O wątku MUZYCZNE ZAKUPY [Ankieta]

[paratykus]

Będzie krótko ( mam nadzieję ).

 

Drodzy moi !

 

Czy nie zakrawa Wam trochę na paradoks, że w jednym z najważniejszych wątków na Forum czyli zakupowym nie możemy :

 

- dzielić się pierwszymi wrażeniami i emocjami z otwarcia, dotknięcia, powąchania, pogłaskania (?) i wreszcie posłuchania naszego nowego muzycznego nabytku ?

 

Tym bardziej, że często są to jakieś pierwsze w kraju egzemplarze.

Szczęśliwy nabywca wrzuca zdjęcie, a potem znika na dwie doby w swej muzycznej dziupli wpadając w muzyczną nirwanę kiedy my gryziemy z niecierpliwości palce

 

To w zasadzie powinien być najbardziej oblegany wątek w którym kipi od emocji, nie tylko tych pozytywnych, ale również pełnych płaczu zawiedzionych nabywców.

Wątek w którym wrze i kipi od pierwszych wrażeń.

 

Mija dzień, dwa, każdy trochę ochłonie, adrenalinka opada, para idzie w gwizdek i dooopa blada z pierwszych, fajnych, bo spontanicznych wpisów.

 

To co mamy w tej chwili to jest taka tablica ogłoszeniowa, wyprana z emocji.Zupełne odczłowieczenie.

 

Czemu to ma służyć ? Miałem ogromne opory żeby jakieś zdjęcia do tego wątku wrzucać, bo czułem się po prostu skrępowany formułą tego wątku :

 

jest on dla mnie teraz taką tablicą na której pompujemy swoje ego i chwalimy się ( nie lubię się chwalić, ale lubię czytać o emocjach ).

 

Kurczę, czemu ten wątek nie jest najbardziej rozplotkowanym wątkiem na Forum ? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że taki właśnie powinien być.

 

Tak, tak wiem - traktując nazwę wątku literalnie powinno być tak jak jest.

Tylko czy prawo ma być dla ludzi czy ludzie dla prawa ? Wreszcie - czy nie można zmieniać praw i przepisów ?

 

Choć z drugiej strony patrząc to o emocjach towarzyszących słuchanej muzyce ( więc o tym co w niej najważniejsze ) odważa się na Forum pisać może z dziesięć osób, bo przeważa rozbiór Muzyki na części składowe, pasma, częstotliwości, basy-srasy itp.

 

Ja się nie buntuję przeciwko zastanemu porządkowi rzeczy, absolutnie.

Próbuję się w ten porządek wpasować, ale akurat w Muzycznych Zakupach mam z tym dużą trudność.

 

Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii ?

Edytowane 6 Listopada 2015 przez paratykus

[superbart]

Popieram zdanie paratykusa. Szczególnie, że nie da się pod każdy sprzęt zakładać osobnego wątku w odpowiednim dziale. Jakieś opinie na szybko jak najbardziej wskazane . Głosuję na "TAK".

[grubbby]

jak najbardziej za - to nie jest watek merytoryczny, gdzie takie bajkopisanie utrudni znalezienie przydatnych informacji o sprzecie.

to watek wlasnie radosny, ktory ma dac nam okazje sie pochwalic i podzielic emocjami. ponabijac sie tez czasami, bo czemu nie. To w koncu HydePark.

Oczywiscie nie robmy tam watku testowego - wartosciowe informacje o sprzecie przerzucajmy do watkow o sprzecie - ale krotkie "ale mi gacie spadly" "dawaj stary mow jak to sie zgrywa z..." "ale zes przeplacil za taki bubel " czemu nie ?

tam przeciez nikt nie szuka potem konkretnych informacji o sprzecie - no chyba ze urzad skarbowy to wlasnie taka obfuskacja zalecana

[rymcymcym]

Kiedyś można było... i komu to Panie przeszkadzało...

 

Ja na ten przykład, przez tryb "Ordnung muss sein" wprowadzony ostatnimi czasy w zarządzaniu Forum coraz rzadziej mam ochotę na udzielanie się, coraz częściej natomiast ograniczam się do sporadycznego zaglądania do wątku "czego słuchasz w tym momencie" i pod-forum "Muzyka".

 

Jak dla mnie to miejsce coraz mniej ma wspólnego z https://pl.wikipedia.org/wiki/Forum_dyskusyjne

[saudio]

Ja wole w tematycznych bo tak jest porządek, w jednym wątku wszystko ginie. A do tego o czym piszesz mamy jeszcze kawiarenki wprawdzie tylko jedną ale jest.

[kommel]

Też się zgadzam Paratykusie. Sam ile to razy wstawiałem jakieś zdjęcie, a potem "bałem" się odpowiadać na pytania userów związane z nowym zakupem. Odpowiadanie na PW i zakładanie nowych wątków mija się z celem bo są to zwykle spontaniczne, krótkie informacje.

Edytowane 6 Listopada 2015 przez kommel

[micbud]

Jak zarejestrowalem sie pare lat temu, to jak zobaczylem temat "Muzyczne zakupy", to se mysle "gimbaza jakas,czy co? Watek do chwalenia sie zakupami se zalozyli". A teraz sie to wciela w zycie?

[grubbby]

Dokladnie - tylko zeby forum mialo wartosc tez merytoryczna trzeba rozgraniczyc ze krotkie odpowiedzi ogolne dajemy w zakupowym, a jednak merytoryczne wywody w watku o sprzecie. Niech to bedzie oczywiscie niepisana zasada, zeby zaraz nie bylo za to warnow

@saudio - i walsnie taki jest cel zeby nie ginelo, ale zeby krotkie opisy, zachwyty, takie tuz po otwarciu spostrzezenia mozna bylo sobie tez tam popisac. Podejrzewam ze bez tego to i tak nie trafia do watkow sprzetowych - bo tam jest wymagana wieksza merytoryka, konkret. A nie "gacie mi spadly". Ja jestem za takim podzialem

[Spawn]

Ja ogólnie uważam że moderacja zamieniła się w gestapo nadgorliwców. Argument że dyskusje muszą być na temat bo to ułatwi wyszukiwanie informacji jest idiotyczny. Niektóre wątki mają po kilkadziesiąt lub nawet set stron i naprawdę ktoś myśli że osoba szukająca informacji czyta taki wątek od początku do końca?? Dla bywalców którzy czytają i piszą na bieżąco to bez znaczenia a jak ktoś chce coś znaleźć konkretnego to i tak musi użyć wyszukiwarki.

Edytowane 6 Listopada 2015 przez Spawn

[hechlok]

Ja też jestem za. Ktoś coś kupił nowego i chciałbym od razu spytać, jak to gra? Czy można podłączyć do tego coś tam... Oczywiście, jak się zrobi więcej wpisów o jakimś sprzęcie, to można założyć o nim wątek i przepiąć posty do niego. Jaki jest cel wątku co kto kupił, jak nie można się podzielić swoimi wrażeniami? Od przybytku głowa nie boli. Im więcej informacji tym lepiej. To nie jest tak, że jak ktoś nie napisze tam, to założy od razu wątek o nowym sprzęcie i tam go opisze. W wielu przypadkach pewnie kończy się na tym, że nie napisze o nim nigdzie.

[paratykus]

Ja wole w tematycznych bo tak jest porządek, w jednym wątku wszystko ginie. A do tego o czym piszesz mamy jeszcze kawiarenki wprawdzie tylko jedną ale jest.

 

Pełna zgoda, ale przecież konkretne treści i tak trafią wcześniej czy później do tematycznego wątku więc nie widzę tu problemu.

 

Teraz formuła Muzycznych Zakupów to Chwalnia ( od chwalić się )

 

Zmienić nazwę na Chwalnia ? Czy uczłowieczyć wątek jak powyżej pisałem ?

[Ugz]

Również jestem za tym aby można było rozmawiać na temat sprzętu który jest prezentowany w wątku. I jego ewentualnych porównań z innymi sprzętami.

 

Nie na widzę zbyt sztywnego pilnowania porządku. Czasami trochę swobody sprawia że wszyscy czujemy się swobodnie

[saudio]

No to już głębsza dyskusja, być albo nie być?

[Gorionn]

Czyli chcecie z wątku "Muzyczne zakupy" zrobić "Pogaduszki o muzycznych zakupach" bo przecież po przyzwoleniu na komentarze, tychże będzie zdecydowana większość, a samych zakupów jakieś 20-30%.

[Vaiet]

Często gęsto kupujemy coś pod wpływem emocji, kopiąc rozsądek z w 4 litery Dla mnie wątek, w którym można wylać swój prywatny, osobisty hype i radochę z zakupu to właśnie "muss sein"

[retter]

I TAK i NIE.

 

Tak ale wedle jakiś zasad lub norm. z którymi SławekR starał się walczyć, inny Mod stara się trzymać porządek wedle tych zasad, a na końcu user jeden chce zasad dla ładu inny nie chce dla wolności.

Brak jest norm nie zasad, norm których sami chcemy przestrzegać ...

 

Nie bo robi się bałagan śmietnik, wszystko w jednym ...

Nie da się pogodzić tego, choć kompromis uzyskać można.

 

----------------

 

Podsumowując tak ale tylko dla osoby dokonującej zakupu, żeby kogoś zainteresował.

Chcesz zapytać cytujesz, przyklejając treść najlepiej z BBCode (bo zawarty jest link do oryginalnego postu), a dyskusja toczy się w odpowiednim temacie a nie MUZYCZNE ZAKUPY.

 

Dwa jeśli jakiś temat ma 25, 50 osób obserwujących TEMAT to spam jest nie bardzo ..., nie róbmy sami sobie spamu na poczcie w powiadomieniach.

JA prawie wszystkie wyłączyłem, na pocztę też z powodu ile to przeszkadza zabiera mojej uwagi.

[paratykus]

Moja prośba do Was jest taka :

 

nie kłóćmy się i nie politykujmy.Każdy ma prawo do swojego zdania

 

Nie było moim zamiarem robienia bałaganu na Forum. Byłem po prostu ciekaw Waszego zdania na ten temat.

Dlatego też w wątku jest ANKIETA.

[krz]

Sam ile to razy wstawiałem jakieś zdjęcie, a potem "bałem" się odpowiadać na pytania userów związane z nowym zakupem.

Uuu... Jak ludzie boją się pisać na forum, to już jest problem

 

WOLNOŚĆ DLA FORUMOWICZÓW!

[rfzb]

Zamknąć temat i ukrócić kupowanie lajków muzycznymi zakupami.

[sn4ke]

Wolnosc dla karpii!

 

Pomysl z cytowaniem ma sens, bo wiadomo kto komu odpisal. Powiedzmy, ze kilka wymian zdan nikomu nie robi szkody, a szykujaca sie dyskusje "chwalipieta" moze zamknac typowym "wiecej na ten temat w osobnym temacie". Ja mam nieco inne zdanie niz Slawek na temat moderacji w HP, ale to on jest tu funcyjnym, nie ja, wiec nie bede sie ciskac personalnie. W kazdym razie przeciez to nie jest tak, ze codziennie wszyscy kupuja tone sprzetu, ze trzeba specjalnie wydzielac te superistotne tresci od pierwszego wrazenia.

[artful]

Ja ogólnie uważam że moderacja zamieniła się w gestapo

Mi przez takie nieopatrzne dwie litery 'PW' w komisie (zapomniałem po prostu) koleżeństwo-moderatorswo zablokowało konto:D

Przed napisaniem czegokolwiek najpierw się trzeba zastanowić czy pisać można, bo za spontaniczne odpowiedzi można dostać po głowie - jak za komuny normalnie.

[Lord Rayden]

W temacie MZ zapytania jak najbardziej. I dojrzałe odpowiedzi. Bez głupich komentarzy. Musielibyśmy wątku pilnować i nie śmiecić.

[SlawekR]

Ja ogólnie uważam że moderacja zamieniła się w gestapo. Argument że dyskusje muszą być na temat bo to ułatwi wyszukiwanie informacji jest idiotyczny. Niektóre wątki mają po kilkadziesiąt lub nawet set stron i naprawdę ktoś myśli że osoba szukająca informacji czyta taki wątek od początku do końca?? Dla bywalców którzy czytają i piszą na bieżąco to bez znaczenia a jak ktoś chce coś znaleźć konkretnego to i tak musi użyć wyszukiwarki.

 

Kolego Spawn, po pierwsze zawsze byłem przeciwny takiej konstrukcji o której mowa, gdzie nie można w rzeczonym wątku dyskutować. Gdyż uważam to za bzdurę totalną. I osobiście w naszych wewnętrznych dyskusjach w dziale moderatorskim podnosiłem tę kwestię. I sam też starałem się rozumnie podchodzić do zgłoszeń na ten wątek, zachowując umiar i zdrowy rozsądek. To prędzej użytkownicy są nadgorliwi śląc na posty zgłoszenia na panel. Dają tym chyba upust określonym potrzebom. Nie wnikam, ale tak się właśnie dzieje.

 

Ale w sumie nie tę kwestię chciałem poruszyć. Zdecydowanie bardziej oburza mnie "po drugie". A po drugie będzie na temat nawiązania i porównania do Gestapo. Nie wiem czy wiesz, ale już w samej netykiecie jest zasada, że takie porównania i nawiązania są tabu i każdy kto się do nich posuwa, natychmiast powinien być ignorowany i usuwany poza nawias dyskutującej społeczności. Uprzejmie Cię więc proszę, staraj się unikać tego typu analogii bo są one w bardzo złym tonie i to delikatnie ujmując

Edytowane 6 Listopada 2015 przez SlawekR

[siara1975]

Będzie krótko ( mam nadzieję ).

 

Drodzy moi !

 

Czy nie zakrawa Wam trochę na paradoks, że w jednym z najważniejszych wątków na Forum czyli zakupowym nie możemy :

 

- dzielić się pierwszymi wrażeniami i emocjami z otwarcia, dotknięcia, powąchania, pogłaskania (?) i wreszcie posłuchania naszego nowego muzycznego nabytku ?

 

Tym bardziej, że często są to jakieś pierwsze w kraju egzemplarze.

Szczęśliwy nabywca wrzuca zdjęcie, a potem znika na dwie doby w swej muzycznej dziupli wpadając w muzyczną nirwanę kiedy my gryziemy z niecierpliwości palce

 

To w zasadzie powinien być najbardziej oblegany wątek w którym kipi od emocji, nie tylko tych pozytywnych, ale również pełnych płaczu zawiedzionych nabywców.

Wątek w którym wrze i kipi od pierwszych wrażeń.

 

Mija dzień, dwa, każdy trochę ochłonie, adrenalinka opada, para idzie w gwizdek i dooopa blada z pierwszych, fajnych, bo spontanicznych wpisów.

 

To co mamy w tej chwili to jest taka tablica ogłoszeniowa, wyprana z emocji.Zupełne odczłowieczenie.

 

Czemu to ma służyć ? Miałem ogromne opory żeby jakieś zdjęcia do tego wątku wrzucać, bo czułem się po prostu skrępowany formułą tego wątku :

 

jest on dla mnie teraz taką tablicą na której pompujemy swoje ego i chwalimy się ( nie lubię się chwalić, ale lubię czytać o emocjach ).

 

Kurczę, czemu ten wątek nie jest najbardziej rozplotkowanym wątkiem na Forum ? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że taki właśnie powinien być.

 

Tak, tak wiem - traktując nazwę wątku literalnie powinno być tak jak jest.

Tylko czy prawo ma być dla ludzi czy ludzie dla prawa ? Wreszcie - czy nie można zmieniać praw i przepisów ?

 

Choć z drugiej strony patrząc to o emocjach towarzyszących słuchanej muzyce ( więc o tym co w niej najważniejsze ) odważa się na Forum pisać może z dziesięć osób, bo przeważa rozbiór Muzyki na części składowe, pasma, częstotliwości, basy-srasy itp.

 

Ja się nie buntuję przeciwko zastanemu porządkowi rzeczy, absolutnie.

Próbuję się w ten porządek wpasować, ale akurat w Muzycznych Zakupach mam z tym dużą trudność.

 

Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii ?

Popieram, jestem na TAK.

 

Hydepark - specjalny dział występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.

Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).

[touok]

 

Ja ogólnie uważam że moderacja zamieniła się w gestapo

Mi przez takie nieopatrzne dwie litery 'PW' w komisie (zapomniałem po prostu) koleżeństwo-moderatorswo zablokowało konto:D

Przed napisaniem czegokolwiek najpierw się trzeba zastanowić czy pisać można, bo za spontaniczne odpowiedzi można dostać po głowie - jak za komuny normalnie.

Ja dostałem blokadę 24godziny za to, że sprostowałem nieopatrzny błąd w opisie sprzedawanego przez kolegę przedmiotu (byłem wcześniej tych słuchawek właścicielem).

Niestety, moderacja postanowiła sobie wychować forumowiczów w myśl regulaminu. Wszystko na papierze jest czysto, więc niby nie powinniśmy się czepiać, ale niesmak pozostaje...

Edytowane 6 Listopada 2015 przez touok