Saiya-jin

No, kurła, powrót Bleacha! Wygląda kozacko! Idzie to gdzieś w Polsce obejrzeć legalnie? Miałobyć na Disney+, ale ponoć u nas jest niedostępne. W sumie ciekawe czy stoi coś na przeszkodzie, żeby wykupić sobie to amerykańskie hulu. Tam jest nowy Bleach.

Odjechane.

Ja bym najchętniej kupił LCD-3, ale cena jest chora. Są też dosyć ciężkie. Z takich w bardziej normalnych cenach dobre wrażenie zrobiły na mnie m1070 z pluszowymi padami (też są ciężkie). Ciekawe jak grają Sivga SV023 - z forumowych opisów wynika, że mogłyby być bardzo spoko. Jak masz wątpliwości, to odeślij. Raz tego nie zrobiłem i zostałem na kilka lat ze słuchawkami, które mi nie leżały.

Można je gdzieś dostać do potestowania?

Odeślij i zamów sobie coś innego z listy. Zawsze jak miałem wątpliwości, to odsyłałem słuchawki. Raz tego nie zrobiłem, myślałem, że się przyzwyczaję i żałowałem (Dt150).

W opinie w internecie tak średnio wierzę. Byłem u ortopedy, który ma z 1000 pozytywów na znanylekarz... Wziął kasę za nic.

Ja uważam, że oni ogólnie są oszustami. Jeżeli na studiach nie uczą się pomagać ludziom, to czym oni się różnią od szamanów? Tu też gościu mówi, że mu fizjo poświecili laserem na kolano i jakimiś magnesami i nic.

Do fizjo chodziłem, bo mam przepuklinę kręgosłupa. Jak dla mnie oszuści. Pierwsza babka mocno mi zaszkodziła, drugi typ to jakiś szaman z doktoratem. Fitter może być cienki. Ktoś mi go polecił, jest jakimś tam niezłym zawodnikiem, ale to nie konotuje bycia dobrym fitterem. Naklejał mi odblaski, patrzył jak chodzą kolana etc., skrócił mostek, jest nieco wygodniej, ale nie powiedziałbym, że wygodnie. Dalej problemy z kolanami i tyłkiem.

Od całości.

Byłem u fittera, **** dalej boli, kolana trochę mniej. Dla mnie strata kasy. Siodełek przetestowałem kilka różnych i też nie znalazłem idealnego (Brooks Flyer, Selle Italia z otworem, teraz Spec Power Arc bodajże).

Bardzo dobre. Polecam!

Ograłem sobie remastera Mafii. Świetna gra z cudowną muzyką! Teraz próbuję AC Origins i... jakieś słabe to jest.

O, wysunięta średnica! To może być coś dla mnie.

Sundary bym wykreślił zdecydowanie. K712 mają mniej basu niż Robiny, a dla mnie Sundary mają go za mało. U mnie w K712 nic się nie dzieje. Jedyne co, to wymieniłem pady, bo siedziały na głowie codziennie po kilka godzin i się zasyfiły mega. Kabel wymieniłem, bo przydepnął się krzesłem i kiedyś jak energicznie wstawałem, to wyrwałem go z gniazdem. Po wymianie dalej działają bez żadnego problemu.

Najlepszy zakup: - Superlux HD330 - stosunek cena/jakość miazga - Robin Sivga - nie moje granie, ale w swojej cenie bardzo fajne - K712 pro - moje główne słuchawki od lat. - M1070 - lepsza wersja K712 jak dla mnie. Odesłałem, bo różnica w sumie nie była bardzo duża, a trzeba by dopłacić do interesu. Jakbym nie miał teraz żadnych słuchawek, to bym chyba w te poszedł. Tylko ciężkie niestety. Najgorszy zakup: - DT150 - męczące, za dużo basu, jakieś takie studzienne pogłosy. Żałuję, że nie odesłałem od razu, tylko leżały w szafie przez kilka lat i szukałem kupca na nie.

Sundara to suche granie, mało basu. Bardzo fajne słuchawki to monolith m1070, tylko budżet większy jest potrzebny. Podobne, ale nieco słabsze są K712 pro - ale basu będzie mniej niż w Robinach. Za to więcej średnicy i duża przestrzeń.

Teraz oba te Assassyny są na wyprzedaży na Steam. Jeszcze Mortal Kombat 11 i NFS: Heat. Unity miałem dwa podejścia i do dzisiaj nie ukończyłem. Tam był fajny pomysł na misje zespołowe, ale co z tego, jak po jakimś czasie serwery świecą pustkami.

Lewica najpierw sprawi, że wszystko będzie turbo drogie, nic nie będziesz miał, a potem podniesie podatki i będzie ci do wszystkiego dopłacać z twojej kieszeni.

E, to chyba nie to, bo ze 2 lata temu jak zainstalowałem H3, to mnie wciągnęło jak bagno. Diablo 2 rok temu też nieźle katowałem, aż mi się odcisk na dłoni zrobił. "Zeus Pan Olimpu" - też dobra giera. Twierdza I była też bardzo zacna. Majesty jeszcze.

Gram też w Cyberpunka, ale trochę się zmuszam. Niby fabularnie jest git, ale jakoś mnie nie porywa ta historia. O gameplayu nie wspomnę. Dobre gry to Diablo 2 i Heroes 3. Nic temu nie dorównuje. Remastera bym sobie kupił, ale trochę drogi. Ponoć pozmieniali nieco skille i są nowe buildy. Teraz ogrywam remastera Mafii. Jakie to jest dobre! Stare gry były milion razy lepsze od nowych. Te nowe to odrzewane kotlety, gdzie widać brak kreatywności, klimatu. Te nowe to jak fryz cięty od garnka. Kiedyś gry bawiły. Każda była inna, miała dawać frajdę. Gameplay być ciekawy i wciągał. Teraz... trzeba się przymuszać.

Bashee - strasznie kiczowate postacie. Odnoszę wrażenie, że schwarzcharacter serialu powstał po tym, jak jego twórcy obejrzeli Plebanię i Janusza Tracza. MOD EDIT

Czasami sobie myślę, że obecnie warto by taką chatkę postawić i j**** system. Ceny obecnych mieszkań/domów zabijają.

Trójek słuchałem przez chwilę na micie. Bardzo spoko. W sumie chyba najciekawsze słuchawki dla mnie z całego zlotu. Teraz mnie tymi X-ami zaciekawiliście. 😜

Jeżeli chodzi o odzobaczenie, to ciężko jest po Ash vs Evil Dead.