worms14 Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Wpycham je głęboko, jednak po czasie zdaje sobie sprawę ze bas uciekł, dźwięk się zmienił a słuchawka prawie wypadła z ucha, zwłaszcza jak mam te cable clip.Oczywiście w domu nie kręcę tak głową, więc nie ma tego problemu, ale po drodze do pracy jest na czym zawiesić oko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 9 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 Jak będziesz je wygrzewać 20 minut dziennie to może za 2 lata je dopiero wygrzejesz . Zaleca się 200-300h więc podłącz je sobie do czegoś i niech gra muzyka cały dzień. Ja tak robię z lapem. I tak ściągam filmy więc przy okazji słuchawki się wygrzewają podczas gdy ja pobieram tajemne nauki w szkole. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
worms14 Opublikowano 9 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 Proszę Cię, zdaję sobie z tego sprawę, słuchawki grają prawie non-stop, mimo że ich nie słucham. Przerwę mają tylko na czas ładowania Cowona 3,5h. Do 300h mi jeszcze dużo brakuje, ale kiedyś na pewno to zaliczę, wydaje mi się że bardziej jak słuchawki to muszę sobie mózg wygrzać i zaadaptować się do nowego brzmienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 Z t400 tez nie mialem problemow, niemniej Comply totalnie kaszani dzwiek ie8, bas robi sie "muddy" a wysokie gdzies wsysa, wg mnie duzo lepsze sa oryginalne pianki sennheisera. No właśnie. Jakiś czas temu sam zastanawiałem się nad piankami, bo po dłuższym odsłuchu silikonki łapią wilgoć i wypadają. Pisałem do Konsbudu i dostałem odpowiedź, że wysyłają po 5 par dowolnych tipsów, a comply mi stanowczo odradzono. Jak te oryginalne pianki na dźwięk wpływają? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
worms14 Opublikowano 9 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 W temacie o IE7, kolega k_urczak, zamówił Comply T400 i T500, miał się podzielić doznaniami, jednak od 2009 nic o nich nie napisał. Na PW do niego smaruje lecz nie odpowiada. Mówili dlaczego odradzają Comply, czy naprawdę tak kasznią dźwięk? Coś od siebie polecasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zodiac Opublikowano 9 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 Jeśli mogę dorzucić swoje trzy groszę apropos tipsów do senkow ieX, to z całej baterii tipsów jakie dostajemy najlepiej się spisują te czarne pianki w rozmiarze L. Może mam dziwne uszy, ale z pozostałymi nie mogłem w ogóle złapać seala w uchu :/. Przy okazji też te czarne pianki zapewniają wg. lepszą szczegółowość i separacje niż pozostałe (choć może to być tylko złudzenie, bo tak jak napisałem wyżej z pozostałymi tipsami sennki mi wypadały). Co do comply to nie jedną opinię na headfi czytałem, że one zamulają dźwięk sennków. Na podstawie własnych doświadczeń z comply (co prawda nie probowałem ich bezpośrednio z ie7) jestem skłonny uwierzyć w to, że comply+sennki = muł. [OT]PS. jakby ktoś chciał zamówić te czarne pianki do sennków to chętnie bym ze dwie pary łyknął [/OT] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 (edytowane) Zastanawiam się właśnie nad tym... Cena nie byłaby bardzo kosmiczna. worms14 comply odradzono mi właśnie przez muł, a to co robią ogólnie z dźwiękiem do IE nie pasuje już w ogóle. Najlepiej dla mnie słucha się obecnie na zwykłych tipsach M. Te sennheiserowskie pianki przetestowałbym z czystej ciekawości. Edytowane 9 Lutego 2011 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolandsinger Opublikowano 9 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 (edytowane) Jeśli ktoś chce sobie skaszanić dźwięk w K370 albo co gorsza w IE8, to niech kupi Comply. Prawdę powiedziawszy nie wiem, kto te pianki wymyślił, ale jeszcze nie spotkałem słuchawek membranowych, którym by te pianki nie szkodziły w stopniu nieznośnym. Skrzekliwym armaturom może to pomaga, ale nie znam dobrze Audeo czy innych ostatnio "hiciarskich" armatur, więc nie zajmuję stanowiska. Edytowane 9 Lutego 2011 przez Rolandsinger Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaszaWspraju Opublikowano 9 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 RE2 z wyjętymi gąbkami ze środka plus t400 to lepszy zestaw niż stokowe RE2. Po za tym faktycznie te pianki ocieplają /mulą dzwięk w większości słuchawek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
worms14 Opublikowano 10 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Przekonuję się do pianek dostarczonych przez Sennheiser-a w rozmiarze największym, ale i tak kupię T500 sztukę by zobaczyć jak z nimi będzie, 19zł to nie majątek. Słuchajcie przy jakiej muzyce osiągnę najlepsze efekty wygrzewania, oraz głośności, ma to znaczenie, oraz czy muszą słuchawki grac non-stop? Bo póki co grają mi na J3 od poniedziałku przez około 9h, później mają przerwę 3-godziną i dalej wygrzewanie. Muzyka leci przeróżna, od poważnej, po metal. Kolega zasugerował mi bym podłączył je do kompa na 2 tygodnie z dynamiczną muzyką i głośnością prawie na max, ewentualnie poszukał sposób wygrzewania tego modelu, ale nic nie znalazłem. Dźwięk już troszkę zaczyna się zmieniać po tych 60h, już sie nie mogę doczekać efektu po 300h, bądź kiedy się już uformują w pełni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Z tym nie nalezy przesadzac... Jest kilka postow na forum, chyba 60-ktoras strona recenzji X'a tez. Wazniejsze sa nizsze tony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi