Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Saiya-jin

Bywalec
  • Postów

    639
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Saiya-jin

  1. Saiya-jin

    Seriale

    Bo w tym serialu jest wiele niesympatycznych postaci i one takie imo po prostu mają być. Teraz zacząłem Listę śmierci oglądać i wydaje się to całkiem ciekawy serial.
  2. Ale zapodałeś! Teraz cała lista przebojów z mojej młodości leci.
  3. Saiya-jin

    Seriale

    Wydaje mi się, ze te postacie nie są do lubienia. Tam w ogóle chyba nie ma postaci, które są pozytywne, czy jednoznacznie negatywne (no, w sumie Don jest raczej negatywną postacią, mimo iż główną). Nieźle to przedstawia relacje w korpo. Ciekawe też, że my dopiero teraz mamy te problemy, które oni mieli 60 lat temu.
  4. Saiya-jin

    Seriale

    Ostatnio przerobiłem Mad Men. Ciekawy serial. Powiedziałbym, że to jeden z lepszych seriali, jakich zapewne nie oglądacie. Dziwne, że w sumie było o nim cicho, mimo iż zebrał sporo nagród.
  5. Nawet mnie to zaciekawiło, ale... brak Sama Raimiego na pozycji reżysera budzi obawy.
  6. Dawno tego nie słyszałem.
  7. Ja w RDR2 mam koszmarnie dużo godzin przegrane. Mimo, iż fabuły jeszcze nie ukończyłem, a i RDO jest w sumie nudnawe - ale przez ten grind się tyle godzin uzbierało. Ładny świat, fajna grafika, super setting, tylko pusto w tym RDO. Jakby połączyć to z takim Neverwinter Nights, dać możliwość GM-a, tworzenia misji, roleplaya, kupienia saloonu, przejmowania miast przez gangi... Byłaby miazga. A tak jest trochę nudnawa gra. Rockstar (wśród graczy RDO zwany Cockstar) kompletnie zlewa cheaterów. Diablo IV przypomina mi niestety III, które mi się nie podobało, więc nawet się nie tykam tego.
  8. Saiya-jin

    Komputery

    SilentiumPC ma całkiem fajne obudowy.
  9. Kino walki z drewniakiem Keanu? Kino walki to jest Scott Adkins (choć to już nieco epigon i mimo iż jest kosmicznie dobry, to już jego filmy niekoniecznie), to był JCVD.
  10. Jak dla mnie to cała ta seria to jest 2/10. Niżej to chyba tylko coś w stylu: Chociaż w przy Story of Ricky można mieć po prostu bekę, a na Johnie Wicku pozostaje tylko zażenowanie i nuda, więc chyba jednak 1/10.
  11. Chyba jedyna gra z ostatnich kilku lat, która mnie rzeczywiście jara.
  12. Mam wrażenie, że dobre filmy akcji skończyły się w latach 90, może na początku 2000.
  13. Stary, gość zabija, bo mu psa zabili? Tam nie ma fabuły. W dwójce gość zasłania się klapą marynarki przed pociskami. Przeciwnicy strzelają mu w plecy, a on nic. Postrzelili go w brzuch - nic. Musiałem się zmuszać, żeby przez to przebrnąć. Tu nie ma balansu między fabułą, a akcją. Jest sama młócka i to bezmózga. Żeby jeszcze Keanu to był jakiś Jet Li, Donnie Yen, no ale nie jest. Idzie zabić na zlecenie siostrę głównego antagonisty, po czym... i tak idzie zabić tego typa. To nie mógł od tego zacząć?
  14. Jedynka była syfem, ale jak usłyszałem, że w kolejnych częściach pojawia się Marc Dacascoss, to miałem nadzieję, że trochę się to poprawiło.
  15. Zaciekawiło mnie, że w 4 części wystąpił Marc Dacascoss.
  16. Próbuję przebrnąć przez John Wick 2. Jezu, jakie to nudne! Cała ta seria powinna się nazywać John Weak, bo jest taka słaba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności