Skocz do zawartości

[ROZWIĄZANE] K540 vs CAL! vs DT235 vs HD380 vs ?


  

112 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakie sluchawki do Rocka/Metalu?

    • AKG K540
      23
    • Creative Aurvana Live!
      27
    • Beyerdynamic DT235
      4
    • Sennheiser HD380 Pro
      37
    • Inne
      21


Rekomendowane odpowiedzi

W koncu padlo na AKG 172 HD, bo potrzebne mi byly sluchawki zamkniete do pracy. Gdyby nie ostatni warunek, to bylyby K540 albo sr60.

 

No to zgadłem, że już kupiłeś :-)

 

Fajna recka 380tek, dzieki. Na pewno sie przyda czytajacym watek cos na temat :)

 

W sumie to nie recka, tylko ogólne wrażenia soniczne, ale dzięki. Miałem wrażenie, że temat zszedł trochę na dyskusję pomiędzy zachwalaniem, a odradzaniem k540 tongue.gif

 

Dlaczego na siłę usiłujecie mi wmówić, że to wina źródła. Ja nie zaprzeczam, że z jakimś specyficznie grającym wzmacniaczem byłoby lepiej, ale cudów nie ma.

 

Zapewniam, że nikt Ci nie usiłuje nic wmówić ! :)

 

Nie zrozumiałeś :) oblivion napisał mi, że słaba scena na K540 była spowodowana moim źródłem, a ja po prostu stwierdzam, że na innych słuchawkach nie mam problemów ze sceną (choćby HD380 Pro jeśli mam się trzymać zakresu cenowego) i raczej za scenę winię ich średnicę niż moje źródło.

 

 

Pomijając już nawet kwestię k540, to sama karta prodigy hd2 gra dość wąsko. To że już darowałeś sobie k540 rozumiem i wcale nie zachęcam Ciebie do ich ponownego ruszania. Mówię, że jeśli zależy Ci na tym aspekcie grania to mógłbyś posłuchać innych źródeł. Bo mimo, że hd380 nie mają sceny takiej małej, a już szczególnie jak mniemam k601, to prodigy hd2 ten aspekt ogranicza. Wzmacniacz osobny tego nie zmieni, cudów nie ma =) Co prawda wzmacniacz ją poprawi i zwiększy, ale zrobi to także z lepszym źródłem rzecz jasna.

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wmawianie że to wina źródła to jest coś nie tak... Sprawdzałem na wzmakach naprawdę mocnych... A co do samego hd2- spokojnie napędzają większość słuchawek z tych wymagających... I jedynie co się poprawiło to kontrola basu, ciute średnica i ogólna dynamika. Jednak dalej było to granie- gdzieś, ale nie wiadomo gdzie. No i góra- nic tego chyba nie poprawi.

 

@up- co do karty hd2- wszystko zależy od oampów i to czy coś kombinowałeś na karcie czy nie (mówię o wymiennie części)

Edytowane przez Azahiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii ocieplania - audinst jest bardzo neutralny, ociepla jedynie nieco wokal. Nie czuć na nim chłodu, ale ciepła tyle, co kot napłakał.

 

wszystko jest względne, dla Ciebie audinst gra neutralnie, a dla kogoś innego już bardziej ciepło (akurat dużo takich opinii o nim spotkałem) więc nie przesądzajmy.

 

sama karta prodigy hd2 gra dość wąsko

 

poczytaj tu to będziesz wiedział co zrobić żeby grała szeroko :P

http://www.audiostereo.pl/dac-ak4396_41034.html#k

http://www.audiostereo.pl/audiotrak-prodigy-hd-czy-edirol-ua1ex_35800.html/page__st__300#k

Edytowane przez johnys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczytaj tu to będziesz wiedział co zrobić żeby grała szeroko :P

http://www.audioster...96_41034.html#k

http://www.audioster...page__st__300#k

 

Ok, w takim razie biję się w pierś. Zapomniałem, że jest możliwość głębszych modyfikacji przy użyciu lutownicy. Mówiąc o dość słabej przestrzeni, miałem na myśli prodigy hd2 z AD 8022 + 2x OP2604 bez żadnych innych modyfikacji, używane z wyjść RCA.

Panowie wmawianie że to wina źródła to jest coś nie tak... Sprawdzałem na wzmakach naprawdę mocnych... A co do samego hd2- spokojnie napędzają większość słuchawek z tych wymagających... I jedynie co się poprawiło to kontrola basu, ciute średnica i ogólna dynamika. Jednak dalej było to granie- gdzieś, ale nie wiadomo gdzie. No i góra- nic tego chyba nie poprawi.

 

Dobra, nie będę już pisał w takim razie, że może k540 wymaga lepszego wzmocnienia. Jednak jeśli chodzi o samo prodigy hd2 to z CALami nie zgrywało się zbytnio. Podobnież czytałem kiedyś opinię o braku synergii CAL z egzemplarzem hd2 modowanym przez Henryka Kwinto. Więc założyłem, że i z k540 nie musi być ciekawie.

Jednak to trochę dla mnie nie pojęte, że niektórzy, których uważam za doświadczonych mogliby uważać tak przeciętne słuchawki za wybitne. Nie będąc gołosłownym zacytuję odrobinę:

 

Wg mnie K540 robią papkę z HD380m zupełnie inna półka: otwartość, powietrze, barwa, naturalność, ale są wielokrotnie bardziej wymagające od źródła i wzmocnienia. Z plajerka mogą zagrać nawet gorzej niż Senki. Tak już miały K530, następca niestety nie jest wyjątkiem.

 

Oraz z innego wątku:

 

Proponowalbym na pierwszy strzal sprawdzic jednak K540. Moze nie maja zblizonej charakterystyki do HD 380 Pro ale subiektywnie to najciekawsze sluchawki w tym przedziale cenowym i moze okazac sie, ze wcale nie musisz doplacac wiecej by poczuc satysfakcje. Jak jej nie bedzie, to oczywiscie wtedy pozostaje poszukac czegos innego, ale nie od razu bo moze kilka stowek zostanie w kieszeni smile.gif

 

Azahielu jednak piszesz swoje opinie, bo chcesz obiektywizmu na forum ! Nie bronię k540, i także nie piszę kto ma rację tutaj. W każdym bądź razie im więcej opinii tym lepsze zdanie można sobie wyrobić o czymś co może być potencjalnym zakupem dla kogoś – np. dla mnie.

 

Więc stąd moje wcześniejsze dopytywania o ich wzmocnienie.

 

wszystko jest względne, dla Ciebie audinst gra neutralnie, a dla kogoś innego już bardziej ciepło (akurat dużo takich opinii o nim spotkałem) więc nie przesądzajmy.

 

Johnys,

Azahiel napisał stanowczo, że k540 „są to mocno przereklamowane słuchawki w swojej cenie”, tym samym chcąc, czy nie, nie zgadza się on z tymi, którzy są nimi zachwyceni i wychwalają je jako rewelację w tej cenie. Przedstawia swoje zdanie dla obiektywizmu, tak samo ja dla obiektywizmu wypowiadam swoje o audinscie.

 

Wcale nie chcę przesądzać ale...

Napisałem, że audinst nie ociepla, bo go mam i takie stwierdzenie, że ociepla to dla mnie wymysł. Ponadto w każdej recce na necie jaką czytałem jest opisany jako neutralny, więc mniemam, ze mój słuch w co najmniej tej kwestii jest dość obiektywny.

 

Ok odnośnie tego co wyczytałeś - ja się wcale nie kłócę. Od razu założyłem, że nie słuchałeś. Ja takich opinii nie spotkałem, mniemam, że to bardziej kwestia słuchawek niż źródła w tych przypadkach lub przejścia z chłodnych kart muzycznych na neutralne źródło.

Możesz mi napisać, gdzie wyczytałeś, jeśli masz linki. Chętnie przeczytam, żeby stwierdzić, czy moje powyższe przypuszczenia są prawdziwe. Może być na PW.

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak wszystko rozbija się o subiektywne odczucia słuchającego.

Co do niektórych rzeczy mogą się dwie osoby zgodzić a na inne każdy ma odmienne zdanie.

Dla jednego 15 stopi to ciepło a ktoś inny powie, że mróz ;)

Najlepiej, jeżeli się tylko da, sprawdzić samemu i wyrobić sobie opinię.

Może za chwilę posłucham np. hd380 i powiem, że to jest to czego szukam :P

Edytowane przez roni77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się w pełni zgadzam to co pisał Azahiel !!! - to, ze komuś podoba się oryginalny dzwięk :) w K540 to nie świadczy o tym, że te słuchawki są dobre i warte swojej ceny.

Bo np. mam znajomego który ma dość sporo kasy jak na polskie warunki a dalej twierdzi ze najlepszym samochodem terenowym jest "Tarpan" i koniec kropka pomimo tego, że spokojnie stać go na dużo nowoczesniejszy samochód terenowy 4X4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wg mnie tu nie chodzi o to czy coś jest dobre czy nie, tylko czy się to komuś podoba.

Jak się podoba, to alleluja :)

Przecież nikt nikogo nie zmusza do kupowanie tego albo tamtego.

Kwestię, że to albo tamto jest dobre lub nie, warte swojej ceny albo nie, można roztrząsać w nieskończoność.

 

Pomału się robi mały OT.

Edytowane przez roni77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wg mnie tu nie chodzi o to czy coś jest dobre czy nie, tylko czy się to komuś podoba.

Jak się podoba, to alleluja :)

Przecież nikt nikogo nie zmusza do kupowanie tego albo tamtego.

Kwestię, że to albo tamto jest dobre lub nie, warte swojej ceny albo nie, można roztrząsać w nieskończoność.

 

Pomału się robi mały OT.

 

No jasne, że o to chodzi. Muzyką można się cieszyć i ze sprzętu za >100zl, nie potrzeba mieć zestawu za 1000$. Gust, to co się lubi jest najważniejszą sprawą w słuchaniu muzyki, co innego w pracy przy dźwięku. Jednak jest też klasa - ogólna ocena sprzętu i raczej jeśli coś jest dobre, to nie powinno być shitem dla innych, może im jedynie nie pasować brzmieniowi. Chociaż z tym różnie jest, np. komuś się góra niepodoba w danych słuchawkach i ocenia je jako fatalne. Jednak oceniać też niby można obiektywnie.

Lekki OT może i faktycznie się zrobił trochę wcześniej, ale mimo to nie odbieram żeby to nie było związane na temat wyboru słuchaw. Dyskusja na temat k540 ujawniała ich kontrowersyjność, więc raczej ich polecanie bez odsłuchu nie jest trafne. Jeśli mogę zasugerować przyszłe posty powinny być skierowane na temat słuchawek zamkniętych, bo jak oświadczył sireliks w pracy potrzebuje zamkniętych ;) Półotwarte k540 więc już odpadają. A nóż będzie chciał spróbować innych słuchaw ;) Chyba, że z akg 172 HD jest już zadowolony !

Ja się w pełni zgadzam to co pisał Azahiel !!! - to, ze komuś podoba się oryginalny dzwięk :) w K540 to nie świadczy o tym, że te słuchawki są dobre i warte swojej ceny.

Bo np. mam znajomego który ma dość sporo kasy jak na polskie warunki a dalej twierdzi ze najlepszym samochodem terenowym jest "Tarpan" i koniec kropka pomimo tego, że spokojnie stać go na dużo nowoczesniejszy samochód terenowy 4X4.

 

Miłość do czegoś jest ponad rozsądnym osądem :-) Miłości do muzyki jednak warto nie mylić z miłością do sprzętu ! :) Bo w tym się nie jeździ a się słucha.

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu założyłem, że nie słuchałeś.

 

Słuchałem na 3 modelach słuchawek - CAL!, Beyerach dt880 i GRADO sr325i. Jak dla mnie audinst nieco ociepla dźwięk. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra kończe tą dyskusje z mojej strony bo nie widze sensu dalej prowadzić ..

Ale jesli chodzi o porównanie K540 vs CAL to zdecydowanie polecam CALe :) Natomiast K540 omijać z daleka lepiej :) - taka jest moja opinia !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu założyłem, że nie słuchałeś.

 

Słuchałem na 3 modelach słuchawek - CAL!, Beyerach dt880 i GRADO sr325i. Jak dla mnie audinst nieco ociepla dźwięk. :)

 

Rozumiem. Czyż wszystkie one nie są ciepłe? Mam nadzieję, że miałeś jakieś neutralne źródło, aby porównać o ile audinst ociepla : - )

PS. Nie takiej odpowiedzi się spodziewałem ! W sumie zaskoczyłeś mnie. Dalszą ewentualną konwersację proponuję na PW by nie offtopować :)

To też zmienia postać rzeczy, w takim razie niepotrzebnie pisałem o audinscie odpowiadając Tobie na PW laugh.gif

 

 

 

Chyba, że z akg 172 HD jest już zadowolony !

 

Jeszcze do mnie jada :)

Jak juz dojada to sie podziele wrazeniami w tym watku, zostanie dla potomych z podobnymi problemami.

 

 

 

Mam nadzieję, że będziesz zadowolony ! ;)

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rownież polecam Grado do takiej muzyki.

 

a co z solidną podstawą basową? Bas z Grado SR60 jest taki trochę symboliczny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem dlaczego kolega tak odradza te K540. Skoro HD380 Pro maja mniej góry od AKG to ja nie wiem jakie brzmienie kolega lubi, bo jak dla mnie w AKG w cale nie ma dużo góry, jest jej jak dla mnie w sam raz, a skoro w HD380 Pro jest jej jeszcze nawet mniej, to niestety nie dałbym rady ich słuchać. Zgadzam się jedynie z tym że w porównaniu z senkami maja wycofaną średnice i lekko zapiaszczoną w niektórych momentach górę. Ale takie brzmienie po prostu trzeba lubić i jednak dobierać brzmienie źródłami aby delikatnie zredukować bas przez co staną się delikatnie cieplejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AKG K540 charakterystyka pasma przenoszenia. Tym razem od Rosjan, HeadRoom jeszcze nie ma.

 

Dodatkowo HD 380 Pro, HD598, K701 i DT 990 Pro. Mysle, ze widac jak na dloni ze najwieksze "U" ma tu DT 990 Pro.

 

 

AKG K540: akg_k540.png

 

Sennhesier HD 380 Pro: hd380_pro.png

 

Sennheiser HD 598: hd_598.png

 

AKG K701: akg_k701.png

 

DT990 Pro: dt990pro.png

Edytowane przez fallow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy co się komu podoba, jak sie komuś podoba wysypywanie piasku na "talerze" to K540 sa świetne.

Wlasnie mam na glowie K540 podpiete do klona Lehmana i bardzo chcialbym uslyszec ten piasek, no ale jakos... ni ma :) Moge prosic o utwor gdzie moglbym go uslyszec - az z ciekawosci zapuszcze. Sluchalem tez z E52 i dalej - zadnego piachu nie uslyszalem.

 

Jeszcze dobrze by bylo ustalic co wlasciwie rozumiemy przez "wysypywanie piasku na telerze" bo wiadomo ze audiofilskie pojecia sa bardzo wzgledne. Ja oczekuje nieregularnych szumow w rejonie wysokich czestotliwosci, sykow ktore wlasnie kojarza mi sie z jezdzeniem piaskiem po talerzach perkusji (mocno dociskanym). Jednak jezeli slysze dlugie wybrzmiewanie lub "audiofilskie powietrze" (te sluchawki maja podbita najwyzsza gore wiec stymuluja te doznania) to nie mam nic przeciwko. W k540 w rejonie gory nie slysze sykow, szumow ktore by mi przeszkadzaly. No ale chcialbym sprawdzic tez na kawalkach na ktorych te syki i szumy - jezeli dobrze rozumiem - slyszysz. Jezeli ktos mialby po prostu spuszczac piasek na talerz perkusji i ja to slysze a nie swidruje mi to w glowie, to nie mam nic przeciwko.

 

Wiadomo, ze w sporej czesci muzyki uzywa sie przeciez Miotelek. Na pewno nie chcialbym sie pozbawiac ich dzwieku, ktory bardzo lubie, szczegolnie w spokojnym akustycznym jazzie czy noir jazzie. A przez muzykow i producentow ich dzwiek okreslany jest jako szum, sporo sluchawek solidnie potrafi wykastrowac ich dzwiek - np. HD 380 Pro.

 

np.

Model Classic charakteryzuje się najbardziej miękkimi i elastycznymi pręcikami w ofercie Flixa, co pozwala wydobyć charakterystyczny szum powlekanego naciągu i daje specyficzny "plask" przy akcentowanym uderzeniu - pełniejszy, niż w przypadku tradycyjnych miotełek stalowych. Miotełki posiadają metalowy nit na zakończeniu rączki - Zing Pin do gry na talerzach. Rączka jest dłuższa, niż w wypadku innych modeli Flixa.

http://drumcenter.pl...ssic---Miote-ki

 

 

 

Wykres nie gra.

 

Same sluchawki bez materialu muzycznego i zrodla oraz wzmacniacza tez nie graja. Dlatego prosze o ta muzyke na ktorej sycza, audiofilskie rozterki nad "torem" juz pomijam ;) Byc moze tez uslysze to samo syczenie albo jest to kwestia gustu - czemu nie sprawdzic ?.

 

A na haslo "wykres nie gra" - proponuje firmowo osiedlenie sie gdzies z Amiszami :)) Tam generalnie ucieka sie od szerokopojetej nauki. Co innego oczywiscie, ze mozna kwestionowac metodologie wedlug ktorej zostal zrobiony i co do ktorej nie ma jasnosci w przypadku tej strony oraz sama akustyke czy inzynierie dzwieku jako taka.

Edytowane przez fallow
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie potrafię wskazać konkretnego utworu, ale w w zasadzie w K540 są takie specyficzne wysokie tony właśnie "zapiaszczone". Azahiel to słyszy, WojtekC również i ja też. A co do tych wykresów, to właśnie ten dołek na środku w K540 dobrze pokazuje to, co mi w nich doskwierało, acz trudno je do końca ze sobą porównywać ze względu na typy słuchawek (ale widzę, że bardziej na basie się to objawia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na to, ze jak zawsze rzecz w indywidualnych preferencjach, gustach - wyobrazeniu o naturalnym brzmieniu oraz muzyce jakiej sie slucha :) Niektorzy audiofile nazywaja chyba Wasz "piasek" tez "szklistoscia" - kojarzy im sie to z rozsypanymi drobinkami szkla. Tak gra wiele uznanych lamp Siemensa np. a przeciwienstwem sa Mullardy. Mnie to sie zawsze podobalo, ale sa tez osoby ktroego tego nie znosza. W mojej bibliotece roznorodnego jazzu i klasyki jest bardzo duzo - a szalenie lubie dzwiek miotelek i talerzy na tak wlasnie brzmiacych sluchawkach i systemach.

 

 

 

---errata----

 

 

PS. Chyba juz wiem o co Wam chodzi akurat teraz slucham Soulfood - Vincent - Golden Gate. Tutaj wlasnie slysze wspomniany "piasek" - co na K701 ktore mam podpiete do dziurki obok wystepuje tez, ale troche mniej - jezeli to to, to zgadzam sie ze K540 sa w grupie sluchawek ktore tak wlasnie graja, K701 w takim razie tez - ale w mniejszym stopniu. Podobnie jest tez na "Reworks - Hefner - Everyday". Pewnie to o to Wam chodzi.

 

Dorzucilem jeszcze ATH M50 - w jednym i drugim kawalku gora jest czytelna ale solidnie zgaszona w porownaniu do i K540 i K701. Nie ma ani piasku, ani "blasku" ani szklistosci czy powietrza np. :)

 

 

Ah i na pewno zgadzam sie z tym, ze dolna srednica w K540 jest w niedostatku (co tez z reszta dobrze widac na wykresie) oraz w sumie ilosciowo basu bym im odjal bo dla mnie jest go nawet troche za duzo, za to podoba mi on sie gdyz jest raczej "twardy" a nie "tlusty" (jak w M50). Pod wzgledem barwy czy pod katem separacji instrumentow spisuja sie dla mnie lepiej niz np. ATH M50 czy HD 380 Pro na ktorych muzyka akustyczna czy klasyka sa dla mnie wlasciwie niesluchalne, bo zlewa sie w jedna "mase".

 

Sa tez dla mnie o niebo wygodniejsze niz zamkniete HD 380 Pro i ATH M50, nie poca sie w nich tak uszy gdyz jest wentyalcja dzieki pol-otwartej konstrukcji no i pady nie sa z pseudo-skory - dlatego lubie uzywac ich w biurze.

 

PS. Ta "szklistosc" a'la Siemens o ktorej wspominalem tez w K540 jest w troche wiekszej ilosci niz w K701. W M50 brak kompletnie takiego "zjawiska" :)

 

Apropo's sykow w ogole jako takich - powinniscie posluchac Grado GS1000 - na sasiednim forum audiohobby.pl - porownywano je swego czasu do weza w glowie.

 

 

Edytowane przez fallow
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem K520 i K540 !!! a obecnie posiadam CALe(i jestem bardzo zadowolony). Krótko mówiąc, jeżeli ktoś szuka w miare uniwersalnych słuchawek to zdecydoanie CALe (po wymianie kabelka:) Ewentualnie AKG K520 też będą spoko, tylko jednak z byle czym nie zagrają- potrzebują dobrego(mocnego) zródła. Natomiast AKG K540 u mnie nie zagrały wogóle :( nie wiem dlczego ?? ( być moze potrzebują odpowiedniego wzmaka słuchawkowego no ale ja takowego niestety nie posiadam). Wiec jak ktos nie chce kombinować dużo z doborem odpowiedniego zródła to zdecydowanie polecam CALe.

 

To, ze z Clipa grały jak uszkodzone mnie akurat nie dziwi.

 

No ale tak nie mozna. Rownie dobrze moglbym napisac, ze K601 sa do d..y bo sa gorsze niz sr325/K701/HD800 czy inne sluchawki kosztujace 2 razy tyle. Bo taka jest wlasnie roznica w cenie K540, a K601.

Nie zrozumiałeś :) oblivion napisał mi, że słaba scena na K540 była spowodowana moim źródłem, a ja po prostu stwierdzam, że na innych słuchawkach nie mam problemów ze sceną (choćby HD380 Pro jeśli mam się trzymać zakresu cenowego) i raczej za scenę winię ich średnicę niż moje źródło.

 

A jak chcesz porównania w podobnym przedziale, proszę bardzo. Wolę CAL, HD555, HD380 Pro (z naciskiem na te ostatnie, mimo, że mają wady, to ciężko mi się z nimi rozstać, naprawdę rewelacyjne słuchawki).

 

Myślę, że K540 są po prostu wymagające co do źródła. Nie ze wszystkim się polubią. Wtedy rzeczywiście mogą się wydać słabe, z wycofaną średnicą, grające jakby były zduszone. Grają tak np. na Iphonie 3G.

Ja podpinając pod choćby Musilanda, dostaję słuchawki fantastycznie brzmiące, z punktowym mocnym basem, klarowną średnicą, z bezpośrednimi wokalami, z czystą górą. Mają masę powietrza a i barwa jest piękna. Przyjemnie się słucha muzyki.

Rozumiem, że komuś się mogą nie podobać, ale ja je uwielbiam :)

Oczywiście mogą Ci się podobać i każdemu innemu, ale ja podkreślam, jeśli chodzi o mnie - nie chodzi tu o źródło. Nie ma takiego suchego źródła z tak mocno dopaloną średnicą, żebym wytrzymał z tymi słuchawkami. Jak je kupiłem i sluchałem na przemian z HD380 Pro to szybko zapadła decyzja o pozbyciu się ich...

 

Dlaczego na siłę usiłujecie mi wmówić, że to wina źródła. Ja nie zaprzeczam, że z jakimś specyficznie grającym wzmacniaczem byłoby lepiej, ale cudów nie ma.

 

Z ciekawości pobawiłem się equalizerem w foobarze, żeby uzyskać efekt średnicy z K540 muszę średnie tony wycofać do okolic -10dB, a Wy mi mówicie, że to sprawa źródła.

 

Wycofana średnica to najgorsze co może być w słuchawkach, psuje odsłuch praktycznie każdego gatunku muzyki. (jak dla mnie - podkreślam, jakby ktoś się miał przyczepić :P)

 

K540 mają wycofany środek, gdy są niewygrzane. Ludzie nie oceniajcie słuchawek zaraz po wyjęciu z pudełka, bo to jest nonsens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fallow - myślę, że właśnie o tą "szklistość" nam chodzi :)

 

Roland - napisałem, że moje słuchawki wyglądały jak ze zwrotu, więc mogły być wygrzane. Azahiel słuchał wygrzanych na pewno, a zresztą nawet wykres przenoszenia pokazuje wyraźny dołek, a Ty zwalasz na wygrzewanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piasek przy talerzach dla mnie: nie ma pojedyńczych uderzeń uderzenie pałeczką w talerz brzmi jak uderzenie szczoteczką. Billy Cobham wszystkie płyty, Al Jarreau mam przy sobie trzy ale na wszystkich słychać. Niestety teraz mam słuchawki nie wygrzane nówki, ale wcześniej to samo było na wygrzanych. Nie słuchałem sam, Kasza i Azahiel to samo stwierdzili - na wygrzanych.

 

Do odsłuchu posłuzyło kilka playerków ze sklepu i cd Denona + :

 

Audinst

 

Fiio 9+7

 

Fatman

 

Wzmak Miszczu - hybryda

 

Niestety AKG K540 dla mnie tak sie ma do K np 272HD jak PX100II do HD380 - sorry nie moja bajka.

 

Napewno jest to krok do przodu majac np CAL bez rekablingu - ale jakbym miał do wyboru CAL + przewód Canarre 5 wybieram CAL.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Fallow

 

Ja już wiem o co chłopakom chodzi. My po tej ostatniej wizycie w Copacabanie jesteśmy głusi.... :)))) A jak wiadomo niedosłuch zaczyna się od odbierania "szklistości" jako łagodnej góry.

 

@ WojtekC, Luk@s

 

Ja myślę, że Ty oraz Koledzy jesteście przyzwyczajeni do mulastych, koreańskich urządzeń portable i basowych słuchawek, które te cechy jeszcze wzmagają. Przy takim założeniu i oczekiwaniach, to K701 nie bają basu wcale i wrzeszczą, K1000 to już tortury, a Grado od SR325i w górę to samobójstwo porównywalne z włożeniem genitaliów do basenu z piraniami.

Edytowane przez Rolandsinger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności