świstak Opublikowano 26 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2006 jak dla kogo. Mi na przyklad strasznie przeszkadza z kolei brak aac i synchronizacji z itunes w t30 - itunes swietnie sobie radzi z duzymi zbiorami muzyki a dynamiczne playlisty to jest to, zwlaszcza na malego grajka gdzie chcesz na przyklad wrzucac 100 ostatnio zagranych piosenek. Different folks, different strokes, itunes i aac byly jednymi z powodow dla ktorych wybralem ipoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
squonk Opublikowano 26 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2006 oczywiscie - i dobrze ze jestesmy inni co w ipodzie dla mie jest wada a w serii txx zaleta - u Ciebie bezie wada i dobrze innosc to bycie ciekamym dla innych luchi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk@s Opublikowano 26 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2006 A mnie znowu przeszkadza najbardziej czas działania: (u mnie maks. 10 godzin by było albo i mniej - dokładnie nie sprawdzałem) i to, że nie mogę korzystać z Rockboxa (jeszcze bardziej żre baterie - 3-4h i rozładowany). A od Ogg bardziej przydałby mi się mpc, no ale tego żaden player nie ma. A iTunes wkurzało mnie, ale po zainstalowaniu Yamipod jest super - fajna alternatywa. Aha zapomniałem o jednym. Przesterowany bas, gdy używamy EQ w iPodzie - to jak dla mnie chyba największa wada. Trochę tego nawymieniałem, ale zalet, też ma dużo - zwłaszcza jego jakość dźwięku - bardzo podoba mi się brzmienie na Soniakach zwłaszcza na treble booster (może dziwne, że na słuchawkach co sopranów dużo mają ja jeszcze je dodaje, ale ja tak po prostu lubię ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaf Opublikowano 26 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2006 Z jednym muszę się zgodzić. Marketing Apple jest co najmniej wnerwiający. Traktują swój odtwarzacz jakby był najlepszym i jedynym sprzętem tego typu na rynku. Nie wspominając już o cenach oficjalnych akcesoriów (kto widział ładowarkę usb za 130zł?). Nie twierdze że iPody to zły sprzęt ale moim zdaniem niektórzy go kupują tylko dla marki. Druga kwestia to obsługa i eksploatacja. Oficjalna drogą użytkowanie odtwarzacza wymaga posiadania XP z SP2 (a wiele osób go nie ma bo dla nich to badziew) i iTunes które nie dość że zajmuje więcej miejsca od przeciętnego antywirusa to jeszcze mulnie działa i ma skomplikowaną obsługę w porównaniu z innymi programami tego typu. Ja jak widzę człowieka który macha swoim "jabłkiem" na ulicy to nie wiem jak zareagować. Może w polsce mało jest takich ludzi ale jak mu gwizdną sprzęt to będzie wiedział że sprzętu się nie kupuje dla szpanu tylko by go używać. Co do sprzedaży to myślę że Apple wmawia ludziom że jak coś fajnie wygląda,jest drogie i pochodzi od światowego producenta to jest najlepsze. Owszem, Ipody są dobre ale w tej a nawet niższej cenie można spotkać sprzęt o lepszych możliwościach i lepszej jakości (szczególnie przy wykańczaniu obudowy, bo te od Apple'a są do niczego). A weźmy sobie takiego np. właściciela-szpanera. Uważa że jak jego sprzęt reklamuje każda telewizja milion razy dziennie to jest lepszy od każdego innego odtwarzacza. iRivery nie mają reklam w telewizji, a też jest to sprzęt popularny (troche mniej) i porządny jakościowo oraz użytkowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
świstak Opublikowano 26 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2006 troche nie rozumiesz chyba na czym polega marketing. Wlasnie podstawowym zalozeniem marketingu jest sprawic by ludzie mysleli ze produkt jest swietny i najlepszy na swiecie i nic w tym zlego, to normalna chec sprzedania produktu. Gdybys cos sprzedawal, tez chcailbys zeby rozeszlo sie w jak najwiekszej liczbie egzemplarzy. I nie wiem co masz do wykonczenia obudowy w apple, bo akurat to jest moim zdaniem to w czym wyprzedzaja innych producentow. Inne odtwarzacze nie sprawiaja takiego dobrego wrazenia jak sie je wezmie do reki. Chyba ze mowisz o nieslawnym problemie z rysujaca sie obudowa. Irivery tez wymagaja winxp z sp2 - jest to potrzebne by przerobic je na ums, potem juz nie trzeba. i nie chodzi mi tu o fanboystwo z mojej strony. Ale wnerwia mnie cisnienie na ipody bo sa zle duze i komercyjne - widocznie w tym ich sukces ze udalo sie je wypromowac. Gdyby inni producenci tak zrobili to moze by byla jaks konkurencja a tu klops. Zaden inny producent odtwarzaczy nie zainwestowal w naprawde porzadna kampanie. Creative niby cos probuje ale to straszny syf jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bylyuser Opublikowano 26 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2006 litosci- zaraz zacznie sie prawdziwe parcie na of... taki underground- mam playera firmy, ktorej nikt nie zna, ale ma ona podzespoly jszcze mniej znanej firmy- a one kopia w tylek jablka sa spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
infidelity Opublikowano 27 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2006 nie pojmuje pretensji do apple o skuteczny marketing. produkt jest swietnie pomyslany, odniosl sukces na calym swiecie (no moze oprocz korei i takich tam innych gdzie preferuja np iriverki), jest baardzo rozpoznawana marka, jest dobrze zaprojektowany... na tym to chyba polega? teraz pomyslcie sobie jaki zastoj panowalby na rynku przenosnych odtwarzaczy gdyby nie apple. wiekszosc zmian i nowinek jest wprowadzana na rynek wlasnie przez nich, to apple wymusza od konkurencji ulepszanie swojej oferty. bo tak prawde mowiac to im wcale nie jest na reke inwestowanie kupy kasy w nowe technologie i ciagle ulepszanie sprzetu, latwiej by im bylo gdyby nikt nic nowego nie wymyslal... a tu mamy duza firme o ogromnym potencjale, ktora zmusza reszte do zwiekszania swojej przewagi konkurencyjnej wszelkimi sposobami. ja np. nie widze obecnie konkuretna godnego apple jesli chodzi o udzial w rynku, iriver olewa klientow i marketing wiec ma marne szanse na wiekszy sukces (a to juz wiemy na forum nie od dzisiaj), creative wyklada sie na jakosci i trwalosci produktow oraz beznadziejnym serwisem... jedno co moge przyznac, to wielka szkoda ze nie ma drugiej, trzeciej albo jeszcze kolejnej firmy ktora zdecydowalaby sie na walke z apple na produkty, jakosc, obsluge klienta itd. bo tak naprawde to tylko my na tym braku konkurencji tracimy. ja np. wielokrotnie mowilam ze gdyby iriver wypuscil playera z 60gb o przywoitej wielkosci (a nie 40gb dwukrotnie wieksze od 60 apple) to nie wahalabym sie nawet chwili... tak wiec iriver stracil wiernego klienta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koń Opublikowano 27 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2006 mi wieklkość i pojemność mojego H nie przeszkadza mam tylko pytania do włascicieli ipodów: - czy można w ipodzie zrobić coś na zasadzie katalogowania i wyszukiwania danych utworów w folderach po wgraniu rockbox'a czy działa na zasadzie id3tag ów? - menu jest po polsku ? :> - no i ostatnie moj ipod z wgranym rockboxem bije na glowe jakoscia dzwieku,obsluga i przyjemnoscia uzytkowaniu mojego starego,wysluzonego ifp-799 co ma znaczyć przede wszystkim to bicie na głowę jakością dźwięku, czym to się obiawia ? player dostaje naprawde takiego kopa że poprawia jakość i tak dobrego formatu ? a marketing ipoda jest skureczny i tyle! , w niektorych przypadkach spece od reklamy nawet nie muszą się starać żeby zrobić reklamę,.. wystarczy zdjęcie Beckhama i innych słynnych ludzi (odwołuję siędo tego piłkarza bo akurat widziałem artykuł poswięcony własnie jemu, biegał sobie z charakterystycznymi słuchawkami w uszach) aby zachęcić do kupna... często jest tak ze zobaczymy co ma nasz idol i lecimy to kupic mój dziadek pewno chciałby Maybaha w Londyńskiej gazecie "METRO" występuje cykliczny artykuł "On my iPod" ... teraz już się nie zadaje pytań "jakiej muzyki słuchasz przez ostatnie tygodnie?" (nie wiem jak teraz ale kiedyś w "tylko rock'u" był specjalny dział, w którym wypowiadali się znani i lubiani o muzyce i o płytach jakie ostatnio mieli posłuchać) pytanie co masz na ipodzie jeszcze bardziej nakręca potencjalnego klienta do zakupu Marketing Apple jest co najmniej wnerwiający. Traktują swój odtwarzacz jakby był najlepszym i jedynym sprzętem tego typu na rynku. może nie w tą stronę,, wydaje mi się że inne firmy poprostu się nie starają Ja jak widzę człowieka który macha swoim "jabłkiem" na ulicy to nie wiem jak zareagować. Może w polsce mało jest takich ludzi ale jak mu gwizdną sprzęt to będzie wiedział że sprzętu się nie kupuje dla szpanu tylko by go używać uwierz mi że ludzie nie tylko ipodami szpanują, częsciej nawet no name'ami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
keww Opublikowano 27 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2006 Creative niby cos probuje ale to straszny syf jest Na jakiej podstawie twierdzisz że Creative jest syfem? Chodzi Ci o sprzęt jaki produkuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
świstak Opublikowano 27 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2006 chodzi mi o jakosc reklam. Caly post byl o marketingu firm. Co do grajkow nie bede sie wypowiadal, wystarczy ze mialem z nimi bardzo zle doswiadczenia (grajki obecnej generacji - zen micro/photo, mialem ich 6 dzieki systemowi wymian rma creative, wymeiniali mi je wlasciwie co 2 miesiace). Zepsulo to nawet moje bardzo dobre wrazenie po leciwym juz nomad jukebox 2 widziales reklame z pandą creative? wlasciwie nie jestem w stanie pojac jaki ma zwiazek z produktem. ba, nawet nie sprawila zebym zapamietal ktorego grajka creative reklamowala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
infidelity Opublikowano 27 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2006 rockbox sprawia ze przechowujesz muzyke jak na iriverkach, czyli masz normalna strukture folderow, i tak tez to sie pojawia w playerze (chociaz jest tez opcja sortowania po tagach),a menu mozna sobie ustawic na polski nie wiem dokladnie na czym polega roznica, moze po prostu po wgraniu rockboxa sprzet zaczyna wykorzystywac swoje mozliwosci dzwiekowe? puszczalam sobie te same utwory na wiezy z ipoda z rockboxem i z irivera ifp799. ipod brzmial nieznacznie lepiej, tzn tak jakby wiecej dzwiekow bylo slychac , nie wiem jak to lepiej opisac, specem od takich rzeczy nie jestem, ale to nie tylko moje odczucie. podejrzewam ze gdyby na irivera wgrac rockboxa i tak samo wszystko ustawic to gralyby tak samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 27 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2006 podejrzewam ze gdyby na irivera wgrac rockboxa i tak samo wszystko ustawic to gralyby tak samo No nie - . Na tej zasdzie gdybym zainstlował Rockboxsa na swoim komputerze to grałby tak samo jak iRivery i Ipody . Dlaczego nikt jeszcze na to nie wpadł ? Pewnie jakiś spisek producentów kart dzwiękowych ( znowu ten "paskudny" Creative !! ) Apropo tej ostatniej firmy :W " Wall Street Journal" przed dwoma tygodniami ukazał się artykuł że szef Apple Steve Jobs w 2001 roku chciał wykupić licencję na NOMAD Jukebox . Singapurscy Chińczycy odesłali go tam gdzie raki zimują , i to nieprzyjemne wydarzena do dziś kładzie się na stosunku obu firm do siebie. W tej chwili toczą się pomiędzy Creative`em i Apple cztery równoległe procesy , a to o kradzież własności intelektualnej przez Amerykanów ( układ folderów w iPodzie ściągnięty jakoby przez Creative`a) czy nawet -rzecz już zupełnie absurdalna > podobieństwa designu znaków firmowych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
świstak Opublikowano 27 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2006 mialem nomada, nie no nie moge zawsze musze o tym przypomniec :] ale byl to masakryczny grajek. jak dla mnie swietny. szkoda tylko ze samo wma i mp3 i wav, ale mocą rozwalał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
infidelity Opublikowano 27 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2006 mysle ze takie zlosliwosci nie wplywaja budujaco na dalsza dyskusje. chodzilo mi o to ze w sytuacji przenosnych odtwarzaczy- z reguly i chodzi mi tu o te przyzwoite odtwarzacze- w tym co jest w srodku nie ma jakiejs znacznej roznicy jakosci i sposobu odtwarzania, raczej ograniczenia stoja po stronie oprogramowania. rozumujac z ten sposob jesli wgramy rockboxa na ipoda i irivera programowe przetwarzanie dzwieku bedzie takie same, wiec i pozostanie roznica jedynie w sprzecie, ktora przeciez znaczna nie jest (podkreslam: przy dobrym sprzecie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 27 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2006 Nie chciałem być sarkastyczny . Ale założenie Twojego toku rozumowania) ( że firmware ma decydujący wpływ na charakterystykę odtwarzacza ) jest niestety błędne. ( albo inaczej - jak widzisz , staram się bardzo ważyć słowa - głęboko niesłuszne ) Playery mają zupełnie różną charakterystyke , która wynika nie tylko z oprogramowania , ale z zastosowanego hardware`u. Np. Ipody , podobnie jak Rio Karma wykorzystują zintegrowany układ (DAC+ wzmacniacz ) firmy Wolfson . W jego charakterystyce lezy -przy małej oporności słuchawek- "rolowanie basu " > im bardziej wzrasta impedencja słuchawek , tym dzwięk iPoda staje się bardziej zbalansowany. Optymalna synergia osiągnieta zostaje dopiero przy oporności 100 ohm , a to przeciez znacznie wiecej niż ma większość modeli dedykowanych dla sprzętu przenośnego Jest to związane z konstrukcją akurat tego konkretnego ampa i nie da się skorygować software`owo. iPod Shuffle- w końcu najtańszy i najprymitywniejszy z całej rodziny- był wyposazony w prosty wzmacniacz zupełnie innej firmy. Efekt -często własnie o tym modelu mówiono , że pod względem właściwości audio był to najlepszy z iPodów. Inny przykład > Na charakterystykę barwy dzwięku oprócz tonu podstawowego składają się z pochodne harmoniczne. >(Pierwsza skadowa harmoniczna to dwukrotność częstotliwości tonu podstawowego, >druga to trzykrotność itd) Dzwięk o częstotliwości 100 Hz wybrzmiewa więc i na 200Hz i 300Hz. Sumę własciwości tych pochodnych taką słyszymy własnie jako odcień kolorystyczny , barwę dzwięku . Sęk w tym , że pewne wzmacniacze preferują na przykład parzyste harmoniczne , a inne nieparzyste. Są też takie ( Iriver H 100 , Creative ) wyposażone w filtry , które w ogóle usuwają większość tych pochodnych . Muzyka jest wtedy niemal idealnie czysta , ale bardzo chłodna i nieco pozbawiony życia. Ponadto niektóre instrumenty (glównie perkusyjne) nie mają tak regularnego układu fal harmonicznych względem podstawowej. Fale złożone, w odróżnieniu od prostych, nie muszą się powtarzać i nie są symetryczne, są więc trudne do podzielienia na cykle. Pierwszą ofiarą stosowania dużej ilości filtrów staje się więc wibrato Bardzo podobał mi się dzwięk IHP -120 (z zainstalownym Rockboxsem ) w repertuarze klasycznym -to chyba najczyściej grajacy portable player jaki w życiu słyszałem .Ale gitarowy blues- rock na tym samym odtwarzaczu, pozbawiony wybrzmień , alikwotów i drgań poszczególnych dzwięków - jest przynajmniej dla mnie -muzyką zbyt sterylną , wypraną z emocji. Efektem różnych preferencji wzmacniacza jest więc zupełnie inna struktura , przestrzenność i rodzaj dzwięku. I jest to związane z kształtem układu elektrycznego -róznymi filtrami górnoprzepustowymi , kondensatorami , transformatorami , a nie programem komputerowym. Tak jak zawsze istniały różnie grające gramofony , CD, zestawy stereo , tak teraz istnieją różne Playery MP3 . Ludzie mają w końcu różne preferencje > to co dla jednych stanowi walor bogactwa brzmienia, dla innych jest tylko niepotrzebnym zakłóceniem i nieczystością. , jedni będą lubili dzwięk dynamiczny , ciepły i głęboki , a inni obiektywny , przejrzysty i transparentnty. Ci bedą gustowali w naturalności ( cokolwiek to znaczy - czy brak pochodnych harmonicznych może być uznany za naturalność ?) , a tamci w subtelnym podbarwieniu i podkoloryzowaniu. I tak dalej i dalej. Nie można tego zmierzyć i definitywnie powiedzieć co jest lepsze czy bardziej wierne czy właściwe. Sam dzwięk jest bowiem-podobnie jak nasza umiejętność słuchania muzyki - zawsze analogowy , a nie cyfrowy > od programu sterującego pracą urządzenia wiele zależy, ale dalece nie wszystko. Pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
infidelity Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2006 ciekawe dziekuje ze tak mile wyprowadzenie mnie z bledu. powinni o tym pisac przy specyfikacji playerow, tzn jak co dziala, latwiej by bylo wybrac mi jako wiernej sluchaczce rocka h-120 by pewnie nie odpowiadal. czyli rozumiem ze jak mamy takie samo oprogramowanie na dwoch playerach, tzn tego rockboxa, to w tym momencie jesli powstana jakiekolwiek roznice dzwieku to jest to spowodowane sprzetem tak? no i juz wiem czemu z ipodem znacznie lepiej brzmia koss-y ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lksz Opublikowano 29 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2006 Apropo tej ostatniej firmy :W " Wall Street Journal" przed dwoma tygodniamiukazał się artykuł że szef Apple Steve Jobs w 2001 roku chciał wykupić licencję na NOMAD Jukebox . niemozliwe jobs chcial kupic? pewnie pozyczyc i nie oddac albo jakos tak, ale nie kupic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 1 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2006 Dobra to ja też dorzucę swoje trzy grosze Wchodzę dzisiaj do empika a tam co ?? Zestaw hi-fi dla ipod w promocyjnej cenie 1499zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf_kichu Opublikowano 1 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2006 czyli rozumiem ze jak mamy takie samo oprogramowanie na dwoch playerach, tzn tego rockboxa, to w tym momencie jesli powstana jakiekolwiek roznice dzwieku to jest to spowodowane sprzetem tak? no i juz wiem czemu z ipodem znacznie lepiej brzmia koss-y ;P To tez nie da sie tak jednoznacznie odpowiedziec, bo wszystko zalezy od tego jaki hardware siedzi w konkretnym playerze. Bo mozesz miec playera X, ktorego np. procesor ma zaimplementowany dekodowanie strumienia mp3, i wowczas nasz firmware (powiedzmy rockbox) jedyne co ma do roboty od oczyta zapisanego strumienia mp3 z pliku z dysku, przekazanie go procekowi do zdekodowania i np. ewnetualne przekazadnie zdekodowanych danych DACowi. Jesli z kolei bedziemy mieli playera, ktorego procesor takiego czegos nie bedzie potrafil, to nasz firmware rockbox, bedzie musial sam zdekodowac strumien mp3 do forwaty raw i nastepnie przekazac DACowi. Reasumujac, to ze mamy ten sam firmware z marki, nie oznacza, ze w kazdym odtwarzaczu bedzie robil dokladnie to samu... bo to jest kwestia implementacji hardware-software. Tak jak sterowniki dla PC. I teraz jesli nasz rockbox w drugim przykladzie zrobic jaki error przy dekodowaniu mp3, to to zostanie pozniej przeslane do DAC. I tak dalej i tak dalej... Niestety nie da sie tutaj robic jednoznaczych porownan poszczegolnych elementow na zasadzie czarne-biale. Jedynie mozna porownywac gotowy finalny produkt czyli player z firmwarem jako calosc. Takze w przypadku rockboxa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.