Filmy czyli co ostatnio oglądałeś?

[Sir Harvester]

Nadrabiam zaległości. Wczoraj Nieustraszeni pogromcy wampirów Polańskiego. Piękny ma klimat ten film.

[Sajmon32]

Ja w sobotę oglądałem Ocalony. Film na faktach, operacja czerwone skrzydło. Polecam obejrzeć i przeczytać krótki opis tej nie udanej operacji

[Azahiel]

Niezniszczalni 3- super, chociaż efekty komputerowe mnie trochę zniesmaczyły. Dobra kontynuacja.

[Sajmon32]

Niezniszczalni 3- super, chociaż efekty komputerowe mnie trochę zniesmaczyły. Dobra kontynuacja.

Byłem w kinie i niestety ale przysnąłem. Jak dla mnie film kiepski i bez fabuły.

[Azahiel]

No tam trudno się doszukiwać fabuły generalnie, w każdej części.

[Sajmon32]

Misja jest jedna- zabić wszystkich i nie zginąć.

 

Od siebie polecam film nietykalni, super film z muzyką ludovico einaudi

[Gourney]

Niezniszczalnych nie ogląda się dla fabuły, dialogów, czy przesłania...ogląda się dla bandy emerytów z niezłym wykopem .

[Azahiel]

Otóż to, ale dla dialogów też

[Spawn]

ogląda się dla bandy emerytów z niezłym wykopem .

 

Otóż to! Wczoraj oglądałem i zasnąłem w połowie bo niestety emerytów próbują podmienić na bandę młodzików..... Spróbuje dotrwać dzisiaj do końca.....

 

Ostatnio oglądałem też:

 

Sin City: Damulka Warta Grzechu - uffff na szczęście film jest dobry bo bałem się że zrobią taką lipe jak z drugą częścią 300. Polecam

Transformers Age of Extinction - jako fan poprzednich części jestem rozczarowany. Marky Mark i spółka są beznadziejni, Autoboty są meh, przeciwnicy są meh i film jest ogólnie jest za długi, akcja nie trzyma w napięciu. Oczywiście nie jest to całkiem zły film ale w porównaniu do poprzednich (zwłaszcza świetnej 2) dla mnie kciuk w dół.

[Gourney]

Otóż to, ale dla dialogów też

 

No dooobra, ale takich perełek, jak w Komando, czy Punisher to jednak nie ma Edytowane 5 Listopada 2014 przez Gourney

[Sajmon32]

Muszę iść do kina na Bogowie, bo kogo nie zapytam to każdy poleca. Zawsze omijałem filmy polskiej produkcji, bo zazwyczaj były to knoty ale tutaj może być wyjątek tak jak stare filmy typu poszukiwany poszukiwana, miś, nie lubię poniedziałku itd...

 

Najlepsze jak dla mnie są filmy, w których gra Al Pacino, którego uważam za najlepszego aktora.

Dawno nie oceniałem filmów ale chyba do tego powrócę, bo przynajmniej będę wiedział do czego powracać. KLIK

Edytowane 5 Listopada 2014 przez down32

[Piotrus1910]

 

ogląda się dla bandy emerytów z niezłym wykopem .

Transformers Age of Extinction - jako fan poprzednich części jestem rozczarowany. Marky Mark i spółka są beznadziejni, Autoboty są meh, przeciwnicy są meh i film jest ogólnie jest za długi, akcja nie trzyma w napięciu. Oczywiście nie jest to całkiem zły film ale w porównaniu do poprzednich (zwłaszcza świetnej 2) dla mnie kciuk w dół.

 

Byłem na tych transformersach w kinie i to jeszcze na jakimś 4d, to mnie tylko wytrzęsło, opluło i przewiało. Film średniawka, zawiodłem się powiem szczerze.

Za to ostatnio oglądałem nowe tmnt i muszę powiedzieć, że na prawdę fajnie się to ogląda, byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Choć spodziewałem się, że straszna kiszka będzie, więc może dlatego takie wrażenie .

[progmarky]

Polecam dobry western Salvation z Madsem Mikkelsenem i Evą Green.Wzorowany na sprawdzonych wzorcach(czyt.Spaghetti Western) nie taki dłuuuugi Jak Django i nakręcony w Europie

[wrq]

Ktoś widział Interstellar? Wszystko filmy tego reżysera mają swoje mniejsze i większe wady. Ten też nie jest od nich wolny, ale IMO to najlepszy film Nolana. Bardzo emocjonalny i to nie tylko jak na film od gościa, który lubi bawić się z batmanem.

[minczin]

Ktoś widział Interstellar? Wszystko filmy tego reżysera mają swoje mniejsze i większe wady. Ten też nie jest od nich wolny, ale IMO to najlepszy film Nolana. Bardzo emocjonalny i to nie tylko jak na film od gościa, który lubi bawić się z batmanem.

 

Jak dla mnie chyba film roku.

[Sconner]

Oglądałem i moim zdaniem to przeciętniak, pomimo uczty dla oczu, muzyka i fabuła jest kiepska.

[wrq]

Oglądałem i moim zdaniem to przeciętniak, pomimo uczty dla oczu, muzyka i fabuła jest kiepska.

Właściwie muzyki tam nie ma — jest tło muzyczne. Melodii nie pamiętam. Były jednak momenty kiedy "robiła swoje". A fabuła... kończy się idiotycznie jak każdy, zwykły amerykański film. Ponadto, właściwie każdy inny jego film kończy się w sposób wyjątkowy, niedopowiedziany, pozostający w pamięci... i tutaj po części też tak było, bo zachowując te cechy Interstellar zakończył się jak amerykański dramat familijny.

mIMO TO uważam, że jest to najlepszy jego film i godny polecenia dla każdego kto lubi snuć refleksje i kino psychologiczne.

 

@up, jaki film z podobnego gatunku stawiasz wyżej?

Edytowane 19 Listopada 2014 przez wrq

[Sconner]

Niestety nie miałem okazji oglądać Odysei kosmicznej ale moim zdaniem chociażby Apollo jest lepszym filmem jednak nie może się równać z Interstellar pod względem zdjęć.

W tym roku z większą przyjemnością obejrzałem Strażników Galaktyki, Wilka z Wallstreet, Na skraju jutra (myślałem, że to będzie kompletne dno) czy nawet Jak wytresować smoka 2.

A z filmów które zachęcają do refleksji jest V jak Vendetta (wartości w życiu) albo Prestiż (trudna fabuła).

[wrq]

Niestety nie miałem okazji oglądać Odysei kosmicznej ale moim zdaniem chociażby Apollo jest lepszym filmem jednak nie może się równać z Interstellar pod względem zdjęć.

W tym roku z większą przyjemnością obejrzałem Strażników Galaktyki, Wilka z Wallstreet, Na skraju jutra (myślałem, że to będzie kompletne dno) czy nawet Jak wytresować smoka 2.

A z filmów które zachęcają do refleksji jest V jak Vendetta (wartości w życiu) albo Prestiż (trudna fabuła).

Nie pomyślałbym, by w pierwszej kolejności porównywać Interstellar do Apollo czy Odysei

 

Niemniej jednak dzięki za odpowiedź, rozjaśniło mi to nieco Twoje podejście.

 

Myślę, że też więcej przyjemności odebrałem z "jak wytresować smoka 2" (dopiero co oglądane), ale trudnych filmów nie oceniam po prostu w kategoriach przyjemności Przeciwnie, mogą być nawet nieprzyjemne dla wielu.

Prestiż również jest reżyserii Nolana — również dobry film. Fabuła trudna, ale przede wszystkim ciężka. Jest mroczny po prostu, idzie w kierunku niepokoju znanego mi filmów von Triera, za czym nie przepadam za bardzo. Z negatywnych emocji wolę tęsknotę z Interstellara.

[minczin]

Oglądałem i moim zdaniem to przeciętniak, pomimo uczty dla oczu, muzyka i fabuła jest kiepska.

 

Soundtrack był kozacki, właściwie pierwszy raz od bardzo dawna zwróciłem na niego uwagę oglądając film. Fabuła tez mnie mocno wciągneła i uważam to za glówne plusy filmu. Fakt miałem jeden moment zmęczenia zbyt długin ciągnięciem się wątku, pośrodku filmu, ale końcówka to rekompensuje z nadmiarem.

Tak jak piszę wrq, film dla osoby, która lubi rozkminiac o egzystencji.

[Sconner]

Możliwe, nie jestem fanem filmów tego reżysera.

@wrq w takim razie jaki film wydaje ci się podobny?

[wrq]

Możliwe, nie jestem fanem filmów tego reżysera.

@wrq w takim razie jaki film wydaje ci się podobny?

Pod pewnymi względami Niedokończone życie. Zbliżony gatunek do dramatu psychologicznego, treść fabuły to też problematyka egzystencjalna, tylko w innej skali... film polecam, choć stawiam go niżej od Interstellara. Nie wykluczam, że Tobie może spodobać się znacznie bardziej. Polecam obejrzeć w wolnej chwili.

 

[dopisek] Żeby było jasne, ani razu o "Niedokończonym..." nie pomyślałem podczas seansu Interstellara, właściwie to o żadnym nie myślałem. Teraz, po chwili zastanowienia pomyślałem jednak, że jeśli miałbym porównywać go do czegoś, to właśnie te dwa ze sobą.

Edytowane 19 Listopada 2014 przez wrq

[BamboszeK]

Interstellar rzeczywiście całkiem dobry film. Było kilka momentów które wgniotły mnie w podłogę, największe wrażenie chyba zrobiło na mnie udźwiękowienie. Świetny był moment wybuchu w trakcie którego nagle mieliśmy ujęcie z kosmosu i kompletną ciszę. Praktycznie całkowite odejście od grafiki komputerowej na rzecz tradycyjnych efektów było dosyć ciekawym zabiegiem. Z jednej strony wybuchy wyglądały genialnie z drugiej np. rozpadanie się Endurance moim zdaniem jednak wyglądało odrobinę sztucznie. Ogólnie jednak ta kwestia na plus. Jak dla mnie za całość takie mocne 8/10

[maciej3]

Wczoraj Interstellar Genialny, wgniotło mnie w fotel - film prawie 3h, a ja nie wyciąłbym żadnej ze scen Miałem ogromnego banana na twarzy po seansie

[Sajmon32]

Wracam z Cinema po filmie Bogowie. Na prawdę kawał dobrej roboty i aż ciężko mi uwierzyć, że to polska produkcja . Na prawdę jestem w szoku. Film spoko ale kilka rzeczy mi się nie podobało ( jak zwykle). Pierwsza to to, że z Religii zrobili alkoholika a druga to rola Mariana Paździocha, która średnio mi się kojarzy z poważnym kinem .

Całościowo film oceniam bardzo dobrze i pomimo mojego oporu do polskich produkcji teraz jestem w stanie poważniej patrzeć na nie .