Słuchawki planarne a wygrzewanie?

[audionanik]

Teraz, jacmiszcz92 napisał(a):

A nie jest to ta sama grupa audiovoodoo?

Nie, bo kable mają wpływ na dźwięk, a wygrzewanie słuchawek nie (poza pierwszymi chwilami od nowości).

[Tommy66]

@jacmiszcz92 coby cię ten ksiądz od zakładania słuchawek odwrotnie, na następnym nabożeństwie nie wytknął palcem.

[audionanik]

Przypomina mi się to mityczne wygrzewanie hołków (ok. 300h 🥸). Kiedyś mając trzy pary jednocześnie - nową parę drewniaków, wyhuśtaną parę drewniaków (od @Soundman1200) i karbonów z kilkugodzinnym przebiegiem - postanowiłem spenetrować prawdę odnosnie wygrzewania i wpływu kabli. Do penetracji użyłem oprócz swoich - niezależnych uszu, należących do czynnych zawodowo muzyków oraz jednego w stanie spoczynku (ale ze słuchem absolutnym).

Ustaliłem co następuje:

- kable mają niezaprzeczalny i oczywisty wpływ na dźwięk;

- różne pady mają baaardzo duży wpływ na dźwięk;

- specjalistami od skutków wielogodzinnego wygrzewania są:

 

 

Drewniaki z przebiegiem kilkusetgodzinnym nie różniły się NICZYM od nowych, jeśli jedne i drugie były słuchane na tym samym egzemplarzu padów.

Różnice soniczne były tylko wtedy, gdy każde grały na swoich padach i wynikały ze stanu tychże. Stare drewniaki miały te hybrydowe pady nieco (w minimalnym stopniu) oskubane na tym wewnętrznym pasku (polar/kutnerek czy jak tam mu...), co powodowało trochę ostrzejszy dźwięk...i tyle.

Howgh.

Edytowane 13 Października 2023 przez audionanik

[wfmsiekierka]

Reasumując będę robił to co dotychczas bo to nie zaszkodzi, a może pomóc...
Czyli ok 60h wygrzewania w cyklach po 6h z kilku godzinnym przerwami. Biały i różowy szum na zmianę.

Wysłane z mojego NAM-LX9 przy użyciu Tapatalka

[Spawn]

22 minuty temu, audionanik napisał(a):

Przypomina mi się to mityczne wygrzewanie hołków (ok. 300h 🥸). Kiedyś mając trzy pary jednocześnie - nową parę drewniaków, wyhuśtaną parę drewniaków (od @Soundman1200) i karbonów z kilkugodzinnym przebiegiem - postanowiłem spenetrować prawdę odnosnie wygrzewania i wpływu kabli. Do penetracji użyłem oprócz swoich - niezależnych uszu, należących do czynnych zawodowo muzyków oraz jednego w stanie spoczynku (ale ze słuchem absolutnym).

Ustaliłem co następuje:

- kable mają niezaprzeczalny i oczywisty wpływ na dźwięk;

- różne pady mają baaardzo duży wpływ na dźwięk;

- specjalistami od skutków wielogodzinnego wygrzewania są:

 

 

Drewniaki z przebiegiem kilkusetgodzinnym nie różniły się NICZYM od nowych, jeśli jedne i drugie były słuchane na tym samym egzemplarzu padów.

Różnice soniczne były tylko wtedy, gdy każde grały na swoich padach i wynikały z ich stanu tychże. Stare drewniaki miały te hybrydowe pady nieco (w minimalnym stopniu) oskubane na tym wewnętrznym pasku (polar/kutnerek czy jak tam mu...), co powodowało trochę ostrzejszy dźwięk...i tyle.

Howgh.

 

Niezłe audiovoodoo że dałeś radę usłyszeć kable na tym słuchawkowym memie stworzonym przez producenta audiofilskich kabli

Edytowane 13 Października 2023 przez Spawn

[audionanik]

3 minuty temu, wfmsiekierka napisał(a):

Reasumując będę robił to co dotychczas bo to nie zaszkodzi, a może pomóc...
Czyli ok 60h wygrzewania w cyklach po 6h z kilku godzinnym przerwami. Biały i różowy szum na zmianę.

Wysłane z mojego NAM-LX9 przy użyciu Tapatalka
 

Warto też pokłonić się Słońcu, kiedy wzejdzie w dzień odsłuchowy i splunąć trzy razy prze lewę ramię zanim założymy słuchawki na głowę.

4 minuty temu, Spawn napisał(a):

 

Niezłe audiovoodoo że dałeś radę usłyszeć kable na tym słuchawkowym memie stworzonym przez producenta audiofilskich kabli

Przytulić Cię?

[Spawn]

18 minut temu, audionanik napisał(a):

Przytulić Cię?

 

Nie, dlaczego? Ja mam dużo dobrych słuchawek

[unic0rn]

Szczerze mówiąc, prędzej uwierzę w kablofilię niż w wygrzewanie słuchawek (ok, poza Grado, ale ciężko stwierdzić czy Grado to jeszcze słuchawki, czy już religia).

 

Kabel ma swoją oporność, więc na logikę ma prawo wpływać na dźwięk.

[bakus1233]

Godzinę temu, wfmsiekierka napisał(a):

Reasumując będę robił to co dotychczas bo to nie zaszkodzi, a może pomóc...
Czyli ok 60h wygrzewania w cyklach po 6h z kilku godzinnym przerwami. Biały i różowy szum na zmianę.

Wysłane z mojego NAM-LX9 przy użyciu Tapatalka
 

Ale musisz mieć wtedy słuchawki na głowie aby były efekty, bo to mózg się wygrzewa. 

[audionanik]

25 minut temu, unic0rn napisał(a):

Kabel ma swoją oporność, więc na logikę ma prawo wpływać na dźwięk.

Oporność ma tu pomijalne znaczenie. Kabel jest filtrem RLC, który wpływa na przesunięcia fazowe (i nie tylko), dochodzą też zjawiska elektrostatyczne oraz zmiana rozkładu zniekształceń intermodulacyjnych (praktycznie nie do przewidzenia), które ucho dość łatwo wyłapuje; do tego jeszcze parę innych zjawisk, ale nie chcę zanudzać Społna, bo on dopiero niedawno całkiem nieźle opanował prawo Ohma i nie będziemy go zniechęcać trudniejszym materiałem.

51 minut temu, Spawn napisał(a):

 

Nie, dlaczego? Ja mam dużo dobrych słuchawek

Spawn approved?

[Rafacio]

15 minut temu, audionanik napisał(a):

Kabel jest filtrem RLC

Jakie są wartości tych parametrów w przypadku przeciętnego kabla słuchawkowego?

15 minut temu, audionanik napisał(a):

oraz zmiana rozkładu zniekształceń intermodulacyjnych

 W jaki sposób walczy z tym przykładowy Audiofanatyk lub Perul skoro czytałem, że ich kabelki są znakomite? Czy jakiś zachwalany w wątku o planarach jakiś koleeś z Włoch. Giuseppe czy jakoś tak.

Edytowane 13 Października 2023 przez Rafacio

[audionanik]

2 minuty temu, Rafacio napisał(a):

Jakie są wartości tych parametrów w przypadku przeciętnego kabla słuchawkowego?

Wystarczające, aby zdecydowały czasem o tym czy dany wzmacniacz będzie się wzbudzał z danymi słuchawkami czy nie.

[Spawn]

24 minuty temu, audionanik napisał(a):

nie chcę zanudzać Społna, bo on dopiero niedawno całkiem nieźle opanował prawo Ohma i nie będziemy go zniechęcać trudniejszym materiałem.

 

Ja jestem ponad to. Tak wiedza tylko by mi przeszkadzała podczas wygrzewania słuchawek  

Edytowane 13 Października 2023 przez Spawn

[audionanik]

2 minuty temu, Spawn napisał(a):

 

Ja jestem ponad to. Tak wiedza nie jest mi zwyczajnie potrzebna do wygrzewania słuchawek  

[Spawn]

2 godziny temu, audionanik napisał(a):

Przypomina mi się to mityczne wygrzewanie hołków (ok. 300h 🥸). Kiedyś mając trzy pary jednocześnie - nową parę drewniaków, wyhuśtaną parę drewniaków (od @Soundman1200) i karbonów z kilkugodzinnym przebiegiem - postanowiłem spenetrować prawdę odnosnie wygrzewania i wpływu kabli. Do penetracji użyłem oprócz swoich - niezależnych uszu, należących do czynnych zawodowo muzyków oraz jednego w stanie spoczynku (ale ze słuchem absolutnym).

Ustaliłem co następuje:

- kable mają niezaprzeczalny i oczywisty wpływ na dźwięk;

- różne pady mają baaardzo duży wpływ na dźwięk;

- specjalistami od skutków wielogodzinnego wygrzewania są:

 

 

Drewniaki z przebiegiem kilkusetgodzinnym nie różniły się NICZYM od nowych, jeśli jedne i drugie były słuchane na tym samym egzemplarzu padów.

Różnice soniczne były tylko wtedy, gdy każde grały na swoich padach i wynikały ze stanu tychże. Stare drewniaki miały te hybrydowe pady nieco (w minimalnym stopniu) oskubane na tym wewnętrznym pasku (polar/kutnerek czy jak tam mu...), co powodowało trochę ostrzejszy dźwięk...i tyle.

Howgh.

 

Odnalazłem potencjalny błąd w tym teście. Co prawda przyznaję że dochowałeś należnych starań aby przewidzieć wszystkie wersje wydarzeń jednak z uwagi na jak widać niepoprawny sposób wygrzewania (np nie zachowując odpowiednich interwałów pomiędzy dniami, tygodniami i miesiącami lub wygrzewając przy użyciu zbyt niskiej klasy, czyli kolokwialnie zbyt taniego sprzętu towarzyszącego) żadna z testowanych par nie była w pełni wygrzana czyli inaczej nie przekroczyła jeszcze czegoś co w kręgach wygrzewaczy nazywamy fachowo "horyzontem zdarzeń". Łatwo to poznać po mimice słuchającego.

 

Edytowane 13 Października 2023 przez Spawn

[audionanik]

2 minuty temu, Spawn napisał(a):

 

Odnalazłem potencjalny błąd w tym teście. Co prawda przyznaję że dochowałeś należnych starań aby przewidzieć wszystkie wersje wydarzeń jednak z uwagi na jak widać niepoprawny sposób wygrzewania (np nie zachowując odpowiednich interwałów pomiędzy dniami, tygodniami i miesiącami lub wygrzewając przy użyciu zbyt niskiej klasy, czyli kolokwialnie zbyt taniego sprzętu towarzyszącego) żadna z testowanych par nie była w pełni wygrzana czyli inaczej nie przekroczyła jeszcze czegoś co w kręgach wygrzewaczy nazywamy fachowo "horyzontem zdarzeń". Łatwo to poznać po mimice słuchającego.

 

Znowu wyciągasz fakt, że jestem amatorem...

[Tommy66]

@Rafacio gdzie Czytałeś że kable Audiofanatyka są znakomite [ pomińmy autopromocję🙂] ?

Jeszcze nie trafiłem pozytywnego opisu, oprócz wpływu na ergonomię.

 

 

Edytowane 13 Października 2023 przez Tommy66

[Spawn]

42 minuty temu, audionanik napisał(a):

Znowu wyciągasz fakt, że jestem amatorem...

Tak, dobrego dźwięku, za to hajpy kręcisz zawodowo

[unic0rn]

53 minuty temu, Spawn napisał(a):

 

Odnalazłem potencjalny błąd w tym teście. Co prawda przyznaję że dochowałeś należnych starań aby przewidzieć wszystkie wersje wydarzeń jednak z uwagi na jak widać niepoprawny sposób wygrzewania (np nie zachowując odpowiednich interwałów pomiędzy dniami, tygodniami i miesiącami lub wygrzewając przy użyciu zbyt niskiej klasy, czyli kolokwialnie zbyt taniego sprzętu towarzyszącego) żadna z testowanych par nie była w pełni wygrzana czyli inaczej nie przekroczyła jeszcze czegoś co w kręgach wygrzewaczy nazywamy fachowo "horyzontem zdarzeń". Łatwo to poznać po mimice słuchającego.

 

 

Co racja to racja. Audiofilowi robi się tym bardziej ciepło, im większa dziura w portfelu.

 

Co tylko potwierdza fakt, że wygrzewaniu ulega audiofil, nie słuchawki.

[audionanik]

11 minut temu, Spawn napisał(a):

za to hajpy kręcisz zawodowo

Tak, sam jestem ich ofiarą.

[Spawn]

21 minut temu, audionanik napisał(a):

Tak, sam jestem ich ofiarą.

Inaczej nie był byś taki wiarygodny. Swoją droga jak tam wygrzewanie dt990?

[audionanik]

6 minut temu, Spawn napisał(a):

Inaczej nie był byś taki wiarygodny.

😂

 

6 minut temu, Spawn napisał(a):

Swoją droga jak tam wygrzewanie dt990?

Skończyło się w Mp3store po kilku minutach

…a raczej po kilkunastu sekundach.

Edytowane 13 Października 2023 przez audionanik

[Gość]

6 godzin temu, Spawn napisał(a):

 

Cóż, patrząc na to co masz w sygnaturce to nie jesteś tutaj bez winy

 

 

Zapraszam na najbliższy wrocławski zlot lub do sklepu gdzie są Susvary. Podłączymy mojego Burka ze zwykłym zasilaczem i tym Super Chargerem. W przeciwieństwie do kablofili zamiast nawijać makaron na uszy ofertuję Ci realną możliwość samodzielnej oceny czy ten konretny zasilacz wpływa na dźwięk lub nie.

 

Poza tym kupiłem go od producenta za <700 PLN zanim pojawiły się jego testy.

Edytowane 13 Października 2023 przez Gość

[Spawn]

30 minut temu, jacmiszcz92 napisał(a):

 

Zapraszam na najbliższy wrocławski zlot lub do sklepu gdzie są Susvary. Podłączymy mojego Burka ze zwykłym zasilaczem i tym Super Chargerem. W przeciwieństwie do kablofili zamiast nawijać makaron na uszy ofertuję Ci realną możliwość samodzielnej oceny czy ten konretny zasilacz wpływa na dźwięk lub nie.

 

Poza tym kupiłem go zanim pojawiły się jego testy.

 

Wypowiedź skasowana.

 

Nie, po namyśle nie zaczynajmy tematu o australijskim producencie bo niechce mi się użerać z bojówką dystrybutora która niechybnie zaraz by się uaktywniła 

Edytowane 13 Października 2023 przez Spawn

[Perul]

4 godziny temu, Rafacio napisał(a):

W jaki sposób walczy z tym przykładowy ... Perul skoro czytałem, że ich kabelki są znakomite?

Ja nie walczę. Zrobiłem mnóstwo różnych kabli i osobiście je porównywałem. Na podstawie tych porównań ustaliłem co i w jaki sposób wpływa na brzmienie kabla. Jeśli zgłasza się ktoś do mnie po kabel pod konkretne słuchawki, to dopytuję, co chciałby w brzmieniu kablem "dopieścić" pod jego gust. Zależnie od oczekiwań proponuję rozwiązanie, zazwyczaj trafne, bo wielkiej filozofii w tym nie ma, tylko doświadczenie.