SuperSergiej
Zarejestrowany-
Postów
79 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralKontakty
-
Website URL
http://
Ogólne
-
Lokalizacja
Łódź
-
nie jestem zwolennikiem rasistowskich dowcipów, ale ten mnie po prostu rozwalił: Jak będzie wyglądać połączenie murzyna z ośmiornicą? Nie wiem, ale musi zajeb*ście zbierać bawełnę...
-
a ja, mimo iż ogólnie HH słucham niewiele i sporadycznie, to bardzo cenię sobie Peję i zdania nie zmienie
-
ma pytanko odnosnie cayina - czy zamawiałeś go w jakimś sklepie internetowym czy "stacjonarnym" ? no i opisuj od razu wrażenia, jakie wywarł na tobie wzmacniacz, na razie zapewne tylko wizualne...bo jak dla mnie jest piękny, mimo iż chiński
-
zycze wielu udanych chwil ze swoim sprzętem
-
x500 -> do AKG K 701 z droższych wzmacniaczy to najlepiej tylko lampowy, K 701 + dobry lampowiec stworzą idealną parę Na prawdę polecam tego Cayin ha-1a, nowy za ok. 2500 zł, ale uzywane schodzą poniżej 2000 zł (z podstawowymi, seryjnymi lampami). Zywotność lamp jest spora, od 2000 do 4000 godzin pracy.
-
Odnośnie Pro-Jecta: w pełni zgadzam się z tą recenzją: http://www.highfidelity.pl/artykuly/0512/pj.html Faktycznie, Pro-Jectowi brakuje czasem trochę mocy a i bas mógłby być nieco głębszy (stwierdzam to nie tylko podczas słuchania na AKG, ale także na HD650), lecz, cytując autora recenzji: "Nie, żeby był najlepszy na świecie, albo żeby kosił wszystko co się rusza - co to, to nie. MkII po prostu wszystko robił na tyle dobrze, na tyle rzetelnie, nie wtrącając od siebie niczego denerwującego, że można było o nim zapomnieć." To stwierdzenie według mnie idealnie opisuje Pro-Jecta. Z 2 jednak strony gdybym nie inwestował obecnie pieniędzy w auto, to być może pokusiłbym się na zmianę wzmacniacza na coś lepszego, a konkretniej na Cayin ha-1a (a to już zacny wzmacniacz, zwłaszcza z lampami NOS)...jak na razie muszę jednak przełożyć to w czasie.
-
Jeszcze odnośnie wyjść słuchawkowych w wzmacniaczu stacjonarnym: w takim Accuphase E-408 (za ok 15k zł) dostajemy coś, co jest podzielone na sekcje przedwzacniacza i końcówki mocy i wtedy dzwięk z dziurki powinien być zbliżony do dzwięku (a wręcz identyczny) emitowanego przez Accuphase'a w sekcji przedwzmacniacza. Np. Pro-Ject którego jak aktulanie używam do słuchawek również jest przedwzmacniaczem.
-
kopaczmopa -> choć nigdy nie sluchałem PMA 2000, to wydaje mi się, że sprzęt za ponad 6k zł jakim jest ten właśnie PMA powinien mieć już porządną dziurkę...
-
kopaczmopa -> zgadzam się, że w przypadku tanszych wzmacniaczy zintegrowanych mogą mieć one tylko większą moc niz wzmacniacze dedykowane do słuchawek, tracąc równocześnie sporo na jakości, lecz w przypadku droższych wzmacniaczy stacjonarnych mogą mieć one osobny układ dla słuchawek, taki "wzmacniacz we wzmacniaczu" i wtedy nie ma już straty jakości w porównaniu do wzmacniacza słuchawkowego, oczywiscie do pewnego poziomu cenowego.
-
Pod względem jakości dzwięku PMA 2000, będący dobrym wzmacniaczem stacjonarnym, nie będzie się wiele różnił od wzmacniaczy słuchawkowych z poziomu cenowego powiedzmy do 1000 zł...
-
na zdjęciu widać wzmacniacz sluchawkowy i to nie byle jaki - cayin ha-1a - porzadny sprzet... to Twój jezeli mozna spytac? Wcześniej pisales, że nie masz wzmacniacza sluchawkowego...
-
majkel => muszę obalić Twoje stwierdzenie - kilka miesięcy temu wybralem się na badanie słuchu - słyszę wszystko w pelnym zakresie dostępnym dla ludzkiego ucha....
-
Tak słuchawki są naprawdę wypasione Im dłużej w nich słuchasz tym bardziej je cenisz, ja przestałem myśleć o jakichkolwiek innych słuchawkach gdzieś po 100 godzinach słuchania - najpierw trzeba nauczyć się je doceniać Od tego czasu jestem w nich zakochany:) Do muzyki którą opisujesz nadadzą się idealnie.
-
ja używam AKG K 701 od kwietnia 2007 i po porządnym wygrzaniu (ok 150 godzin) NIGDY nie uważałem, że mają zbyt mało basu. Faktycznie, grają ciszej niż np. konkurencyjne modele (HD650/600) innych producnetów, lecz przy sprzęcie domowym nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Zresztą od HD 650 grają ciszej tylko w minimalnym stopniu. Przestrzeń w K 701 jest genialna i w praktycznie w żadnych słuchawkach, nawet GRADO 1000 itp nigdy nie spotkałem się z taką przestrzenią. Muzykalność na najwyższym poziomie. Mimo, iż istnieje kilka-kilkanaście modeli droższych słuchawek, to uważam, iż K 701 w pełni zasługują na miano hi-endu. W pełni. Na głowie również leżą znakomicie, samodopasowujący się kabłąk - dobra rzecz. Nie zamieniłbym ich ani na HD 650/600, ani na modele Bayerdynamica z najwyższej półki. Wybór między AKG K 701 a np Sennkami HD 650 to jak wybór między Mercedes S klasą a BMW 7 - oba są praktycznie doskonałe, a decydują tylko gusta. PS. podłączanie K 701 czy innych słuchawek tej klasy do irivera s10 mija się z celem i jest absolutnie niepotrzebne - i tak na tym sprzęcie nie ukażą nawet 50% swoich możliwości, zostaje jedynie odsłuch na sprzęcie stacjonarnym. Poza tym upewnij się, czy słuchawki w sklepie są odpowiednio wygrzane - robi to ogromną różnicę. PS2 K701 nie gubią się w natłoku instrumentów, przynajmniej mnie się to nie zdarzyło. Słychać wszystkie instrumenty tak jak powinno się je słyszeć. do czego będziesz je podłączał? do pełnego kompletu Denona 2000?
-
W kieszeniach spodni nic, za to w kurtce telefon, klucze i portfel, koniecznie z ukochaną Kartą Identyfikacji Kibica