Poczta Polska, kurier DPD UPS,paczkomaty inpost 24/7 i inne usługi spe

[gentillo]

Przegrali z PP przetarg na przesyłki sądowe to i pieniążków nie ma i się sypie wszystko.

[Eternal Seeker]

Zamawiam dużo ,korzystałem praktycznie ze wszystkich spedycji ,nigdy nie miałem problemów z uszkodzona przesyłką ,czasem

termin dostawy przeciągał się nieprzyzwoicie .

Ostatnio nie korzystam z Poczty Polskiej ani In-Postu (paczki normalne) bo za drogo ,z tej ostatniej Firmy to tylko Paczkomaty .

[paatos]

Akurat jeśli chodzi o mój ulubiony paczkomat to paczka 500km ostatnio przebyła w 8 godzin...

[gentillo]

U mnie 80 km w 3 dni (paczkomaty)

[Kermadec]

DPD - znowu to samo. Zgłaszam kilka dni wcześniej - proszę mi przysłać przesyłkę na adres służbowy. Podaję adres służbowy z wielkim wyprzedzeniem. A dziś co? Dzwoni Janusz kurierstwa z pytaniem: jest pan w domu? Tak, kuźwa, o 10 rano jestem w domu. DPD = debile

[Jimmi Dragon]

Paczk 48 nadana 2016-08-03, dotarła dzisiaj 2016-08-09. Myślałem, że na bank będę mógł reklamować. Czytam regulamin i lipa, wyrobili się akurat, na czas :s Tylko dlaczego to się nazywa paczka 48, skoro ma prawo iść nawet do 4 dni roboczych + dzień nadania (czyli w praktyce do tygodnia)? Najlepsze jest to, że we Wrocławiu była już na następny dzień (08-04), tylko chyba z uwagi na gabaryty XXL przetrzymywali ją do oporu...

[robertos]

może nie do końca w temacie, ale warto przeczytać: https://niebezpiecznik.pl/post/uwaga-na-niezamawiane-przesylki-za-pobraniem/

i to: http://applemobile.pl/przestrzegamy-takim-stanie-dojechal-nas-ipad-air-dostarczony-firma-kurierska-k-ex/

[Azahiel]

u mojej kobiety ostatnio przekroczyło wszelkie granice- ponad 2 tygodnie dostarczania listu inpostem... Masakra. Z czego status że jest w Łodzi był 3 dnia...

[LoneVagrant]

u mojej kobiety ostatnio przekroczyło wszelkie granice- ponad 2 tygodnie dostarczania listu inpostem... Masakra. Z czego status że jest w Łodzi był 3 dnia...

u mnie to był tydzień - od 2-giego dnia począwszy, na trackingu, o północy, odświeżała się data dotarcia do oddziału docelowego na aktualną...

[qlopek999]

Ja korzystam wyłącznie z paczkomatów. Jak coś zamawiam z internetu to wyłacznie kupuję tam gdzie jest opcja wysyłki paczkomatem. I jak ja coś sprzedaję i wysyłam to też staram się kupującego namówić na paczkomat. Najszybciej i najwygodniej.

[Jimmi Dragon]

Wygląda na to, że inpost jeszcze bardziej "podniósł poprzeczkę" w kwestii "profesjonalizmu"... Rzeczy się tyczy "poleconego" allegro...

 

Jakieś 3 tygodnie temu zamówiłem jedną rzecz, tydzień później drugą. Dzisiaj, w niedzielę (!), w końcu pojawił się "kurier" i wręczył mi przesyłki. Jak sprawdzałem po statusach, ta pierwsza była we Wrocławiu już ponad dwa tygodnie temu, po czym kurier "zabierał" ją w trasę 2 razy, ale chyba nigdy do mnie nie dojechał, czy nawet w okolice, bo zazwyczaj przesyłka nieodebrana lądowała w pobliskim kiosku, a ja dostawałem sms z awizo. Tak naprawdę to kurier po prostu zostawiał wszystko w punktach i nie fatygował się pod poszczególne adresy. Tym razem chyba doszedł do wniosku, że bardziej mu się opłaca wszystko roznosić w niedziele, bo w tygodniu pewnie zapieprza gdzie indziej na dwie zmiany... No niby nie powinienem się czepiać, bo taka przesyłka inpostem kosztuje chyba 3zł... ale z drugiej strony Chińczycy wysyłają za darmo i czasem szybciej dochodzi Poza tym jak ktoś śledzi statusy, to może się nieźle wkurzyć, jeśli będzie czekał na przesyłkę, która rzekomo jest "w doręczeniu". Także firma jest niepoważna. Walczą o klienta kosztem klienta.

[_dorian_]

Taka loteria z tym inpost allegro, albo raczej na początku było lepiej, dostawałem po 2 dniach wszystko, a teraz faktycznie też czekam na kilka rzeczy już ponad tydzień.

Wkurza mnie też strasznie GLS, bo jak maja te punkty gdzie zostawiają przesyłki do odbioru jak nie zastają klienta, parcel shopy to sie chyba nazywa, to niejeden robi tak, że w ogóle nie jeździ do odbiorców tylko zrzuca wszystko do parcel shopu, parę razy siedzę sobie w domu i dostaję sms, że do odbioru w punkcie, noż ja piedolee

[sn4ke]

PP chyba zaczyna gonić jakością poleconego szanownego Inpost. O ile priorytet jeszcze jakoś idzie, to polecone ekonomiczne, które jeszcze do niedawna szły dzień dłużej, teraz idą już konkretnie dłużej. Niedawno musiałem wysłać dokumenty po Warszawie - nie miałem czasu jechać na drugi koniec Wawy. Nadałem jako polecony ekonomiczny w piątek około południa, doszło (przypominam - po Warszawie, miał ok 20km do pokonania) w środę wieczorem. Z kolei inny polecony ekonomiczny, tym razem z Polski szedł D+4, co też dotychczas nie było praktyką. Priorytet doszedł w D+1.

 

Pytanie dotyczące DHL. Czy nadawał ktoś z ich "parcelshopu", czyli punktu nadań, ewentualnie czy ktoś odbierał? Interesuje mnie jakość obsługi i czy wszystko dzieje się w porządku przy paczkach tak nadawanych. Ewentualnie czy takie paczki są traktowane jakoś inaczej niż nadawane przez firmy lub odbiorców indywidualnych?

Edytowane 23 Października 2016 przez sn4ke

[paatos]

Nie ma różnicy, kurierowi wisi czyją paczkę odbiera czy wysyła.

Z punktami obsługi również nie miałem problemów - tylko nadając w punkcie, który ma umowę z DHL trzeba liczyć się w większości przypadków z dodatkowym dniem realizacji przesyłki.

Co innego jeśli się zostawia bezpośrednio w sortowni DHL - ale tych jest jak na lekarstwo.

[sn4ke]

Jak tak patrzę na ich cenniki, to w przypadku małych przesyłek nie ma dużej różnicy między sendit (szczególnie UPS), a nadaniem w parcel shopach np GLS, czy DHL. Praktycznie każdą przesyłkę do 10kg idzie zamknąć w 20zł co w tej wadze jest już chyba niewykonalne dla PP.

 

Widzę też, że coraz więcej firm traktuje telefon do odbiorcy jako płatną usługę. Czy jeszcze został ktokolwiek z tych solidniejszych, co standardowo dzwoni przed dostawą? Niedawno żona zamawiała coś przez DHL, to kurier zadzwonił - do drzwi. Podobnie DPD - dzwoni jak już stoi przed klatką, a czasami potrafi bezczelnie zostawić przypadkowej osobie. Np umówiłem się z kurierem w pracy w określonym miejscu, a dowiaduję się, że podrzucił bez słowa w biurze albo na ochronie i muszę latać po ludziach i szukać - tak było chociażby z Etami od crysisa, że musiałem ich potem szukać. Zresztą czy można coś zrobić z takimi sytuacjami jeśli np przesyłka jest zaadresowana na blok mieszkalny ze sklepami (celowo bez numeru lokalu żeby nie podrzucał, tylko do rąk własnych), ale na osobę prywatną bez nazwy firmy, a kurier zostawia w jednym ze sklepów osobie z którą nie jestem związany i ponadto nie zostawia mi informacji, że podrzucił komuś przesyłkę?

[timecage]

Nie dzwonią. A jeśli już dzwonią to na zasadzie "jest pan w domu bo stoję przed blokiem?" albo "jest pan bo za 3 minuty będę?". Ja zamawiam kuriera tylko jeśli wiem, że będę w domu a i wtedy mam czasami wrażenie, że strach do toalety iść . Pocztex chociaż zostawi toto na poczcie, a nie u sąsiada/w losowym sklepie/w punkcie na drugim końcu miasta.

A najgorsze doświadczenia mam z GLSem. Raz mi sprzęt do treningów (dziesiątki kilo) mieli przywieźć, to nawet domofonu nie dotknęli. Zawiesili karteczkę na drzwiach do bloku(!), a pakę zostawili w jakimś sklepie z firankami trzy kilometry ode mnie. Interwencja w centrali oczywiście nic nie dała chociaż zapewniali, że naprawią sytuację. Ohyda.

Edytowane 24 Października 2016 przez timecage

[micbud]

Wiecie co, tak sie zastanawiam.... korzystam srednio raz w m-cu z kuriera (tnt). Wysylam 1 koperte z dokumentami (max pol kilo). Do sasiedniego wojewodztwa. Zadowolony jestem z tego, ze przesylka ZAWSZE jest na drugi dzien na okreslona godzine na miejscu, bo to jest w moim przypadku kluczowe. Natomiast zastanawia mnie cena. Place 60-70 zl brutto za przesylke (w przypadku zwyklych godzin, nie ze do 9, czy cos). To standardowa cena? W sumie przy tak malej ilosci wysylek nie wychodzi duza kwota, ale moze daje sie robic w balona i warto poszukac gdzies indziej? Z tymze ryzyko, ze nie dowioza na drugi dzien i to do okreslonej godziny nie moze sie pojawic. W TNT poki co takiego ryzyka nie bylo (w pocztexie mi sie raz zdarzylo, dlatego zmienilem na tnt). Warto cos innego poszukac? Ostatnio np. Orlen sie reklamuje, ze bierze sie za kurierowanie, fajna dostepnosc punktow, tylko ich cennika nie moge znalezc.

[Lord Rayden]

A ja mam ostatnio problem z PP. O ile polecone docierają spokojnie, to paczki muszę odbierać na poczcie. Tylko dzieki śledzeniu dowiaduje się o tym. Panowie przewożący paczki bezczelnie piszą.że awizo zostawili i SMSa system wysłał a to nieprawda. Nawet nie raczyli podjechać pod dom. To juz trzeci raz. Wysłałem emailem skargę ale odpowiedzi na razie brak.

 

Dodam,że kurierzy docierają (z innych firm) i paczki przynoszą. Paczkomaty też dość szybko działają.

Edytowane 28 Października 2016 przez Lord Rayden

[sn4ke]

Taki urok tego, ze PP poszla w podwykonawcow zamiast we wlasna flote. Widocznie malo im placa i maja na to wywalone. Z kolei w tych firmach co lepiej placa kierowcon i nie maja tak demotywujacego systemu kar finansowych, tam jakosc jest lepsza, bo zalezy im zeby utrzymac robote. Jak to w zyciu

 

Odnosnie poczty, czy ktos moze mi powiedziec jak odbywa sie wysylka na poste restante (czyli odbior w punkcie) w przypadku wysylki zagranicznej? Wiem, ze jest taka mozliwosc, bo nawet spotykalem sie z konkretnymi wskazowkami jak sciagac produkty, ktore moze zablokowac UC, ale tamte opisy byly polaczone z opcja "doreczenie na zadanie" czy jakos tak (czyli platne przeadresowanie poleconego na inny adres). Jeden problem to czy adres nie zostanie odrzucony, drugi to np paypal, ktory ustawia adres wysylki na ten z profilu paypal, a nie na wlasny.

[_raza_]

Nie tylko PP, ale też paczkomaty (chyba ze mają układ z PP) paczka wysłana z warszawy 23.10, u mnie dopiero dzisiaj.

[Lord Rayden]

Paczkomat inPost - czas dotarcia paczki 25 godzin.

 

A dziś dostałem maila :

"Dzień dobry,

Biuro Kontroli i Zarządzania Bezpieczeństwem Centrali Poczty Polskiej S.A. uprzejmie informuje, że wystąpienie zostało przyjęte do rozpatrzenia.

 

Pozdrawiam

Magdalena Skopińska

Dział Analiz i Planowania

Biuro Kontroli i Zarządzania Bezpieczeństwem

Centrala Poczty Polskiej S.A."

Edytowane 28 Października 2016 przez Lord Rayden

[Spawn]

Fed ex..... Wczoraj kurier z rosyjskim akcentem dzwoni o 14 ze juz jest, mowie ze fajnie ale ja pracuje do 16. Niezbyt mile poinfirmowal mnie ze on tez i d****rczy jutro po poludniu. Dzwoni dzis o 16 ze juz jest. Mowie fajnie, bede za godzine bo pracuje do 16, na to ze on nie moze czekac to moze poniedzialek. Poinformowalem grzecznie ze bedzie to samo wiec moze wogole nie dostarczac, na to on "aha to do widzenia" i sie rozlaczyl Darmowa dostawa i zwrot wiec nie musze odbierac jak maja mi taka laske robic. Napisze do sprzedawcy ze rezygnuje w takim razie skoro jedyna forma dostawy to kurier ktory nie potrafi mi dostarczyc paczki. Niech wiedza czemu im ucieka 1000zl

[Lord Rayden]

Akcent raczej ukraiński. Coraz więcej ich. W przychodni stomatologicznej Żona nie mogła przez telefon dogadać się z Panią rejestratorką, która po dzień dobry, juz coraz mniej rozumiała z naszej mowy. Oczywiscie przychodnia prywatna.

[gregdezet]

http://pikio.pl/wysylasz-paczki-kurierem-oto-co-moze-je-niestety-spotkac-video/

[adikadik]

Dlatego zawsze wysylam DPD wlasnie

Edytowane 30 Października 2016 przez adikadik