Skocz do zawartości

[ROZWIĄZANE] Sennheiser IE8 vs Westone 3


Troy

Rekomendowane odpowiedzi

Według mnie mniej istotny jest fakt czy dany model jest customowy czy uniwersalny, a większe znaczenie ma technologia w środku, czyli układ przetworników i zwrotnicy.

 

Takie EarSonics EM1-iFI mają dwa BA, podczas gdy SM3 - 3 BA. Dochodzą różnice w budowie i działaniu zwrotnicy, które wg mnie są kluczowe. Jestem przekonany, że EM1-iFI grają inaczej niż SM3 ale nie sposób powiedzieć jak dokładnie.

 

Moje zdanie na temat customów jest takie, że na pewno kiedyś chciałbym je mieć ale jeszcze nie teraz. Miałem już jedną przygodę z customowymi nakładkami do Audeo niestety nie była ona zbyt szczęśliwa i póki co zarzuciłem pomysł customizacji.

 

Niemniej customy są z pewnością wygodniejsze niż uniwersale. SM3 używam z bi-flange od Head-Direct, które są dość spore. Te tipsy pasują mi najlepiej ze wszystkich, które próbowałem ale po pewnym czasie od rozpoczęcia odsłuchu pojawią się ból w uszach. Nie da się tego uniknąć, nawet Comply wprowadzają pewnego rodzaju dyskomfort. Przewagą customów jest idealne dopasowanie do kanału co owocuje m.in. znacznie większą wygodą. Dyskomfort w uszach nadal się pojawia ale występuje rzadziej, jest mniej dokuczliwy, a wyeliminowanie go polega jedynie na chwilowym przewietrzeniu ucha.

 

Kolejną konsekwencją idealnego dopasowania jest poprawa brzmienia. Efekty stereo stają się jeszcze bardziej spektakularne, scena się porządkuje, nabiera rozmiarów. Rysunek instrumentów w przestrzeni nabiera ostrości, poprawia się holografia. Bas nabiera kontroli, góra szczegółowości. To są wrażenia, jakie miałem na nie do końca udanych custom sleeves do Audeo, więc co dopiero by się działo na rasowych customach.

 

Izolacja także się poprawia ale jak dla mnie nieznacznie. Może ta malutka różnica wynikała właśnie z niedopasowania, może na precyzyjnie wykonanych customach jest lepiej ale wydaje mi się, że trudno osiągnąć lepszą izolację niż na Comply i uniwersalach dobrze izolujących (SM3, Audeo). Myślę, że piotrus miałby tu więcej do powiedzenia.

 

Jednym z najważniejszych powodów, dla których nie poszedłem jeszcze w customy (oprócz finansów oczywiście) jest fakt, że ucho się zmienia w czasie. Ja po roku używania IEM'ów zauważyłem sporą zmianę w konstrukcji swoich kanałów. Kiedyś pasowały mi tipsy M od Audeo, teraz używam największych bi-flange jakie znam. Sporym minusem customów może być konieczność reshellingu co pewien czas, w zależności jak zmienia się ucho. Piotrus, jak jest u Ciebie?

 

A co do informacji o customach - na forum nie ma dużo, bo niewielu ludzi ich używa, a Ci co je mają zwykle są spełnieni dźwiękowo i przestają szukać Świętego Graala. To takie mocne uogólnienie ale wydaje mi się, że można zaobserwować taką tendencję.

 

W realnym świecie też się customów nie posłucha, bo najpierw trzeba je zrobić. Możesz co najwyżej posłuchać uniwersalnego odpowiednika, który i tak będzie oferował tylko skromną część możliwości customowej wersji. Taką usługę oferuje nasz rodzimy Spiral Ear na przykład.

 

Kolejnym powodem, dla którego nie zrobiłem customów jest fakt, że nie mam jeszcze dobrego toru :lol: Co mi po genialnych słuchawkach jak nie będę miał ich z czego pędzić? Wzmaka mam już upatrzonego: Headstage Arrow 12HE ale jeszcze pozostaje kwestia źródła. Póki co żaden grajek nie spełnia dostatecznie moich wymagań, a i na wzmaka nie uzbierałem, więc mi się nie spieszy. Na customy przyjdzie czas.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 135
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Przykładowo czy takie najniższe customowe modele Earsonics typu EarSonics EM1-iFI zagrają zupełnie inaczej niż powiedzmy SM3?

Tak, powiem to w ciemno i bez zastanowienia.

 

Różnica w izolacji:

Delikatnie lepiej niż na shure black foam i ety tri-flange, lepiej niż na comply, zdecydowanie lepiej niż na jakichkolwiek silikonach.

 

Jeśli chodzi o reshell, dobrze zrobione powinny się trzymać ok 2-3lat. Moje się niestety już powoli rozszczelniają ale to głównie przez wiek i fakt że od początku były delikatnie za luźne w prawym uchu. Jeśli się je dobrze włoży, co potrafi zająć czasem i 1min żeby złapać idealny seal, to wtedy jest ok. Czasem jednak moje słuchawki potrafią się rozszczelnić po np schyleniu się i trzeba je wtedy poprawiać, w dobrze zrobionych wkładkach powinieneś móc otworzyć usta zupełnie i dalej mieć izolację.

 

Właśnie z tego głównie powodu powoli zbliżam się do reshellu, ale to już będzie zupełnie nowa konstrukcja i inna historia, która na razie nie zostanie zrealizowana.

Edytowane przez piotrus-g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam. Pozwolę sobie odświeżyć temat. Od jakiegoś czasutestuję dzięki uprzejmości ossomac-a Shure SE535 z Cowon-em J3. Bardzo mi siępodoba ten zestaw i nawet chciałem nabyć za rozsądną cenę te słuchawki, ale jaksię okazało są już nie dostępne.

Ostatnio miałem okazję posłuchać IE8, które zrobiły na mnie wrażenie, zwłaszczabas w porównaniu do Shure i za cenę z MP3store byłbym w stanie je kupić, nie sąjuż tak drogie. Czy w tej sytuacji jest to dobra decyzja, słuchawki warte sąswojej ceny?

Recenzji brak i nic o nich nie można wyczytać w naszym języku.

Możliwe że też będzie mi dane posłuchać Weston 3, co prawda droższych, aledostępnych w Warszawie ciekaw jestem jak się bas będzie zachowywał w porównaniudo Shure i IE8.

Lepiej dołożyć do W3, czy zostać przy IE8, za drugim modelem przemawia 2 latagwarancji i odłączany kabel.

Co się lepiej zgra z J3?

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shure raczej tylko do starych iriverów bym polecał, albo innych raczej ciepłych grajków. IMO z cowonem nie usłyszałeś połowy ich możliwości, dlatego bo ten player ich nie potrafi napędzić.

Cena shure'ów jest trochę nieadekwatna do ich możliwości jednak. 1,6k za słuchawki uniwersalne to troszkę przesada. Ale fakty są takie że 535 grają całkiem rewelacyjnie.

 

IE8 mają mocno podpity midbas, za to relatywnie mało wysokich tonów. Biorąc pod uwagę jednak zrolowane basy J3 powinny się spasować nieźle.

 

W3 to trochę inna technologia niz IE8. Podobnie jak SE535 są to słuchawki armaturowe z tym że shure mają konstrukcję dwudrożną (dual-woofer i tweeter) podczas gdy W3 to słuchawki trzydrożne (woofer, mid i tweeter). Różnią się też przetwornikami. W3 ma bardzo potężny przetwornik niskotonowy. Bas W3 jest mocno podbity także w paśmie midbasu, ale jest zdecydowanie bardziej precyzyjny od tego z IE8. Średnie tony są w miarę czyste. W stosunku do IE8 W3 ma zdecydowanie więcej wysokich tonów.

 

Na W3 też masz 2letnią gwarancję jeśli mi się dobrze kojarzy. Cenowo, oczywiście wychodzą znacznie drożej od IE8.

 

Ja bym na Twoim miejscu wypożyczył W3 i porównał.

Edytowane przez piotrus-g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie takie wrażenie odniosłem na odsłuchu IE8, basuprzybyło, nie rozlewał się bardzo, ale po 30 minutach w sklepie nie byłem wstaniedokładniej stwierdzić jak z nim tak naprawdę będzie i czy mi nie będzieprzeszkadzał. Zabrakło mi wysokich, pomyślałem że może uda mi sie to podkręcićw odtwarzaczu, trochę takiej szczegółowości, ale nie było tak znowu źle. W uchuleżały bardzo przyjemnie, wygodne. W sumie spodobały mi się nawet poczułemdreszczyk przy niektórych kawałkach, czego na Shure nie odnotowałem. Chciałemje kupić ale obniżka do 1020 nie zrobiła na mnie wrażenia i tylko to na pewnoza nie bym nigdy nie dał.

Mam tylko nadzieję że te w MP3Store są oryginalne, bo się trochę naczytałem o różnychwpadkach.

Co do W3, nie mogę się doczekaćponiedziałku, testy nie wiem jak długo, ale będę mógł troszkę je wypróbować.Szkoda tylko że nie będę miał obok IE8, wtedy decyzja byłaby łatwiejsza.

Według Twoich opisów, są lepszymi słuchawkami, wszystko przemawia na plus W3,tylko czy warto dopłacić 500zł, nie wiem czy nie więcej, może mniej. Wieczne dylematy, kupie IE8 będę zawsze sięzastanawiał czy nie lepiej byłoby kupić W3, a te znowu nie są takie tanie.

Jak słuchałem ich W1 i W3 chwilkę na 601HM, to nie byłem w stanie powiedziećktóre lepiej grają, a może inaczej różnica miedzy W1, a W3 dla mnie nie byławarta dopłaty.

Teraz jak się nasłuchałem Shure i podpinam Phonaki nie potrafię się do nichprzyzwyczaić, choć styl grania się bardzo nie zmienia, ale jeszcze bardziejzauważam jak bas w Audeo kuleje i niekiedy po prostu nie wyrabiają .

 

 

 

A co do gwarancji, rok jest, ale podobno nie będzie problemujakby coś się stało po tym czasie, takich informacji udzielił mi Patryk z AM.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstałem wtedy o 4 rano i nie miałem lekkiego dnia, więc mogło to zaważyć na ocenie słuchawek, po za tym słuch już nie ten.

Może nie jest to temat o W1, ale mniemam że bez zastanowienia byś dopłacił do 3. Czy IE8 się jakoś między nimi klasyfikują i miałbyś większy dylemat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie jest to temat o W1, ale mniemam że bez zastanowienia byś dopłacił do 3. Czy IE8 się jakoś między nimi klasyfikują i miałbyś większy dylemat?

Zrobiłbym tak jak zrobiłem czyli zrobił sobie własne słuchawki ;)

Ale nawiasem są one oparte o te same przetworniki co W3.

 

Jeżeli miałbym wybierać tylko między W1 a W3 brałbym W3. Jeśli miałbym wybierać między W3 a IE8 miałbym spory dylemat ale chyba jednak wziąłbym W3 dla lepszej separacji i jednak bardziej zrównoważonego brzmienia.

Ale tak poza, być może powinieneś poszukać jakiś innych słuchawek.

Są np Monster Turbine, albo Radius HP-TWF11 które powinny dać coś dokładnie pomiędzy tym z czego obecnie wybierasz. Być może w ogóle najlepszym rozwiązaniem byłby zakup Panasoniców rp hje-900 czy droższych ale zupełnie highendowych Vicorów HA FX700

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś odebrałem W3 z AM, oczywiście do sprawdzenia jak się zgrają. Przyznam że bardzo się napaliłem na nie po Twoich wypowiedziach piotrus-g, nie mogłem się doczekać kiedy je podłącze i poczuje tego kopa i to czego szukam. Jednak się zdziwiłem, nie wiem czy może jestem jakiś dziwny czy czegoś nie słyszę, albo może się źle zgrywają z J3. Owszem basu jest więcej, jest ładnie kontrolowany, ale ogólne odczucia mam jakby wszystko było przymulone, sam nie wiem nie zrobiły na mnie wrażenia. Do piątku będę ich słuchał, bardzo chciałbym się do nich przekonać, bo przyznam szczerze mam dosyć już przebierania. Jeżeli one nie wypalą to pewnie uderzę w IE8, choć w nich znowu obawiam się że po wygrzaniu, basu przybędzie i średnica wraz ż wysokimi zostanie przykryta, a ja właśnie wolałbym alby bas został jaki jest i przybyło reszty.

 

Dowiedziałem się też że W4 będą pod koniec lutego w AM, góra na początku marca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy może jestem jakiś dziwny czy czegoś nie słyszę, albo może się źle zgrywają z J3. (...) jakby wszystko było przymulone, sam nie wiem nie zrobiły na mnie wrażenia.

Ja z E2 miałem dokładnie to samo odczucie. Wiem, grajek klasę bądź dwie gorszy zapewne ale... spostrzeżenia podobne. Acz nie wiem czy E2 nie jest cieplejszy niż J3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pianki chyba zużyte mi się trafiły, izolacja kiepska, trochę cicho całość gra z J3, a jeszcze mi się przypomniało na piankach nigdy tego nie miałem , a teraz jak ruszam szczęką to mi się dźwięk zmienia, zwłaszcza niskie, chyba wkładki za chude, nie dla mnie coś czuję te dokanałówki.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś odebrałem W3 z AM, oczywiście do sprawdzenia jak się zgrają. Przyznam że bardzo się napaliłem na nie po Twoich wypowiedziach piotrus-g, nie mogłem się doczekać kiedy je podłącze i poczuje tego kopa i to czego szukam. Jednak się zdziwiłem, nie wiem czy może jestem jakiś dziwny czy czegoś nie słyszę, albo może się źle zgrywają z J3. Owszem basu jest więcej, jest ładnie kontrolowany, ale ogólne odczucia mam jakby wszystko było przymulone, sam nie wiem nie zrobiły na mnie wrażenia. Do piątku będę ich słuchał, bardzo chciałbym się do nich przekonać, bo przyznam szczerze mam dosyć już przebierania. Jeżeli one nie wypalą to pewnie uderzę w IE8, choć w nich znowu obawiam się że po wygrzaniu, basu przybędzie i średnica wraz ż wysokimi zostanie przykryta, a ja właśnie wolałbym alby bas został jaki jest i przybyło reszty.

 

Dowiedziałem się też że W4 będą pod koniec lutego w AM, góra na początku marca.

Mam wrażenie że oceniasz strasznie pochopnie słuchawki. Zarówno Audeo czy W3. Osłuchanie się z przetwornikami armaturowymi wymaga czasu. Minimum tydzień do dwóch dziennego używania.

 

Być może jednak w ogóle nie ma sensu się pchać w Twoim przypadku w armaturę. Wypróbowałeś jedne z lepszych uniwersali na rynku w3/535 itd. i cały czas Ci coś nie odpowiada. Być może czas poszukać czegoś membranowego. Być może powinieneś poszerzyć horyzont geograficzny a zmniejszyć zakres cenowy. Poczytaj sobie o słuchawkach takich jak Vicor FX700 czy Radius TWF11

 

A być może jest to kwestia playera. J3 średnio nadaje się do napędzania wieloprzetwornikowych słuchawek

Edytowane przez piotrus-g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pianki chyba zużyte mi się trafiły, izolacja kiepska, trochę cicho całość gra z J3, a jeszcze mi się przypomniało na piankach nigdy tego nie miałem , a teraz jak ruszam szczęką to mi się dźwięk zmienia, zwłaszcza niskie, chyba wkładki za chude, nie dla mnie coś czuję te dokanałówki.

Coś ich chyba źle słuchasz. Popróbuj różnych tipsów, według mnie masz złego seala i nie możesz usłyszeć ich w pełni. Dostałeś cały zestaw? Tipsów jest masa, na bank Ci któreś przypasują.

 

Słuchasz ich po Audeo? Nie dziwię się więc, że wydają Ci się przumlone. Westony mają od groma więcej midbasu ale nie zalewa on średnicy. Przesiadając się bezpośrednio z Phonaków będziesz odczuwał dyskomfort. Posłuchaj W3 dłużej, przyzwyczaj się do nich - wygrzej mózg, dobierz tipsy.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównywanie W3 do IE8 nie ma IMHO sensu. Dla mnie od W3 są znacznie lepsze K370, dlatego wydawanie kasy na Westony jest co najmniej niepoważne. Zaś IE8 to zupełnie inna szkoła dźwięku, w nich położono akcent na przestrzeń i relaks. Midbas może i jest odrobinę podbity, ale nie bardziej niż w HD650 czy SRH840. Faktura basu Senków jest gorsza od K370, typowa sennheiserowska "chmura" , barwa średnicy ciepła, aksamitna, ale rozdzielczość wysoka, a góra za to bardzo przyjemna. Problemem IE8 jest fakt, iż trzeba je cholernie długo wygrzewać by doszły do siebie. Nowe grają bardziej jak niedorobione K370, a wygrzane przypominają HD650.

 

Dla mnie najlepszymi dokami, jakie dotąd słyszałem są K370 z modami kabla, tipsów i wtyku. Są szalenie obiektywne, mają genialną średnicę w odpowiednim zestawieniu, liniową górę i wzorcowy bas, coś jak K701 z basem rodem z HD380Pro. IE8 deklasują je arcyszeroką sceną, ale to już jest kwestia priorytetów, w K370 jest ona dobra, ale nie wybitna.

 

Co do armatur wielodriverowych- dla mnie one wszystkie grają dziwnie - pasmo mają niczym w dylemacie za krótkiej kołdry - albo brakuje trochę góry albo basu, a gdy te są oki, to ze środkiem dzieją się dziwne rzeczy: albo drze się to jak słuchawka w telefonie (notabene też armaturowa), albo jest tam za dużo mgiełki, by zamaskować nadmierną tendencję armatury do grania mikroskopowego. Taka rozdzielczość jest sztuczna i wynika z samej technologii, niektórym się to podoba, ja słucham tego z trudem. Ponadto THD ma to z reguły dość znaczne, co jest konsekwencją braku dobrej zwrotnicy i konieczności stosowania nawet 6 driverów, z których każdy reprodukuje tylko niewielką część pasma, ale takie doki są małe, ładne i drogie ze względu na złożoność konstrukcji, co dla wielu jest decydującym argumentem klasy CCC. Niemniej obiektywnie oceniając stosunek cena/jakość tego typu wynalazków jest - wg mnie - idiotyczny. To już te jednodriverowe grają dla mnie najlepiej, przynajmniej nie udają tego, czym nie są.

Edytowane przez Rolandsinger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dnia na dzień ja także zaczynam powątpiewać w armaturę. Pamiętam jak oczarowały mnie Audeo, później przez bardzo ługi czas na horyzoncie nie pojawiało się nic ciekawego, spróbowałem Super.Fi 5 V2, które pokazały mi inne spojrzenie na armaturę, tak samo było z ADDIEM. W końcu doszedłem do SM3 i mimo, że słucham znakomitych słuchawek to coraz częściej zaczynam myśleć, że ja to sobie wmawiam.

 

Wystarczyło założyć kilkukrotnie tańsze nauszniki od Fischer Audio, a dech w piersiach aż zaparło. Powietrze, holografia, separacja, piękny pomruk basu. W dynamikach jest to namacalne, armatury potrafią to tylko udawać. Może powinienem spróbować konstrukcji o większej ilości przetworników? Ale za jaką cenę się to dzisiaj robi?!

 

Ja póki co odstawiam armatury na jakiś czas. SM3 się nie pozbywam, tak na wszelki wypadek ale moje myśli krążą wokół Future Sonics Atrio. Coś mi się wydaje, że ich nowe membrany mogą być znakomitą alternatywą nawet dla wielo- przetwornikowych armatur.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, coś jest na rzeczy z tymi armaturami. Audeo akurat nie znam, ale usłyszawszy o ich skąpym basie, dałem sobie spokój, skusiłem się natomiast na SM3, o których pisano na head-fi - "superszczegółowe", "świetna góra" itp. i niestety zawód...

Również jestem zdania, że NORMALNE słuchawki powinny grać pełnym pasmem, z oszczędnym basem od biedy można sobie jakoś poradzić - potrzebny tu ciepły player lub ostatecznie podbicie na EQ..., z niewyraźną górą już niestety nic się nie zrobi...

Ale nie jestem znawcą w słuchawkach, też niewiele ich słuchałem...

Tak sobie teraz przypominam o ciekawych armaturach - Shure E4C - miałem je dawno, słuchałem z iRiverem S10,....z powodu "krótkiej kołdry":), w tym przypadku szczupłego basu. Pomimo to zrobiły wtedy na mnie ogromne wrażenie - bas, choć w niewielkiej ilości, to bardzo głęboki, super dokładny, punktowy, a średnica i góra bardzo czyste i szczegółowe.Chyba te słuchawki nie są bardzo drogie...

Edytowane przez olsztyniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja póki co odstawiam armatury na jakiś czas. SM3 się nie pozbywam, tak na wszelki wypadek ale moje myśli krążą wokół Future Sonics Atrio. Coś mi się wydaje, że ich nowe membrany mogą być znakomitą alternatywą nawet dla wielo- przetwornikowych armatur.

 

 

 

Słuchałeś "starych" Atrio? Ja miałem okazję posłuchać ich z iPodem Nano 1G i mimo, że ogólne wrażenie było bardzo pozytywne to te słuchawki mają coś w rodzaju "mgły" na średnicy, której nawet najchłodniejszy odtwarzacz nie jest w stanie wyeliminować. Wg mnie one nie są ciepłe, a raczej ciemne, takie odrobinę mroczne i tajemnicze, zasłonięte mgłą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wystarczyło założyć kilkukrotnie tańsze nauszniki od Fischer Audio, a dech w piersiach aż zaparło. Powietrze, holografia, separacja, piękny pomruk basu. W dynamikach jest to namacalne, armatury potrafią to tylko udawać.

 

No i spróbuj to powiedzieć rzeszom fanatyków driverów rodem ze słuchawek telefonicznych czyt. armatur. Zjedzą Cię. Oni są bardziej odporni na fakty niż młotek na uderzenia.

 

 

Armatury Anno Domini 2011 to technologia schyłkowa, jak Symbian dla komórek. No ale kiedyś membrany nie były tak małe i tak efektywne jak dziś, grały bardzo kiepsko, a zasadniczo dmuchały tylko basem jak EP-ki, dlatego armatury miały niewątpliwą przewagę. W 2011 wygląda to nieco inaczej, nawet najwięksi, dysponujący najbardziej zaawansowaną technologią gracze - Sony, AKG, Sennheiser w nowych modelach nie poszli w armatury, bo są nowsze technologie - nowa generacja mikromembran (Sony EX85-X1000, Senki IE6-8, AKG K330-370). Małe manufaktury tego nie stosują (jak Westone), bo nie mają dostępu do tych technologii, albo wyspecjalizowały się w armaturze i nie zamierzają tak prędko złożyć broni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Allen

 

Chodzi jedynie o porównanie pewnych ogólnych tendencji brzmienia do czegoś powszechnie znanego (jak HD650-ki), a nie dosłowne przełożenie doki = nauszne. Słuchawki dokanałowe mają inny sposób reprodukcji dźwięku i to jest jest niezbywalne, gdyż wynika z ich konstrukcji ale w pewnych aspektach występują istotne podobieństwa do nausznych. Tyle.

 

Ba, po pewnym okresie adaptacji, uważam, że niektórym osobom IE8 mogą się podobać w nie mniejszym stopniu, co HD650.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności