Skocz do zawartości

HiFiMAN HE-1000 i EF-1000


Mercury

Rekomendowane odpowiedzi

@Soundman, powinieneś zainteresować się nowymi Mr Speakers Ether, ponoć niezłe, ale ktoś "od nas" musi potwierdzić... :) Jest też wersja zamknięta, ktoś pisał, na headfi (niestety), że to najlepsze zamknięte, które słyszał na kandżamie.

 

https://mrspeakers.com/ether/

 

ETHER-sq.png

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat używanych materiałow jest dość ciekawy, ale nie chcę robić ot w tym temacie, bo i tak jest już tu cała masa informacji niezwiązanych z HE1000. Dlatego jak będę miał chwilę to założe o tym osobny temat, tymczasem skrótowo tylko napiszę, że większość producentów na jakimś etapie stosowała BoPET (np. mylar), część z nich także poliimid (kapton). ten ostatni widziałem np. w odinach i sansui ss-100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Mylar nie musi być zły? Zresztą, jak się popatrzy na wykresy pasma przenoszenia, to problemy z równym przenoszeniem wysokich częstotliwości mają słuchawki we wszystkich technologiach wykonania. W sumie mało który model ich nie ma. Pojawiają się tam wyrwy w paśmie albo ostre spadki w okolicach 10kHz.

 

Co do celulozy, itp. - jakoś najlepiej kojarzę głośniki, w których ten materiał został użyty jak baza na niskich i/lub średnich tonach. Słuchawki też potrafią dobrze zagrać, ale zdarzały się numery, że z celulozy był tylko naklejony talerzyk na membranę z tworzywa, np. w Denonach AH-D7100.

 

Sony MDR-R10 miały membranę z biocelulozy powstającą w drodze hodowli specjalnego szczepu bakterii, które ją syntezowały. Podejrzewam, że nigdy wcześniej ani potem nikt tak nie odjechał w temacie wytwarzania membran. :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musi być zły, ale zadania stawiane przed membraną w przetworniku dynamicznym są zupełnie inne niż te w planarnym, ta pierwsza powinna być idealnie sztywnym tłokiem, zawieszona na sprężystym zawieszeniu, a ta druga sztywna być nie powinna, bo jest usztywniona poprzez jej napięcie na obudowie przetwornika, poza tym jest płaska, a znieksztalcenia jej kształtu są minimalne, bo siła ją napędzająca działa równomiernie na całej (elektrostatyczne) lub prawie całej (ortodynamiczne) powierzchni. Stąd z resztą nazwa izo- bądź orto- dynamiczne. Za to przetwornik dynamiczny, napędzany cewką umieszczoną na karkasie jest podatny na zniekształcenia membrany, im dalej od cewki i zawieszenia tym bardziej.

w skrócie, charakterystyka mylaru sprawia że jest bliski ideału na planary, i daleki od niego w dynamikach, a stosowany jest w głownej mierze z uwagi na prosty proces produkcji i niewielkie koszty.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@Soundman, powinieneś zainteresować się nowymi Mr Speakers Ether, ponoć niezłe, ale ktoś "od nas" musi potwierdzić... Jest też wersja zamknięta, ktoś pisał, na headfi (niestety), że to najlepsze zamknięte, które słyszał na kandżamie.

 

najlepsze wogóle czy najlepsze dla niego ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

@Soundman, powinieneś zainteresować się nowymi Mr Speakers Ether, ponoć niezłe, ale ktoś "od nas" musi potwierdzić... Jest też wersja zamknięta, ktoś pisał, na headfi (niestety), że to najlepsze zamknięte, które słyszał na kandżamie.

 

najlepsze wogóle czy najlepsze dla niego ? :)

 

Dla niego najlepsze w ogóle. :)

Edytowane przez majkel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie te słuchawki poza TH900 mają mylarowe membrany, które zniekształcają przy wysokich częstotliwościach, i są ogólnie bardziej krzykliwe niż fostexowa bioceluloza. Stąd różnica. A o tej tesli tak piszę informacyjnie, bo czasami mam wrażenie że rozpatruje się ją jako osobny typ przetwornika, podczas gdy różnice są minimalne, a właściwie nie ma ich wcale, inne ostrzejsze, szybsze brzmienie to pochodna zwiększonej "siły" magnesu.

Nie wiem czy trochę nie generalizujesz. Obiło mi się o uszy, że ortodynamiki czy dynamiki z magnesami neodymowymi (np. Philipsy) też mają duże siły. Te z większymi przetwornikami również powyżej 1tesli. No i wśród orto góra jest często łagodna (np. Yamahy), a wśród neodymowców zdarzają się z górą nie tak przeniklwią jak HD800,T1 (Fidelio X1).

 

To prawda, ale wiadomo o co chodzi jak się pisze...czy to T90,T70, AKG812, T1....to wszystkie grają dosyć przenikliwie, super detalicznie ale podobnie, można znaleźć wspólny mianownik.

Ciekawe wnioski :) Jeszcze musisz sprawdzić Nighthawki i LCD4 ;)

 

 

fostexowa bioceluloza

Czyli i zatem oraz wszem i wobec - jeśli chcieć zrobić słuchawy a'la MDR-R10 to szybciej na bazie TH600/900 niż Denonów.

 

EDIT: Głupotę palnąłem, Fostexy w tym kierunku są już robione.

 

Chodzi Ci o TH-X00? 350x263px-LL-a6f1b454_IMG_8328.jpeg

 

 

Tesla to jest jednostka natężenia pola magnetycznego, nie ma czegoś takiego jak technologia "tesla". Tak łopatologicznie to to po prostu ładna handlowa nazwa na większy magnes ;p

Dokładnie. Tylko Beyerdynamic sobie wymyślił, by używać tej nazwy tak marketingowo.

 

Sony MDR-R10 miały membranę z biocelulozy powstającą w drodze hodowli specjalnego szczepu bakterii, które ją syntezowały. Podejrzewam, że nigdy wcześniej ani potem nikt tak nie odjechał w temacie wytwarzania membran. :)

Racja, ale oczywiście dzisiejsze przetworniki z tego materiału też są robione przez bakterie. W końcu to BIOceluloza.

 

 

Co do Ether C to czytałem tylko jedną opinię na headfi do tej pory, odrzuciło mnie jak wyczytałem, że są chudo grające. Ale wygląd to bez wątpienia robi wrażenie.

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że generalizuje, bo Nighthawki są absolutnym zaprzeczeniem ostrej przenikliwej góry, bo po raz kolejny - biocelulozowa membrana i specyficzne strojenie. Bioceluloza ma taką właściwość że sama w pewnym stopniu wytłumia rezonanse i zniekształcenia harmoniczne, stąd "łagodniejsze" brzmienie.

Na chwilę obecną praktycznie nie stosuje się w słuchawkach, nawet tych najtańszych, magnesów innych niż neodymowe. W starych yamahach i ich klonach były magnesy ferrytowe (sitka z maszynki do mielenia mięsa), przy stosowaniu takich magnesów gęstość strumienia magnetycznego była niższa, stąd bardzo niska skuteczność tych słuchawek. O tym że detaliczność i wyraźna góra jest pochodną siły magnesów napisałem dlatego, że dzięki temu nawet przy niewielkich prądach płynących przez cewkę, może ona poruszać się:
Z dużą prędkością (szybkość, detaliczność)

Błyskawicznie zmieniać kierunek (bardzo wysokie parametry ADSR, czasami przez to także "suchość" dźwięku)

Oczywiście oba parametry wpływają na podobne rzeczy, powodują także trudniejsza implementację drivera.

Jest to sytuacja podobna do takiej, która miałaby miejsce po zmniejszeniu masy membrany.

 

Polecam przy okazji pooglądać wykresy CSD i wykresy zniekształceń harmonicznych dla przykładowo beyerow T1 i Nighthawkow. Widać ze tesla Beyera dzwoni jak cholera powyżej 2kHz.
http://goldenears.net/board/files/attach/images/145626/492/167/04.CSD_Beyerdynamic_T1.png - T1
http://www.superbestaudiofriends.org/index.php?attachments/nh-csd-png.192/ - Nighthawk

 

Ale to już na prawdę koniec OT z mojej strony, przepraszam moderacje za konsekwentne pisanie w tym temacie technicznych pierdół, postaram się dzisiaj założyć temat dotyczący przetworników i materiałów na nie używanych, i wpływu tego na dźwięk, tylko ze to temat rzeka, i pisanie zabierze mi sporo czasu, być może będę miał trochę poślizgu ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Soundman1200

@Soundman, z jakich wzmacniaczy słuchałeś HE1000?

 

@Michauczok, napisz proszę jakich tworzyw używają lub używali do produkcji membran producenci słuchawek magnetostatycznych oraz elektrostatycznych (Audeze, HiFiMan, Stax, Sennheiser, Koss, Yamaha, Sansui).

Miałem tylko Little Dota VI+ z HE1000, albo aż. Bardzo fajnie to grało po torze zbalansowanym.

Znając już co potrafi Headonic ,nie dziwię się Jarkowi ze taki zachwycony u siebie z takim połączeniem Headonic + HE1000.

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A co może konkurować z HE1000?....Chyba mało co jak na razie.

Może te LCD4 i pewnie Abyssy...

Cenowo w sensie? Bo w cudowne właściwości nie uwierzę, póki nie posłucham.

 

No właśnie. Mnie takie pytanie się nasuwa: czy obecnie produkowane słuchawki od kwoty około 5tysięcy są gorsze od tych za 10 czy 20 tysięcy.. czy raczej te droższe oferują inny styl brzmienia.

Jest podsumowanie Bigsound, czyli kilku entuzjastów audio (zaawansowanych i mniej) zaproszonych przez Tylla na całodzienne odsłuchy kilku flagowców i ampów:

http://www.innerfidelity.com/content/big-sound-2015-finale-headphones#xw0UpdcUPIiUHpct.97

 

Takie słuchawki podobały się najbardziej uczestnikom (3punkty za 1 miejsce, 2 za drugie, 1 za trzecie):

"12 points: Sennheiser HD 800 (modified)

10 points: HiFiMAN HE-1000

7 points: Stax SR-009

4 points: Audeze LCD-3

3 points; 3-way tie: Enigmacoustics Dharma; Mr. Speakers Ether; Stax SR-007

1 point: Audio Zenith PMx2

0 points: JPS Labs Abyss"

 

Abyssy jak widać coś zwolenników nie znalazły mimo ceny :P

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, ja po odsłuchu Ultrasone 5,HE1000 to już wiem że nie zawsze te najdroższe słuchawki oferują coś wyraźnie lepszego.

Bardziej trzeba na to patrzeć jako na inne granie, swój sposób prezencji muzyki , nie koniecznie lepiej a inaczej...

Mając słuchawki za 5tys i sięgając po takie za 10/15tys można by się spodziewać poprawy w każdym zakresie a często jest nawet gorzej.

Wydaje się to proste...dajcie nam lepszego basu, żywszą średnicę, czystą i przejrzystą górę....wielką scenę itd.

Jednak już te słuchawki z zakresu 5/8tys oferują tak dużo że wcale nie potrzeba przechodzić na te najdroższe.

Wystarczy skupić się na dobrym torze, lekko zmodować dane słuchawki i na tym poziomie spokojnie zostać.

Edytowane przez Soundman1200
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to właśnie jest. Nie oczekujcie, że Was słuchawki rozniosą tylko dlatego, że są 2-3x czy też 20x droższe. Ja dla przykładu dużo bardziej wolę dźwięk serwowany z DT150 + welur niż Ultrasone Ed.5 Limited, a to różnica w cenie praktycznie 25-30 krotna.

 

HE-1000 bardzo mi się spodobały, ale serwują dźwięk inny niż jakaś moja wewnętrzna referencja, którą znalazłem w SR-009. Stąd uważam HE-1000 tylko za świetne słuchawki. Fakt, że są drogie. Niemniej ja nie opuszczam mojego pułapu słuchawek do 1000zł w najbliższym czasie, bo mimo wszystko już tutaj dzieje się dużo, a te wszystkie high-endy są według mnie nieopłacalne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności