Mam analogiczne spostrzeżenia. Po wielu próbach doszedłem do wniosku, że te słuchawki zostały zestrojone pod Taczkę lub inne tego typu źródła. U mnie np. z dziury cd grają genialnie, a z DACa i Black Pearla qupa do kwadratu.
To są pierwsze na świecie referencyjne słuchawki grające lepiej z byle czego niż z audiofilskich systemów.
Sam w to nie chcę wierzyć, ale tak jest. Żadne analogowe tory, żadne pieścidełka lampowe, żadne transporty, pierdy audiofilskie, po prostu wpinamy w coś, co gra podobnie do Taczki i jest hi-end. Coś niebywałego!
One basu, realizmu i ogólnie ikry nie mają NA KAŻDYM AUDIOFILSKIM SPRZĘCIE, DO KTÓREGO JE PODŁĄCZAŁEM. Z dzielonym MBLem i oryginalnym Lehmannem BCL na kablu MIT za kilkanaście kawałków (sam kabel!) = dno, z grzebanym Nemesisem i Black Pearl na kablu za 2,5 klocka Acrolinka = syf, a K701 grały na tym zestawie zabójczo dobrze, tymczasem z Sony X oraz Taczki 4G w Media Markt czy dziury w Marku SA7001 obłęd!
Nadal w to nie mogę uwierzyć, ale cały dzień w firmie zawaliłem na zbadanie tego fenomenu, bo jest tak nieprawdopodobny.
Co do rocka, no cóż z Taczki cz X-a spokojnie można słuchać. Ale z Accuphase DP700 będzie sracz.
Roland, ja nie manipuluje, ja cytuje (to tylko mala czesc cytatow, nie chcialo mi sie wszystkich wklejac - przy czym, rzecz jasna, nie tylko Ty chwaliles polaczenie k550 + ipod). No to jak, w styczniu graly z ipoda rewelacyjnie, a obecnie juz katastrofa? Dla mnie wciaz graja bardzo dobrze, ale moze to dlatego, ze ostatnio przestalem tu zagladac.
Co do zestawien z innymi sprzetami. Jak kupowalem k550 w mp3store porownywalem tez granie z J3 - roznice byly na granicy percepcji (czyli zadne - jak dla mnie), czyt. obydwa polaczenia graly znakomicie.