Skocz do zawartości

Dzień sekretarki


kartonik

Rekomendowane odpowiedzi

Fajne dziunie, ale sekretarka to ma zapindalać w robocie.

Z takich jak wyżej pożytek mniejszy bo większość czasu marnuje na tuningowanie swojego sexapilu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jakby kobiety nie patrzyły tak na wymodelowanych facetów...

Kiedyś siadłem sobie z kilkoma kobietami z którymi jestem w baaardzo dobrej komitywie.

Mówię im tak : słuchajcie, mogłybyście pogadać sobie o facetach tak jak to zwykle robicie kiedy jesteście same? (bez facetów w zasięgu słuchu znaczy).

Pytanie z ich strony było krótkie - czy wiem na co się piszę?

Odpowiedziałem, że nie bardzo ale chciałbym się przekonać jak jest po tej drugiej, piękniejsze stronie ludzkości w tym względzie.

 

No i babki pojechały z koksem.

 

Panowie, my ze swoimi "seksistowskimi" i "szowinistycznymi" (cudzysłowy nie są przypadkowe ) tekstami na temat płci przeciwnej to jesteśmy jak ratlerki przy bullterierach...

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to co...trzeba się poprawić :D chociaż to chyba nie możliwe bo my to nie umiemy tak jak one. Jak czasami słyszę co one wymyślają za intrygi to aż mi się włos na głowie jeży :/. Facet by chyba nad tym rok myślał a one to mówią jak z automatu...jakby to miały zapisane na kartce i czytaly normalnie...mam wrażenie że nasze mózgi są na pentium 4 a ich to chyba na procesorze grafenowym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że to co i w jakiej formie mówią kobiety o mężczyznach w swoim gronie nie nadaje się do żadnej publikacji.

Gdybym wtedy miał przy sobie np. saperkę, natychmiast zakopałbym się pod ziemię, mimo tego, że była tam twarda, porządna posadzka.

One się przed nami po prostu zgrywają, przy nas są takimi jakimi chcemy je znać, a w swoim gronie... Matkoscurkom!

 

Tak, więc jakby któremuś z Was przyszła do głowy myśl, że zna swoją kobietę - odpowiedź może być tylko jedna :

 

błądzisz Kolego :P

 

Pisane całkiem poważnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, w końcu żyjemy w kulturze gwałtu, w której kobieta jest przedmiotem do zaspokajania rządzy seksualnych :) Żenujący temat.

należy zdelegalizować seksowne sekretarki... tylko szerzą kulturę gwałtu!

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, w końcu żyjemy w kulturze gwałtu, w której kobieta jest przedmiotem do zaspokajania rządzy seksualnych :) Żenujący temat.

 

Coś Ty taki spięty, to jest luźny żartobliwy temat.

 

 

Ten dzień wypada 25 kwietnia.

 

Internety piszą, że to dziś

http://www.kalbi.pl/dzien-sekretarki-i-asystentki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

No tak, w końcu żyjemy w kulturze gwałtu, w której kobieta jest przedmiotem do zaspokajania rządzy seksualnych :) Żenujący temat.

Coś Ty taki spięty, to jest luźny żartobliwy temat.

 

Ten dzień wypada 25 kwietnia.

Internety piszą, że to dziś

http://www.kalbi.pl/dzien-sekretarki-i-asystentki

Lord Rayden żyje w różnych światach.

Możliwe, że tam skąd pisał jest właśnie 1 kwietnia więc zrobił Cię w konia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat w Polsce sekretarki i asystentki obchodzą swoje święto 25 stycznia, jako "Dzień Sekretarki i Asystentki", przyłączając się również do międzynarodowych obchodów w dniu 25 kwietnia[c].

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_Sekretarki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież przyłaczamy się do Zachodu. Maj jest miesiącem zakochanych w PL ale zmusza się nas do Walentynek w lutym...

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No popatrz a moja Dziewczyna (Żona) mnie nie pytała... My za komuny wychowani, nam w sercach ciągle maj (ale nie pierwszy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

 

Tak jakby kobiety nie patrzyły tak na wymodelowanych facetów...

Kiedyś siadłem sobie z kilkoma kobietami z którymi jestem w baaardzo dobrej komitywie.

Mówię im tak : słuchajcie, mogłybyście pogadać sobie o facetach tak jak to zwykle robicie kiedy jesteście same? (bez facetów w zasięgu słuchu znaczy).

Pytanie z ich strony było krótkie - czy wiem na co się piszę?

Odpowiedziałem, że nie bardzo ale chciałbym się przekonać jak jest po tej drugiej, piękniejsze stronie ludzkości w tym względzie.

 

No i babki pojechały z koksem.

 

Panowie, my ze swoimi "seksistowskimi" i "szowinistycznymi" (cudzysłowy nie są przypadkowe ) tekstami na temat płci przeciwnej to jesteśmy jak ratlerki przy bullterierach...

 

 

Otóż to. Mam dokładnie takie same spostrzeżenia. Przy okazji - mam wrażenie, że po prostu kobiety szybko przystosowały się do nowych czasów. I wcale już nie jest tak, że tylko faceci polują. One też potrafią być bardzo skutecznymi drapieżnikami.

 

 

Prawda jest taka, że to co i w jakiej formie mówią kobiety o mężczyznach w swoim gronie nie nadaje się do żadnej publikacji.

Gdybym wtedy miał przy sobie np. saperkę, natychmiast zakopałbym się pod ziemię, mimo tego, że była tam twarda, porządna posadzka.

One się przed nami po prostu zgrywają, przy nas są takimi jakimi chcemy je znać, a w swoim gronie... Matkoscurkom!

 

Tak, więc jakby któremuś z Was przyszła do głowy myśl, że zna swoją kobietę - odpowiedź może być tylko jedna :

 

błądzisz Kolego :P

 

Pisane całkiem poważnie.

Znać kobietę? Z tym bardzo różnie bywa - czasami można być z kimś ładnych kilka lat i naprawdę, naprawdę niewiele wiedzieć o tej osobie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak jakby kobiety nie patrzyły tak na wymodelowanych facetów...

Kiedyś siadłem sobie z kilkoma kobietami z którymi jestem w baaardzo dobrej komitywie.

Mówię im tak : słuchajcie, mogłybyście pogadać sobie o facetach tak jak to zwykle robicie kiedy jesteście same? (bez facetów w zasięgu słuchu znaczy).

Pytanie z ich strony było krótkie - czy wiem na co się piszę?

Odpowiedziałem, że nie bardzo ale chciałbym się przekonać jak jest po tej drugiej, piękniejsze stronie ludzkości w tym względzie.

 

No i babki pojechały z koksem.

 

Panowie, my ze swoimi "seksistowskimi" i "szowinistycznymi" (cudzysłowy nie są przypadkowe ) tekstami na temat płci przeciwnej to jesteśmy jak ratlerki przy bullterierach...

 

 

Otóż to. Mam dokładnie takie same spostrzeżenia. Przy okazji - mam wrażenie, że po prostu kobiety szybko przystosowały się do nowych czasów. I wcale już nie jest tak, że tylko faceci polują. One też potrafią być bardzo skutecznymi drapieżnikami.

 

 

Prawda jest taka, że to co i w jakiej formie mówią kobiety o mężczyznach w swoim gronie nie nadaje się do żadnej publikacji.

Gdybym wtedy miał przy sobie np. saperkę, natychmiast zakopałbym się pod ziemię, mimo tego, że była tam twarda, porządna posadzka.

One się przed nami po prostu zgrywają, przy nas są takimi jakimi chcemy je znać, a w swoim gronie... Matkoscurkom!

 

Tak, więc jakby któremuś z Was przyszła do głowy myśl, że zna swoją kobietę - odpowiedź może być tylko jedna :

 

błądzisz Kolego :P

 

Pisane całkiem poważnie.

Znać kobietę? Z tym bardzo różnie bywa - czasami można być z kimś ładnych kilka lat i naprawdę, naprawdę niewiele wiedzieć o tej osobie.

 

He, he, ja przy trzecim związku i licznych obserwacjach już se odpuściłem próby poznania, przewidzenia lub zrozumienia...i nie chodzi o to, że jest mnie coś w stanie zaskoczyć z ich strony, jak @Paratykusa (no nie w tym wieku ;)), ale podążanie za brakiem logiki i totalnym chaosem wykończyło mnie - po prostu się spociłem i dałem se siana. Należy przytakiwać i robić swoje :D.

Zasadniczo babki zachowują bardziej pragmatyczne i prymitywne w sytuacjach krytycznych, w których liczy się instynkt, potrafią być też o wiele bardziej wulgarne i bezwzględne od facetów (pewnie dlatego dłużej żyją, bo się nie szczypią z niczym w trudnych sytuacjach); w żeńskich więzieniach stosunki międzyludzkie są bardziej brutalne niż w męskich, a antyterroryści są szkoleni tak, aby podczas odbijania zakładników strzelać najpierw do terrorystek, a potem do terrorystów...a jednocześnie, nasze gwiazdy w normalnym życiu potrafią pół dnia pieprzyć o włosach, strugać nieporadne cielątka, czy wynajdywać jakieś dziwne problemy, na które nawet bym nie wpadł; kobieta z reguły co innego myśli, co innego zamierza, jeszcze co innego robi, jeszcze bardziej co innego mówi :ph34r:, a jej motywy działania nie są znane nikomu, łącznie z nią samą. W sumie gdybym wiedział o tym, będąc nastolatkiem, zostałbym homoseksualistą...(no może trochę mnie poniosło ;)).

Pewnie już gdzieś było w czeluściach forum, ale co tam :D:

Edytowane przez audionanik
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności