Fanklub Fostex

[audionanik]

Bryston daje 2W tak naprawdę, ale to i tak nie ma znaczenia, bo wykorzystałeś z tego pewnie 1/10. Istotniejsza jest charakterystyka wzmaka i liniowy wzrost wydajności prądowej ze wzrostem napięcia na jego wyjściu. Niektóre słuchawki lubią wysoki gain (nie mylić z mocą), bo ma się wrażenie, że grają wtedy dynamiczniej.

Też podłączałem słuchawki do wyjścia wzmaka kolumnowego m.in. he4 i to był ****iany dźwięk - skoczny, ale gładki i mdły, bez faktury. Jak dla mnie ta czynność zarówno teoretycznie jak i praktycznie jest bez sensu.

[Soundman1200]

To prawda z tym Brystonem,ściemniają że tak mocny..a nie jest...

Ale i tak wolę Dt150 lub T1rev2 od Planarów...które niby lepsze ale jak dłużej posłuchać,

to się okazuje że nie są tak uniwersalne ,wykładają się na prostej elektronice...czyli lipa dla mnie.

Edytowane 1 Marca 2017 przez Soundman1200

[crysis94]

Fostexy to akurat wolą więcej mocy przy niższym gainie, najfajniej grały mi po BAL =)

[Soundman1200]

Dynamiki górą dla mnie.... , wolę je od planarów ,Staxów innych cudów,dziwów....a co tam....raz się żyje.

Zaraz mnie zjadą ...co tam...

[Saiya-jin]

DT150 zdecydowanie za dużo basu. Dobre dla bassheadów - choć chyba też nie, bo nie schodzi tak nisko, żeby plomby z zębów wytrząsać.

[Soundman1200]

Dla mnie nawet ciut za mało...ale dzielnie naśladują T1rev2...nieudolnie wiadomo..biedne...

[Perul]

DT150 zdecydowanie za dużo basu. Dobre dla bassheadów - choć chyba też nie, bo nie schodzi tak nisko, żeby plomby z zębów wytrząsać.

Podeślij mi to w gratisie Ci je poprawię - już nawet mam pomysł jak .

[Saiya-jin]

A jak będzie gorzej?

[Soundman1200]

Perul ,Majster forumowy, można być spokojnym...he,he.

Choć ja,za odbieranie basu DT150,wsadzałbym na 2 lata za kratki...

Edytowane 1 Marca 2017 przez Soundman1200

[Perul]

A jak będzie gorzej?

To się moda odwróci - to tylko dodatkowy damping, wygłuszenie i domulające elementy.

[Saiya-jin]

Zacznę chyba odkładać kasę na HD600. Z tego, co czytałem, mogą się nadawać dla mnie. Aune powinno je też pociągnąć. Fostexy wracają do sklepu, a ja na razie będę żył z dt150 (ewentualnie spróbuję jeszcze welurowych padów).

[bakus1233]

Jadą do mnie fostexy th-x00. Założę im pady od 900. Zapowiada się ciekawy pojedynek z th900

[Soundman1200]

Eee, jaki tam pojedynek...tylko jedna runda będzie i szybki nokaut

Choć ciekawy jestem jak odbierzesz średnicę w TH-X00.

[audionanik]

Bakus, przeciez miales do czynienia z th-x00, czyzbys nabywal???

Edytowane 9 Marca 2017 przez audionanik

[bakus1233]

Eee, jaki tam pojedynek...tylko jedna runda będzie i szybki nokaut

Choć ciekawy jestem jak odbierzesz średnicę w TH-X00.

He he th-x00 będą jak ten passat

 

Bakus, przeciez miales do czynienia z th-x00, czyzbys nabywal???

Zgadza się Za pierwszym razem jak mi je pożyczyłeś, to słuchałem z combo fostexa i mi się podobały brzmieniowo, chociaż miały tam jakieś wady.

Za drugim razem po modzie Perula już mi się tak nie podobały, ale też warto zaznaczyć, że słuchałem ich wtedy z myteka, który sam wiesz jak gra

Co do tego, że thx00 są słabsze od TH900 nie mam wątpliwości, ale fajnie będzie bezpośrednio porównać te dwa modele. Ciekawy jestem jak x00 zagrają z okrągłymi padami th900.

 

Aktualizacja 10.03.2017r

Dotarły dzisiaj th-x00. Właśnie sobie porównuje te dwa modele i można zwariować od ciągłego przekładania słuchawek oraz padów

W pewnym sensie słychać podobieństwo, x00 do 900 (w szczególności jak założę pady th900), ale słuchając x00 mam wrażenie, że jest to miniaturowe granie th900.

TH900 mają potężniejszy dźwięk, lepszą barwę (pod tym pojęciem rozumiem, że grają cieplej/lampowo), x00 w porównaniu do 900 można powiedzieć, że nie mają basu, są bardziej poukładane, natomiast th900 jak to audionanik nazwał grają dyskotekowo, ale na poziomie

Więcej detali dźwięku słyszę na TH900, po prostu są to flagowce i jest zaznaczona wyraźna przewaga (w sumie nie ma w tym nic dziwnego, ale w przypadku denonów d600 i d7100 nie było takiej przepaści). Używane 900 są około 3x droższe od x00. Czy warto dopłacać? Moim zdaniem warto. Nie da się powiedzieć czy th900 grają 3x lepiej czy tylko 2 albo 5 ale różnica w dźwięku jak dla mnie jest warta dopłaty, w th900 wszystko jest na najwyższym poziomie, natomiast x00 jak na swoją cenę grają całkiem dobrze, ale nie polecam przesiadki z 900

Edytowane 10 Marca 2017 przez bakus1233

[kommel]

Czy TH900 są równie mało wygodne co X00? Czy to tylko wina padów bo konstrukcja chyba identyczna.

X00 ładniejsze są

[Compton]

A jak prezentuje się środek pasma, też tak z dystansem jak w 9 setkach?

[bakus1233]

Czy TH900 są równie mało wygodne co X00? Czy to tylko wina padów bo konstrukcja chyba identyczna.

X00 ładniejsze są

X00 mają niewygodne pady. Po założeniu tych od 900 wygoda znacznie się poprawia.

 

A jak prezentuje się środek pasma, też tak z dystansem jak w 9 setkach?

Nie ma takiego dystansu jak w 900.

[Soundman1200]

No właśnie , Robert mnie ubiegł z pytaniem o średnicę...

Dla mnie chyba najbliżej grające Fostexy jak słyszałem te TH-X00 i najbardziej miękkie w odbiorze.

Zero ostrości na górze,takie przyjemne miśki...jednak dla mnie aż za miękkie jednak były

Ja potrzebuję krwi i flaków w przekazie żeby mnie ruszyło w pełni

No i scena malutka jak na Fostexy z tej linii...

[bakus1233]

Scena robi się większa na padach th900.

[Soundman1200]

A teraz pytanie za 10 punktów...próbowałeś TH900 z padami od TH-X00?...

[bakus1233]

Próbowałem. Dalej fajnie grają, ale scena robi się mniejsza i bas słabszy.

[Soundman1200]

Widać jak ważne i jak dobre jednak są te pady do TH900/TH600...mimo że szybko się zużywają i ciut za twarde dla niektórych pewnie...

[bakus1233]

Dobry dźwięk th900 to przede wszystkim driver, ale pady i drewno też mają spore znaczenie

[Compton]

Ciekawe jak TH-900 zagrałyby w drewnie od TH-X00?