Skocz do zawartości

[ROZWIĄZANE] K540 vs CAL! vs DT235 vs HD380 vs ?


  

112 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakie sluchawki do Rocka/Metalu?

    • AKG K540
      23
    • Creative Aurvana Live!
      27
    • Beyerdynamic DT235
      4
    • Sennheiser HD380 Pro
      37
    • Inne
      21


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

wdzieczny za pomoc w wyborze podstawowych sluchawek do klasyki osmielam sie poprosic o pomoc w wyborze drugich sluchawek do nieco ostrzejszego grania Rock/ Metal.

Interesuje mnie bas ale nie taki jaki jest w techno, tylko rockowy - gitara basowa, bebny zeby schodzili dosc nisko i sprezyscie, ale jednoczesnie nie zaslanialy gory (takie odczucie mialem przy K518 - graly samym basem)

 

Wstepnie wytypowalem 4 modele:

 

AKG K540 - tych sluchalem i bardzo mi sie podobaly, na razie nr jeden na liscie.

 

CAL! - tych wlasnie slucham pozyczonych, bas jest ladny, niski i miesisty, graja czysto, troche grzeja. Wady: za bardzo graja w glowie i na dluzsza mete mecza, wszytkie zamkniete tak maja?

 

DT235/231 - duzo dobrych opini, welurowe pady, ale czy uzyskam z nich bas taki jaki chcialem? opinie na ten temat sa sprzeczne, a niestety jest problem z dostepnoscia tych sluchawek, wiec odluchac nie bedzie gdzie, jedynie wysylkowo moge kupic.

 

HD380 Pro - chwalone, ale podobno maja mocny scisk (pewnie jednak da sie je poluzowac, jednak czy beda lepsze od o polowe tanszych CAL!? Czy warto doplacac?

 

A moze cos jeszcze innego warto dopisac do listy?

Budzet do 400zl, graly beda stacjonarnie napedzane Audinstem. Powiedzmy ze przez 2h dziennie, bo przez reszte dnia beda na glowie siedzialy AD500.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez sireliks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam. HD380 mają dość mocny docisk ale leżą pewnie, są wygodne i nawet na mojej wielkiej bańce nie uwierają. Wystarczy rozciągnąć pałąk i będą luźne :)

 

Co do dźwięku to mogę na razie napisać tylko tyle że HDki są dość specyficzne... Ja mam wrażenie rozkładania dźwięków na czynniki pierwsze. Nie każdemu może się to podobać. Metal czasami brzmi zbyt technicznie. Pytanie co wolisz - mięcho czy taką analizę ;)

Edytowane przez Jar0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wypadaja w porownaniu do CAL! jezeli chodzi o jakosc dzwieku?

 

Przyznaje, ze CAL'ami po godzinie sluchania lomotu jestem coraz mniej zachwycony, strasznie dzwieki meczy przez granie "w glowie" i ladny bas tego nie wynagradza. Do tego zaczynam czuc palak wbijajacy sie w glowe :/

 

Prosze napiszcie cos o ich dzwieku jezeli mozecie. Bo nawet jak mi sie uda je odsluchac gdzies w sklepie to beda prosto z pudelka a to nie to samo co wygrzane o czym sie juz wielokrotnie przekonalem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu CAL polecają do rocka, po prostu nie wiem. Zamulają podobnie do K518.

 

Swoją drogą tydzień temu miałem przyjemność słuchać zmodyfikowanych K518 kuropa, które grały jak zupełnie inne słuchawki. Miały dużo powietrza i mniej basu. A jedyne modyfikacje to kabel i gąbeczki :) Tylko niewygoda ta sama.

Dla porównania Cale też można poprawić zmieniając kabel, ale nadal pozostaną CAL.

Edytowane przez rhalf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na AKG K 540 świetnie mi się słucha jazzu, blusea i ogólnie spokojniejszych klimatów. Lekki rock również np. Roger Waters - Amused To Death brzmi super, natomiast Patricia Barber to już w ogóle bajka.

Edytowane przez ichris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy Ci pomogę, bo kontakt mam akurat z dwoma modelami, do których sam masz dostęp, ale parę spostrzeżeń.

 

K540 - Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego co się z nich wydobywa. Wcześniej miałem z dużych słuchawek CAL! K518, jakieś soniacze i chyba do zamkniętych już nie wrócę. Bardzo szybko polubiłem powietrze i przestrzeń jakie dają te słuchawki.

 

Czy kupiłbym te AKG gdyby miały służyć tylko do rocka/metalu? Tutaj nie jestem pewien. Z jednej strony mają to o czym piszesz: schodzą nisko i są megarówne - żadne pasmo nie przykrywa drugiego. Brakuje mi w nich jednak trochę mięcha.

 

Zależy też co rozumiesz przez rock i metal ;) Przy Queenach, czy The Police grają genialnie, tak samo NIN, Korn/Limp Bizkit/Soundgarden też dobrze. Za to już przy takim Solulfly poległy, zwłaszcza przy nawale gitar. Chaotycznie i jakoś tak sucho(może dlatego, że niewygrzane, ale śmiem wątpić).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz K540, jeśli zamierzasz je podłączać do stacjonarki albo mocnego ampa. Do przenośnych wynalazków bym ich nie podłączał, bo nie pokażą ułamka swoich możliwości.

 

Nie wiem skąd to przekonanie, że do spokojniejszego repertuaru się wyłącznie nadają. Górę mają łagodną po wygrzaniu, środek wyjątkowo klarowny, a bas mocny i punktowy z akcentem na niski bas, co wcale nie oznacza, że nadają się wyłącznie do jazzu i klasyki.

Edytowane przez Rolandsinger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ichris,

Mi sie na K540 sluchalo dobrze wszystkiego (z gatunkow mnie interesujacych - Rock, Metal, Blues, Poezja spiewana, klasyka, cieple wokale - wszedzie bardzo dobrze i rowno), a zamiast nich kupilem AD500 dlatego, ze te drugie w klasyce sa IMHO po prostu genialne i bylem w stanie poswiecic inne aspekty. Dlatego teraz szukam drugich sluchawek, by od czasu do czasu zastapic AD500 czyms ostrzej grajacym. K540 byly tez dla mnie bardzo wygodne - choc w przeciwienstwie do AD500 czulem ze mam sluchawki na glowie to ani przez chwile nie poczulem sie niekomfortowo, jak chociazby teraz w CAL! z ktorych chyba jednak zrezygnuje (zeby bylo jasnosc, nie dlatego ze sa zle, bo za 200zl mysle ze sa bardzo dobre, ale przy 2x takim budzecie mozna sie juz pokusic o cos lepszego). Szkoda, ze tak malo osob uzytkuje DT235/231, chetnie bym poznal opinie z pierwszej reki bo cena tych sluchawek tez bardzo przyjemna (200zl), a moze bylyby pozbawione wad CAL!.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roland, absolutnie się z Tobą zgadzam. Nie napisałem, że nadają się wyłącznie do spokojnej muzyki, tylko że akurat mnie najbardziej podobają się właśnie w takim repertuarze. Nie zamieniłbym ich np. na HD380Pro - moim zdaniem AKG grają lepiej w każdym aspekcie.

 

@sireliks - mógłbyś podać największą zaletę/przewagę AD500 w stosunku/nad K 540 i vice versa? Muszę ich posłuchać...

Edytowane przez ichris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdzichon

 

 

"K540 - Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego co się z nich wydobywa. Wcześniej miałem z dużych słuchawek CAL! K518, jakieś soniacze i chyba do zamkniętych już nie wrócę. Bardzo szybko polubiłem powietrze i przestrzeń jakie dają te słuchawki."

 

Dokladnie takie samo zaczynam miec zdanie po obcowaniu z zamknietymi, chyba jak sie sproboje otwartych/polotwartych to juz nie ma powrotu do zamknietych.

 

Przez Rock/Metal (ok, troche szerzej bedzie bo pod tym pojeciem ukrylem to co mogloby brzmiec lepiej na innym sprzecie niz wspomniane Ad500) rozumie takie zespoly jak Kazik/Hey/Perfekt/Dzem/Moonlight/Closterkeler itp. az do Immortala/Limbonic Art/Children of Boddom, etc.

 

 

 

 

ichris

 

Dla mnie najwieksza zaleta AD500 jest szerokosc sceny i czystosc. Sluchajac orkiestry slucham kazdego instrumentu z osobna i moge je "zlokalizowac", jeden nie wchodzi na drugi, wszystko dzieje sie naokolo a nie w glowie czy tuz przy glowie.

Sluchalem najpierw HD598 i K540 i AKG byly duzo lepsze z zaznaczeniem ze obie byly niewygrzane prosto z kartonu, bo nie wierze, ze HD598 sa az tak kiepskie jak ja je odebralem (a moze po prostu styl sennheisera mi nie lezy). W K540 nie mialem sie do czego przyczepic, wygoda, jakosc dzwieku - wszyzstko bylo na medal, zadnych slabosci. Gdy juz prawe sie zdecydowalem na K540 postanowilem jeszcze sprobowac AD500 i mnie ta scena tak oczarowala, ze za kazdym razem zdejmujac AD500 i zakladajac K540 usmiech znikal chociaz wczesniej bylo wszystko ok.

K540 w porownaniu do AD500 maja jedynie lepszy bas, chociaz ja bym powiedzial ze inny a nie lepszy, bo w AF500 on tez schodzi nisko, ale w rokowej muzyce nie ma takiego miecha jakiego bym oczekiwal (a nie oczekuje az takiego jak w zamknietych -bas K540 dla mnie byl idealny do rockowej muzyki).

Wczesniej AD500 bralem pod uwage, ale nie byly faworytem, teraz jestem w nich zakochany :) i kazdemu polecam chociaz sprobowac.

 

 

 

 

 

Rolandsinger

 

Ja wlasnie odebralem K540 jako bardzo uniwersalne sluchawki, nie specyficzne pod konkretny gatunek muzyczny. Bardzij - wszedzie bardzo dobre, ale nigdzie wybitne, co przy ich cenie jest bardzo zrozumiale.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HU

zdzichon

 

 

"K540 - Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego co się z nich wydobywa. Wcześniej miałem z dużych słuchawek CAL! K518, jakieś soniacze i chyba do zamkniętych już nie wrócę. Bardzo szybko polubiłem powietrze i przestrzeń jakie dają te słuchawki."

 

Dokladnie takie samo zaczynam miec zdanie po obcowaniu z zamknietymi, chyba jak sie sproboje otwartych/polotwartych to juz nie ma powrotu do zamknietych.

 

Przez Rock/Metal (ok, troche szerzej bedzie bo pod tym pojeciem ukrylem to co mogloby brzmiec lepiej na innym sprzecie niz wspomniane Ad500) rozumie takie zespoly jak Kazik/Hey/Perfekt/Dzem/Moonlight/Closterkeler itp. az do Immortala/Limbonic Art/Children of Boddom, etc.

 

 

 

 

ichris

 

Dla mnie najwieksza zaleta AD500 jest szerokosc sceny i czystosc. Sluchajac orkiestry slucham kazdego instrumentu z osobna i moge je "zlokalizowac", jeden nie wchodzi na drugi, wszystko dzieje sie naokolo a nie w glowie czy tuz przy glowie.

Sluchalem najpierw HD598 i K540 i AKG byly duzo lepsze z zaznaczeniem ze obie byly niewygrzane prosto z kartonu, bo nie wierze, ze HD598 sa az tak kiepskie jak ja je odebralem (a moze po prostu styl sennheisera mi nie lezy). W K540 nie mialem sie do czego przyczepic, wygoda, jakosc dzwieku - wszyzstko bylo na medal, zadnych slabosci. Gdy juz prawe sie zdecydowalem na K540 postanowilem jeszcze sprobowac AD500 i mnie ta scena tak oczarowala, ze za kazdym razem zdejmujac AD500 i zakladajac K540 usmiech znikal chociaz wczesniej bylo wszystko ok.

K540 w porownaniu do AD500 maja jedynie lepszy bas, chociaz ja bym powiedzial ze inny a nie lepszy, bo w AF500 on tez schodzi nisko, ale w rokowej muzyce nie ma takiego miecha jakiego bym oczekiwal (a nie oczekuje az takiego jak w zamknietych -bas K540 dla mnie byl idealny do rockowej muzyki).

Wczesniej AD500 bralem pod uwage, ale nie byly faworytem, teraz jestem w nich zakochany :) i kazdemu polecam chociaz sprobowac.

 

 

 

 

 

Rolandsinger

 

Ja wlasnie odebralem K540 jako bardzo uniwersalne sluchawki, nie specyficzne pod konkretny gatunek muzyczny. Bardzij - wszedzie bardzo dobre, ale nigdzie wybitne, co przy ich cenie jest bardzo zrozumiale.

 

Myślę, że AKG K540 są po prostu znacznie bardziej wymagające od źródła w porównaniu do A-T. Co do ich wyższości nad HD598 nie mam żadnych wątpliwości. Jeśli natomiast ktoś nie uważa ich za wybitne, to przy takiej podstawie gdyby założył po nich np. HD800 czy T1 rychło parsknąłby śmiechem zachdząc w głowę za co oni chcą te 1000 ojro.

 

from GT I9000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Myślę, że AKG K540 są po prostu znacznie bardziej wymagające od źródła w porównaniu do A-T. Co do ich wyższości nad HD598 nie mam żadnych wątpliwości. Jeśli natomiast ktoś nie uważa ich za wybitne, to przy takiej podstawie gdyby założył po nich np. HD800 czy T1 rychło parsknąłby śmiechem zachdząc w głowę za co oni chcą te 1000 ojro.

 

from GT I9000

 

Moze tak byc jak piszesz, jednak dla mnie przy wyborze A-T zadecydowalo to, jak one zagraly ze zrodlem na ktorym ich bede sluchal, bo w sklepie bylem z wlasnym. W tym potownaniu AD500 grajac klasyke wypadalo duzo lepiej niz K540, w innych gatunkach juz nie.

Wszystko wskazuje na to, ze jednak kupie te K540, bo po kilkugodzinnym odsluchu CALi sie zniechecilem do zamknietych, a z powyzej cytowanych tylko K540 zamkniete nie sa, a juz sprawdzone i mi odpowiadajace. No moze moglby byc stowke tansze ;-)

 

 

A jakie zrodlo do K540 bys polecil?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat jeśli można :rolleyes:

 

Więc mówicie, ze K540 są lepsze od HD-ków 598/595? Trochę myślałem nad tymi AKG, ale mało informacji jest puki co w necie.

 

K540 zgrały by się z Xonarem ST?

 

Nie pamiętam kto, ale ktoś tu na forum polecał te AKG do Clipa+, ile w tym jest prawdy? skoro pomimo niskiej impedancji ciężko je napędzić z racji ich kiepskiej skuteczności? no chyba, że chodziło o podłączonego np. MXMa do Clipa+.

 

Wizualnie te AKG prezentują się rewelacyjnie, kurde no ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uDAC może by je jakoś wysterował, ale nie wiem czy osiągniemy w tym zestawieniu ok. 70% ich możliwości. Pogląd ten opieram na doświadczeniu z Taczką 4G z USA, Sony X bez blokady oraz Nokią N8, która jest bardzo głośna. Co do Clipa to obawiam się, że byłby to duet "wolnomularski".

 

Podejrzewam, że każdy stacjonarny amp z dobrym DACem przysłuży się im znacznie bardziej niż dowolny player kieszonkowy, może z wyjątkiem chińskiego quasi-portable Colorfly C4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te akg moga miec potencjal, ale dokladnie tak jak mowi Roland nadaja sie raczej do stacjonarki. sluchalem ich chwile w markecie i mialy fajny bas na jakiejs dziurce denona. a to jakies byle co. tak wiec ogolnie srednio jak na byle co :D ale da sie wyczuc, ze moze byc duzo lepiej. lepiej wygladaja na zdjeciach niz na zywo, ale tu jestem bardzo wybredny co do jakosci materialow. senki moga spekac w przenosni,a spekaja doslownie na pewno :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat jeśli można :rolleyes:

 

Więc mówicie, ze K540 są lepsze od HD-ków 598/595? Trochę myślałem nad tymi AKG, ale mało informacji jest puki co w necie.

 

K540 zgrały by się z Xonarem ST?

 

Nie pamiętam kto, ale ktoś tu na forum polecał te AKG do Clipa+, ile w tym jest prawdy? skoro pomimo niskiej impedancji ciężko je napędzić z racji ich kiepskiej skuteczności? no chyba, że chodziło o podłączonego np. MXMa do Clipa+.

 

Wizualnie te AKG prezentują się rewelacyjnie, kurde no ;)

 

Jedno sprostowanie: K540 nie są wcale mało efektywne. Wręcz przeciwnie, z plejerków grają bardzo głośno, problem w tym, że jest to dźwięk płaski, bardzo niskich lotów - bez barwy, dynamiki i wypełnienia, a z tych cieplejszych przymulają znowu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, dziekuje za wyjasnienie. A jak myslisz? Czy taki MxM sprawilby, ze te sluchawki zagraja na przyzwoitym poziomie z Clipem+ ,ktory jest dosc neutralnym playerem w porownaniu do pierwszego Clipa czy Fuze ?

 

Wysłano z Motorola Flipout z użyciem Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po paru dniach stwierdzam, że jednak z E2 + K 540 jest całkiem ok. Podoba mi się to połączenie na BBE Headphone 2. Byłem u znajomego żeby sobie puścić muzykę z jego niezłego CD-ka i nie ma wielkiej różnicy... Nie mam też odczucia żeby dźwięk w połączeniu z E2 był płaski czy zamulony. Wręcz przeciwnie: jest niezła dynamika, dobry bas, śliczne wokale. Całkiem fajnie to gra. Wiem, że to nie określa poziomu idealnego napędzenia słuchawek ale tak dla ciekawostki to nie słucham na max volume tylko jakieś ~3 kreski mniej i jest git.

Edytowane przez ichris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ogromny dylemat. Miałem CAL! Byłem z nich niesamowicie zadowolony, za taką cenę to wręcz byłem w niebie. Niestety muszę zmienić w nich cały kabel, na razie mnie to przerasta (nie tyle zabieg, co wybranie i zamówienie kabla i wtyczki, po prostu nie wiem gdzie). Dobra, ale to nie jest tematem. Postanowiłem zakupić sobie drugie słuchawki, tak żeby mieć w zastępstwie. Kolega bardzo poleca mi HD 380 Pro. Wykonanie niesamowicie mi się podoba, ale obawiam się, że dźwięk mnie tak nie rajcuje. Po prostu jak porównywałem (do jeszcze wtedy działających CAL!), to one brzmiały dla mnie jakoś głębiej, miały o wiele lepszą górę - bardziej mi się podobały. Wiem, że CAL! koloryzują dźwięk, ale to akurat było fajne. Przy spokojniejszych piosenkach jakby przewyższały senki. Teraz przez kilka dni miałem HD 380 PRO, wszystko w sumie fajnie, przystosowałem się do nich, ale po prostu mam wrażenie, że jakoś (akurat w tym przypadku Nirvana) brzmiała jakoś tak, no nie wiem jak to nazwać, technicznie? Po prostu nie dawały tego fun'a co CAL!. Muszę zdecydować co chcę kupić, a już kompletnie nie wiem. Może to tylko moje jakieś błędne odczucie. Ogólnie słucham rocka/metalu, chociaż przerzucam się powoli na spokojniejsze klimaty, jazz, rock psychodeliczny, no i tam, gdzie magiczny głos góruje. Do tego jeszcze natknąłem się na AKG k530/K540, no i teraz zupełnie nie wiem co zrobić. Może chociaż jakoś wy mi poradzicie, chociaż to wszystko to subiektywność, ale mimo wszystko proszę o poradę. Najgorsze jest to, że o K540 nigdzie nie ma testu, jedyne co to znalazłem na jakieś stronie niby recenzje ekspertów, ale tylko procentową, no i dostały 60% (przy 91% HD 380 PRO).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K540 są jaśniejsze od CAL!, a tym bardziej od HD380. Grają otwartą średnicą, gładką i obiektywną górą oraz solidnym, ale nader dokładnym basem, w ich prezentacji potwierdzenie znajdują deklaracje producenta:

 

One key difference between professional and consumer headphones? Many consumer models use EQ presets to artificially sweeten the sound. But as you might expect from headphones that carry the AKG® name, K 540 semi-open hi-fi headphones deliver the lifelike, flatresponse voicing that music professionals insist on: You’ll hear your favourite music the way your favourite musicians intended for it to sound.

 

Tak więc jeśli bardzo lubiłeś CAL!, to K540 musiałbyś koniecznie posłuchać przed zakupem.

Edytowane przez Rolandsinger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności