Seriale

[adamos80]

Hatfields&McCoys - po 10 latach dalej dobrze się ogląda. 

[krz]

Dahmer. Jestem dopiero po 3 odcinku, ale już jest dobrze.

Netflix chyba go zrobił przez pomyłkę 😆

[docentore]

Stary człowiek na Disney+. Zapowiada się świetnie.

[Palpatine]

Pamiętnik podręcznej - ostatni sezon, calkiem niezły. Wciąż mam wrażenie, ze jakby dać pełnie władzy prawej stronie to w naszym Państwie żylibyśmy w takim ustroju i byłoby to ich spełnienie marzeń.

[Saiya-jin]

Bashee - strasznie kiczowate postacie. Odnoszę wrażenie, że schwarzcharacter serialu powstał po tym, jak jego twórcy obejrzeli Plebanię i Janusza Tracza.

 

  

23 godziny temu, Palpatine napisał:

Pamiętnik podręcznej - ostatni sezon, calkiem niezły. Wciąż mam wrażenie, ze jakby dać pełnie władzy prawej stronie to w naszym Państwie żylibyśmy w takim ustroju i byłoby to ich spełnienie marzeń.

 

MOD EDIT

 

Edytowane 1 Października 2022 przez KaszaWspraju

[Rafacio]

23 godziny temu, Palpatine napisał:

ze jakby dać pełnie władzy prawej stronie to w naszym Państwie żylibyśmy w takim ustroju i byłoby to ich spełnienie marzeń.

Czyli komu? Bo na razie nie ma żadnej prawej strony. Co ciekawe zauważ: prawa strona-prawy człowiek-prawość, lewa strona - lewizna - robić coś na lewo - dwie lewe ręce. 

[Saiya-jin]

Lewica najpierw sprawi, że wszystko będzie turbo drogie, nic nie będziesz miał, a potem podniesie podatki i będzie ci do wszystkiego dopłacać z twojej kieszeni.

[Palpatine]

13 minut temu, Saiya-jin napisał:

Lewica najpierw sprawi, że wszystko będzie turbo drogie, nic nie będziesz miał, a potem podniesie podatki i będzie ci do wszystkiego dopłacać z twojej kieszeni.

Lepiej wróć do seriali 😉

[Rafacio]

8 godzin temu, Saiya-jin napisał:

Lewica najpierw sprawi, że wszystko będzie turbo drogie, nic nie będziesz miał, a potem podniesie podatki i będzie ci do wszystkiego dopłacać z twojej kieszeni.

W sumie już zrobiła. Ale fakt. Robi to nadal i to coraz bardziej intensywnie. Stworzyli kryzys jakiś czas temu, a teraz nie pozwalają mu się wypalić tylko cały czas podsycają.

Niedawno obejrzałem serial Punisher pierwszy sezon. Nawet dało się to obejrzeć, trochę mordobicia było, ale nie skłoni mnie to do częstszego marnowania czasu na filmy. Jeden w tygodniu wystarczy. A i to tylko ze względu na kobietę.

Edytowane 2 Października 2022 przez Rafacio

[brunnerius]

zaraz Kasza wpadnie

żeby nie ot to Gry Rodzinne są nawet spoko, czasem banalne, czasem błahe ale "zrobiłem" całą serią ciągiem, można obejrzeć  

[marco-polo]

Przygody Merlina. Taka bajeczka ale dla zabicia czasu może być lekki można oglądać i robić co innego.

[HappyBlack]

Aż dziwne, że nikt nie wspomniał jeszcze o Severance.

 

 

[Spawn]

Ja polecam Lekomania (Dopesick) na Disney+

[Dirian]

29 minut temu, HappyBlack napisał(a):

Aż dziwne, że nikt nie wspomniał jeszcze o Severance.

 

 

Ciekawy serial, ale trzeba oglądać w pełnym skupieniu bo inaczej po 5 minutach nie wiadomo o co chodziło  

[vonBaron]

The Peripheral - całkiem spoko się zaczyna, oby nie skopali tego jak Westworld.

[Saiya-jin]

Warrior - nawet nawet. Niezłe sceny walki, a od drugiego sezonu ogólnie serial robi się dosyć ciekawy. Lepszy imo od Deadwood czy Banshee.

Trochę kaleczy oczy to, że niektóre postacie potrafią się wteleportować w scenę. To samo było w Banshee, ale w sumie to od tych samych twórców.

Edytowane 30 Października 2022 przez Saiya-jin

[Palpatine]

Sukcesja - HBO - świetny serial polititical fiction, kropo intrygi itp. 

[Saiya-jin]

Origin na youtube prime. Serial jest kox, choć schemat nieco oklepany już (choćby Terra Nova, Stargate Universe).

 

[spoiler]Zastanawia tylko jak to możliwe, że w innym układzie słonecznym znajduje się pasożyt idealnie dostosowany do ludzkiego organizmu i nie mogący bez niego przeżyć. ;)[/spoiler]

Edytowane 13 Listopada 2022 przez Saiya-jin

[Dirian]

Skończyłem 2 sezony Teda Lasso. Całkiem przyjemna komedyjka na rozluźnienie humoru - choc czasem jest on trochę ciężki 😛

[Thomm]

"1899" czyli kolejny serial twórców "Dark" - Odara/Friese.

 

Opinie o tym serialu są skrajne, od tych, że to wydmuszka, przewaga formy nad treścią, po zachwyty. Mnie bliżej do tych drugich, chociaż zachwytu raczej nie było.

 

Nie, nie jest to kolejny "Dark", ale ogląda się to naprawdę dobrze. Wolno (naprawdę wolno) się rozwija ale potem już jest dobrze.

 

Około 5-6 odcinka myślę sobie "Nie ze mną te numery Tomek, wiem już o co w tym biega". Po czym w finale okazało się, że jednak się pomyliłem. Hmmm... 😐 Pomijając pewne niespójności, duperelki to dobrze się to ogląda.

 

I duży plus za muzykę na końcu każdego z odcinków - Hendrix, Jefferson Airplane itd.

 

 

[Palpatine]

@Thommspodziewałem się wiele, dostałem tak niewiele. Do 4 odcinku to jeszcze...ale im dalej w las tym gorzej. 

[Thomm]

@Palpatine

 

Do czwartego epa to się ślimaczy. Później się rozpędza. Osobiście stawiałem pod koniec serialu na obłęd głównej bohaterki/eksperymenty jej ojca na niej przeprowadzanej. 

 

Pomyliłem się

 

Spoko Maroko, bo naprawdę opinie o tym serialu są  wybitnie dwubiegunowe. Mnie się podobał, Tobie nie musiał. I to jest właśnie okej, że nie ze wszystkim musimy się zgadzać. Respect

 

BTW: "White rabbit", ale ten z "Matrixa": 

 

 

 

Zauważyłeś, że w tym serialu zamiast pigułek były dwie strzykawki? Biała i czarna?

Edytowane 25 Listopada 2022 przez Thomm

[Undertaker]

The Walking Dead się skończyło. Serial, przy którym spędziłem bite 10 lat, bo odkryłem go dwa lata po premierze. Mogę więc powiedzieć że "przebił" w tym względzie Lost który zdaje się u nas emitowany był od 2004-2010 roku. Nie jest to jednak koniec uniwersum, bo przecież mamy jeszcze Fear The Walking Dead które momentami uważałem za lepsze niż główną serię, a oprócz odcinków krótkometrażowych powstać mają kolejne serie. Gdzieś tam kiedyś zacząłem oglądać World Beyond. Generalnie uniwersum jakie jest każdy widzi - jedni wkręcają się na całego, inni machnęli ręką po pierwszych kilku sezonach. Mi bliżej do tej pierwszej grupy i oczywiście przyznaję do wiadomości że seria nie jest najwybitniejszym dziełem wszech czasów, co więcej - zdarzały się sezony nudne i przegadane, czy wręcz momentami śmieszne - wciąż jednak dla mnie The Walking Dead jest i będzie czymś co wciągnęło mnie w świat poważniejszych seriali, mam tu na myśli "co innego niż w naszym TV". No i dla zombie apokalipsy zdaje się "Żywe Trupy" nietypowe były choćby w tym sensie, że pokazały realia post-apo kilka lat po "końcu świata" w odróżnieniu do większości filmów w tamtym okresie. 

[vonBaron]

15 godzin temu, Thomm napisał(a):

"1899" czyli kolejny serial twórców "Dark" - Odara/Friese.

 

Opinie o tym serialu są skrajne, od tych, że to wydmuszka, przewaga formy nad treścią, po zachwyty. Mnie bliżej do tych drugich, chociaż zachwytu raczej nie było.

 

Nie, nie jest to kolejny "Dark", ale ogląda się to naprawdę dobrze. Wolno (naprawdę wolno) się rozwija ale potem już jest dobrze.

 

Około 5-6 odcinka myślę sobie "Nie ze mną te numery Tomek, wiem już o co w tym biega". Po czym w finale okazało się, że jednak się pomyliłem. Hmmm... 😐 Pomijając pewne niespójności, duperelki to dobrze się to ogląda.

 

I duży plus za muzykę na końcu każdego z odcinków - Hendrix, Jefferson Airplane itd.

 

 

Muszę obejrzeć bo Dark był świetny.

[Dirian]

18 godzin temu, Undertaker napisał(a):

The Walking Dead się skończyło. Serial, przy którym spędziłem bite 10 lat, bo odkryłem go dwa lata po premierze. Mogę więc powiedzieć że "przebił" w tym względzie Lost który zdaje się u nas emitowany był od 2004-2010 roku. Nie jest to jednak koniec uniwersum, bo przecież mamy jeszcze Fear The Walking Dead które momentami uważałem za lepsze niż główną serię, a oprócz odcinków krótkometrażowych powstać mają kolejne serie. Gdzieś tam kiedyś zacząłem oglądać World Beyond. Generalnie uniwersum jakie jest każdy widzi - jedni wkręcają się na całego, inni machnęli ręką po pierwszych kilku sezonach. Mi bliżej do tej pierwszej grupy i oczywiście przyznaję do wiadomości że seria nie jest najwybitniejszym dziełem wszech czasów, co więcej - zdarzały się sezony nudne i przegadane, czy wręcz momentami śmieszne - wciąż jednak dla mnie The Walking Dead jest i będzie czymś co wciągnęło mnie w świat poważniejszych seriali, mam tu na myśli "co innego niż w naszym TV". No i dla zombie apokalipsy zdaje się "Żywe Trupy" nietypowe były choćby w tym sensie, że pokazały realia post-apo kilka lat po "końcu świata" w odróżnieniu do większości filmów w tamtym okresie. 

 

A jak w ogóle te dalsze sezony? Pamiętam że te pierwsze śledziłem ze spory zaibteresowaniem, ale później poziom spadł na zbity pysk. Gdzieś koło 5-6 sezonu? Nie pamiętam dokładnie, ale chyba gdzieś tam skończyłem.

 

A jak jest dalej? Bo w sieci to głównie opinie typu śmieszki "hehe ktoś dalej to ogląda???", więc ciężko coś wywnioskować

Edytowane 26 Listopada 2022 przez Dirian