Skocz do zawartości

AudioQuest NightHawk


Inszy

Rekomendowane odpowiedzi

Spoko, kwestia czasu. Jak im trochę tego carbonu zejdzie to pady też zaczną sprzedawać. Mi po zmianie źródła i ampa już się tak nie pali do welurów, teraz nawet ciemne realizację brzmią świetnie.

@audionanik masz jeszcze soloista?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, kwestia czasu. Jak im trochę tego carbonu zejdzie to pady też zaczną sprzedawać. Mi po zmianie źródła i ampa już się tak nie pali do welurów, teraz nawet ciemne realizację brzmią świetnie.

@audionanik masz jeszcze soloista?

Dzisiaj wysłałem do nowego Pana (John Belushi ;)).

Miałem iść w górę w Bursona, ale mam już tego całego audio trochę powyżej dziurek w uszach...no i w dodatku zostałem opętany przez Mojo :ph34r:, więc zaraz cały mój tor idzie pod młotek.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pora na melduneczek.

Dwa dni po tej akcji http://forum.mp3store.pl/topic/123268-audioquest-nighthawk/?p=1385916 , zadzwoniła do mnie miła pani z Audio Klanu i powiedziała, że w związku z długim okresem oczekiwania na głośniczek do NH, mój uszkodzony egzemplarz zostanie wymieniony za darmo; mi zostanie tylko koszt wysyłki do producenta (przypominam, że to nie była akcja w ramach gwarancji - spalenie przez wzmak, więc miły gest :)). No i hołki będą do odebrania jutro lub pojutrze w krakowskim Top Hifi - tyle dobrych wieści (dla mnie). Złe są takie, że AudioQuest nie przewiduje, póki co, sprzedaży nowych padów osobno, jako akcesoria :(, a miało być tak pięknie...

O rany, i znowu wygrzewanie 300h by dobrze zagrały... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Spoko, kwestia czasu. Jak im trochę tego carbonu zejdzie to pady też zaczną sprzedawać. Mi po zmianie źródła i ampa już się tak nie pali do welurów, teraz nawet ciemne realizację brzmią świetnie.

@audionanik masz jeszcze soloista?

Dzisiaj wysłałem do nowego Pana (John Belushi ;)).

Miałem iść w górę w Bursona, ale mam już tego całego audio trochę powyżej dziurek w uszach...no i w dodatku zostałem opętany przez Mojo :ph34r:, więc zaraz cały mój tor idzie pod młotek.

Mojo jest bardzo fajne, ale burson to dla mnie poziom wyżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzę Ci z pomocą w tych ciężkich chwilach zwątpienia audionaniku:

 

Conductor Air :D

Jak dla mnie chord, to rewolucja w dziedzinie tworzenia dźwiękowej rzeczywistości na podstawie cyfrowej instrukcji. Ta filozofia kreowania analogowego dźwięku do mnie dociera jak żadna inna. No i Rob Watts gra z chorda na hołkach ponoć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

lolmanolo, no teraz to by się zgadzało, ale napisałeś, że burson lepszy niż mojo, a raczej powinno być burson + dac.

Z moich obserwacji wynika, że źródło ma mniejsze znaczenie niż amp.

 

 

To chyba zależy jakie słuchawki podepniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz na myśli odpowiednie wysterowanie to nawet w przypadku łatwych do napędzenia większe różnice odczuwałem zmieniając ampa niż źródło. Trochę to dziwne zważywszy, że amp powinien tylko wzmacniać, ale może po prostu źródło trudniej zepsuć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przychodzę Ci z pomocą w tych ciężkich chwilach zwątpienia audionaniku:

 

Conductor Air :D

Jak dla mnie chord, to rewolucja w dziedzinie tworzenia dźwiękowej rzeczywistości na podstawie cyfrowej instrukcji. Ta filozofia kreowania analogowego dźwięku do mnie dociera jak żadna inna. No i Rob Watts gra z chorda na hołkach ponoć ;)

 

w świecie cyfrowej chropowatości, mojo jest odbierane jako gładkie i przez to słabe - hehe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak dla mnie chord, to rewolucja w dziedzinie tworzenia dźwiękowej rzeczywistości na podstawie cyfrowej instrukcji. Ta filozofia kreowania analogowego dźwięku do mnie dociera jak żadna inna. No i Rob Watts gra z chorda na hołkach ponoć ;)

 

w świecie cyfrowej chropowatości, mojo jest odbierane jako gładkie i przez to słabe - hehe :)

 

No gładkie, ale jakie DOKŁADNE!!!! i ta głębia przekazu...ech - szkoda, że tego nie słyszą, a wolą cyfrowe śmieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz na myśli odpowiednie wysterowanie to nawet w przypadku łatwych do napędzenia większe różnice odczuwałem zmieniając ampa niż źródło. Trochę to dziwne zważywszy, że amp powinien tylko wzmacniać, ale może po prostu źródło trudniej zepsuć?

Po prostu amp narzuca ci swoją charakterystyke co może bardziej pasowac danym słuchawkom.

 

Wysłane z mojego XT1572 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Colorflaje c4 i c10 słyszał? Coś czuje że podpasują Ci i to srogo :)

Nie jestem dapowcem, ale kilka grajków obiło mi się o uszy; na pewno dwa wysokie AK i jakieś colorfaje też, modeli nie pamiętam, bo się nie interesowałem. Żaden mnie nie nie zaintrygował, ot takie tam plumkanie raz lepsze, raz gorsze; mojo zaś to zupełnie nowy rozdział w audio (ale batryjka musi być naładowana na full).

Tak se nawiążę do bohatera tematu - czekam niecierpliwie na odsłuch duetu mojo-NH :).

Może jeszcze kiedyś się pochylę mocniej nad wysokimi kolorflajami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli masz na myśli odpowiednie wysterowanie to nawet w przypadku łatwych do napędzenia większe różnice odczuwałem zmieniając ampa niż źródło. Trochę to dziwne zważywszy, że amp powinien tylko wzmacniać, ale może po prostu źródło trudniej zepsuć?

Po prostu amp narzuca ci swoją charakterystyke co może bardziej pasowac danym słuchawkom.

 

Wysłane z mojego XT1572 przy użyciu Tapatalka

Tu nawet nie chodzi o to czy mi pasuje czy nie tylko o różnice, których zauważam więcej zmieniając ampa niż źródło i dotyczy to każdych z moich słuchawek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak dla mnie chord, to rewolucja w dziedzinie tworzenia dźwiękowej rzeczywistości na podstawie cyfrowej instrukcji. Ta filozofia kreowania analogowego dźwięku do mnie dociera jak żadna inna. No i Rob Watts gra z chorda na hołkach ponoć ;)

 

w świecie cyfrowej chropowatości, mojo jest odbierane jako gładkie i przez to słabe - hehe :)

No gładkie, ale jakie DOKŁADNE!!!! i ta głębia przekazu...ech - szkoda, że tego nie słyszą, a wolą cyfrowe śmieci.

a mojo to z drewna i kory zrobiony a nie ze scalaków...

 

mojo po pierszym wow... nudził, mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a mojo to z drewna i kory zrobiony a nie ze scalaków...

O cholerka, tak właśnie myślałem. To nieprawda???

Czyli im gorsze/gorzej zaimplementowane scalaki tym lepiej?

 

 

mojo po pierszym wow... nudził, mnie

 

Wiem, wiem, musi być darcie ryja inaczej nuda panie :D.

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Jak dla mnie chord, to rewolucja w dziedzinie tworzenia dźwiękowej rzeczywistości na podstawie cyfrowej instrukcji. Ta filozofia kreowania analogowego dźwięku do mnie dociera jak żadna inna. No i Rob Watts gra z chorda na hołkach ponoć ;)

w świecie cyfrowej chropowatości, mojo jest odbierane jako gładkie i przez to słabe - hehe :)
No gładkie, ale jakie DOKŁADNE!!!! i ta głębia przekazu...ech - szkoda, że tego nie słyszą, a wolą cyfrowe śmieci.

a mojo to z drewna i kory zrobiony a nie ze scalaków...

 

mojo po pierszym wow... nudził, mnie

 

 

Może i nudzi, ale mnie po ponad roku użytkowania wreszcie w sprzęcie nic nie denerwuje i ciągle się zachywcam. Jak mi coś nie pasuje to ergonomia, tzn. chciałbym, żeby był bardziej stacjonarny, bo tak go używam tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mimo wszystko twoje porównanie było nietrafne, bo Mojo gra jako całość, nie da rady odróżnić tam sekcji DAC-a od sekcji wzmacniającej na wyjściu. Twoim zdaniem DAC w Mojo i tych, których używałeś w porównaniu nie różnią się za bardzo, a to jest błędne założenie.

Na podstawie moich dotychczasowych doświadczeń sekcja wzmacniacza ma większy wpływ na charakter/jakość dźwięku, dlatego pozwoliłem sobie na takie uproszczenie.

Inna sprawa, że jak kiedyś porównywałem to bardziej od mojo podobał mi się idac2.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności