AudioQuest NightHawk

[audionanik]

 

 

Czytam ten wątek, i coraz bardziej się utwierdzam, że "miłośnicy" AQNH to jacyś (bez obrazy) straszni masochiści

Mi natomiast coraz bardziej sie wydaje, ze "hejterzy" AQNH kompletnie (tez bez obrazy) odlecieli w swoim sluchawkowym swiecie i zapomnieli jak muzyka brzmi na zywo.

 

na żywo - jakoś szczególnie - bez prądu czy jak? bo koncerty komercyjne to żadna referencja

 

jeżeli koncert dżezowy ma brzmieć jak na nh to ja dziękuję ..

 

Jeśli chodzi o takie występy w małych klubach i knajpach (tak w okolicach 100 - 200m² ), wypełnionych publicznością, to zaliczyłem ich trochę, jak się jeszcze szlajałem po krakowskich piwniczkach. To co słyszę na NH jest prawie wypisz wymaluj tym co słyszałem tam. Kapele grające na krakowskim Kazimierzu "do kotleta" też brzmią jak na Hołkach (a raczej na odwrót). NH trochę tylko ciemniej na średnicy, ale też nie zawsze.

Jedyną bolączką jest ten przewalony wysoki bas, ten zakres faktycznie odstaje od rzeczywistości - czekamy na nowe pady

Edytowane 22 Lipca 2016 przez audionanik

[gabler]

U mnie już nie ma przewalonego basu na kablach od hd 477 powtażam duża w tym zasługa kabli oj duża

[Soundman1200]

U mnie już nie ma przewalonego basu na kablach od hd 477 powtażam duża w tym zasługa kabli oj duża

Ciekawe, a jak z resztą pasma, z nowym kablem jest tak samo, nie traci średnica, góra?

[gabler]

Całe pasmo zyskuje na balansie tonalnym ,kabel od hd 477 to nie jest jakiś wybitny twór jakościowy i to słychać,poprostu jest na nim mniej mikrodetali niż na oryginalnym .To jest inny dżwięk dla mnie o wiele przyjemniejszy bardziej naturalny,widać ,że można z tych słuchawek jeszcze sporo wyciągnąć.nie rozumiem ludzi którzy nie słyszą różnic w kablach może mają mało wyrafinowane tory ,nie wiem...

[Gość]

Słuchaweczki ciekawe, ale narazie robię unfollow, co o nich myślę opisałem u siebie. Miłego weekendu !

[hibi]

Słuchaweczki ciekawe, ale narazie robię unfollow, co o nich myślę opisałem u siebie. Miłego weekendu !

próbka brzmienia nh na tle konkurencji to jakaś masakra, wyciągnąłeś je z futerału jak nagrywałeś?

[Soundman1200]

Pięknie, Jazzik wreszcie gra jak należy, góra ostrzejsza i wyraźna, talerze perkusji metalicznie brzmiące...

Czyżby niedługo przesilenie?....Dopiero 135h na liczniku..

[Gość]

Tak. Z nimi tak jest że najlepiej sie ich słucha nie porównując z innymi. Sami właściciele to sygnalizowali

[audionanik]

Całe pasmo zyskuje na balansie tonalnym ,kabel od hd 477 to nie jest jakiś wybitny twór jakościowy i to słychać,poprostu jest na nim mniej mikrodetali niż na oryginalnym .To jest inny dżwięk dla mnie o wiele przyjemniejszy bardziej naturalny,widać ,że można z tych słuchawek jeszcze sporo wyciągnąć.nie rozumiem ludzi którzy nie słyszą różnic w kablach może mają mało wyrafinowane tory ,nie wiem...

49pln? Przy takiej mikrocenie nie ma prawa przenosić mikrodetali...

Używanie tutaj "mikro", jako przedrostka jest passe; a nawet grozi zjepką.

[hibi]

Tak. Z nimi tak jest że najlepiej sie ich słucha nie porównując z innymi. Sami właściciele to sygnalizowali

wiesz, nie porównując to i na CALach można zakończyć przygodę za 1/10 ceny nh

[audionanik]

Zakończyć przygodę można zawsze, kiedy się tylko komuś zachce i z czymkolwiek na uszach się komuś zachce.

[manuelvetro]

Zakończyć przygodę można zawsze, kiedy się tylko komuś zachce i z czymkolwiek na uszach się komuś zachce.

Wszyscy tak mówią, ale komu się udało?

[majkel]

 

Zakończyć przygodę można zawsze, kiedy się tylko komuś zachce i z czymkolwiek na uszach się komuś zachce.

Wszyscy tak mówią, ale komu się udało?

 

Nie wiem czy to już to, ale po kilku latach podróży po modelach słuchawek, wróciłem do takiego kupionego prawie 9 lat temu, w troszkę innej odmianie.

[audionanik]

 

Zakończyć przygodę można zawsze, kiedy się tylko komuś zachce i z czymkolwiek na uszach się komuś zachce.

Wszyscy tak mówią, ale komu się udało?

 

Podobno właścicielom premiumów od Beyera . Ale kto wie, ile w tym negowania mody na co-raz-to-lepsze nauszniki, pewnego zmęczenia tym pędem nie wiadomo gdzie, a ile prawdziwej oceny ich jakości brzmienia.

 

Nie wiem czy to już to, ale po kilku latach podróży po modelach słuchawek, wróciłem do takiego kupionego prawie 9 lat temu, w troszkę innej odmianie.

 

 

 

Czy można nas już zaliczyć do hipsterów?

Edytowane 23 Lipca 2016 przez audionanik

[majkel]

Audionanik, my jesteśmy już na tym etapie (życia), kiedy się gada, że kiedyś wszystko było lepsze.

 

Podobno właścicielom premiumów od Beyera . Ale kto wie, ile w tym negowania mody na co-raz-to-lepsze nauszniki, pewnego zmęczenia tym pędem nie wiadomo gdzie, a ile prawdziwej oceny ich jakości brzmienia.

Wszystko, co napisałeś. Tu nie ma "albo" - ocena brzmienia + zmęczenie/znużenie/utrata wiary w cud kolejnych nowości + rozbawienie polityką cenową zwłaszcza producentów-nuworyszy + wrodzona tendencja do kontestacji owczych pędów i robienia jak "wszyscy".

[audionanik]

Audionanik, my jesteśmy już na tym etapie (życia), kiedy się gada,

 

Uff..przez chwilę przeraziłem się, że inaczej zakończysz zdanie

"....że kiedyś wszystko było lepsze."

ale tak też nie brzmi zbyt dobrze

[Soundman1200]

No to się chyba zaczyna to lepsze granie Hołków

Dwa dni temu próba posłuchania J.Williamsa i jego kawałków ze Star Wars to była porażka, oddalony,przymglony,

mało wyraźny przekaz. Trąbki i skrzypce to jak za kocem brzmiały, ani potęgi ani charyzmy wielkiej orkiestry!

A dzisiaj załączam z ciekawości i szok jaka poprawa ,wyraźnie ,czysto,dźwięcznie, ostra góra,skrzypce wwiercają się w mózg

swoją przenikliwością...takie granie to ja rozumiem! ...140h wygrzewania...

[audionanik]

A może to prawda z tym odpoczywaniem włokien biocelulozy

Ja tam wiem, że póki co hołków nie oddam ze względu na górę. Jest czyściutka, zróżnicowana barwowo właściwie dla każdego instrumentu, punktowa i naturalna.

Delikatniejsza niż w dt880, mniej wyrywna i dosadna, ale beyerowska stajnia musi jeszcze duuużo ćwiczyć w kwestiach jakości i rozdzielczości tego zakresu.

Choć nie ukrywam, że beyer dobrze pożenił górę ze średnicą i lewituje najczęściej ponad granicą jakości, poniżej której mnie drażni.

Mam problem ze słuchaniem Jopkowej na na bd 880 - cssscfffccsffsscs pojawia się takie samo i na talerzach i na głoskach Królewny. Kijowa realizacja? Na hołkach tak nie ma. Gdzie jest prawda?

[folab]

Jopkowa na NH to jest to !

Edytowane 23 Lipca 2016 przez folab

[Soundman1200]

Z M.Jopek tak już jest,na mało których słuchawkach dobrze brzmi, na T1 rev2 było ok.

[audionanik]

Z M.Jopek tak już jest,na mało których słuchawkach dobrze brzmi, na T1 rev2 było ok.

Oj nie bałdzo, nie bałdzo

Ale znowu Joshua Bell (najlepszy skrzypek na Świecie?), którego ostatnio odkrywam po raz kolejny - na bajerach po prostu super!!! I to lepiej na 880 600łom niż na t1v2

[majkel]

 

Z M.Jopek tak już jest,na mało których słuchawkach dobrze brzmi, na T1 rev2 było ok.

Oj nie bałdzo, nie bałdzo

Ale znowu Joshua Bell (najlepszy skrzypek na Świecie?), którego ostatnio odkrywam po raz kolejny - na bajerach po prostu super!!! I to lepiej na 880 600łom niż na t1v2

.

Edytowane 23 Lipca 2016 przez majkel

[audionanik]

Majkel więcej mnie już nie pytaj czemu uparłem się na wersję 600ohm zamiast np 250 - pomiary nie zostawiają złudzeń, mają ze wszystkich wersji najlepszą odpowiedź na sygnał prostokątny i nie tylko.

...i nie jedz tyle kukurydzy, bo się udławisz.

[majkel]

Ja nie chciałem nic pytać. Czekam na dalsze takie wpisy po prostu. Skrzypce to złożony harmonicznie instrument i nie potrzeba im dekoracji dorysowywanych drżącym piórem T1 v2.

[audionanik]

Ja nie chciałem nic pytać. Czekam na dalsze takie wpisy po prostu. Skrzypce to złożony harmonicznie instrument i nie potrzeba im dekoracji dorysowywanych drżącym piórem T1 v2.

Wężykiem!

Jak mawiał Kobuszewski do Gołasa