iBasso DX260

[ZebLong]

47 minut temu, Markonelli napisał(a):

Przyłączam się do prośby o jakieś wrażenia z odsłuchu. A może jakieś, choćby niewielkie porównania. Pomóżcie, proszę podjąć decyzję!

Wysłane z mojego ASUS_I002D przy użyciu Tapatalka
 

 

 

Pytanie do czego chcesz porównać.

Miałem DX260 przez tydzień i porównywałem do kilku dapów oraz dacamp, moje odczucia:

1. DX260 - granie szybkie, analityczne i precyzyjne. Bardzo dobry i rozciągnięty sopran, średnica dobra ale wokalom brakuje ciepła, bas szybki i zwarty, niechętnie schodzi w subbas. Detal bardzo dobry. Scena jest owalna, szersza niż głębsza, wysokość sceny taka sobie. Źródła pozorne precyzyjnie zawieszone, dobrze odseparowane, niezbyt masywne. Jakie słuchawki? Ciepłe i jeszcze raz ciepłe!!! Dla kogo? Dla miłośników analizy.

2. FiiO M11 Plus ESS - granie szybkie, bardzo jasne, analityczne. W górnym zakresie i w średnicy wręcz szalenie analityczne. Średnicy brakuje jednak ciepła, bas szybki i zwarty, niezły subbas. Ale pierwsze skrzypce gra "górna połowa skali". Detal w górze rewelacyjny. Scena szeroka, nawet szersza niż w DX260, głębokość sceny ok, wysokość świetna. Precyzja źródeł pozornych bywa wręcz rewelacyjna (wokalista to jeden punkt w przestrzeni a jego gitara to inny). Brakuje dociążenie w dole skali. Jakie słuchawki? Ciepłe!!! Dla kogo? Dla  zawodowych analityków gdyż każdego innego dap potrafi szybko zmęczyć.

3. Astell SR35 - granie muzykalne, zrównoważone - żadem zakres nie dominuje. Nie jest tak jasny jak DX260 a tym bardziej M11 PLus ESS. Środek masywniejszy niż w w/w klockach, dół nie tak twardy jak w DX260 ale jego ilość większa, subbas ma się bradzo dobrze. Detal w każdym zakresie bardzo dobry. Scena szeroka i najgłębsza w stawce, wysokość bardzo dobra. Zblizona do sfery. Granie najbardziej wysublimowane w wymienionej stawce. Techniczne świetne ale i muzykalne. Słuchawki? Szeroki wybór - te do analizy się sprawdzą i te do rozrywki również. Dla kogo? Dla szukającego relaksu. Można analizować nagrania, ale lepiej cię cieszyć graniem.

4. Hiby R6 III - granie muzykalne, zrównoważone, ciepławe. Góra bardzo dobra, ale to precyzji i rozciągnięcia M11Plus Ess daleko. Średnica bardzo dobra, precyzyjna i masywna. Wokale mają i masę i ciepło. Dół dobry, chętnie schodzi w subbas. Nie jest tak zwarty jak w DX260. Scena szeroka ale węższa niż w M11Plus ESS, płytsza niż SR35, wysoka. Nie jest najprecyzyjniejsza w stawce. Źródła spore i odseparowane. Słuchawki? Większość z rynku. Dla kogo? Zdecydowanie do relaksu. Do precyzji SR35 a zwłaszcza M11 Plus ESS jednak brakuje. 

 

Słuchałem jeszcze AK SE300 i FiiO M15S, ale to już inna liga (zwłaszcza Astell). 

Słuchane głównie na SA Meteor oraz Sivga 023.

 

Tyle wystarczy? Bo słuchałem i mogę jeszcze porównać z kilkoma dacamp  

 

A! No i dapów słuchałem całkiem sporo, ale to już jakiś czas temu. Więc porównać mogę tylko z pamięci (jeszcze dobrej).

 

 

Edytowane 14 Lutego przez ZebLong

[atr3yu]

No to ja może spróbuję porównać go do dongla iBasso dc-Elite. Dźwięk dx260  odbieram jako neutralny, jest czysto, żadnego choćby najmniejszego szumu, jest dynamiczny i gesty, scena trójwymiarowa, ponadprzeciętna holografia, Elite gra podobnie, ale jest podbarwiony i gra trochę ciaśniej niż 260, gdzie separacja między dźwiękami jest zauważalnie lepsza. Tony niskie w 260 z większym nastawieniem na subbas, ze świetną kontrolą, w Elite dołu jest więcej, bo midbas jest lepiej zaznaczony. Średnica gra w neutralnym i detalicznym stylu, jest lekko spłaszczona, w Elite jest bardziej do przodu i analogowo. Góra detaliczna, dobrze rozciągnięta, ale nie agresywna, w Elite jest łagodniejsza, nie tak swobodna. Przy odpowiedniej synergii ze słuchawkami dx260 daje ciekawsze doznania, bardziej angażuje, że tak to nazwę "smaczki" z utworów same się narzucają, w Elite tak jakby po prostu są i trzeba się bardziej skupić żeby je zauważyć. Dla mnie idealnym połączeniem byłaby barwa Elite z technikaliami 260.

[Markonelli]

Wow, dzięki za takie porównanie!
Dx260 miałby zastąpić u mnie dx160. Aktualnie od tygodnia słucham jednak tylko na Shanling H5, który mnie kupił bardzo.

Wysłane z mojego ASUS_I002D przy użyciu Tapatalka

[Najner]

39 minut temu, ZebLong napisał(a):

Słuchałem jeszcze AK SE300 i FiiO M15S

Te dwa do Hiby R6 III? 

[ZebLong]

7 minut temu, Markonelli napisał(a):

Dx260 miałby zastąpić u mnie dx160

To byłby zdecydowany progres. 

Teraz, Najner napisał(a):

Te dwa do Hiby R6 III? 

1. FiiO M15S jest świetny technicznie tyle, że dla mnie taki nijaki, że trudno mi wymienić chociaż jedną cechę, która przyciąga uwagę (całkiem jak FiiO R7)... A jestem fanem marki. Góra jest lepsza niż w Hiby, sięga dalej i jest precyzyjniejsza. Średnica jest szarawa i bez ciepła, Hiby błyszczy na tym polu. Dół szybki, zwarty i Hiby tutaj jest miększy i nie tak precyzyjny. Scenicznie FiiO jest lepszy ale bez deklasacji. Generalnie mim zdaniem FiiO M15 to było coś (miałem i bardzo lubiłem). M15S to nuda. Hiby przyciąga uwagę muzykalnym charakterem.

2. AK SE300 - no tak... To mój mokry sen więc nie będę obiektywny. W każdym aspekcie dominuje gdyż jest szalenie precyzyjny w niewymuszony sposób. Niesamowicie muzykalny jak wszystkie aktualne dapy od AK z "3" z przodu. Scenicznie rewelacja, gdyż scena jest duża w każdym kierunku i ma bardzo obszerne ale i świetnie odseparowane źródła pozorne. Dużo tych ochów ale sprzęt na nie zasługuje (w muzycznym aspekcie). Dla mnie jest to piękne, analogowe granie na poziomie bliskim Cayin N8 II.

[Inszy]

54 minuty temu, ZebLong napisał(a):

DX260 - granie szybkie, analityczne i precyzyjne. Bardzo dobry i rozciągnięty sopran, średnica dobra ale wokalom brakuje ciepła, bas szybki i zwarty, niechętnie schodzi w subbas. Detal bardzo dobry. Scena jest owalna, szersza niż głębsza, wysokość sceny taka sobie. Źródła pozorne precyzyjnie zawieszone, dobrze odseparowane, niezbyt masywne. Jakie słuchawki? Ciepłe i jeszcze raz ciepłe!!! Dla kogo? Dla miłośników analizy.

Miałeś jakiegoś przedprodukcyjnego DX260 (w kwestii FW)? Bo właśnie słucham go na CA Fibae 3x3, które ciepłe na pewno nie są i iBasso bardzo dobrze je dopełnia na średnicy dodając gęstości oraz na basie, ładnie go rozciągając w dół i dodając masy. Góra faktycznie dobra, idzie wysoko, jest szybka ale nienachalna.

 

Ogóle podzielam zdanie atr3yu, choć nie tyle postawię DX260 po neutralnej stronie, co neutralno-naturalnej przez mocniej zaznaczony subbas i jednak obecne ciepełko na średnicy.

[ZebLong]

Teraz, Inszy napisał(a):

Miałeś jakiegoś przedprodukcyjnego DX260 (w kwestii FW)? Bo właśnie słucham go na CA Fibae 3x3, które ciepłe na pewno nie są i iBasso bardzo dobrze je dopełnia na średnicy dodając gęstości oraz na basie, ładnie go rozciągając w dół i dodając masy. Góra faktycznie dobra, idzie wysoko, jest szybka ale nienachalna.

 

Ogóle podzielam zdanie atr3yu, choć nie tyle postawię DX260 po neutralnej stronie, co neutralno-naturalnej przez mocniej zaznaczony subbas i jednak obecne ciepełko na średnicy.

Nie, miałem aktualną sztukę. Postarałem się o wygrzanie. DX260 jest świetny, zdecydowanie warty swej ceny, no ale jednak nie dla mnie.

[Najner]

36 minut temu, ZebLong napisał(a):

Niesamowicie muzykalny jak wszystkie aktualne dapy od AK z "3" z przodu. Scenicznie rewelacja, gdyż scena jest duża w każdym kierunku i ma bardzo obszerne ale i świetnie odseparowane źródła pozorne.

Strasznie żałuję, że te Astelle wciąż stoją na wybrakowanym OS, bo na pewno bym spróbował. Leży jeden na allegro w rozsądnej cenie, ale ja jednak potrzebuję YouTube Music i pełnego Androida w dapie. Szkoda.

[ZebLong]

12 minut temu, Najner napisał(a):

Strasznie żałuję, że te Astelle wciąż stoją na wybrakowanym OS, bo na pewno bym spróbował. Leży jeden na allegro w rozsądnej cenie, ale ja jednak potrzebuję YouTube Music i pełnego Androida w dapie. Szkoda.

 

Tak, nowsza odsłona ich OS poprawia sytuację, ale do Andka im bardzo daleko.

[Karkolomny]

3 godziny temu, Inszy napisał(a):

Mam go w ręku, ale na razie aktualizacja  

A mój miał od razu najnowszą wersję softu...

[Inszy]

Systemowego tak, ale APKpure już nie  No i musiałem wgrać Apple Music, bo Tidala nie używam.

[tomaszewski]

17 godzin temu, atr3yu napisał(a):

No to ja może spróbuję porównać go do dongla iBasso dc-Elite. Dźwięk dx260  odbieram jako neutralny, jest czysto, żadnego choćby najmniejszego szumu, jest dynamiczny i gesty, scena trójwymiarowa, ponadprzeciętna holografia, Elite gra podobnie, ale jest podbarwiony i gra trochę ciaśniej niż 260, gdzie separacja między dźwiękami jest zauważalnie lepsza. Tony niskie w 260 z większym nastawieniem na subbas, ze świetną kontrolą, w Elite dołu jest więcej, bo midbas jest lepiej zaznaczony. Średnica gra w neutralnym i detalicznym stylu, jest lekko spłaszczona, w Elite jest bardziej do przodu i analogowo. Góra detaliczna, dobrze rozciągnięta, ale nie agresywna, w Elite jest łagodniejsza, nie tak swobodna. Przy odpowiedniej synergii ze słuchawkami dx260 daje ciekawsze doznania, bardziej angażuje, że tak to nazwę "smaczki" z utworów same się narzucają, w Elite tak jakby po prostu są i trzeba się bardziej skupić żeby je zauważyć. Dla mnie idealnym połączeniem byłaby barwa Elite z technikaliami 260.

Odnoszę wrażenie, że dźwiękowo 260 i elite nie budują względem siebie jakichś mega wyraźnych przewag. Słusznie? (to co mi się naprawdę bardzo podoba w 260, to możliwość prostej wymiany baterii, natomiast elite to nieograniczone możliwości pracy z wszelkiej maści smartfonami i playerami z bardzo satysfakcjonującym efektem)

[ZebLong]

Ja z kolei odniosłem wrażenie, że DC Elite wyraźniej zarysowuje krawędzie dźwięku i jest w tym aspekcie dobitniejszy.

[atr3yu]

57 minut temu, tomaszewski napisał(a):

Odnoszę wrażenie, że dźwiękowo 260 i elite nie budują względem siebie jakichś mega wyraźnych przewag. Słusznie?

Zgadza się, nie że 260 gra jakoś przeciętnie jak jakiś dongle, tylko Elite jest tak dobry.

[tomaszewski]

18 godzin temu, atr3yu napisał(a):

Zgadza się, nie że 260 gra jakoś przeciętnie jak jakiś dongle, tylko Elite jest tak dobry.

Dzięki. Zapewne 260, to właściwy kierunek dla poszukiwaczy nowego dapa.

Edytowane 16 Lutego przez tomaszewski

[Karkolomny]

Zauważyłem taki problem: w trybie Android nie mogę wybrać źródła plików do odtwarzania. Mam włożoną kartę SD oraz zapisanych kilka folderów w pamięci wewnętrznej urządzenia. W Android Mode mogę wyświetlić i odtworzyć tylko te, zapisane w pamięci wewnętrznej. W trybie Mango player już mogę dowolnie wybrać między pamięcią wewnętrzną a kartą SD.

Update zrobiłem dziś do najnowszej wersji 2.01.307 i dalej jest ten problem.

Edytowane 27 Lutego przez Karkolomny

[Inszy]

Na innej karcie to samo? Bo ja słucham właśnie z karty w Android Mode.

[Karkolomny]

Się naprawiło po włożeniu innej karty 🙂

[Karkolomny]

Troszkę już poświęciłem czasu na testy i wygląda na to, że jakieś iemy lekko ocieplone faktycznie by się przydały do tego DAPa.

Macie jakieś doświadczenia i sugestie co do synergii z rożnymi iemami?

[ZebLong]

Mam: Symphonium Audio Meteor🙂

[Dirian]

Ja nie mogę przestać słuchać U12T na piankach i srebrnym kabelku. Super się to zgrywa z DX260, ilość mikrodetali zachwyca. Świetnie kontrolowany bas. Mocno napowietrzona góra, ale tak jak lubię - nic nie świszczy, nie kuje po uszach. Bardzo bezpośrednia średnica, w niektórych kawałkach wokale brzmią jakbyśmy stali tuż obok wokalisty - mi się podoba, bo nie lubię grania z oddali.

 

Cerberusy też fajnie z nim grają, ale trudno mi oderwać się od U12T

 

Tak z pamięci to wydaje mi się, że Oriolus Szalayi mogłyby tutaj też stworzyć świetny duet. Aż mnie trochę zaczyna kusić powrót do nich...  

 

 

Aa... No i HD660S2 też dają popis na DX260. Jak mnie już uszy bolą od IEM-ów, to przeskakuję na Senki i też jest mega.

Edytowane 18 Marca przez Dirian

[Karkolomny]

Kolejny dzień, kolejne wnioski i obserwacje... Chyba jednak specjalnie kolejnych IEMów pod DX260 nie będę kupował. Z CA FIBAE 7 Unlimited jest bardzo dobrze. Brakuje do ideału ale w tym budżecie to nie można narzekać. Wyraźnie słabiej jest z HE1000SE... może ten DAP nie jest stworzony do napędzania planarów... ale... DX320 radzi sobie z Hifimanami doskonale.

Sama koncepcja DX260 bardzo mi odpowiada - rozmiar, wymienna bateria. Z kolei DX320 już jest zbyt duży i zbyt ciężki i u mnie pełni rolę w sumie stacjonarki. Wymienne moduły AMP w DX320 zupełnie mi nie są potrzebne bo jakość dźwięku np. AMP 13 jest oględnie mówiąc taka sobie.

Ideałem DAPa dla mnie byłby więc DX320, w rozmiarze 260, z wymienną, jedną baterią, bez wymiennych modułów AMP.

 

 

 

[Karkolomny]

Mocno entuzjastyczna recenzja, z którą nie do końca się zgadzam: https://www.audiophile-heaven.com/2024/04/ibasso-dx260-dap-epic-octa-dac-music-player.html