[ROZWIĄZANE] Funowe słuchawki mid-end

[mikolaj612]

Zamiast ES7 to OR7 bym wolał

[blueme]

Perul nie napisał chłodno tylko jasno, ale zapewniam, że one zdecydowanie grają ciepło i klarownie a bas jest w nich wystarczająco wyczuwalny. ale przyznaję, że AKG moga być bliższe Twoim oczekiwaniom co do brzmienia

[MrBrainwash]

Nie słuchałem AKG i może są naprawdę fajne dźwiękowo, ale IMO z obrazków, zdjęć i filmów dla mnie są brzydkie. Może właśnie dlatego nigdy po nie nie sięgnąłem. Ja bym wolał chodzić z logitechami niż tymi AKG.

 

Ale jeśli mam coś podsunąć - ale nie zarekomendować, bo nie słuchałem - to zainteresuj się KOSS DJ100 PRO. Ponoć są bardzo niezłe jesli chodzi o jakość dźwieku, z bardzo dobrą średnicą i ciepłym brzmieniem. Z opisów, bas jest zwięzły ale przyjemny, a same słuchawki grają detalicznie, chociaż bez efektu WOW. Ponoć takie cieplejsze odpowiedniki K550 w niższej półce i podobne do K240 ze stacjonarnych. Przynajmniej tak są opisane na head-fi, a i tu na forum parę osób je chwaliło. Za resztę kasy pewnie dałbyś radę kupić np, takiego E7 czy e6 do nich, albo w ogóle jakiegoś lepszego grajka, jeśli byłaby taka potrzeba.

Edytowane 19 Stycznia 2013 przez MrBrainwash

[blueme]

biorąc pod uwagę że nie da się pogodzić ze sobą aby słuchawki były dobre jako portable i dobre do domu (wygodne) to ja jednak nie wiem kolego Kluczyk czy nie lepiej byś zrobił jakbyś nomen omen otworzył się na to aby sobie kupić lepsze dokanałówki na miasto od awei, a do domu jakieś wygodne słuchawki z welurami np. sennheisery jak lubisz ciepłe basowe granie

[Kluczyk]

Perul nie napisał chłodno tylko jasno, ale zapewniam, że one zdecydowanie grają ciepło i klarownie a bas jest w nich wystarczająco wyczuwalny. ale przyznaję, że AKG moga być bliższe Twoim oczekiwaniom co do brzmienia

No racja, ja się źle wyraziłem, ale ja raczej preferuję ciepłe brzmienie. Ostatecznie oczekuję funowego grania, tak czy siak.

Nie słuchałem AKG i może są naprawdę fajne dźwiękowo, ale IMO z obrazków, zdjęć i filmów dla mnie są brzydkie. Może właśnie dlatego nigdy po nie nie sięgnąłem. Ja bym wolał chodzić z logitechami niż tymi AKG.

 

Ale jeśli mam coś podsunąć - ale nie zarekomendować, bo nie słuchałem - to zainteresuj się KOSS DJ100 PRO. Ponoć są bardzo niezłe jesli chodzi o jakość dźwieku, z bardzo dobrą średnicą i ciepłym brzmieniem. Z opisów, bas jest zwięzły ale przyjemny, a same słuchawki grają detalicznie, chociaż bez efektu WOW. Ponoć takie cieplejsze odpowiedniki K550 w niższej półce i podobne do K240 ze stacjonarnych. Przynajmniej tak są opisane na head-fi, a i tu na forum parę osób je chwaliło. Za resztę kasy pewnie dałbyś radę kupić np, takiego E7 czy e6 do nich, albo w ogóle jakiegoś lepszego grajka, jeśli byłaby taka potrzeba.

Co do wyglądu AKG to przyznaję ci rację, bo też tak uważam, a przy ATH już w ogóle wysiadają, ale są jeszcze w miarę znośne i ich wygląd rekompensuje specyfikacja.

Jak wcześniej wspomniałem nie określiłem konkretnego budżetu. Nie mniej jednak chciałbym kupić słuchawki trochę wyższej klasy niż te KOSS (mimo, że ich nie znam, ale cena trochę sugeruje).

 

biorąc pod uwagę że nie da się pogodzić ze sobą aby słuchawki były dobre jako portable i dobre do domu (wygodne) to ja jednak nie wiem kolego Kluczyk czy nie lepiej byś zrobił jakbyś nomen omen otworzył się na to aby sobie kupić lepsze dokanałówki na miasto od awei, a do domu jakieś wygodne słuchawki z welurami np. sennheisery jak lubisz ciepłe basowe granie

Awei właśnie mi się rozsypały i na pewno kupię jakieś doki, bo ta Chińszczyzna była tylko na moment, tak jakby słuchaweczki na chwilę pomiędzy słuchawkami.

Być może właśnie zrobię tak, że kupię słuchawki do domu i jakieś doki na miasto jeżeli nie znajdę "złotego środka". Bo byłaby to tańsza opcja, a chciałbym wydać jak najmniej. Choć nie będę skompił jeżeli za niewielkie pieniądze uzyskam znaczną poprawę.

 

Nie sądzę żeby słuchawki za taką cenę były jakoś mega niewygodne, tak więc ponad wygodę stawiam ich kompaktowy rozmiar, jak wcześniej wspomniałem sam jestem "kompaktowy".

Edytowane 19 Stycznia 2013 przez Kluczyk

[blueme]

Nie sądzę żeby słuchawki za taką cenę były jakoś mega niewygodne

 

niestety cena słuchawek nie jest wyznacznikiem ich wygody, niechże sobie przypomnę w tym miejscu DT880, które mi tak ścisnęły łeb, że zrozumiałem szybko za co w tym wypadku tak naprawdę płacę, ale ja jestem bardzo przewrażliwiony nawet jak mi mucha na głowie usiądzie, więc może faktycznie nie jestem tu reprezentatywną próbką

[all999]

Każdemu będzie pasowało co innego, dla mnie DT to jedne z wygodniejszych słuchawek, a wersja PRO ciśnie trochę mocniej.

[BamboszeK]

Właśnie największa różnica między Pro i Edition u Beyera to ucisk pałąka. Tutaj jest dobrze wytłumaczone: http://europe.beyerdynamic.com/service/faqs/faq-for-headphones.html

[Kluczyk]

Uważam, że wygoda to kwestia osobista, choć wiadomo, że są sprawy oczywiste np. tandetnie wykonane i luźne słuchawki będą każdemu spadać z głowy.

Ja np. lubię słuchawki, które mocno trzymają się głowy, choć może w moim przypadku to też inna kwestia bo ja mam małą głowę co daje inny efekt.

Na Beyerach nie bardzo się znam, ale może jest jakiś model, który zagrałby z MAYA U5 (tymczasowo, do wymiany) jakimś mięsem? Mówię teraz już o słuchawkach typowo do domu. Bo jako portable wybiorę pomiędzy AKG i ATH, bo innego wyboru chyba nie mam.

BTW. Beyery wyglądają na prawdę solidnie i sprawiają wrażenie wygodnych. Czy mam rację?

[shady_slim]

czy ktoś już pisał o tym, że środek ("mid") nie może być końcem ("end")?

[BamboszeK]

Wiesz, podobnie jak początek może być końcem - low end

[shady_slim]

Wiesz, podobnie jak początek może być końcem - low end

 

low nie znaczy początek

[blueme]

shady ale end nie znaczy tylko koniec ale również cel/ang. target

BTW. Beyery wyglądają na prawdę solidnie i sprawiają wrażenie wygodnych. Czy mam rację?

 

w pierwszym poście zasugerowałem ci custom one pro - to sa właśnie beyery, popytaj o nie maciuxa, który je zrecenzował

[shady_slim]

shady ale end nie znaczy tylko koniec ale również cel/ang. target

 

BTW. Beyery wyglądają na prawdę solidnie i sprawiają wrażenie wygodnych. Czy mam rację?

 

w pierwszym poście zasugerowałem ci custom one pro - to sa właśnie beyery, popytaj o nie maciuxa, który je zrecenzował

 

ciekawe, że na pierwszej stronie wyników w google (https://www.google.pl/search?q=mid+end&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a) jedynymi wystąpieniami zwrotu "mid end" są te na polskich stronach internetowych...

...a i jest jeszcze pytanie na yahoo-answers - może nie wyrocznia, ale jednak piszą tam ludzie, że mid end nie jest gramatycznie poprawnym określeniem.

 

koniec off-topu z mojej strony

[all999]

w pierwszym poście zasugerowałem ci custom one pro - to sa właśnie beyery, popytaj o nie maciuxa, który je zrecenzował

 

No ale jeśli mają to być słuchawki do domu to zdecydowanie lepiej 770 lub 990, choć nie wiem jak Maya je napędzi.

[blueme]

masz rację, ale ja sugerowałem się ceną, a Kluczyk chce na to wydac do 700 zł poza tym customy to jakby kilka słuchawek w jednych

akurat 990 mają wersję 32 omy...

[Kluczyk]

Pomijając off-top na temat niepoprawnego stwierdzenia "mid end", który bym zignorował bo wiadomo, że chodzi po prostu o średnią półkę. Ale w roli ścisłości nazwijmy to mid range.

 

MAYA gra bardzo twardym basem nawet w połączeniu z SOLO7C. Dlatego chciałbym wybrać możliwie ciepłe i miękko grające słuchawki.

Jak wcześniej wspominałem niechętnie, ale dołożę do droższych słuchawek choć muszę mieć zapewnienie, że na prawdę warto i osiągnę zamierzony cel.

Zależy mi na słuchawkach do cieszenia się muzyką bo dość długo miałem różne zestawy, które nazwałbym raczej monitorowymi i wiem, że nie odpowiada mi ten dźwięk do słuchania na codzień.

Cieszę się, że temat się tak rozwinął, ale czas zrobić jakieś podsumowanie i skierować dyskusję na właściwy tor.

Jeżeli zdecyduję się na słuchawki nauszne to zapewne wybiorę pomiędzy AKG K181DJ i Audio-Technica ATH ES7.

Chciałbym jednak dowiedzieć się o opcje tylko do domu, w wypadku kiedy na miasto kupię sobie po prostu jakieś doki.

Co do słuchawek domowych mam pokrywające się wymagania co do brzmienia, nie muszą być jednak małych rozmiarów, choć w tym wypadku wymagam już większej wygody. Długość kabla nie jest istotna.

[blueme]

Sennheiser 558

[Kluczyk]

HD558 chyba są otwarte, czy się mylę?

Wierzę, że można uzyskać na nich mocny bas, ale czy będzie to jakieś porównanie do konstrukcji zamkniętych, które z zasady mają go więcej.

Gdzieś już znalazłem, że do rapu średnio się nadają bo "wychodzi mała ilość basu".

[blueme]

Kluczyk to proszę cię, żebyś się nie oburzał jak ktoś cię nazwie bassheadem i po prostu pisz że szukasz słuchawek dla bassheada

[Kluczyk]

Może basshead to zbyt drastyczne określenie, bo uważam, że to opisuje osobę słuchającą wyłącznie basu, która nie zwraca uwagi na resztę pasma. Ja raczej jestem "basolubem" - widziałem już takie określenie na tym forum. Ale zgadza się, że dużą uwagę przywiązuję do basu.

 

Na samym początku napisałem, że chciałbym słuchawki o konstrukcji zamkniętej lub półotwartej, dodatkowo bez cofniętej średnicy bo tego nie cierpię.

[all999]

DT 770 PRO

[Kluczyk]

Jaką dokładnie polecisz wersję, żeby MAYA sobie z nimi poradziła?

[BamboszeK]

Moim zdaniem lepiej kupić już finalne słuchawki czyli Pro a potem zmienić tor. Nie ma sensu bawić się w półśrodki.

[all999]

Jaką dokładnie polecisz wersję, żeby MAYA sobie z nimi poradziła?

 

Nie znam Maya, ale myślę że z wersją 80 ohm sobie poradzi, ewentualnie masz wersję Limited Edition, trochę droższa, ale 32 ohm i ma skórzane pady.