Skocz do zawartości

Seriale


deadmau52

Rekomendowane odpowiedzi

Skończyłem Tulsa King - kozak serial 👍Takie trochę pomieszanie Soprano, Yellowstone, Ozark i Sons of Anarchy :) Dla mnie bomba! Mocne 8/10. Nie mogę się doczekać kontynuacji. Oby tylko tego nie spieprzyli, bo jest duzy potencjał. 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem udostępnione 9 odcinków (cały pierwszy sezon). Już pomijając Stallone, ale cały ten klimat i ogół serialu mi się podobał. Nie jest to jakaś wybitna produkcja, niemniej bardzo przyjemnie mi się to oglądało i szybciutko zleciało 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam Stallone podobał się. Pasował do roli. Przyjemnie i niezobowiązująco się oglądało, fajne oderwanie się od rzeczywistości i innych, cięższych produkcji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, MichalZZZ napisał(a):

Skończyłem Tulsa King - kozak serial 👍Takie trochę pomieszanie Soprano, Yellowstone, Ozark i Sons of Anarchy :) Dla mnie bomba! Mocne 8/10. Nie mogę się doczekać kontynuacji. Oby tylko tego nie spieprzyli, bo jest duzy potencjał. 

Porównanie TK do Yellowstone jest mocno przesadzone bo drugi tytuł to mocno dobre kino a TK tylko niezłe, ale fakt iż się wyróżnia na tle średniaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoim zdaniem i wg. Twoich kryteriów, a te mogą się znacznie różnić i odbiegać od ocen danej produkcji innych osób. Zresztą tu nie ma konkretnego porównania, tylko jest wyraźnie napisane "takie trochę pomieszanie" :)

 

To tak jak kiedyś mi ktoś bardzo polecal Banshee i jak się w końcu za to zabrałem, to byłem lekko mówiąc zażenowany jaka to słaba produkcja jest i nawet nie dokończyłem serialu, bo stwierdziłem, że to strata czasu. Niemniej jeżeli ktoś go uważa za dobry, to w porządku. Nie wnikam w kogoś ocene. 

 

Dla mnie Yellowstone jeżeli chodzi o zdjęcia, aktorstwo, to rzeczywiście stał na wyższym poziomie, ale jak już wezmę pod uwagę samą że tak to ujmę "oglądalność", to Tulsa King mi się przyjemniej oglądało, bo żaden odcinek mnie nie zmęczył, a w Yellowstone było takich sporo odcinków gdzie wiało nudą i usypiałem (pomimo, że to bardzo dobra produkcja). Oczywiscie ilość odcinków i sezonów ma tutaj znaczenie, ale TK pochłąnąłem błyskawicznie te 9 odcinków. Yellowstone trochę mi sie dłużył każdy sezon.

 

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wegiel21 napisał(a):

drugi tytuł to mocno dobre kino

Pierwszy sezon, może drugi od biedy, a to i tak przymykając oko na doprowadzoną do absurdu serię nieszczęść Kaycee'ego. Ostatni to ja nie wiem czemu oglądałem właściwie, takiego spadku formy dawno w żadnym tytule nie widziałem. W tym sezonie NIC się nie wydarzyło. Noo stary farmer zmarł pod drzewem ze starości, ale to tyle :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie skończyłem drugi odcinek 1923 na SkyShowtime i odpadłem... Na filmwebie w komentarzach piszą o serialu stulecia, a dla mnie flaki z olejem. Fakt fajnie zobaczyć Forda w innej roli niż Indiana Jones czy Han Solo, ale to by bylo na tyle. 

 

Ale jak komuś Yellowstone się podobało to chyba warto zobaczyc bo to jakoś tam powiązane. Ja nie widzialem to może dlatego się nie wkręciłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, MichalZZZ napisał(a):

Twoim zdaniem i wg. Twoich kryteriów, a te mogą się znacznie różnić i odbiegać od ocen danej produkcji innych osób. Zresztą tu nie ma konkretnego porównania, tylko jest wyraźnie napisane "takie trochę pomieszanie" :)

 

To tak jak kiedyś mi ktoś bardzo polecal Banshee i jak się w końcu za to zabrałem, to byłem lekko mówiąc zażenowany jaka to słaba produkcja jest i nawet nie dokończyłem serialu, bo stwierdziłem, że to strata czasu. Niemniej jeżeli ktoś go uważa za dobry, to w porządku. Nie wnikam w kogoś ocene. 

 

Dla mnie Yellowstone jeżeli chodzi o zdjęcia, aktorstwo, to rzeczywiście stał na wyższym poziomie, ale jak już wezmę pod uwagę samą że tak to ujmę "oglądalność", to Tulsa King mi się przyjemniej oglądało, bo żaden odcinek mnie nie zmęczył, a w Yellowstone było takich sporo odcinków gdzie wiało nudą i usypiałem (pomimo, że to bardzo dobra produkcja). Oczywiscie ilość odcinków i sezonów ma tutaj znaczenie, ale TK pochłąnąłem błyskawicznie te 9 odcinków. Yellowstone trochę mi sie dłużył każdy sezon.

 

Spróbuj może Mayor of Kingstown, chyba produkcji tej samej stacji co Yellowstone, też całkiem dobra produkcja.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Terror dobry, na Jarreda  Harrisa i Ciarana Hindsa zawsze miło popatrzyć, ale książka dużo lepsza. W serialu IMO nie udało się oddać poziomu zimna z jakim zmagają się bohaterowie. A jeszcze lepsza jest prawdziwa historia odkrywania co się stało z ekspedycją Franklina, swojego czasu spędziłem na YT i necie dobre parę dni zgłębiając temat.

 

W podobnych klimatach jest Na wodach północy, ale jeszcze nie miałem czasu się zabrać.

Edytowane przez zdzichon
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Mayor of Kingstown polecany przez @wegiel21 mi się spodobał z opisów. Nie wiem czemu wcześniej na niego nie natrafiłem w sieci, bo teraz widzę, że to dość popularna produkcja. 

 

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, zdzichon napisał(a):

Terror dobry, na Jarreda  Harrisa i Ciarana Hindsa zawsze miło popatrzyć, ale książka dużo lepsza. W serialu IMO nie udało się oddać poziomu zimna z jakim zmagają się bohaterowie. A jeszcze lepsza jest prawdziwa historia odkrywania co się stało z ekspedycją Franklina, swojego czasu spędziłem na YT i necie dobre parę dni zgłębiając temat.

 

W podobnych klimatach jest Na wodach północy, ale jeszcze nie miałem czasu się zabrać.

 

W pełni się zgadzam z opisem Terroru, też spędziłem godziny po przeczytaniu książki na szukaniu info o tej ekspedycji :D

 

Na wodach północy ma obiecujący start i niezły mroczny klimat, ale druga połowa serialu to już flaki z olejem. Zdecydowanie lepiej byłoby jakby zrobili z tego film a nie serial.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, zdzichon napisał(a):

To w sumie tak jak książka ;)

 

Akurat tu książki nie czytałem. Ale w podobnych klimatach polecam jeszcze Obłęd na krańcu świata :) Ofc to książka, nie serial.

Edytowane przez Dirian
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, MichalZZZ napisał(a):

Ten Mayor of Kingstown polecany przez @wegiel21 mi się spodobał z opisów. Nie wiem czemu wcześniej na niego nie natrafiłem w sieci, bo teraz widzę, że to dość popularna produkcja. 

 

Czyli jednak coś nam się wspólnie może podobać ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalnie wbrew opiniom zakonczenie pierwszego sezonu Mayor of Kinsgstown mi osobiscie ciut nie podeszło, ale ogólnie cały pierwszy sezon oglądałem z wielką przyjmnością i z czystym sumieniem mogę polecić 👍 Ciekaw jestem co pokaże drugi sezon...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności