy Hifiman grają już zdecydowanie inaczej, to jest podstawa toru przenośnego więc musisz dokładnie wiedzieć czego oczekujesz. Z tego co doczytałem Imod będzie dla ciebie dobrym wyborem.

Wzmacniacz za 300 złotych to coś typu Fiio, lub klon RSA Tomahawk(troszę nawet przekroczy budzęt, ~20-40 złotych).

Słuchawki na wyjścia z domu tylko zamknięte. Coś z doków do 300 złotych wartego zakupu można dostać, EPH 100 od Azjatów można ściągnąć z nausznych k518dj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- sam będziesz robił iModa ??? Zawsze wydawało mi się,że do tego trzeba sporej wiedzy i umiejętności praktycznych... No i koszt jest większy niż 40 zł :)

 

- zastanów się co chcesz nosić na dworze - czy ciężką "kanapkę" : iMod plus wzmacniacz czy sam odtwarzacz (lżejszy) ? jak to będziesz nosił, w czym itp. przemyśl sprawę.

 

- dość uniwersalne są przenośne DAC/AMPY ze znanym na forum i z testów FiiO E17. może być użyty jako DAC USB, DAC po SPDIF i jako wzmacniacz do iModa (po analogu). Jest też sporo innych przenośnych DAC/AMPów : FiiO E07k (DAC USB), iBasso i inne.

 

- HiFIman.... No niekoniecznie. 1000 zł to wersja 801 nie kosztuje. Znacznie więcej. Może zaryzykuj FiiO X3 (najwyżej zwrócisz przed upływem 10 dni).

 

- Koledzy na pewno doradzą Ci także domowe AMPy słuchawkowe - różne fajne klony, BCLe i inne. Poczytaj ich opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- sam będziesz robił iModa ??? Zawsze wydawało mi się,że do tego trzeba sporej wiedzy i umiejętności praktycznych... No i koszt jest większy niż 40 zł :)

 

- zastanów się co chcesz nosić na dworze - czy ciężką "kanapkę" : iMod plus wzmacniacz czy sam odtwarzacz (lżejszy) ? jak to będziesz nosił, w czym itp. przemyśl sprawę.

 

- dość uniwersalne są przenośne DAC/AMPY ze znanym na forum i z testów FiiO E17. może być użyty jako DAC USB, DAC po SPDIF i jako wzmacniacz do iModa (po analogu). Jest też sporo innych przenośnych DAC/AMPów : FiiO E07k (DAC USB), iBasso i inne.

 

- HiFIman.... No niekoniecznie. 1000 zł to wersja 801 nie kosztuje. Znacznie więcej. Może zaryzykuj FiiO X3 (najwyżej zwrócisz przed upływem 10 dni).

 

- Koledzy na pewno doradzą Ci także domowe AMPy słuchawkowe - różne fajne klony, BCLe i inne. Poczytaj ich opinie.

- Imoda to zrobiłby mi raczej tato jak już, on się troche zna na lutowaniu itp. I z tego co patrzyłem to zmodyfikowanie Ipoda na imoda, jest całkiem proste, wiec mysle ze nie będzie z tym problemu + kondensatory są taniutkie, i zrobienie kabla lod samemu z tego co pamiętam też wychodziło tanio, i jest także proste.

 

- Co do ciężkości i wielkości sprzętu audio to to nie jest zbytnio ważne(tak ogolnie to nawet wogóle), ważne aby bardzo jakosc dzwieku była znakomita. A to wszystko nosiłbym chyba w dużej kieszeni(np w kurtce). Ew kupiłbym sobie jakiś paseczek specjalny czy coś.

 

- z tego co słyszałem zdecydowanie bardziej się opłaca kupować DIY wzmacniacze, aniżeli firmowe jakieś. I może dałoby się puszczać muze z tego DACA? I czy nie lepiej jakby Imod robił za DACA? i wydaje mi się że takie coś jak dac+amp w jednym, bedzie posiadało słabą jakosc dzwieku względem uniwersalności.

 

- A który odtwarzacz ze wszystkich które wyszły do tej pory, jest najbardziej opłacalny? mi sie wydaje ze Imod.

 

- To może lepiej mieć porządy jeden PRZENOŚNY wzmacniacz słuchawkowy, niż stacjonarny słuchawkowy + przenosny słabej jakosci? zresztą to ma jakie znaczenie czy to stacjonarny czy to przenośny, jeżeli chodzi o jakosc dzwieku?

 

 

Imod nie podbija żadnego pasma, S:FLO czy Hifiman grają już zdecydowanie inaczej, to jest podstawa toru przenośnego więc musisz dokładnie wiedzieć czego oczekujesz. Z tego co doczytałem Imod będzie dla ciebie dobrym wyborem.

Wzmacniacz za 300 złotych to coś typu Fiio, lub klon RSA Tomahawk(troszę nawet przekroczy budzęt, ~20-40 złotych).

Słuchawki na wyjścia z domu tylko zamknięte. Coś z doków do 300 złotych wartego zakupu można dostać, EPH 100 od Azjatów można ściągnąć z nausznych k518dj.

 

Hmm, nie miałem porównania ogólnie i zbyt się nie znam na sprzęcie audio i tych sprawach.... Lubię dzwięk zrównoważony, i reszte opisałem w pierwszym poście. Co do wzmaka to w tym samym poście, powyżej napisałem coś. Co do słuchawek, to pisałem że izolacja od otoczenia mnie praktycznie nie interesuje, ja nawet lubie słyszeć dzwieki z zewnatrz + jak wychodze na dwór, to przeważnie chodze w spokojniejsze miejsca typu las, pola, itd, a dokanałówki graja zdecydowanie gorzej od nausznych/wookółusnych, wiec jaki sens jest mi kupować słuchawki zamkniete w dodatku doki? miałem już kiedyś doki(sm pl21, cos takiego), i nie byłem zadowolony bo po raz jakosc dźwięku nie powalała a po 2 czułem się zamulony przez nie, nic nie słyszałem co sie w okol mnie dzieje a nie daj boże wyjedzie jakies auto potrąci mnie, i zniszczy sprzęt. I proszę patrzeć tylko pod kątem jakosci dzwieku, jeżeli słuchawki zamkniete będą lepiej grały to myśle ze tez takie kupie, ale z tego co czytałem to gorzej graja i dla tego jestem tak przeciwny zamknietym. I też nie interesuje mnie czy słuchawki są duże czy małe, ważne aby dobrze grały.

 

 

I jak pisałem wczesniej, czy byłaby możliwość kupienia tylko sprzetu przenosnego i uzywania go jako stacjonarnego i przenosnego, bez strat wzgledem jakosci dzwieku? a moze wystarczyłoby kupic tylko coś jednego stacjonarnego, a reszta moze byc przenosna? bo chodzi mi o to zeby jak najmniej wydać a jak najlepiej. No bo jaki jest sens kupowania dodatkowo sprzetu stacjonarnego jak przenośny może grać dokładnie tak samo, i to w takiej samej cenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo wiem, czy rozumiesz co to jest hifi i czy wiesz na co się piszesz :)

 

Na twoim miejscu zrobił bym kilka kroków.

1. Kupił jakieś dobre doki do clip+ (gdzieś do 200zł) i ew. dokupił kartę pamięci (clip+ można byłoby wymienić na innego grajka, ale nie żadne s:flo2, imody+ampy, hifimany) - miałoby to być przenośne, czyli małe, sprytne, wytrzymałe, dobrze grające i niewymagające ubezpieczenia.

2. Kupił kit O2 i oDACa i sobie poskładał. Miałbyś łatwo przenośny wzmacniacz i pure-hifi źródło. Stacjonarnie ale jeszcze mobilnie (przydatne w przypadku korzystania z laptopa).

3. Z tym sprzęciwem wybrał się na poszukiwania słuchawek. Odsłuchy itd.

4. Zadbał o to by w biblioteczce muzycznej znalazły się dobre realizacje

5. Po prostu cieszył się muzyką. W przyszłości może zainwestował w dodatkowe, lub lepsze słuchawki.

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo wiem, czy rozumiesz co to jest hifi i czy wiesz na co się piszesz :)

 

Na twoim miejscu zrobił bym kilka kroków.

1. Kupił jakieś dobre doki do clip+ (gdzieś do 200zł) i ew. dokupił kartę pamięci (clip+ można byłoby wymienić na innego grajka, ale nie żadne s:flo2, imody+ampy, hifimany) - miałoby to być przenośne, czyli małe, sprytne, wytrzymałe, dobrze grające i niewymagające ubezpieczenia.

2. Kupił kit O2 i oDACa i sobie poskładał. Miałbyś łatwo przenośny wzmacniacz i pure-hifi źródło. Stacjonarnie ale jeszcze mobilnie (przydatne w przypadku korzystania z laptopa).

3. Z tym sprzęciwem wybrał się na poszukiwania słuchawek. Odsłuchy itd.

4. Zadbał o to by w biblioteczce muzycznej znalazły się dobre realizacje

5. Po prostu cieszył się muzyką. W przyszłości może zainwestował w dodatkowe, lub lepsze słuchawki.

Aaa no tak, Hi-fi pomyliłem z Hi-end - sorry za to.

1. Jak pisałem juz ze 2 razy, nie interesuje mnie zbytnio poręczność przenośnego sprzętu audio, ważne aby jako tako można było go zabrać w plener i z niego korzystać. Nawet mógłbym sobie specjalną ''Powiększoną'' kieszeń kupić aby jakoś zmiescic sprzęcik. Doki gorzej grają od nausznyc/wookółusznych, miałem doki sound magic 21 pl + sanse clip +, i dzwiek mnie nie powalał i z tego co pamiętam to już chyba z kolumn wolałem słuchać.

2. A tego oDaca dałoby rade podłączyć do byle jakiego mp3 np sansy, i oDAC robiłby CAŁKOWICIE za DACA, a sansa jedynie służyłaby to zmieniania utworów itp? chodzi o to że całą robote za dzwiek odwalałby oDAC + O2, a sansa tylko i wyłącznie służyła do uruchamiania piosenek itd. I rozumiem że O2(objective 2) spokojnie mógłby służyć za przenośny wzmacniacz ktory moglbym brać gdzieś w plener? i ponawiam pytanie - czy ma to jakieś znaczenie w kwesti dzwieku czy wzmacniacz jest stacjonarny czy przenośny? bo ogolnie czesto wieksze jest lepsze jezeli chodzi o specyfikacje sprzetu itd.

3.

4. Spokojnie, staram sie załatwiać muzyke w jak najlepszej jakosci jakiej tylko sie da

5. No ale po co kupować teraz słabe a potem lepsze? albo kupować kilka sprzetow ze sredniej półki? nie lepiej kupić RAZ a porządnie?

 

pozdrawiam i dziękuje wszystkim za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, czyli za 1000zł chcesz mieć 2 high-endowe tory.... Powodzenia :D

 

Moim zdaniem zaczynasz od nie właściwej strony. Dzisiejsze różnice w elektronice nie są tak duże jak różnice w słuchawkach. Najpierw trzeba znaleźć "swoje" słuchawki, a potem zapewnić im odpowiednie warunki pracy. Chcąc mieć high-endowy tor, to musisz mieć high-endowe słuchawki i mieć je czym napędzić (jeśli tego potrzebują).

 

Mam wrażenie, że szukasz grania V z efektownym basem i szczegółowymi wysokimi, nie wiem z czym słuchałeś clip+ jest to bardzo fajny grajek ale do efektywnych i dobrych IEMów z większymi nausznikami wypada średnio. Tobie raczej potrzeba grajka z jakimiś SRS, BBE lub DNSe by sobie przyprawić dźwięk.

 

Jeśli chodzi o realizacje to miałem na myśli jakość masteringu, ale nie że FLACzki. Jak masz zbyt mocno skompresowaną muzykę, to nie zagra ona dobrze na niczym, a na dobrym sprzęcie jeszcze gorzej.

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zainwestuj w jakiś wzmacniacz od RSA typu Predator czy Mustang. Albo z iBasso. Taki z funkcją DAC.

Ale jaki to ma sens? to chyba lepiej kupić przenośny wzmak + stacjonarny dac, bo wtedy chyba lepiej by grało to? no bo pewnie jest tak że uniwersalnosc kosztem jakosci dzwieku.

 

 

 

 

 

 

Aha, czyli za 1000zł chcesz mieć 2 high-endowe tory.... Powodzenia :D

 

Moim zdaniem zaczynasz od nie właściwej strony. Dzisiejsze różnice w elektronice nie są tak duże jak różnice w słuchawkach. Najpierw trzeba znaleźć "swoje" słuchawki, a potem zapewnić im odpowiednie warunki pracy. Chcąc mieć high-endowy tor, to musisz mieć high-endowe słuchawki i mieć je czym napędzić (jeśli tego potrzebują).

 

Mam wrażenie, że szukasz grania V z efektownym basem i szczegółowymi wysokimi, nie wiem z czym słuchałeś clip+ jest to bardzo fajny grajek ale do efektywnych i dobrych IEMów z większymi nausznikami wypada średnio. Tobie raczej potrzeba grajka z jakimiś SRS, BBE lub DNSe by sobie przyprawić dźwięk.

 

Jeśli chodzi o realizacje to miałem na myśli jakość masteringu, ale nie że FLACzki. Jak masz zbyt mocno skompresowaną muzykę, to nie zagra ona dobrze na niczym, a na dobrym sprzęcie jeszcze gorzej.

 

No ale nie można mieć high endowego toru, stacjonarno-przenośnego, w jednym?

 

I nie można najpierw kupic daca, mp3, wzmaka, a dopieero na koncu słuchawki? bo niestety raczej nie ma jak przetestowac daca, wzmaka + mp3, tak wiec moglbym juz to kupic i isc z tym do sklepu i przetestowac rozne sluchawki i wybrac te ktore najlepiej zagraja z tym sprzetem. Bo co jezeli kupie słuchawki ale one jednak nie beda pasowały dzwiekowo do mp3/daca i wzmaka?

 

Już pisałem, clipa + słuchałem z dokanałówkami Sound magic pl 21. Jeżeli chodzi o słuchawki to myśle o słuchawkach pokroju beyerdynamic dt 990 ,sennheiser hd 600, grado sr 80i, itp itd. Te wszystkie to chyba są high-endowe słuchawy, co nie? i jak powiedziales, sansa zbytnio nie pasuje do tak high-endowych sluchawek. I co to jest to SRS, BBE, DNSE? czy Imod, hifman, s:flo2, maja takie cos? cowon e2 bodajze to ma.

 

 

 

I ROZUMIEM ŻE JEST TAKA MOŻLIWOŚĆ ABY ODTWARZACZ MP3(NP IMOD,SANSA) ROBIŁ ZA DACA W KOMPUTERZE? I ŻE DAC MOZE ODWALAC ROBOTE ZA JAKOSC DZWIEKU ZAMIAST ODTWARZACZA mp3, A MP3 SŁUŻYŁOBY TYLKO I WYLACZNIE DO ZMIANY UTWORÓW ITD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MrB ma rację, porywasz się na hi-end, a jak napisałeś z odtwarzaczy posiadasz clipa+ i stockowe pchełki. Wydawać na sprzęt 1000zł i nawet nie wiedzieć do końca jaką sygnaturę dźwiękową się lubi? Kup najpierw do clipa jakieś lepsze słuchawki, posłuchaj jak to gra, a może nie trzeba będzie rzucać się na taki sprzęt jak imod. Chcesz naturalnego, nie męczącego, przestrzennego dźwięku z clipa, kup Sennheisery IE8/80.

Tylko wydaje mi się, że do końca sam nie wiesz czego chcesz. Przestrzenny dźwięk zwykle oznacza wycofaną prezentację. Słuchasz "agresywnych" gatunków takich jak metalcore, post-hardcore, trance, więc dźwięk powinien być bardziej bezpośredni, z energią.

Druga sprawa, ani na senkach IE8 i clipie, ani też tym bardziej na imodzie ze wzmakiem twoja muzyka NIE BĘDZIE brzmieć lepiej. Nie wiem dlaczego sobie założyłeś, że będzie. Problemem nie jest w twoim wypadku kiepski sprzęt, a jakość produkcji muzyki. Wydasz ciężko (albo i nie) zarobione pieniądze na imoda i wzmak, a może okazać się, że wyciągnie on jeszcze bardziej błędy realizatorskie z nagrania. Serio, taki sprzęt to przynajmniej pod średnio zrealizowaną muzykę, ale to i tak przerost formy nad treścią. Ma to sens, gdy słuchasz perfekcyjnie zrealizowanego jazzu, klasyki, ewentualnie niektórych rodzajów elektroniki ambientowej typu Klaus Shulze etc. Bo zapominasz, że sam sprzęt hi-fi to nie wszystko, trzeba też mieć paliwo w formie muzyki hi-fi.

 

 

I ROZUMIEM ŻE JEST TAKA MOŻLIWOŚĆ ABY ODTWARZACZ MP3(NP IMOD,SANSA) ROBIŁ ZA DACA W KOMPUTERZE? I ŻE DAC MOZE ODWALAC ROBOTE ZA JAKOSC DZWIEKU ZAMIAST ODTWARZACZA mp3, A MP3 SŁUŻYŁOBY TYLKO I WYLACZNIE DO ZMIANY UTWORÓW ITD.

 

 

 

Jest taka możliwość, ale sprzęt musi mieć odpowiednie wejścia audio, co nie jest standardem, a raczej niszowym rozwiązaniem

Edytowane przez Arthass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja już wiem co chyba zrobie, kupie tylko jakiegoś DACA + ampa + słuchawki, sanse zostawie, i sansa będzie jedynie służyła do zmiany piosenek itd, i będe miał wszystko w jednym, stacjonary z przenosnym :) a rozmiarowo i wagowo byłoby podobnie do imoda + ampa http://www.head-fi.org/t/611778/lightbox/post/9172828/id/783664. Mógłby mi ktoś jeszcze powiedzieć co posiada lepszą jakość dzwieku, taki hifman 801/imod czy oDAC, lub jakiś inny pełnoprawny dac? mi sie wydaje ze DAC(np odac) jest lepszy od imoda czy hifmana, pod wzgledem jakosci dzwieku.

 

Aha i czy moglibyscie mi powiedziec ktory dac/amp jest lepszy jezeli chodzi o jakos dzwieku? Duży czy mały? czy wielkosc nie ma znaczenia? bo z tego co wiem to O2, oDac, to sa stacjonarne sprzety lecz sa tak niewielkich rozmiarow ze nawet mozna ich uzywac jako przenosny sprzet. Sa też oczywiscie duże ampy i daki, wiec zastanawia mnie czy wielkosc ma jakiekolwiek znaczenie. Bo np laptop jest mały, ale jest dużo droższy od kompa który ma taką samą wydajnosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro koniecznie chcesz wydać duże pieniądze, to kup sobie iModa i do tego porządny przenośny wzmacniacz słuchawkowy oraz słuchawki z wyższej półki. Spora kasa i jakość dobra.

A takie połączenie Clip -> DAC -> amp jest bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro koniecznie chcesz wydać duże pieniądze, to kup sobie iModa i do tego porządny przenośny wzmacniacz słuchawkowy oraz słuchawki z wyższej półki. Spora kasa i jakość dobra.

A takie połączenie Clip -> DAC -> amp jest bez sensu.

 

A czemu połączenie Clip -> DAC -> Amp jest bez sensu? ale oDAC ma lepszy dzwiek od imoda co nie?

 

i co do kasy to i tak czy siak raczej wzmacnaicz przenosny musze kupic, bo sam odtwarzacz nie napędzi takich dt 990 itp, tak mi sie wydaje. A Imod wcale nie jest tak bardzo drogi, bo jak pisalem jego koszt to z 250zl(razem z ipodem 80gb) jak sie zrobi samemu.

 

Ale po co kupować imoda? nie lepiej oDACA czy cos jak lepiej gra i jest nie tak duzo wiekszy od imoda? bo tak to chyba musiałbym kupić imoda + stacjonarnego daca np oDACA wlasnie.

 

Skoro koniecznie chcesz wydać duże pieniądze, to kup sobie iModa i do tego porządny przenośny wzmacniacz słuchawkowy oraz słuchawki z wyższej półki. Spora kasa i jakość dobra.

A takie połączenie Clip -> DAC -> amp jest bez sensu.

 

A czemu połączenie Clip -> DAC -> Amp jest bez sensu? ale oDAC ma lepszy dzwiek od imoda co nie?

 

i co do kasy to i tak czy siak raczej wzmacnaicz przenosny musze kupic, bo sam odtwarzacz nie napędzi takich dt 990 itp, tak mi sie wydaje. A Imod wcale nie jest tak bardzo drogi, bo jak pisalem jego koszt to z 250zl(razem z ipodem 80gb) jak sie zrobi samemu.

 

Ale po co kupować imoda? nie lepiej oDACA czy cos jak lepiej gra i jest nie tak duzo wiekszy od imoda? bo tak to chyba musiałbym kupić imoda + stacjonarnego daca np oDACA wlasnie.

 

 

A i co do muzyki dobrze zremasterowanej, to słucham tez i takiej, wydaje mi sie ze taki Armin van Buren czy inni albo Staind, maja dobrze zremasterowana muze. Wiadomo sa też gorsze jakosciowo kawalki, ale to normalka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co właściwie chcesz zrobić? oDAC nie będzie pracował jako odtwarzacz mp3, odtwarzacza takiego jak Clip nie ma sensu do niego podpinać, a iMod nie może robić za DAC do komputera.

DT990 chcesz używać jako sprzętu przenośnego?

 

Poza tym jak podpinasz iModa pod wzmacniacz, to głównie się rozchodzi o charakterystykę wzmacniacza. Poczytaj sobie ten temat:

http://forum.mp3store.pl/topic/82429-imod-5g-czyli-co-sie-da-wycisnac-z-popularnego-ipoda-5g-video/#entry758823

Edytowane przez Inszy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wiesz, ty nie potrzebujesz ałdiofilskiego wykwintu do muzy, która ma brzmieć z energią, wykopem, emocjonalnie.

Na początek spróbuj Meizu M6 + Audeo ewentualnie Etymotic er4, chyba że chcesz coś z nausznych, ale tutaj Ci nie podpowiem, bo nie mam dużego doświadczenia z nausznikami portable - może Audio-Technica ath-m50? lepiej niech koledzy się wypowiedzą

Meizu jest na allegro aktualnie, cena 130zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za tanio i bez funkcji daca ;)

Coś czuję, że rozwiązaniem jest HiFiMan HM-602 (albo coś w tym stylu). Ma wszystko czego potrzeba. Do tego potężny wzmacniacz i już można w DT990 lecieć na miasto, a i domu rozsiąść przed kompem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co mi ten Meizu jak imoda mozna miec w podobnej cenie? i po co mi hifman(tak, on ma wbudowanego daca jak sie nie myle) jezeli jest on duzo droższy od imoda, a dzwiek ma chyba gorszy? albo podobny. A co do tego ze mp3 nie da sie podlaczyc do DACa to zobaczycie http://cdn.head-fi.org/1/1d/1d13e78c_IMG_20120618_210615.jpeg , http://cdn.head-fi.org/6/65/900x900px-LL-65851fed_20120815_-_181836_-_5370.jpeg - I tak w ogole co to za płytka PCB w pierwszym zdjeciu? czyżby to ona była rozwiązaniem? wydaje mi sie ze ona powoduje mozliwosc podloczenia daca do byle jakiego odtwarzacza mp3. I tez drugie zdjecie jest bardzo ciekawe, podlacza sie do usb takie urzadzonko i sie przelacza na tryb ''Power'' i ''Data''. I jak widzicie sami, chyba jest mozliwosc uzywania IMODA jako karty dzwiekowej w pc, jezeli zastosuje sie jedno z rozwiązan ktore ukazują te zdjecia które podałem. I z tego co widze, byłaby możliwosc takze podloczenia sansy do DACA, i po prostu sansa jedynie sluzylaby do zmiany piosenek itd.

 

Moglby mi ktos to wszystko wytlumaczyc?

 

z gory dzieki

 

PS: i co do rozwiązań typu meizo + jakies sluchawki ze sredniej półki, to nie. Ponieważ chce kupić raz a dobrze, i jak pisalem muze staram sie pozyskiwac w jak najlepszej jakosci i nie słucham tylko ostrego napierniczania, przeciez Staind - outside albo tamta trance co podalem, to to sa lzejsze piosenki, bo ktos mowil ze do jazu itp potrzebny jest sprzet wysokiej klasy, a do takich delikatnych melodycznych nutek to nie?

 

AA ta płytka PCB to pewnie oDAC........ Co mam zrobić aby podłączyć mp3 do daca + amp, i zeby mp3 sluzylo jedynie do zmiany piosenek itd? bo wlasnie chyba to by bylo najlepsze rozwiazanie dla mnie.

 

PS: ZAMIAST DACA MOZE BYC OCZYWISCIE JAKAS KARTA DZWIEKOWA CZY COS, MYSLALEM ZE DAC TO KARTA DZWIEKOWA JEDNAK NIE DO KONCA, BO DAC JEST NIBY POZBAWIONY JAKIS DODATKOW W STYLU EAX, crystalizer itp?



Proszę sobei zobaczyć tutaj - http://www.head-fi.org/t/552014/pictures-of-your-portable-rig-part-xv/1590 , ludzie nawet maja tutaj nawet po kilka urzadzen (daki, ampy, itd)przyczepionych do odtwarzacza, i to jest ich przenosny sprzet.

Edytowane przez LukaszX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba każdy, kto przesłuchał chociaż parę sprzętów, wolał kiedyś rozwiązanie gorsze technicznie, które jednak bardziej odpowiadało charakterem.

Pamiętaj, że wydanie dużej kasy na sprzęt wcale nie zagwarantuje Ci tego, że będziesz bardziej cieszył się z muzyki, czy nawet że będzie ona lepiej brzmiała.

Nieważne, czy utwór jest bogaty, czy skąpy w dźwięki. Liczy się to, jak jest nagrany. A z tym bywa bardzo różnie.

Drogi sprzęt to kosztuje nie tylko pieniądze, ale również i... emocje. Jeśli tylko będziesz ślepo zapatrzony w swój losowo praktycznie dobrany, drogi zestaw, to będziesz zadowolony. Wystarczy jednak, że posłuchasz innego zestawu na podobnym poziomie jakościowym, a możliwe, że nie będziesz chciał patrzeć na swój. Różnica jest największa w charakterach brzmienia. No i co wtedy? Zostajesz z gratami za tysiaka.

Coś, co sam odkryłem całkiem niedawno, to to, że powinno słuchać się muzyki, a nie dźwięków.

Za 1000zł bez problemu skompletujesz coś, co będzie bardzo wygodne i miało odpowiadającą Ci charakterystykę.

Wydaj z tego tysiąca 10% na bilety, poświęć nieco czasu i przesłuchaj nieco sprzętu. Może spotkaj się z kimś z forum na odsłuch?

Nie masz co się rwać na wydawanie pieniędzy na sprzęt, gdy jeszcze nie odsłuchałeś różnych zestawów.

No i kurcze... zignorować dźwięk meizu z audeo, nawet tego nie słuchając... robisz błąd. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- klasyczny iMod zrobiony z iPoda Video 5g, 5,5g, wypuszcza sygnał analogowy (po prostu lepszym torem niż zwykły iPod) na wejście analogowe wzmacniacza przenośnego. Może (z odpowiednim kablem LOD) wypuścić sygnał na wzmacniacz stacjonarny. to nie jest sygnał cyfrowy, więc nie ma sensu podłączania go pod DAC (zresztą nie ma po czym).

- są odtwarzacze np. iRiver IHP-120/140, nowsze - Astell & Kern AK100 które posiadają wyjścia cyfrowe (elektryczne lub optyczne) i mozna je podłączyć do zewnetrznego DACa, traktując je wtedy jako transporty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba już wiem o co chodzi - jak złożyć drogi i ceglasty zestaw o jak najmniejszej wartości użytkowej ;)

Bo widać proste rozwiązania jak osobny odtwarzacz mp3 i stacjonarny dac czy mp3 z funkcją dac nie bardzo wchodzą w grę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, widzę że head-fi zrobiło już temu biednemu człowiekowi pranie mózgu. Jak się uprzesz to możesz i słuchać metalkoru na imodzie przez dt990. Pewnie, że się da. Tylko to się ma jak wytaczanie armaty na komara. Równie dobrze możesz kupić bolida formuły jeden i jeździć nim po wiejskich drogach.

Nie sugeruje, że twoja muzyka to kupa, ale naprawdę tam nie ma żadnych niuansów, które mógłby z niej wyciągnąć taki zestaw. Naprawdę, taka muzyka nie brzmi na sprzęcie za 1000zł lepiej... ba, brzmi nawet gorzej, bo wychodzą wszystkie błędy realizatorskie. Słuchaj czego lubisz, ale nie popadaj w paranoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności