Skocz do zawartości

bartekgib

Zarejestrowany
  • Postów

    166
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O bartekgib

  • Urodziny 20.02.1990

Kontakty

  • AIM
    2141361
  • Website URL
    http://

Ogólne

  • Lokalizacja
    Iława (war-maz.)

Ostatnie wizyty

727 wyświetleń profilu
  1. Podróbek nie ma tych słuchawek. Te słuchawki są w takiej cenie, dlatego są okazją. Sam się pochwale, że właśnie na tej aukcji kupiłem te słuchawki - dzisiaj powinny być Oby, bo już się doczekać nie mogę ... Pozdrawiam !
  2. Narazie EP'ki odstawiłem kompletnie i muszę nawet powiedzieć jedno - moje nastawienie co do dźwięku i głośności zmieniło się diametralnie. Moje Senki HD 415 powyżej połowy na laptopie stają się nie do wytrzymania. A i dźwięk ulega znacznemu zniekształceniu oraz zlaniu. Powoli czuje, że słuch jakoś wraca mi do normy. Miałem ostatnio w uszach jakieś pchełki kolegi ( chyba MX-400 ) i kiedyś za czasów kiedy używałem tych nieszczęsnych EP'ek miałem wrażenie, że lewy kanał gra ciszej. A już wtedy we znaki widocznie dawało mi lekkie uszkodzenie słuchu prawego ucha. Wczoraj kazałem koledze nagrać piosenke na której kiedyś odczuwałem tą różnice w głośności, i dzisiaj słuchając tego zestawu kolegi już nie odczuwałem prawie różnic w głośności kanałów. Po prostu powoli, powoli, powoli słucha wraca mi do normy. Oczywiście nie powiem - lewy kanał słuchowy już nigdy nie będzie tak dobrze działający jak prawy, ale powoli to w jakiejś mierze ustępuje. Jutro założe EP'ki i na pewno dojde do wniosku, że lewy kanał gra głośniej. Pozdrawiam !
  3. Ale jestem w 100 % przekonany, że to słuchawka zepsuła mi słuch. Dzisiaj siedziałem z Senkami z 3 godziny i jakbym nie zakładał tych słuchawek - to i tak lewy kanał wydaje się cichszy. No cóż - szczerze i mówiąc nigdy, nigdy, nigdy tego nie miałem. Od dzisiaj zaczynam korzystać z Senek i zacznę w końcu o wiele ciszej słuchać muzyki. Wolę nie popsuć sobie do końca słuchu. A pozatym jak mówiłem - powoli zaczęłem zauważać wady dźwięku EP'ek. Ale to już te wady dawno widziałem. Pozdrawiam !
  4. Widzę, że temat się rozrósł, ale to dobrze - bo w końcu pogadamy też o naszych uszach Ja miałem tak samo jak niektórzy - że na początku mój słuch bardzo się wyostrzył i słyszałem o wiele więcej. Jednakże z czasem miałem już zauważalne kłopoty z lewym uchem, ale cały czas słuchałem EP'ek i wszystko było dobrze. Narazie odłożyłem EP'ki i przez jakiś czas będe śłuchał muzyki na moich Senkach. Oczywiście z bardzo umiarkowaną głośnością. Nie mam zamiaru w tak młodym wieku pospuć sobie słuchu, który przyda mi się w odsłuchu kolejnych sprzętów Ale jak mówię - uczulam ludzi na to. Po prostu znam to już ( niestety ) z autopsji. Wszystko było niby dobrze do czsu, kiedy nie przeszły moje Senki, które grały idealnie ( chodzi o głośność obydwu kanałów ). Oczywiście - po części sam sobie jestem winien, ale z czasem zauważam dużo wad dokanałówek. I dlatego planuję sobie zakupi AKG K26 albo PortaPro. Dobry bass, słuchawki otwarte, dobrze się składają i mozna je łatwo przewozić. Pozdrawiam ! P.S. Tak samo stało się z moim domowym sprzętem. Cały czas słuchałem głośno, aż w końcu zauważyłem, że to do niczego nie proawdzi, bo dźwięk na wysokich rejestrach głośności jest wręcz nieznośny, bo jest bardzo zmieniony. Teraz słucham tak do połowy, wymieniłem przy okazji w moim domowym audio wszystkie kable na 2x2.5 mm i musze powiedzieć, że dźwięk o wiele, wiele, wiele, wiele lepiej brzmi na niższych rejestrach głośności. To taki mały OFF
  5. Albo zainwestuje w Aurvany no i oczywiście nauka cichszego słuchania. Ale i tak wolę narazie zakupić otwarte. Jednakże mój przekaz jest naprawdę poważny - lepiej uważać na to, czego się słucha, czym się słucha i jak głośno :-( Ja sie przekonałem, że nie warto szaleć ..... Pozdrawiam !
  6. Witam ! Mam EP'ki już jakiś czas - powiedzmy koło 7-8 miesięcy. Często ich używam - nawet bardzo często. Zazwyczaj słucham muzyki z Sandiska albo z laptopa. I najczęściej były to piosenki odsłuchiwane w wyżsych rejestrach głośności. Tak mi po prostu odpowiadało. Jedynie w nocy słuchałem bardzo cicho ..... Ale do rzeczy. Spokojnie używałem sobie EP'ek myślać, że wszystko jest dobrze. Działały, nie zauważałem żadnych konkretnych oznak grania jednej słuchawki głośniej, a jednej cieszej. Niedawno przyszły moje Senki które były na gwarce ( patrz : sygnaturka ). Słuchawki zostały naprawione i są idealnie zrobione ( jedna słuchawka przestała grać ). Ale teraz jest wszystko dobrze. A więc otwieram je, zakładam na uszy, podłączam do lapka i co słysze - prawa słuchawka gra głośniej, a lewa jest jakby ..... "przydymiona" w dźwięku. Myślę sobie - znowu spartaczyli mi Senki. Ale dziwne - zakładam je na odwrót ( prawa muszla na lewe ucho i odwrotnie ) i co słyszę - znowu prawa słuchawka gra głośniej, a lewa jest cichsza. Myślę sobie - co to jest ? Doszedłem powoli do wniosku, że to coś z moimi uszami. Za chwilę złapałem za EP'ki. Założyłem je dobrze - Prawa-Prawe ; Lewa-Lewe. No grają obydwa kanały tak samo. Teraz zakładam odwrotnie - Prawa-Lewe ; Lewa-Prawe. I co słyszę ? ? ? Prawa słuchawka gra odpowiednio, a lewa drze się wniebogłosy ! ! ! ! ! Doszedłem do wniosku, że EP'ki zachowały się jak niewidoczni terroryści. Po prostu lewa słuchawka zaczęła sama z siebie wybijać wysokie pasma dźwięku i w ten sposób częściowo popsuła mi słuch w lewym uchu. I to wcale nieprawda, że to prawa zaczęła grać ciszej. Znam te słuchawki idealnie i zauważyłem to, że lewa słuchawka strasznie głośno oddaje wszystkie wysokie tony. Słuchawki zawsze wkładane idealnie - nie ma róznicy w odizolowaniu. Wkurzyłem się na maxa - EP'ki częściowo zepsuły mi słuch w lewej słuchawce :-( :-( :-( Dlatego odkładam kasę na jakieś słuchawki otwarte z dobrym basem ( AKG K26P albo Koss'y PortaPro ). Nie mam zamiaru dalej tracić mój cenny słuch ..... Stąd rada dla "dokanałowców" - przełużcie co jakiś czas słuchawki - lewa słuchawka do prawego ucha a prawa słuchawka do lewego ucha i zobaczcie, czy przypadkiem nie odczuwacie jakiś braków w której ze słuchawek. Pamiętajcie - słuch jest ważny, a na pewno większość osób na tym forum to osoby młode ( 15-35 lat ) i całe życie przed nami. Mam wrażenie, że EP'ki odstawię na szafke. Napisałem ten temat jako przestroga - bo każde dokanałówki będą zachowywać się tak samo. W ten sam niewidoczny i niesłyszalny sposób będą Wam psuły słuch. Nie olewajcie tego, ponieważ ja mówię całkiem poważnie. Słuch ważniejszy od dobrej izolacji i "dużeeeego" basu. Pozdrawiam !
  7. Chwila, chwila - że co ? ? ? Mówisz, że 4 Gb też się odczytuje ? ? ? ? Cosik mi sie wierzyć nie chce ...... Ja narazie mam mojego SanDisk'a, wiele już przeżywa, ostatnio katorgi na kierownicy roweru ( zrobiłem uchwyt do kierownicy z uchwytu od dzwonka i orginalnego sylikonu - działa świetnie ). Nie narzekam, chociaż że świruje już kompletnie regulacja od głośności ( działa dobrze, jak się mocno i powoli przesuwa suwaczek ). Ja nie narzekam - niedługo planuję zakupić kartę 2 Gb ( chociaż jeżeli kolega mówi, że 4 Gb działa - to muszę się jego dopytac ) No i co najważniejsze - nie mam żadnych kłopotów z wgrywaniem piosenek, resetowaniem się odtwarzacza, jak np. mają tak użytkownicy seri M2** lub E2** lub C2** ...... Po prostu mój odtwarzacz działa i gra Pozdrawiam !
  8. Powiem Ci, że mnie uszy kompletnie nie bolą, noszenie EP'ek jest wygodne, ale coś czuję, że te słuchawki już mi się przejadły i że chyba na jakiś czas powrócę do zwykłych dousznych słuchawek. Założyłem dzisiaj moje stare MDR-E805 ( jedna słuchawka gra ciszej ) i poczułem, że te słuchawki oddzielają każdy dźwięk i grają pełnym, ale zrównoważonym pasmem. EP'ki zdają mi się zlewać bardzo. A bass już zaczyna mieć tendencje do podbić. Ze słuchawek korzystałem często i co ważne - głośno. Coś mi się wydaje, że odstawie je na jakiś czas. Teraz mój tata przywozi 4 komplet ( tak - 4 komplet ! ! ! ! ) HD 415 i narazie ich będe używał. Póki po 3 tygodniach znowu się nie zepsują .... Moje mam jakieś 4-4.5 miesiąca i prawa niedomaga - jest cicha. Narazie nie oddaje ich do serwisu. Czekam, aż siądzie kompletnie - to może dostanę nowe, ale naprawią mi je lepiej. Totalnie je żyłuje, i jak narazie jeszcze trzyma. Ale co dziwne - jak mam je odpowiednio włożone do uszu ( prawa do prawego, itd. ) to wydaje mi się, że różnica w głośności jest minimalna. Ale jak włożę je odwrotnie- tj. prawa do lewego, a lewa do prawego - to ta prawa wogóle nie gra ! Powoli dochodzę do wniosku, że EP'ki są dla mało wymagających, a ja niestety - ale mam swoje nieugięte wymagania, a EP'ki co do jakości dźwięku spełniają je w 70%. Pozdrawiam !
  9. Zrobiłem to samo co Ty "sEaL" i jest taki sam efekt. Zgłaśnia się/przycisza, ale w mniejszym stopniu .... No cóż - muszę żyć z tym aż do wymiany empetrójki. Pozdrawiam !
  10. Witam ! Otóż wiem, że jest to forum odtwarzaczy MP3 itd. ale mam bardzo nurtujące mnie pytanie. Otóż bardzo lubię słuchać radia i zależy mi na jego jak najlepszym odbiorze, na jak najlepszej jakości. Ogólnie jeżeli miałbym odtwarzacz z radiem - wolałbym i tak korzystać z czegoś, co ma lepsze radio. Szukałem takiego urządzenie, i znalazłem coś podobnego na aukcji : http://www.allegro.pl/item169080369_mega_radio_sony_dab.html . Nie chodzi mi o to, że ma DAB, bo w Polsce nie ma stacji nadających tym systemem. Chodzi mi o to, że jest to profesjonalny-przenośny radioodbiornik przy okazji z DAB'em. Czy gdzieś w Polsce w jakimś sklepie internetowym znajde podobne radioodbiorniki ???? Jeżeli tak - dajcie link. Czekam na odp. Pozdrawiam !
  11. Ale jak się tylko pojawi to postaram się o zakup .... Pozdrawiam !
  12. Chyba czuję, że czeka mnie zakup ..... Express'owy zakup :-) Pozdrawiam !
  13. Witam ! Mój E130 ma już jakieś 8 miesięcy i od pewnego czasu zaczęło się coś dziać z reg. głośności. Dostał lekkich luzów, ale nie to mnie martwi i drażni. Mam inny problem z tego powodu : Po prostu ja przestawiam regulator, niezależnie czy szybko czy powoli, a on w tym momencie się bez kontroli przygłaśnia/przycisza. Jak słucham radia potrafi się samoczynnie przyciszyć/przygłośnić o jedną malutką kreskę. Jeżeli naciskam na niego mocno i tak nim kręce - wszystko jest dobrze. Wiem, że nie jest to wina softu. Po prostu sam regulator dostał luzów .... Co mam z tym zrobić ????? Nie wiem, jak rozebrac odtwarzacz. Bardzo proszę o pomoc ...... Pozdrawiam !
  14. Poprawka do dwóch postów wyżej : Otóż pewnego pięknego dnia postanowiłem ponownie posłuchać muzyki na moim E130. W końcu zdezorientowany i wkurzony na słabą jakość dźwięku mojego odtwarzacza postarałem sie i w zaczęłem grzebać przy EQ i przy SRS WoW. Wiedziałem, że jeżeli wyłącze SRS WoW to bas będzie o wiele, wiele, wiele mniejszy, i że będzie strasznie cichy. Zaryzykowałem .... Wyłączyłem SRS'a, ustawiłem EQ na moje własne, poprzestawiałem wszystko tak, jak chciałem i włączyłem piosenkę na maksa głośności. I co : ZMIANA DŹWIĘKU O CAŁE 180O !!!!!! Dźwięk jest nad wyraz czysty, dobrze zównoważony i co ważne - bas jest IDEALNY ! ! ! ! Nie jet płaski jak przy SRS, dynamiczny, schodzi nisko, jest czysty, nie pozwala na charczenie sprzetu i jest głęboki ! ! ! ! ! Jedynie mam zastrzeżenia do regulatora głośności, bo coś złego się z nim stało. O ty pisłem w poście wyżej : " .... problem mam z regulatorem głośności - ja jakoś sie przyzwyczaiłem, ale zaczyna robić się to poważnie irytujące. Po prostu ja przestawiam powoli regulator, a on w tym momencie się maksymalnie przygłaśnia/przycisza. Cały czas lata. Jak go mocniej gdzieś położe to sie przygłaśnia .... " Muszę chyba rozebrać odtwarzacz, tylko nie wiem, jak. No cóż - coś trzeba zrobić. Więc poprawiam swoją wypowiedzieć - odtwarzacz zaskoczył nie bardzo pozytywnie i to dwiema zmianami : wyłączeniem SRS WoW i poustawianiem wg. mojego gustu EQ. POLECAM TO WSZYSTKIM ! ! ! ! ! Ocena jak dla mnie - 4+ Pozdrawiam !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności