Troy Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Szczerze mówiąc pierwszy raz się spotkałem z takim "wzmocnieniem poglądu" i dotychczas o nim nie wiedziałem --> no ale skoro tak mówisz to OKA - zapamiętam . Arthass N2 kupiłeś z MP4 nation? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 @Troy Kupiłem i czekam. Wersja 8GB kosztuje mniej niż Rocoo-A 4GB !! I podobno wspiera karty pamięci do 32GB + odtwarza ogg. Na papierze wygląda to pięknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 @ Arthass jak je dostaniesz to podziel się wrażeniami. Pewnie gra to identycznie jak hippo ale za taką cenę... To mogę ich kupić nawet 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Dalszą rozmowę na temat Rocoo, Hippo Gumstick i Nanite N2 proponuję przenieść do http://forum.mp3store.pl/topic/64574-hisound-rocoo-a/page__st__10 bo zrobi się śmietnik w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baols Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 (edytowane) Kilka dni temu dostałem swojego Sflo:2. Wrażenia: - Moim zdaniem z KSC75 zgrywa się średnio (żeby nie powiedzieć słabo), znacznie lepiej z KSC35. - Nie był wykrywany przez komputer(y). Okazało się, że winny jest kabel USB z zestawu. - Odtwarzacz nie odtwarza AAC pomimo, że wg specyfikacji powinien. - Przy wyłączonych wszystkich efektach (ustawienie "normal") słychać wyraźne trzaski. Pomaga wybór opcji "User EQ" przy zerowych wartościach słupków. Jest wtedy znacznie ciszej ale bez tych zniekształceń. Wydaje mi się, że sztucznie podbito głośność. Podobne przestery mamy przy podniesieniu słupków EQ. Jak to wygląda u was? Edytowane 7 Lutego 2011 przez baols Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 Czy na wyłączonym EQ dalej brzmi "audiofilsko"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
griffith Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 Kilka dni temu dostałem swojego Sflo:2. Wrażenia: - Moim zdaniem z KSC75 zgrywa się średnio (żeby nie powiedzieć słabo), znacznie lepiej z KSC35. - Nie był wykrywany przez komputer(y). Okazało się, że winny jest kabel USB z zestawu. - Odtwarzacz nie odtwarza AAC pomimo, że wg specyfikacji powinien. - Przy wyłączonych wszystkich efektach (ustawienie "normal") słychać wyraźne trzaski. Pomaga wybór opcji "User EQ" przy zerowych wartościach słupków. Jest wtedy znacznie ciszej ale bez tych zniekształceń. Wydaje mi się, że sztucznie podbito głośność. Podobne przestery mamy przy podniesieniu słupków EQ. Jak to wygląda u was? Też miałem problem z firmowym kablem USB, ale z bardzo wolnym transferem. Wymiana kabla pomogła . Przy wyłączonych efektach nie słychać u mnie żadnych trzasków, włączenie EQ faktycznie ścisza dźwięk, przy podbijaniu słupków również nie mam zniekształceń. Może kwestia FW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nr9 Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 u mnie też jest wszystko ok. eq mimo, że skąpe w możliwości, na żadnych słuchawkach nie powodowało charczenia, przesterów, znaczących zniekształceń. FW mam 2.30 od T51. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 Kilka dni temu dostałem swojego Sflo:2. Wrażenia: - Moim zdaniem z KSC75 zgrywa się średnio (żeby nie powiedzieć słabo), znacznie lepiej z KSC35. - Nie był wykrywany przez komputer(y). Okazało się, że winny jest kabel USB z zestawu. - Odtwarzacz nie odtwarza AAC pomimo, że wg specyfikacji powinien. - Przy wyłączonych wszystkich efektach (ustawienie "normal") słychać wyraźne trzaski. Pomaga wybór opcji "User EQ" przy zerowych wartościach słupków. Jest wtedy znacznie ciszej ale bez tych zniekształceń. Wydaje mi się, że sztucznie podbito głośność. Podobne przestery mamy przy podniesieniu słupków EQ. Jak to wygląda u was? Ad1. nie słuchałem Ad2. zawsze był wykrywany przez komputer 9/10 podłączeń Ad3. nie próbowałem AAC, prześlij mi jakiś plik to spróbuje. AD4. nie występują żadne zniekształcenia, na normalu nie ma trzasków, użycie EQ nie wprowadza słyszalnych zniekształceń do muzyki. Wnioski - moim zdaniem nowy batch jest prawdziwie "chiński" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baols Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 Plik wysłałem na mail. Wnioski - moim zdaniem nowy batch jest prawdziwie "chiński" No właśnie tego się obawiam. Łudzę się jeszcze, że być może to kwestia softu. U mnie EQ nie charczy dopóki nie ustawimy dodatnich wartości. Zerowe i ujemne ustawienia są ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 CO do USB, to koniecznie sprawdźcie na innym kablu. Kiedyś kupiłem sobie do irivera E10 zamiennik kabelka. Przez ponad rok nie było żadnych problemów, ale nagle coraz częściej komputer go nie wykrywał. Odtwarzacz przechodził w tryb transmisji danych, ale w pececie nie pojawiało się nic. Po parunastu próbach udawało się go zobaczyć. No i po powrocie do oryginalnego kabla problem zniknął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 AAC nie widzi EQ nawet po podbiciu na 11 basu nie ma żadnych zniekształceń. Żadnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baols Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 AAC nie widzi EQ nawet po podbiciu na 11 basu nie ma żadnych zniekształceń. Żadnych. Apropo AAC: http://www.mp4nation.net/forum/viewtopic.php?f=43&t=21215 Jeszcze jeden problem mi się przypomniał. Włożyłem kartę załadowaną muzyką (90% w AAC, reszta MP3). Jak daję wyszukiwanie po tagach (np. Artist) to pojawia się klepsydra a po chwili odtwarzacz się resetuje. Trochę dużo tych bugów... Zmiana firmware jest trudna? Jaki polecacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
migotka21 Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 (edytowane) @migotka jak już cytujesz takiego twardziela jakim był Kato Starszy to rób to w sposób dokładny: "A poza tym sądzę, że Kartaginę należy zniszczyć". Porównanie nieco kretyńskie ale niech Ci będzie . Ekstremalnie off-topic. Pewnie trafi do kosza, a ja oberwę, ale formalnie musi być. Censeo, sui, sum podane kilka różnych znaczeń, ale tu ważne jest drugie: 2. wogóle: ocenić, otaksować (alqd); a) mniemać, sądzić, myśleć (alqd lub z ut, ne, acc.c.inf.); inne znaczenia. Pisownia wg słownika sprzed reformy pisowni, brak daty wydania, na stronie tytułowej podano: Fonolexika Langenscheidt dla podroży, lektury, konwersacji i dla użytku szkolnego Przedstawicielstwo dla polski: Gebethner i Wolff Warszawa, Zgoda 12 (okładka granatowa). Moja wersja na forum poświęconym łacinie nie jest do przyjęcia. Ale 'uważam' i 'sądzę' są na tyle zbliżone znaczeniowo, że w potocznym języku można używać zamiennie. Nie sprawdzę w nowym słowniku, bo niestety go zgubiłam przy remoncie w wakacje, został tylko ten stary. I nie słowa jako takie doprowadziły do zniszczenia Kartaginy, tylko wszyscy Katona już mieli tak serdecznie dosyć, że pewnie i królem by go obwołali, żeby tylko przestał nudzić. Wersja wg jednej z moich nauczycielek z liceum. Nazwiska nie podam, bo mi uszy urwie. Wiecie, dobrze się stało. Nie tylko ja miałam problem z połączeniem odtwarzacza z komputerem. Jak przynajmniej jeden użytkownik płci męskiej też zgłasza podobny przypadek, odpada wersja 'dać babie dobry sprzęt'... No dobrze, to też poza tematem. Teraz już się zamknę. koniec wszystkich off-topic. M. Edytowane 7 Lutego 2011 przez migotka21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Flo z nowej taśmy produkcyjnej mogą ssać pałkę z tego co widzę. Jak dobrze mieć nieco starszy model Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baols Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 (edytowane) Flo z nowej taśmy produkcyjnej mogą ssać pałkę z tego co widzę. Jak dobrze mieć nieco starszy model Nie wiedziałem, że dodali taką funkcjonalność. Zaraz zobaczę... Poważniej to pomęczyłem się trochę przy moim SFLOsie. Wgrywałem kolejno softy 2.30, 2.20 i Teclastowy 2.30. Resetowałem ustawienia, formatowałem, resetowałem player (notabene wie ktoś co robi drugi przycisk w dziurce?). Nic nie pomogło na "czaski". Nie tylko ja mam ten problem: http://www.mp4nation.net/forum/viewtopic.php?f=43&t=21402 Słuchałem playera na KSC35, 75 i Alessandro MS1. Wnioski po odsłuchaniu KSC75 przez line-out bez wzmaka (ściszenie equalizerem) były takie, że faktycznie KSC75 świetnie grają z SFLO2. Zacząłem podejrzewać, że jakiś chińczyk pomylił przy lutowaniu kostkę wzmacniacza od line-out z wzmacniaczem słuchawkowym. KSC75 grają na line-out dużo lepiej, dynamiczniej, z basem i bez trzasków... i bez regulacji głośności (poza EQ). Teoria ta okazała się jednak błędna bo wyjściu line-out zabrakło trochę prądu przy MS1. EDIT: Chociaż nie jestem pewien, jest ciszej ale nie jest gorzej. Edytowane 8 Lutego 2011 przez baols Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 (edytowane) U mnie żadnych trzasków nie ma i właśnie dlatego Nationite musieli dodać opcję ssania pałki w "świeżych modelach". Śmigam na sofcie z Teclasta 2.30 i wszystko gra bez trzasków itp. Może warto skorzystać z gwarancji ? Edytowane 8 Lutego 2011 przez Troy92 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 (edytowane) Flo z nowej taśmy produkcyjnej mogą ssać pałkę z tego co widzę. Jak dobrze mieć nieco starszy model Nie wiedziałem, że dodali taką funkcjonalność. Zaraz zobaczę... Poważniej to pomęczyłem się trochę przy moim SFLOsie. Wgrywałem kolejno softy 2.30, 2.20 i Teclastowy 2.30. Resetowałem ustawienia, formatowałem, resetowałem player (notabene wie ktoś co robi drugi przycisk w dziurce?). Nic nie pomogło na "czaski". Nie tylko ja mam ten problem: http://www.mp4nation.net/forum/viewtopic.php?f=43&t=21402 Słuchałem playera na KSC35, 75 i Alessandro MS1. Wnioski po odsłuchaniu KSC75 przez line-out bez wzmaka (ściszenie equalizerem) były takie, że faktycznie KSC75 świetnie grają z SFLO2. Zacząłem podejrzewać, że jakiś chińczyk pomylił przy lutowaniu kostkę wzmacniacza od line-out z wzmacniaczem słuchawkowym. KSC75 grają na line-out dużo lepiej, dynamiczniej, z basem i bez trzasków... i bez regulacji głośności (poza EQ). Teoria ta okazała się jednak błędna bo wyjściu line-out zabrakło trochę prądu przy MS1. EDIT: Chociaż nie jestem pewien, jest ciszej ale nie jest gorzej. Line out jest zielony - żeby nie było. I na LO nie możesz regulować głośności Edytowane 8 Lutego 2011 przez piotrus-g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 A jak chcesz uzyskać maksymalną głośność to musisz ustawić FLAT. PlayFX --> LEQ, EQ Setup ---> Normal No i to tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baols Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Line out jest zielony - żeby nie było. I na LO nie możesz regulować głośności Tak, to się zgadza. Chyba niejasno zbudowałem poprzednią wypowiedź. A jak chcesz uzyskać maksymalną głośność to musisz ustawić FLAT. PlayFX --> LEQ, EQ Setup ---> Normal No i to tyle Czy ustawienie PlayFX ma wpływ jeśli używamy EQ Normal? W każdym razie trzaski mam nadal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 @baols --> w sumie jak ustawisz EQ na normal to PlayFX już nie ma wpływu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkamil Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 A jak chcesz uzyskać maksymalną głośność to musisz ustawić FLAT. PlayFX --> LEQ, EQ Setup ---> Normal No i to tyle I wlasnie dlatego eq uzytkownika jest taka straszna przewaga innych playerow nad apple? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Troy Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Akurat EQ w s:flo to taka przysłowiowa pięta achillesowa. Innymi słowy najsłabszy punkt programu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nr9 Opublikowano 9 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 ale jest! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 9 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 ale jest! ała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.