Skocz do zawartości

Klub Anonimowych Audioholików


huudiinii

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie w miejscu, w którym każdy może się przyznać, co kupił za pieniądze niezbędne do życia. Kto ukrywa sprzęt przed rodziną? A może kupiliście coś droższego niż postanowiliście wcześniej tylko dlatego, że CHCIELIŚCIE, a nie, że powinniście? Jeżeli macie problem z wydawaniem pieniędzy na audio zapraszam do zwierzania się!


sesje darmowe, więc co oszczędzicie na terapeucie możecie wydać na nowy tor. :woot:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm.. jeszcze nie byłem w sytuacji opisywanej przez Naczelnego Terapeutę ;) . Czyli,że coś ukryłem definitywnie. A pewnie mógłbym bo sprzętu mam tyle,że Żona się w tym gubi. Nie lubie jednak ukrywać zakupów i kosztów przed Nią. Co najwyżej zdarzało się,że za późno Jej powiedziałem,że coś chcę kupić i już za parę dni będę to miał. Jednak nie były to straszne drożyzny. Większe zakupu są zawsze uzgadniane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może kupiliście coś droższego niż postanowiliście wcześniej tylko dlatego, że CHCIELIŚCIE, a nie, że powinniście?

Tak jest zawsze, bo żaden sprzęt nie jest niezbędny (pomijając profesjonalne zastosowania), więc nic nie powinniśmy, tylko możemy :)

 

Ale nigdy nie postawiłem sprzętu ponad potrzebami codziennymi - wolę kupić go później lub wcale niż na siłę i biedować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

sesje darmowe, więc co oszczędzicie na terapeucie możecie wydać na nowy tor. :woot:

Terapeuta zachęcający do pogłębiania nałogu? :D

potrafię wszystko wyleczyć, od depresji po audioholizm, ale to będzie minimum 12 sesji :D

 

Hm.. jeszcze nie byłem w sytuacji opisywanej przez Naczelnego Terapeutę ;) . Czyli,że coś ukryłem definitywnie. A pewnie mógłbym bo sprzętu mam tyle,że Żona się w tym gubi. Nie lubie jednak ukrywać zakupów i kosztów przed Nią. Co najwyżej zdarzało się,że za późno Jej powiedziałem,że coś chcę kupić i już za parę dni będę to miał. Jednak nie były to straszne drożyzny. Większe zakupu są zawsze uzgadniane.

Nie wierzę, że tylko Naczelny Terapeuta ma problem :ph34r: Moja bardziej głucha połówka po piątych słuchawkach zaczęła się gubić w ich ilościach. Szkoda, że od kiedy mamy wspólny budżet muszę lepiej się kamuflować z zakupami. <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie już w miare przeszło ale bywało kupowanie sprzętów pod wpływem impulsu "bo okazja" nie mając na nie pieniędzy np na karte kredytową lub wydawanie pieniędzy które dopiero mam dostać (np premia kwartalną miałem wydaną na 3 kwartały do przodu mając debet na koncie ;) Od jakiegoś czasu jednak można powiedzieć że jestem zdrowy bo jesli już coś kupuje to za gótówke i nie ulegam też hajpom :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam konto osobne z żoną, co możliwości daje duże, ze dwa lata to wykorzystywałem, przyznaję się, ale o zakupach wiedziała :)

A od nie wiem niecałego roku, mniej raczej, od pierwszych moich duzych wyprzedaży - trzymam się złotej zasady audioholika. Nie kupuj nic, chyba, ze z audiobudżetu (środki ze sprzedaży posiadanego sprzętu, lub zamianka) Emocje są, sprzet poznawać można, a strat finansowych nie ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tłumaczę się z zakupów, nawet gdy zona widziała, że na wieszaku się nie mieszczą :) Można powiedzieć,że już teraz audionervosa mi zupełnie przeszła, ale był taki czas.... tzn. w najgorszym momencie choroby miałem w pewnym momencie 5 konkretnych par tj. ATH-A900X, ATH-AD900X, Grado SR325e, AKG K612Pro, DT990Pro, nie licząc innych słuchawek w cenie ~100zł, a do tego Audio-gd 17.2 + ZENek UNO, później wymienione na Audio-gd 11.32.

 

Przewaliłem sporo słuchawek, a teraz zatrzymałem się na SHP9500, HD668B (ostatnio sprzedałem HyperX i HM5), a do tego mam AIM SC808. Jestem wyleczony... tymczasowo :) Obecnie kusi mnie jakiś wzmacniacz do AIMa (np. taki Rapture) oraz przenośne combo Geek Out 450 wpadł mi w oko :) Ze słuchawek to szukam fajnej zamkniętej konstrukcji, ale coś mi to ciężko idzie. Teraz głównie patrzę na użyteczność moich zabawek, co rzadko używam wylatuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno byłem przez jakiś czas. A, że z holizmów nie da się wyleczyć, tak więc :

 

mam na imię Zdzisław, jestem audioholikiem.

Po zaopatrzeniu barku w to co chciałem, przestałem kupować.

 

Ponieważ suma nałogów jest stała i nie znosi próżni, a ja jestem typem nałogowca to akurat audioholizm traktuję jako wybawienie od wódy, prochów,hazardu et caetera...

 

Obcowanie z Muzyką wyraźnie poprawiło moją psychiczną kondycję, tak więc proszę o więcej takich nałogów.

 

;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audioholik chce chyba cały czas poprawiać swój sprzęt, goniąc króliczka. Zawsze wydaje mu się, że może być lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno byłem przez jakiś czas. A, że z holizmów nie da się wyleczyć, tak więc :

mam na imię Zdzisław, jestem audioholikiem.

Po zaopatrzeniu barku w to co chciałem, przestałem kupować.

Ponieważ suma nałogów jest stała i nie znosi próżni, a ja jestem typem nałogowca to akurat audioholizm traktuję jako wybawienie od wódy, prochów,hazardu et caetera...

Obcowanie z Muzyką wyraźnie poprawiło moją psychiczną kondycję, tak więc proszę o więcej takich nałogów.

;)

Laiki wyszli.

Proszę :)

Seksizm ;)

;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kogoś kogo stać na wymianę sprzętu i nie krzywdi tym nikogo, można nazwać audioholikiem? A może to już audiofil?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Soundman1200

To ja się zapisuję , jestem Audioholikiem zaawansowanym. Wydaję więcej niż trzeba ale powoli wygasa we mnie chęć na nowe zakupy.

Chyba jeszcze tylko raz i skończę.....akurat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się zapisuję , jestem Audioholikiem zaawansowanym. Wydaję więcej niż trzeba ale powoli wygasa we mnie chęć na nowe zakupy.

Chyba jeszcze tylko raz i skończę.....akurat.

Ja też się zapisuję. Wcześniej tylko marudzilem ;) Edytowane przez manuelvetro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni"

 

tym akcentem można podsumować audioholizm ^_^

I tak i nie.

 

Tak celem nie jest złapanie lecz gonienie za celem, gdyż ci co złapią po czasie się nudzą.

Nie bo jak złapiesz przestaje meczyć audio nerwosa wraca się do słuchania muzyki nie sprzętu, grunt to mieć więc niż 1 tor bo to się zwyczajnie taka monotonia monogamia NUDZI !

 

Mówię to z swojego przykładu tak hd565, hd600 znudziły choć to proces długi w porównaniu do kilkudniowego zachłyśnięcia się takimi rodzynkami jak sr325 sr60i a?d700x.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności