FOCAL fanklub

[Palpatine]

Morele - promocja po raz kolejny (choć cena już większa)

https://www.morele.net/sluchawki-focal-listen-espicas107-1013440/

[Adam 76]

Posłuchałem u Kolegi z forum listenów i muszę przyznać, że to bardzo wysoki poziom brzmienia, a już góra pasma to dla mnie ideał!. Pewne braki na dole pasma uważam za irrelewantne. Niestety docisk mają bardzo słuszny. I jeszcze ta morelowa cena - to już lekka przesada heh.

[Palpatine]

Dlatego też nie mogłem się oprzeć... jakość i cena mnie przekonały ostatecznie. Morele ma dostarczyć słuchawki jutro to będę mógł napisać coś więcej

[Soundman1200]

Ale po kilku dniach docisk jakoś mniej przeszkadza, trzeba dobrze je po rozginać.

Mimo że mam duży łeb i narzekam zawsze na ergonomię, daję 7/10 Listen za ergonomię, miękkie pady ratują sporo.

Trochę mi tęskno za Listen,miałem pożyczone, to chyba dobrze o nich świadczy...he,he.

[Adam 76]

Ja niestety muszę być konsekwentny i za ergonomię dwója, to ten sam poziom co sine czy pm3. Wiem, wiem słuchawki przenośne muszą cisnąć.. ale jakoś sony mdr 1a są ultra wygodne - więc się da. Za to brzmienie bardzo dobre a góra pasma fantastyczna.

Edytowane 1 Lutego 2017 przez Adam 76

[Firegon]

Ja listen mam od wczoraj, na głowie około 3-4 godziny i muszę przyznać, że nie cisną mnie jakoś bardzo. No i na pewno jeszcze trochę się rozluźnią. Może mam małą głowę, szczerze nie mam pojęcia.

Mnie wkurza obicie pałąka, czasami uwiera nawet na maksymalnym rozciągnięciu.

Dźwiękowo całkiem dobrze, faktycznie góra jest bardzo porządna, choć zdarza im się zagrać dość ostro. Przy słabszych samplach/słabszej jakości może lekko zakłuć.

Ciężko chyba znaleźć lepsze mobilne słuchawki za tą cenę.

[Soundman1200]

Niemożliwe że Listen kłują...widać tak tor ci gra...one mimo że jasno grające, góra łagodna ale wyrazista, brzytewka...

[nsk]

Jak można dać za ergonomię tak niską ocenę dla słuchawek o przeznaczeniu mobilnym, które się do tego składają? Za sam fakt, że słuchawki nie są nauszne powinno się je docenić. Ciekawe gdzie byłoby Grado przy twoim ocenianiu...

[Firegon]

Niemożliwe że Listen kłują...widać tak tor ci gra...one mimo że jasno grające, góra łagodna ale wyrazista, brzytewka...

Aż sprawdziłem żeby się upewnić na telefonie, z laptopa, osobno przez dac i dac+amp.

Kłują. No a przynajmniej dla mnie są dość ostre. Nie będę linkował piosenek bo mi wytkną wszyscy absolutny brak gustu, ale na tym co sprawdzałem potrafią zabrzmieć jak paznokcie po tablicy.

Z tym, że są to elektroniczne utwory, których sam słucham jedynie na T50rp, bo na jasnych hifimanach też brzmi to dość nieciekawie.

No a może po prostu mam zepsute uszy

[Adam 76]

@nsk nie wiem, gdzie byłoby grado bo ich nie słuchałem ale z twojego wpisu myślę, że w tym samym miejscu co sine, pm3 czy listen. Dałem ci przykład, że mobilne mogą być wybitnie wygodne. No i to tylko moja opinia... więc luzik.

[Karmazynowy]

 

Niemożliwe że Listen kłują...widać tak tor ci gra...one mimo że jasno grające, góra łagodna ale wyrazista, brzytewka...

Aż sprawdziłem żeby się upewnić na telefonie, z laptopa, osobno przez dac i dac+amp.

Kłują. No a przynajmniej dla mnie są dość ostre. Nie będę linkował piosenek bo mi wytkną wszyscy absolutny brak gustu, ale na tym co sprawdzałem potrafią zabrzmieć jak paznokcie po tablicy.

Z tym, że są to elektroniczne utwory, których sam słucham jedynie na T50rp, bo na jasnych hifimanach też brzmi to dość nieciekawie.

No a może po prostu mam zepsute uszy

 

 

Moje mają już ponad 200h+, słucham z taczki, Mojo, absolutnie nie ma kłucia, góra gładziutka.

Edytowane 1 Lutego 2017 przez Karmazynowy

[Bernie]

Mnie jeszcze nigdy nic nie zakłuło w Listen. Wcale nie są ostre.

[Soundman1200]

 

Niemożliwe że Listen kłują...widać tak tor ci gra...one mimo że jasno grające, góra łagodna ale wyrazista, brzytewka...

Aż sprawdziłem żeby się upewnić na telefonie, z laptopa, osobno przez dac i dac+amp.

Kłują. No a przynajmniej dla mnie są dość ostre. Nie będę linkował piosenek bo mi wytkną wszyscy absolutny brak gustu, ale na tym co sprawdzałem potrafią zabrzmieć jak paznokcie po tablicy.

Z tym, że są to elektroniczne utwory, których sam słucham jedynie na T50rp, bo na jasnych hifimanach też brzmi to dość nieciekawie.

No a może po prostu mam zepsute uszy

 

Chyba czas zainwestować w przenośny wzmak/dac do komórek...

[Brzoznik]

Xduoo X3 i bez kłucia. Mimo, iż wcześniej słuchałem HD330... Musisz słuchać strasznie głośno to wtedy pewnie rażą uszy.

Edytowane 1 Lutego 2017 przez Brzoznik

[szwagiero]

Jeśli realizacja nagrania jest lipna, to nic się nie poradzi na to, na pewno nie są temu winne słuchawki. Listen absolutnie nie są kłujące, drażniące, szeleszczące, to jest pewien ewenement w słuchawkach dynamicznych z tego pułapu cenowego.

[Damix]

Ja listen mam od wczoraj, na głowie około 3-4 godziny i muszę przyznać, że nie cisną mnie jakoś bardzo. No i na pewno jeszcze trochę się rozluźnią. Może mam małą głowę, szczerze nie mam pojęcia.

Mnie wkurza obicie pałąka, czasami uwiera nawet na maksymalnym rozciągnięciu.

Dźwiękowo całkiem dobrze, faktycznie góra jest bardzo porządna, choć zdarza im się zagrać dość ostro. Przy słabszych samplach/słabszej jakości może lekko zakłuć.

Ciężko chyba znaleźć lepsze mobilne słuchawki za tą cenę.

Nowe ? Też mi w nich przeszkadzała góra pasma, lekko za ostra, po wygrzaniu to znika :-).

 

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

[Firegon]

Dobra widzę, że muszę tu walnąć niezły wywód, bo mnie zlinczują.

 

Sprawdzałem perkusję, soprany, skrzypce - listen grają to bardzo dobrze, zero kłucia, grają z pazurem ale na pewno nie odczuwam żadnego dyskomfortu, wręcz przeciwnie.

Sprawdziłem nawet ostrzejsze kawałki metalowe ( a za szwedzkim deathmetalem zdecydowanie nie przepadam ) no i tutaj też jest całkiem dobrze i mimo że męczy mnie muzyka, to zdecydowanie nie jest to wina słuchawek - ja po prostu nie lubię tego typu muzyki.

ALE

słuchając elektroniki, którą byłem tak "zarajany" 10 lat temu normalnie uszy mi odpadają. I TAK, to są słabe sample. TAK produkcja jest kiepska. I NIE, nie mówiłem nigdy, że Listeny mają kłującą górę, tylko że MNIE Listeny potrafią zakłuć przy pewnych utworach z niższej półki.

Fidelio x2 były jasne w porównaniu do moich planarów*, ale słuchało mi się na nich tego nawet całkiem przyjemnie. Diabelne cx 300 i samsungowe pchełki które jeszcze trzymam w szafie na czarną godzine nie znęcają się nad tym tak bardzo. I mówię to nie dlatego że te utwory na nich brzmią kiepsko, tylko dlatego że te utwory brzmią na nich najgorzej ze wszystkich słuchawek jakie mam. I dziwi mnie to bo te Listeny są diabelnie dobre.

 

No ale będę musiał się do nich przyzwyczaić i pewnie po 20-30 godzinach mi to minie. Trochę się u mnie pogrzeją, trochę słuch mi się przyzwyczai i zobaczymy wtedy.

 

Mimo wszystko zabieram się za wybieranie odpowiedniego epitafium.

 

EDIT

Dzięki za wyłapanie, poprawiałem ten tekst z 5 razy a i tak jeszcze źle go poukładałem

Edytowane 1 Lutego 2017 przez Firegon

[Gorionn]

Fidelio X2 jasne?

[Karmazynowy]

Fidelio są lekko ciemne, dlatego jak jest kiepska realizacja ze słabą górą, to da się tego na nich słuchać. Znowu, jak jest dobra, lub nazwijmy to przeciętna realizacja to Fidelio będą właśnie takie lekko lub bardziej ciemne.

[Firegon]

Już poprawiłem, miało być jasne w porówaniu do moich planarów, ale tyle usuwałem i dodawałem że w paru miejscach wyszło spaghetti z tekstu

[szwagiero]

Jasne w stosunku do planarów to już lepiej, ale Listen to są słuchawki dynamiczne, a wiele słuchawek dynamicznych ma niestety tą cechę, że góra potrafi być w nich męcząca. Natomiast, jeśli w teoretycznie gorszych słuchawkach nie słychać pewnych rzeczy, które mogą drażnić, to może być też tak, że one tego po prostu nie przekazują, bo mają zawężone pasmo, Listen idą wysoko do góry i jeśli realizacja jest źle zrobiona, to dopiero efekt niepożądany może się pojawić na słuchawkach, które po prostu przekazują ten wycinek pasma.

 

T50RP czy HE500 są słuchawkami generalnie dość ciemnymi, więc to zupełnie naturalne, że jasne Listen objawiają się w taki sposób na "dziwnych" utworach. Tak na prawdę to jest również kwestia synergii słuchawek z torem, teoretycznie rzecz biorąc sprzęt pod posiadane przez Ciebie planary nie będzie najszczęśliwszym połączeniem z Focalami, bo to po prostu zupełnie odmienne bieguny w sposobie prezentacji.

[Gość]

Góra Listenów to mistrzostwo świata, naprawdę rewelacyjnie. Niech no się znajdzie jakiś mod na dociążenie średnicy i w ciemno kupuję te Listeny

[Bernie]

Ale są też planary z męczącą dla mnie górą, np. takie HE-4, a HE-400 miały nawet kłującą górę, chociaż tez zależy do czego się podłączyło.

 

Listen wydawały mi się nawet początku, prosto z pudełka i niewygrzane dosyć ciemne, gdy porównywałem bezpośrednio zaraz po AKG K550.

Teraz po przyzwyczajeniu do Listen nie mogę natomiast już słuchać K550, bo wydają mi się nienaturalnie jasne.

To też więc kwestia przyzwyczajenia i odniesienia do innych słuchawek.

 

Na Fidelio X2 na pewno lepiej się słucha słabszych realizacji, ostatnio je sobie testowałem. Jednak Listen bym za X2 nie zamienił nawet pomijając, że to inna konstrukcja, zastosowanie czy wygoda.

 

Dobra widzę, że muszę tu walnąć niezły wywód, bo mnie zlinczują.

 

Fidelio x2 były jasne w porównaniu do moich planarów*, ale słuchało mi się na nich tego nawet całkiem przyjemnie. Diabelne cx 300 i samsungowe pchełki które jeszcze trzymam w szafie na czarną godzine nie znęcają się nad tym tak bardzo. I mówię to nie dlatego że te utwory na nich brzmią kiepsko, tylko dlatego że te utwory brzmią na nich najgorzej ze wszystkich słuchawek jakie mam. I dziwi mnie to bo te Listeny są diabelnie dobre.

No ale będę musiał się do nich przyzwyczaić i pewnie po 20-30 godzinach mi to minie. Trochę się u mnie pogrzeją, trochę słuch mi się przyzwyczai i zobaczymy wtedy.

 

Mimo wszystko zabieram się za wybieranie odpowiedniego epitafium.

 

Nikt nie zlinczuje, spokojnie.

 

 

Aż sprawdziłem żeby się upewnić na telefonie, z laptopa, osobno przez dac i dac+amp.

Kłują. No a przynajmniej dla mnie są dość ostre. Nie będę linkował piosenek bo mi wytkną wszyscy absolutny brak gustu, ale na tym co sprawdzałem potrafią zabrzmieć jak paznokcie po tablicy.

Z tym, że są to elektroniczne utwory, których sam słucham jedynie na T50rp, bo na jasnych hifimanach też brzmi to dość nieciekawie.

No a może po prostu mam zepsute uszy

 

Każdy słucha tego co lubi, a o gustach się przecież nie dyskutuje, co najwyżej można się przyczepić jakości realizacji czy połączenia sprzętu.

To nie zepsute uszy, tylko inny gust, nie wszystkim te słuchawki podeszły. Albo kwestia przyzwyczajenia, ale to po paru dniach będzie już oczywiste.

Edytowane 1 Lutego 2017 przez Bernie

[Palpatine]

Już po promocji. Niecałe 20h trwała. Ciągle przy tej okazji się zastanawiam czy to jakiś błąd systemu, opiekuna produktu czy takie super promo raz na jakiś czas zaplanowane przez sklep.

[Gourney]

Przegapiłem...a w aktualnej cenie, to nie chcę się przekonywać jak grają .