Klasyk, dość wyjątkowy i zadbany zrobi pod milion kilometrów...
Z całego zalanego oktanami serca polecam Volvo 850 T5r. Tylko dokładnie ten a nie inny model, ważne jest to r zaraz po T5, samo T5 jest bardzo zwykłym Łosiem. Wyprodukowano ich tylko 5500 sztuk. 2,5tys czarnych, 2,5tys żółtych i 500 sztuk zielonych i tylko z silnikiem 2,3, wersja 2,0 zrobiona na rynek włoski była, powiedzmy że pakietem stylistycznym z emblematem bez limitacji. Silnik a zwłaszcza wyjątkowe ECU oraz limitacja, decydowały o jego wyjątkowości. Powstało przy dużym udziale firmy Porsche. W Polsce można kupić je naprawdę tanio. W Niemczech, zadbany egzemplarz, może kosztować nawet 10 - 12 tys. euro. Na zachodzie po prostu wiedzą czym jest T5r.