Skocz do zawartości

ZERO 24/192 DAC


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 248
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ten artykuł to w 90% czyste voodoo. Wystarczy poczytać.

To nie voodoo, to zwyczajne bzdury, bełkot człowieka, który nie rozumie idei przetwarzania cyfrowo-analogowego, i działania przetworników DAC w kontekście powyższego. Robić upsampling ma sens tylko wtedy, gdy to pójdzie na przetwornik non-oversampling. Taki pierwszy z brzegu CS4398 (hello, Zero DAC!) sam sobie robi wielokrotny oversampling z przesuwaniem widma szumów, bo to jednobitowiec delta-sigma. Poza tym upsampling znacznie powiększa bitrate, czyli docelowo także pasmo zajmowane przez przesyłany syngał. Każdy sobie zdaje sprawę, że im wyższe pasmo sygnału, tym trudniej go przesłać kablem bądź światłowodem bezbłędnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah no nie wszystko jest tam napisane z glowa, ale jest tez wiele sensownych informacji o ktorzy wiele osob nie wie.

Jak wszystko - trzeba stosowac z glowa, podobnie jak informacje z headfi.

 

Kompletnie nie zgodzie sie z tym, ze 90% tego to voodoo lub bzdury ;) ja bym okreslil standardowo - pol na pol.

 

Sam bawie sie w rozne transporty z PC i przetestowalem juz tez spora liczbe DACow, wiele z pozoru nieznaczacych spraw robi tutaj roznice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według autora tej publikacji to wszystko ma wpływ na dźwięk. Procesor, pamięć, twardy dysk, zasilacz, płyta główna, system operacyjny, ustawienia w biosie, Windowsie, rejestrze. Dosłownie WSZYSTKO!!. Takie absurdy jakie są tam opisane cieżko jest znaleźć nawet w świecie audiovoodoo. Nie kupuję tego i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor tekstu skupiał się na tym, żeby system chodził jak najszybciej i nawet zmiana o 0,1% jest dla niego bardzo ważna. Opisuje wpływ urządzeń peryferyjnych na opóźnienia na szynie, sugeruje niewyżyłowane ustawienia (np. obniżenie FSB, a przynajmniej dostępu do pamięci), zaleca pozbycie się niepotrzebnych rzeczych, a wszystko po to, żeby głos się nie ciął przy opóźnieniach dźwięku rzędu 2ms. To jest system budowany tylko i wyłącznie po ty, żeby odtwarzać muzykę. Pograć w grę się na tym dobrze nie da, przeglądać internet to może być ryzyko, bo nawet akceleracje obrazu wyłączono i ekran jest w 8 bitowym kolorze. Strach pomyśleć. Nie wspomniał o zalecanej wilgotności powietrza, jego temperaturze i o zmówieniu jakiejś mantry, żeby przygotować organizm, by prawidłowo postrzegał dźwięki i żeby mózg nie był niczym zajęty i w ten sposób mógł się skupić na przekazie dźwiękowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tu wchodzę żeby przeczytać coś o ZERO a tu The Art Of Bulidng Computer Transports ;D

znam na pamięć, sporo przesadzone, ale na pewno nie można powiedzieć że są to rzeczy bez znaczenia - generalnie chodzi o optymalizację wszystkiego by uzyskać najmniejsze latency

 

osobiście mam bufor w sterach m-audio na minimum, odpalam foobara jako proces czasu rzeczywistego, thread priority na 1, bufor na minimum, replaygain none/none, 24bit i w DSP tylko Secret Rabbit Resampler na 96kHz. majkel, myślisz że to i tak bez sensu skoro DAC robi oversampling? (zapewne nie każdy DAC)

 

Jest jeszcze jeden ciekawy plugin do foo, a mianowicie True Phase

 

PS

Niebawem sprzedaję Beresforda i T-ampa i kupuję komplet Yulonga - DAH1 i t-amp

 

Najbardziej zaciekawiła mnie opinia: "Why the yulong instead of the trends TA10.1 : It is directly driven instead of using a adaptor. I have done a A/B test between both of them. The Yulong is definately more forward sounding and warmer + a little more power in the lower regions as compared to the Trends. The good part is its a lot cheaper than the trends."

 

t-amp z odrobiną ciepła i większym wykopem, to będzie czad ^^

nawiasem mówiąc to maleństwo po prostu zmasakrowało Kodę KD-261 (2x110W RMS) w każdym apsekcie - jakby na kolumny narzucić koc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam przestawiałem bufor w foobarze na minimum, ale tylko tyle, i już gra to jak z dobrego napędu, więc po co mam dalej wydziwiać? Nie tędy prowadzi droga do dobrego dźwięku. Piętą achillesową niemal każdego budżetowego zestawu grającego opartego o źródła cyfrowe jest analogowa część toru, począwszy od układów zasilania wokół przetwornika C/A, a na stopniu wyjściowym skończywszy. Co do Yulonga, niedawno komuś polecałem ich "digital amp", tyle że to nie ma nic wspólnego z T-Ampem, a dużo więcej z GainClonem. Ten ostatni porządnie zrobiony też potrafi nieźle namieszać. DACa bym od nich nie kupił, a na pewno nie tego taniego, lecz DA1955, bo ten mniejszy podobno rozpada się od samego patrzenia na niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to po co wydziwiać? Nie rozumiem, a po co grzebiesz we wszystkim innym? Skoro można zapewnić lepsze warunki to chyba warto, choćby dla świętego spokoju, przecież to nic nie kosztuje ;)

 

Rozważam tą lepszą wersję (MARK DAH1)

Tylko gdybym wiedział jak wypada w porównaniu z Beresfordem... Na papierze niby lepiej, ale jak zagra to już mi nikt nie powie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, ale orientujesz się, że MARK DAH1 i wersja zwana DA1955 to rózne Yulongi?

 

Mark DAH1 :

http://cgi.ebay.pl/New-YULONG-DAH1-MARK-DA...VQQcmdZViewItem

 

DA1955

http://cgi.ebay.pl/YULONG-DA1955-DAC_W0QQi...1QQcmdZViewItem

 

Jak widać różnice są duże. Inny wygląd, inna cena. Bardzo inna. Dwa razy inna!

Ja też czytałem gdzieś, że "normalny" Yulong jest nienajlepiej wykonany. Ale nie sądzę by lepsze wykonanie usprawiedliwiało dwa razy większą cenę. Chyba jednak jest lepszy... Tyle, że obydwa są na DA1955. Więc chyba ta cene jest za lepszą jakość i zbalansowane wejście. Ale to by było przegięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam przestawiałem bufor w foobarze na minimum, ale tylko tyle, i już gra to jak z dobrego napędu, więc po co mam dalej wydziwiać? Nie tędy prowadzi droga do dobrego dźwięku. Piętą achillesową niemal każdego budżetowego zestawu grającego opartego o źródła cyfrowe jest analogowa część toru, począwszy od układów zasilania wokół przetwornika C/A, a na stopniu wyjściowym skończywszy. Co do Yulonga, niedawno komuś polecałem ich "digital amp", tyle że to nie ma nic wspólnego z T-Ampem, a dużo więcej z GainClonem. Ten ostatni porządnie zrobiony też potrafi nieźle namieszać. DACa bym od nich nie kupił, a na pewno nie tego taniego, lecz DA1955, bo ten mniejszy podobno rozpada się od samego patrzenia na niego.

 

OMG, byłem tak zaślepiony tymi "******łami", że nawet nie słuchałem bez resamplingu dla porównania, aż do dzisiaj i co się okazało?

24bit/44kHz - o wiele przyjemniejsze, cieplejsze brzmienie, lepsza separacja, bas mięsisty

przynajmniej w przypadku mojego systemu, resampling do 96kHz pogarszał sprawę, więc radzę testować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Forumowiczów

 

Nawiązując do DACa ZERO. Może byłby ktoś chętny na tą zabawkę. Sam od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem. Gdyby tak zebrać kilka osób i zamówić kilka sztuk można by utargować coś z ceny albo zapytać o jakieś bonusiki. Nie wspominając o fakcie że przesyłka wyszłaby trochę taniej, niewiele ale zawsze taniej ;) . Poza tym nigdy osobiście nie robiłem zakupów na eBay'u, więc byłoby dobrze gdyby zakupem zajął się ktoś, kto ma w tych sprawach jakieś doświadczenie.,

 

Pozdrawiam wszystkich

Przemek Piechnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojj jakby przyszło z 2-5 takich dacow w paczce ... cło na 100% , imho nie ma co sie tak bawic

 

Też tak myślę, poza tym ktoś musiałby to rozesłać do pozostałych, a to kolejny koszt.

 

@Brestinder, też jesteś tak zadowolony z ZERO jak ja? Słucham, słucham i nie mogę przestać :) Coś pięknego. Mam nadzieję, że beresford nie brzmi lepiej, bo bym musiał poważnie zastanowić się nad nim. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby tak zebrać kilka osób i zamówić kilka sztuk można by utargować coś z ceny albo zapytać o jakieś bonusiki. Nie wspominając o fakcie że przesyłka wyszłaby trochę taniej, niewiele ale zawsze taniej ;) . Poza tym nigdy osobiście nie robiłem zakupów na eBay'u, więc byłoby dobrze gdyby zakupem zajął się ktoś, kto ma w tych sprawach jakieś doświadczenie.

Po co tak kombinować ,w komisie można kupić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę, poza tym ktoś musiałby to rozesłać do pozostałych, a to kolejny koszt.

 

@Brestinder, też jesteś tak zadowolony z ZERO jak ja? Słucham, słucham i nie mogę przestać :) Coś pięknego. Mam nadzieję, że beresford nie brzmi lepiej, bo bym musiał poważnie zastanowić się nad nim. ;)

 

 

az tak ciagle nie słucham, ale jest fajnie ;) po całym tygodniu siedzenia w szkole czlowiek sie moze nasycic dobrym dzwiekiem.

 

@yesoos fajna cena ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dzisiaj zrobiłem sobie mały i niezwykły mod do Zero, który zdjął z jego brzmienia mgiełkę, brudzącą dźwięk. TUTAJ można znaleźć pełen opis wszystkich modyfikacji Zero. W skrócie ten mod można porównać do rekablowania CAL!, ale efekt końcowy należyć pomnożyć przez trzy ;) (chodzi o te dwa zdjęcia na dole postu)

Dźwięk Zero jest jeszcze bardziej czysty i dynamiczny.

 

Druga sprawa. Po wspomnianym przez @Fallow'a Reshaperze dla kart E-mu, zacząłem szukać jakiegoś zamiennika EQ w foobarze. Po kilku minutach poszukiwań znalazłem plugin, który potrafi dodawać efekty VST do foobar'a!

Jeśli ktoś wie co to VST, to nic więcej nie muszę dodawać :P Konkretnie chodzi mi o pluginy typu EQ i Compressor. W sieci można ich znaleźć całe mnóstwo - oczywiście darmowych także. Mnie wpadł w ręce kombajn VST o nazwie IK T-Racks 3.0 (można pobrać w pełni działającą przez 10 dni wersję STĄD). Plugin ten już w swoich pierwszych wersjach był niesamowity i z założenia miał generować dźwięk o charakterystyce lampowej, ale to co robi z dźwiękiem wersja 3.0 + kernel streaming foobar'a przechodzi najśmielsze oczekiwania. Dzisiaj słuchałem muzyki przez ponad 3 godziny, wbity w fotel, z opadniętą szczęką :lol:Absolutnie każdy powinien spróbować tego posłuchać. Myślę, że T-Racks da radę zostawić w tyle sprzęt za dziesiątki tysięsy złotych. Dodam, że można się nieźle pobawić dziesiątkami ustawień i nacieszyć oko wyglądem T-Racks :P

Jak zainstalować VST w foobarze można znaleźć TUTAJ

 

Miłej zabawy.

 

aha, na początek, po zainstalowaniu T-Racks, proponuję użyć ustawienia: T-Racks 3 deluxe/Warm Suite+Presence.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co dokladnie zrobiłes z tego spisu modow? bo rozumiem ze hdam'a raczej nie zamawiałes

 

Upierniczyłem te cztery tłumiące dźwięk kondensatory (jak na ostatnich zdjęciach) :P

Co do reszty modów, to też się za nie zabiorę, bo to w sumie żadna filozofia, a nawet nie trzeba nic lutować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche spartansko ale wyrąbałem te maluszki, na głosnikach cudów nie słysze, ale one prawie wogole nie reaguja na tego daca.

 

a słuchawki sie sprawdzi zaraz ;) chociaz na super jasnych philipsach pewnie ten mod nie przyniesie poprawy tylko samo zgorszenie, no ale madry polak po szkodzie najwyzej ;)

 

krótki odsłuch na philipsach, rotting christ powiedział : zaszlachtuje ci uszy bardziej niz przedtem, ale za to amon amarth.. miodzik ;)

 

faktycznie dynamiczniej jest teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu Ci odpowiem na PM, bo może się komuś przydać:

 

W foobarze, preferencjach jak juz dodasz "foo_vst coś tam" to w DSP manager dodajesz z prawej strony VST Bridge i dalej robisz Configure selected. Dalej naciskasz na Browse i wskazujesz bibliotekę TRackS3.dll z miejsca, gdzie zainstalowałeś Tracks. Potem powinno Ci się pokazać główne menu i naciskasz z lewej górnej strony CLICK TO LOAD A PRESET i w menu Tracks Deluxe na samym dole (musisz troche przesunąć w dół strzałką) klikasz na np. warm suite+presence. Voila.

U góry menu Tracks'a masz takie małe literki 1a,2a,3a itd. jak na nie klikniesz to przechodzisz do danego modułu, a jak klikniesz na nazwę modułu obok w większym kwadracie to go włączasz lub wyłączasz. Możliwości są dziesiątki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki teraz widze czego nie mam, tego pliku tracks3.dll. rozumiem ze masz mnie za idiote i lame temu mi wszystko tłumaczysz pokolei

 

nie wiem czemu mi sie ten pliczek nigdzie nie wgrał wraz z tym całym tracks3, taki plik u mnie nie istnieje. Ale od czego mam neta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności