Skocz do zawartości

Uważajcie Na In-ear'y - Słuch Jest Ważniejszy :-(


bartekgib

Rekomendowane odpowiedzi

Zauważcie, że ludzie dorastający w czasach, gdy słuchawki były awangardą i mało kto ich używał są mniej narażone na utratę słuchu niż dzisiejsza młodzież. Przez to jakoś się choroniło słuch nie używając słuchawek. Teraz, w XXI wieku słuchawki i player można kupić jaki się chce. W związku z tym moda na mp3 trafiła i trafia głównie w młodzież (także w starsze osoby, ale w mniejszej ilości), która dopiero "rozkręca" się w życiu. Używając słuchawek od najmłodzych lat narażamy poniekąd słuch i błonę bębenkową na przeciążnia. Pozatym magnes w pchełkach i nausznych jest blisko mózgu i wiadomo, że też go niszczy.

 

Ponoć jest stwierdzone, że osoby blisko i po 40-tce wogóle nie słyszą dźwięku Mosquito w komórkach SE

 

Tylko że rozpowszechnienie tych urządzeń niesie za sobą fakt większej świadomości nt. ich użytku. I to w tym jest problem, że w Polsce (nie tylko oczywiście) mało kto zwraca jeszcze uwagę na to, że zbyt wysoka głośność jest groźna. Bo tu nie chodzi imho o szerszy dostęp do słuchawek czy playerów, ale o to, by zacząć racjonalnie ich używać. Większość niestety wciąż uważa, że muzyka brzmi lepiej, gdy jest głośna. A to błąd przecież :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze wszystkim mowilem, ze nie wolno tak glosno sluchac na Epkach. Ja nie przekraczam na D2 4/50 (slownie: cztery) i jest OK. Po pierwsze czlowiek przyzwyczaja sie do niskiej glosnosci, a po drugie takie sluchanie czesto wymaga nieco wiekszej koncentracji na dzwieku, a co za tym idzie na samej muzyce. Po pewnym czasie slucha sie ciszej, a i tak slyszy sie wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pokój nad transformatorownią !! :/ Przebijcie to tongue.gif

Twój mózg już nie żyje w takim razie :P

Większość niestety wciąż uważa, że muzyka brzmi lepiej, gdy jest głośna. A to błąd przecież smile.gif.

Nie do końca: przy bardzo małych głośnościach zanika dużo dźwięku i scena dźwiękowa się zawężą. Ale to już przechodzenie ze skrajności w skrajność :)

 

Co do ludzi twierdzących, że od np. 5 lat lecą na dokanałówkach i żadnego ubytku nie stwierdzili... być może tak jest, a być może trzeba by to było sprawdzić u laryngologa/audiologa. Generalnie trudno jest stwierdzić, że od jakiegoś czasu słyszymy gorzej, bo raz, że pogarszanie się słuchu jest z reguły stopniowe i powolne, a po drugie dotyczy to z reguły częstotliwości, na które rzadko zwraca się uwagę.

Widzę tu jakąś delikatną aluzję do mnie :) Czemu wszyscy mi chcą wmówić że głuchnę? :) Byłem na badaniu rok temu i wszystko było w normie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważcie, że ludzie dorastający w czasach, gdy słuchawki były awangardą i mało kto ich używał są mniej narażone na utratę słuchu niż dzisiejsza młodzież. Przez to jakoś się choroniło słuch nie używając słuchawek. Teraz, w XXI wieku słuchawki i player można kupić jaki się chce. W związku z tym moda na mp3 trafiła i trafia głównie w młodzież (także w starsze osoby, ale w mniejszej ilości), która dopiero "rozkręca" się w życiu. Używając słuchawek od najmłodzych lat narażamy poniekąd słuch i błonę bębenkową na przeciążnia. Pozatym magnes w pchełkach i nausznych jest blisko mózgu i wiadomo, że też go niszczy.

 

przepraszam, ale gadasz bzdury ze az piszczy:

 

1/ sluch jest uszkadzany przez nadmierna ekspozycje na glosny dzwiek - nie ma znaczenia czy sa to sluchawki czy startujacy samolot.

 

2/ dlugotrwale sluchanie muzyki na sluchawkach nie musi prowadzic do uszkodzen sluchu - uzywam sluchawek "na co dzen" od blisko 30-lat, co 3 lata mam obowiazkowe badania - ze wzgledu na charakter prawcy - w tym takze badania audiologiczne - porownujac z tymi wykonywanymi na 2-gim roku studiow (zajecia z fizjologii lekarskiej) - zmiany w audiogramach dla obu uszu sa na granicy bledu pomiarowego,

 

3/ tym polem magnetycznym to mnie rozwaliles :) czy wiesz jaki jest zasieg oraz natezenie takiego pola?? dla ciekawosci powiem Ci, ze w badaniach diagnostycznych rezonansu magnetycznego - badanie srednio trwa ok.godziny - natezenie pola magnetycznego wytwarzanego przez elektromagnesy przekracza 1T (tesle).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat się rozrósł, ale to dobrze - bo w końcu pogadamy też o naszych uszach :)

 

Ja miałem tak samo jak niektórzy - że na początku mój słuch bardzo się wyostrzył i słyszałem o wiele więcej. Jednakże z czasem miałem już zauważalne kłopoty z lewym uchem, ale cały czas słuchałem EP'ek i wszystko było dobrze. Narazie odłożyłem EP'ki i przez jakiś czas będe śłuchał muzyki na moich Senkach. Oczywiście z bardzo umiarkowaną głośnością. Nie mam zamiaru w tak młodym wieku pospuć sobie słuchu, który przyda mi się w odsłuchu kolejnych sprzętów :)

 

Ale jak mówię - uczulam ludzi na to. Po prostu znam to już ( niestety :( ) z autopsji. Wszystko było niby dobrze do czsu, kiedy nie przeszły moje Senki, które grały idealnie ( chodzi o głośność obydwu kanałów ). Oczywiście - po części sam sobie jestem winien, ale z czasem zauważam dużo wad dokanałówek. I dlatego planuję sobie zakupi AKG K26 albo PortaPro. Dobry bass, słuchawki otwarte, dobrze się składają i mozna je łatwo przewozić.

 

Pozdrawiam !

 

P.S. Tak samo stało się z moim domowym sprzętem. Cały czas słuchałem głośno, aż w końcu zauważyłem, że to do niczego nie proawdzi, bo dźwięk na wysokich rejestrach głośności jest wręcz nieznośny, bo jest bardzo zmieniony. Teraz słucham tak do połowy, wymieniłem przy okazji w moim domowym audio wszystkie kable na 2x2.5 mm i musze powiedzieć, że dźwięk o wiele, wiele, wiele, wiele lepiej brzmi na niższych rejestrach głośności. To taki mały OFF :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje że to nie słuchawki zniszczyły ci słuch, zważ na to że żaden człowiek nie ma idealnie i identycznie rozwiniętych półkul mózgowych. Niektórzy widzą lepiej na jedno oko niż na drugie, nikt nie ma też doskonałej symetrycznej twarzy no może wyjątki :P.

 

Ja np. tylko się nie śmiać :P mam też lewą nogę dłuższą od prawej.

 

Więc budowa ucha anatomicznie też może się różnic, co powoduje że na jedno ucho słyszymy lepiej niż na drugie.

 

Ja mam tak prawdopodobnie od urodzenia, ale odkryłem to dopiero na słuchawkach, że lewe ucho zdecydowanie jest lepiej "uzdolnione", słyszę czyściej znajduje więcej detali, natomiast prawe zdecydowanie jest w gorszej kondycji, powiedziałbym lekko przytłumione, ale można się przyzwyczaić, nikt nie jest doskonały ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że człowiek nie jest idealnie symetryczny, ale jeżeli nagle słyszy się na jedno ucho gorzej niż na drugie, to wina leży poza fizjonomią.

 

Z tym wyostrzaniem słuchu też nie jest tak. Kupiliście dobre odtwarzacze, zaczęliście zwracać uwagę na bitrate'y swoich plików, doszukiwać się różnic w brzmieniu słuchawek... przez to wszystko zaczęliście zwracać uwagę także na inne dźwięki z waszego otoczenia. Ja, od kiedy studiuję stomatologię, zaczynam dostrzegać, że ludzie miewają lekkie krzywizny, albo potrafię odróżnić prawdziwy ząb od sztucznego czy założonej licówki, a przecież nie powiem, że nagle mi się wzrok poprawił. Najzwyczajniej w świecie zacząłem zwracać większą uwagę na pewne rzeczy.

 

Zresztą z tymi odtwarzaczami to też nie jest tak, że każdy od razu wszystko słyszał. Założę się, że w 99% przypadków początków naszych karier z muzyką i odtwarzaczami nikt nie zwracał uwagi na to, czy plik jest w bitrate 128 czy 192 i nikomu nie robiło to specjalnej różnicy. Może ktoś odczuwał, że utwór na odtwarzaczu kolegi brzmiał jakoś inaczej, ale na pewno nie był w stanie powiedzieć, że jego słuchawki "grają górą" albo są "przebasowione" :).

 

A słuch można zniszczyć na setki sposobów. Może to być od słuchawek, może być od chodzenia na dyskoteki co tydzień, można nieprawidłowo je czyścić (albo wcale), można dostać zapalenia w przebiegu innej choroby i tak dalej i tak dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jestem w 100 % przekonany, że to słuchawka zepsuła mi słuch. Dzisiaj siedziałem z Senkami z 3 godziny i jakbym nie zakładał tych słuchawek - to i tak lewy kanał wydaje się cichszy. No cóż - szczerze i mówiąc nigdy, nigdy, nigdy tego nie miałem. Od dzisiaj zaczynam korzystać z Senek i zacznę w końcu o wiele ciszej słuchać muzyki. Wolę nie popsuć sobie do końca słuchu. A pozatym jak mówiłem - powoli zaczęłem zauważać wady dźwięku EP'ek. Ale to już te wady dawno widziałem. Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda jest jak zwykle pośrodku...

 

... z jednej strony faktycznie istnieje pewna asymetryczność słuchu... np. niektórzy lepiej rozpoznają głos jednym uchem, a melodyjne/rytmiczne dźwięki drugim (co teoretycznie może się wiązać z nieco inną charakterystyką słyszania*)

 

... a z drugiej strony, to jest jak w tej anegdotce od gościu, który kupował sobie samochód - to nie jest tak, że nagle po ulicy zaczęło jeździć więcej <tu wstaw dowolną markę>, po prostu on zaczął na tą markę zwracać baczniejszą uwagę...

 

IMO bartekgib powinien odstawić słuchawki na jakiś czas i iść do lekarza...

 

___

*) ale nie ze znaczną, znaczna to już dysfunkcja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słucham muzyki nieraz po 6 i wiecej godzin muzyki dziennie, od koło roku, od kiedy odkryłem jak wspaniałą rzeczą jest muzyka. Codziennie. Czy to znaczy, że niszczę sobie słuch ? Nie. Bo na iFP-ku i dosyć cichych EX'ach słucham w domu 7-8, a na zewnątrz 12 max... Głośnośc ta jest cichsza niż wiele zwykłych 'codziennych' dźwieków, a jezeli słuch jest u mnie coraz slabszy, to tylko dlatego, że się starzaje. Natomiast te przerażające ststystyki są niestety jaknajbardziej prawdziwe. Moj kolega na Sonym NW-E305 słucha na cały czas na 100% głośności na bardzo głośnych stockowych sluchawkach (to tak jak ja bym słuchał na ~25/40 na IFP-ku). Jak dał mi posłuchać to jak bym czymś oberwał w głowe.

Dalej mój kolega na ZEN V plus też bardzo głośno sobie słucha tak, ze jak wlożyłem słuchwkę do ucha to odrazu ją wyjąłem. Dalej, dalem posłuchać mojej koleżance muzyki z IFP-ka i powiedziała, że jest cicho, to nastawiła sobie na (!!!!) 40/40 :blink::o:wacko:

I jak młodzież może nie głuchnąć ?

 

PS: niewiem jak Wy, ale ja najbardziej delektuje się muzyką, kiedy jest cicha*

 

*cicha - dla mnie 7-8/40 w IFP

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej mój kolega na ZEN V plus też bardzo głośno sobie słucha tak, ze jak wlożyłem słuchwkę do ucha to odrazu ją wyjąłem. Dalej, dalem posłuchać mojej koleżance muzyki z IFP-ka i powiedziała, że jest cicho, to nastawiła sobie na (!!!!) 40/40

I jak młodzież może nie głuchnąć ?

 

 

Skad ja to znam. Zdazalo mi sie - choc niechetnie* - pozyczacT10'tke z epkami i dostawac je ustawione 40/40!! Raz tego nie zauwazylem i myslalem ze mi leb rozsadzi. A potem ludzie sie obrazaja, ze sie nie chce podzielic, a ja ratuje ich przed gluchota!. Co do niszczenia sobie sluchu, ze tak powiem 'na jeden kanal' to nie zdziwilbym sie gdyby gluchli ci co 'dobrodusznie' dziela sie sluchawka z osoba siedzaca obok i sila rzeczy sluchaj muzyki na maxa, naturalnie zeby cos uslyszec - volume up <_<. Stad uwazam dosc przewrotnie, ze ludzie ktorzy sluchaja duzo muzyki na dobrym sprzecie maja sluch w lepszym stanie niz ci ktorzy katuja sie sluchaniem muzyki 'na maxa' i to w dodatku na kiepskich stockach. Przyklad? Jadac autobusem epki mam nastawione na 10/40, a kiedy je wyjme to doskonale slysze kogos kto 'daje ile fabryka dala', zeby zagluszyc autobus (szczegolnie jesli jest to stary ikarus ;) ) Mysle, ze rozsadne uzwyanie dokanalowek - szczegolnie w halasliwych miejscach - jest bezpiecznijesze niz proba uzyskania podobnych efektow dzwiekowych w pchelkach.

 

 

____________________

* z racji higeny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ba, mi w UM1 [!!!] zdarza się słyszeć, czego słucha mój "sąsiad" w autobusie.
Też tak miałem kilka razy. Ludzie nie mają umiaru. Pełno przecież na forum takich przypadków, że ktoś zgłasza się z pytaniem, jaki player/słuchawki gra głośno i ma "duuuuuuuużo bassu", a potem jadą 40/40 albo w najlepszym przypadku 30/40 i to nie spokojną i delikatną muzyką Mozarta tylko techno/dance/trance i tym podobne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej, dalem posłuchać mojej koleżance muzyki z IFP-ka i powiedziała, że jest cicho, to nastawiła sobie na (!!!!) 40/40
Tylko nie mów, że na dokanałówkach, masochistka ta Twoja koleżanka. Ja normalnie słuchałem iFPka na 15 w głośnym autobusie i 10 w domu oraz cichym otoczeniu. Kiedyś z ciekawości zastanawiałem się ile mogę wytrzymać - doszedłem do 23 w 40 skali iRivera. Więcej to samobójstowo, apeluje o umiar ale pewnie to i tak nic nie da :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pytanie odnosnie sluchawek obecnie przeze mnie uzywanych (AKG K 701). Zauwazylem, ze o ile podczas sluchania na Sennkach 555 gałkę potencjometru miałem rozkręconą na 1/4, to przy AKG musi to być już ok 1/2, by usłyszec wszystkie detale jakie niosą ze sobą te słuchawki. Czy to możliwe ze są takie ciche? W sklepie az takie sie nie wydawaly, choc sprzet do testu byl trochę inny. I czy jest jakas metoda, by zmierzyc ilosc decybeli ktore emitują (bo byc moze AKG z glosnoscia 1/2 są rownie glosne co Sennki z glosnoscia 1/4)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba mieć mikrofon i nagrać obie pary słuchawek przy tych samych ustawieniach (ustawieniach urządzenia, na któro się nagrywa), a potem porównać które jak głośno grają... (wtedy masz porównanie w skali względnej)

 

... albo po prostu mieć urządzonko do mierzenia natężenia dźwięku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tez zalezy od ustawianie eq (srs)

 

na stockowym eq przy epkach i T10, 15 punktow glosnosci na prawde daje czadu. Ale przy ustawieniu srs na 4, focus na mid, glosnosc basu na 10 i jego czestotliwosci na 40 hz, mozna sluchac przy 20/40... osobiscie staram sie ostatnio sciszac i przy 19 na wyzej wymienionych ustawieniach jest dobrze. Poza tym pamietajcie, ze niskie czestotliwosci znacznie mniej eksploatują ucho niz wysokie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pytanie odnosnie sluchawek obecnie przeze mnie uzywanych (AKG K 701). Zauwazylem, ze o ile podczas sluchania na Sennkach 555 gałkę potencjometru miałem rozkręconą na 1/4, to przy AKG musi to być już ok 1/2, by usłyszec wszystkie detale jakie niosą ze sobą te słuchawki. Czy to możliwe ze są takie ciche? W sklepie az takie sie nie wydawaly, choc sprzet do testu byl trochę inny. I czy jest jakas metoda, by zmierzyc ilosc decybeli ktore emitują (bo byc moze AKG z glosnoscia 1/2 są rownie glosne co Sennki z glosnoscia 1/4)

 

Bo pewnie podpinasz te sluchawki pod zwykly wzmacniacz stereo, tak?

Te sluchawki zeby "zagrac" potrzebuja wzmaka sluchawkowego [i to nie byle jakiego] i tyle...

 

EDIT:

Bo pewnie podpinasz te sluchawki pod zwykly wzmacniacz stereo, tak?

Te sluchawki zeby "zagrac" potrzebuja wzmaka sluchawkowego [i to nie byle jakiego] i tyle...

 

tum sie troche zdziwil....wzmak stacjonarny potrafi wysterowac rownie dobrze - jak nie lepiej - wiekszosc sluchawek - z racji mocy....cos Waćpan bajki opowiadasz :)

No tos pan powiedzial co wiedzial... :lol:

komentarz chyba zbedny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo pewnie podpinasz te sluchawki pod zwykly wzmacniacz stereo, tak?

Te sluchawki zeby "zagrac" potrzebuja wzmaka sluchawkowego [i to nie byle jakiego] i tyle...

 

tum sie troche zdziwil....wzmak stacjonarny potrafi wysterowac rownie dobrze - jak nie lepiej - wiekszosc sluchawek - z racji mocy....cos Waćpan bajki opowiadasz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności