maciekp711 Opublikowano 6 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 (edytowane) Witam Jako wręcz fanatyk słuchania albumów Live ! chciałbym poznać Wasze trzy ulubione albumy które uważacie według Was za najlepiej brzmiące . Do moich ulubionych należą : 1.Patricia Barber - Monday Night Live at the Green Mill 2. Miles Davis - Kind of Blue 3.Diana Krall - Live in Paris Patricia Barber jak narazie wygrywa w moim zestawieniu . Uwielbiam mniejsze pomieszczenia, szumy rozmawiających ludzi w czasie przerw , kelnera , ekspres do kawy i stukające sztućce niesamowite . Bardzo ładna roździelczość i naturalność brzmienia wręcz porażająca . Polecam Edytowane 6 Stycznia 2013 przez maciekp711 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BamboszeK Opublikowano 6 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 Kind of Blue live? Nagrywany jest w studiu, ale improwizowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikolaj612 Opublikowano 6 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 Najlepiej brzmiące pod względem realizacji czy które lubię najbardziej ? Z Live lubię Metallica S&M, Black Sabbath Reunion oraz Queen Live at Wembley. Kolejność przypadkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekp711 Opublikowano 6 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 (edytowane) Kind of Blue Mieści się w moim kryterium Live Wasze ulubione pod względem realizacji Edytowane 6 Stycznia 2013 przez maciekp711 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 6 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 (edytowane) Tangerine Dream - "Poland" Tangerine Dream - "LiveMiles" Edytowane 7 Stycznia 2013 przez Lord Rayden Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siara1975 Opublikowano 6 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 (edytowane) Dire Straits - On the night U2 - Go home no i jeszcze Korn Mtv unplugged Edytowane 7 Stycznia 2013 przez siara1975 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 6 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 Blind Guardian - Tokyo Tales Closterkeller - Fin de Siecle Nirvana - MTV Unplugged in New York Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PENDRAGON Opublikowano 6 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 Dire Straits - On the nightU2 - Go home Tez jestem za Dire Straits, jak na Live! , to ladnie brzmi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndraKuf Opublikowano 7 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 1.Queen Live At Wembley 2. Green Day Bullet In The Bible 3. AC/DC Live At River Plate Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 7 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 (edytowane) Ciężko pominąć Erica Clapton - Unplugged (1992) Edytowane 7 Stycznia 2013 przez Arthass Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekp711 Opublikowano 7 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 (edytowane) Świetnie zrealizowany koncert Edytowane 7 Stycznia 2013 przez maciekp711 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bednaar Opublikowano 7 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 (edytowane) Kind Of Blue to zdecydowanie album STUDYJNY.Nie jestem zwolennikiem oceniania płyt pod względem jakości brzmienia, ale spośród płyt koncertowych zdecydowanie wyróznia się moim zdaniem Electric Masada - "At The Mountains Of Madness".http://www.youtube.com/watch?v=p8V80E7QOQ0 Edytowane 7 Stycznia 2013 przez Bednaar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gotycki_Zdun Opublikowano 7 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 Pulse Flojdów. Raw melody man - New Model Army. Alicja w łańcuchach - bez prądu. Może i technicznie brak im do ideału, ale bardzo lubię te realizacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekp711 Opublikowano 7 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 Kind Of Blue to zdecydowanie album STUDYJNY.Nie jestem zwolennikiem oceniania płyt pod względem jakości brzmienia, ale spośród płyt koncertowych zdecydowanie wyróznia się moim zdaniem Electric Masada - "At The Mountains Of Madness". Nie chodziło mi o jak najwyższą jakośc brzmienia bo to pojęcie względne a bardziej o ciekawość brzmienia i wyróżniające się typy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bednaar Opublikowano 7 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 Jak tak, to The Who "Live At Leeds" (1970 rok) - koniecznie z winyla, za ekspresję brzmienia podkreslającą czad na koncercie - moim zdaniem rockowa koncertówka wszech czasów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 7 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 Pink Floyd - Live at Pompeii http://youtu.be/n1yxNjU7u_8 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bednaar Opublikowano 7 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 Pink Floyd - Live at Pompeii Zdecydowanie wolę stare koncerty Pink Floyd niż strasznie perfekcyjnie-nudne i ugrzecznione moim zdaniem Pulse. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 7 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 Pink Floyd - Live at Pompeii Zdecydowanie wolę stare koncerty Pink Floyd niż strasznie perfekcyjnie-nudne i ugrzecznione moim zdaniem Pulse. "Nowe" Pink Floyd to jest cień minionej chwały +1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekC Opublikowano 7 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 Gary Moore: We Want Moore! – album koncertowy wydany w 1984 roku. Pierwsze moje spotkanie z Garym ciary... Praktycznie większość płyt Chesky Records nagrywana jest na 100, za jednym podejściem w wielu słychać "dziwne dźwięki". U2 - Rattle and hum - chciałbym aby studyjne ich płyty tak brzmiały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bednaar Opublikowano 7 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 "Nowe" Pink Floyd to jest cień minionej chwały +1 Zgadza się. Ale ja to w ogóle jestem dziwny - najbardziej lubię PF z Sydem Barretem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 7 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 Dlaczego dziwny? Barret to był bardziej psychodeliczny okres PF. Potem poszli bardziej w space rock. Pierwsza płyta jest legendą anyway Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bednaar Opublikowano 7 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 A bo większość preferuje Wish You Were Here lub Ciemną Stronę Księżyca, względnie Ścianę. Jak dla mnie Astronomy Domine to najmocniejszy kawałek PF. Tak do Ummagumma (już bez Barretta) grali całkiem fajny avant-psychodeliczny rock. Potem jak wspomniałeś space rock, ale w gruncie rzeczy to mieszanka space i progresu. Przez lata słuchałem rocka progresywnego i tak z perspektywy czasu ciepło wspominam własciwie tylko King Crimson. Pink Floyd - tylko okres psychodeliczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 8 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Wygląda na to, że to już moja trzecia propozycja: Jan Garbarek - Dresden: In Concert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 11 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 Moje ulubione Iron Maiden - Flight 666 Mike Oldfield - Montreux 1981 Mike Oldfield - Katowice 1999 Co prawda jeśli chodzi o realizację to jest średnio, ale... i tak kocham te nagrania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jupiterpm Opublikowano 11 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 Alice in Chains - MTV Unplugged The Cure - Paris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.