Skocz do zawartości

Test DAC/AMP Hegel HD12 DSD


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

Ale co Ci da informacja, że jakiemuśtam recenzentowi jakiśtam DAC sprawił przyjemność z odsłuchów? To, że mu się podoba, nie znaczy, że i Tobie podejdzie. Lepiej przeczytać ogólnei jak dany DAC brzmi i jak masz jakieśtam osłuchanie to będziesz w stanie chociaż przefiltrować sprzęty, które mogą Ci podejść, od tych, które raczej Ci się nie spodobają. Łatwiej wtedy skupić się na możliwości odsłuchu tych pierwszych. Przynajmniej ja tak to widzę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karmazynowy, ja tego nie neguję, ależ skąd.

 

Powtórzę jednak za klasykiem :

 

"Między zdrowym rozsądkiem, a szaleństwem, istnieje tylko cienka, czerwona linia " ;)

 

sorry za off...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że nie, przedstawiam tylko swój punkt widzenia na to. :) Może się okazać, że w recenzji Heglów wszyscy czerpali przyjemność z odsłuchów, a prawda jest taka, że po prostu dobrej płyty słuchali. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież na poprzedniej stronie michbest napisał, że odsłuch jest przyjemny na HD12. :)

Ale ogólnie to ja również dostrzegam, co coraz częściej ludzie w rozmowie o sprzęcie pomijają termin "muzykalność". Wygląda to tak, jakby wzmacniacz miał mieć jedynie dużą moc do wysterowania kolumn, a dac być maksymalnie rozdzielczy.

W dakach problem polega też na tym, że różnice są stosunkowo niewielkie, ale słuchający i piszący je wyolbrzymiają. I tak np. tu okazuje się, że HD12 jest ciepły, więc HD11 już mniej, ale np. na Audiostereo w podsumowaniu porównania HD11 i HD20 ktoś pisze, że HD11 dobry, gdy trzeba ocieplenia, a HD20 neutralny, raczej suchy. Znane porównanie na head-fi HD20 i mdaca - gość pisze, że HD20 to takie romantyczne granie względem m-daca, czyli m-dac techniczny, mało muzykalny. Niedawno ktoś na AS dla odmiany podał, że m-dac to bardzo analogowy dźwięk, czego brakuje nowemu marantzowi HD-dac1. Gdybyśmy to zebrali do kupy, to musiałoby znaczyć, że HD12 jest tak ciepły, że aż gorący, a HD-dac1 nie da się słuchać.

Wracając do HD11, zapewne nie jest perfekcyjnie neutralny, ale jego całościowe odejście od neutralności i tak jest mniejsze niż głównych popularnych konkurentów, okrzyczanego Stream Magica 6 (co do wyższego środka) i M-daca co do góry (przynajmniej na sofcie, na którym ja go słyszałem). Na słuchawkach pewnie łatwiej wychwycić różnice, imho.

HD11 właśnie, i ogólnie hegle, na tle konkurencji są postrzegane nie bez podstawy jako dające naturalną przyjemność ze słuchania, muzykalne.

Z tym HD12 to rzeczywiście ciekawe. Michbest - a co było źródłem (usb czy np. caox) i czy HD12 było nowe, czyli niewygrzane, ile chodziło?

 

Co do testów. Wprawdzie po francusku, ale można użyć translatora. Tu sporo wykresów dot. HD11: http://www.hdfever.fr/2012/10/29/test-dac-hegel-hd11/

Na temat uprzywilejowania wyższego środka można też przeczytać w jednej z polskich recenzji: http://www.mojeaudio.pl/images/stories/2013_06_03_akt/AV_HegelHD11.pdf

Edytowane przez Rotgut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może między DACami z wyższej półki różnice bardziej wynikają z samego ich charakteru, technicznie pewnych rzeczy się nie przeskoczy, a tam raczej nie ma miejsca na jakieś kompromisy.

 

Mam nadzieję usłyszeć sporą różnicę między Stonerem a Arcam rDACiem, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak mnie nie stac, a jest to przeciez nasze hobby to warto od czasu do czasu przestawic swoje ucho na cos innego niz mamy w domu. Ja nie gdybam jak graja dac'i z wyzszej polki. Poprostu biore wzmak pod pache ze zrodlem i kablami do salonu i slucham. Ostatnio tak sobie sluchalem lumina s1. I to jest ocieplone, "analogowe" granie, a nie jakis hd12.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hegla HD11 porównywałem do mojego dwa razy tańszego Schiit Bifrost,HD11 był pod każdym względem troche lepszy to znaczy pełniejszy ,dokładniejszy ,sporą różnice robiła wymiana bezpiecznika,na korzyść naturalnie.Mimo wszystko dla mnie te różnice nie czyniły HD11 dwa razy lepszym ,jeżeli wymieniać urządzenie to na takie które jest zdecydowanie lepsze ,czyli musiało by być nie dwa a trzy razy droższe ,oczywiście tyle bym nie dał ,ale zawsze można coś odkupić na Allegro.


Marcin,pewnie wiesz że "ciepłe" granie ma nie wiele wspólnego z graniem ''analogowym ".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źródła obecnie nawet te tanie są na tyle dobre że nie można oczekiwać iż to dwukrotnie droższe będzie dwukrotnie lepsze. Przykładowo Xonar DX za 200zł nie jest 5 krotnie gorszy od Valaba którego miałem. Można doszukiwać się niuansów że bas jest taki że średnica siaka ale jednym słowem Xonar gra cyfrowo, Valab analogowo natomiast dźwięk Hegla okresliłbym jako organiczny - nie brzmi cyfrowo czy wymuszenie nazbyt technicznie ale też nie ma problemów z rozdzielczością czy uciętą górą. Gdyby liczyć sensownie to Xonar który jest 30 krotnie tańszy od hegla powinien trzeszczeć, piszczeć, dawać dźwięk mono i kopać prądem. Nie da się okreslić na ile % takie czy inne źródło jest lepsze natomiast powiem tak. Xonar to dobre źródło bo jest dobre i tanie. Nie można mu wytknać że jest spartolony w jakimś aspekcie. Słuchając jednak na stosunkowo jasnych czy neutralnych słuchawkach dla mnie taki dźwięk jest męczący. Hegel natomiast pomimo dobitności dźwięku, wyciągania detali, smaczków i planktonu męczący nie jest. Do tego genialne buduje scene i nawet na moich lambdach które mistrzami gradacji planów nie są to słychać. Na kolumnach musi to robić piorunujące wrażenie. Czy hegel jest 30 krotnie lepszy? Nie. Czy hegel jest chociaż 2 krotnie lepszy? Nie. Czy hegel jest lepszy aby wydać o 2800zł więcej? (kupiłem z drugiej ręki). Moim zdaniem stanowczo tak. Ktoś może mieć inne zdanie i uwazać że nie warto i w pełni to rozumiem.

Edytowane przez Spawn
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w 100%. Ponadto jest tak, że od pewnego momentu płacimy już nie tyle za obiektywną lepszość, co za dopasowanie cech urządzenia do naszego systemu i naszego widzimisię. Jeden lubi tak, drugi siak. Dlatego ja nigdy nie mówię, że coś jest totalnie do d... brzmieniowo, bo to tylko (znów) tylko moje widzimisie. Totalne buble zdarzają się rzadko na pewnym poziomie (po prostu nie mówię o chińskich kablach za dwa złote).

Aha, czy prawdą jest, że po xlr-ach jakościowo hegle grają znacznie lepiej względem rca? Nie mam w moim wzmaku xlr, stąd sprawdzić nie mogę. Bodajże Marcin pisał tak gdzieś o HD20. Czy te porównania, które robiliście były na xlr-ach, czy rca?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj wzmak lampowy ma tylko rca. Kiedys jak mialem h200 to porownywalem rca do xlr i nie slyszalem roznicy, oprocz tego ze gralo troche glosniej na xlr, ale to wynika tylko z roznych poziomow napieciowych na tych wyjsciach. Natomiast kabel zasilajacy jak najbardziej wplywa na jakosc grania. Do hd20 polecam sprobowac harmonixa xdc2 koniecznie na rodowanych wtykach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Ale dokładnie tu pisałeś: http://www.audiostereo.pl/klub-hegel_92363.html/page__st__1380 - Moj HD20 po RCA takze gral slabo, dopiero po XLR bylo super.

Więc jak to w końcu jest. Chyba że potem w końcu uznałeś, tak jak napisałeś powyżej. Sugestia co do kabla jest ok. ale mój poziom szaleństwa jeszcze nie osiągnął takiego stopnia, by płacić za kabel pół wartości urządzenia. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie pozniej zweryfikowalem swoj poglad na tym samym drucie w wersji xlr i rca. Poziom napieciowy na wyjsciu sie rozni i w pierwszym momencie moze sie wydawac ze jest lepiej, a niestety jest tylko glosniej.

 

Xdc2 nie kupilem nowego. Uzywka jest warta 1500zl wiec nie jest to cena dac'a.

Edytowane przez MarcinGD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mały zawód: niestety ale HD11 nie posiada kontroli głośności. :(

 

Może jakoś to przeżyjesz. ;) A poza tym jak wrażenia?

 

 

Za krótko, żeby coś powiedzieć przy źródłach potrzebuję kilka tygodni, żeby stwierdzić jak to gra. Chodziło mi o to, że bez kontroli głośności średnio nadaje się jako źródło do monitorów aktywnych.

 

Tak czy siak jest bardziej neutralny niż myślałem, że będzie. Basu w sam raz, zaskakująco dobra szczegółowość i bdb dynamika. Mieszane uczucia co do średniego pasma. A, i nie stwierdziłem atakujących, ostrych talerzy na 1 planie.

Edytowane przez Karmazynowy
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności