-
Postów
877 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Blogi
Galeria
Treść opublikowana przez konrad_a
-
Roon - "game changer" czy zwykły program do odtwarzania muzyki
konrad_a odpowiedział(a) na surround temat w Audio z komputera
Taki mail od Roona dostałem przed chwilą: "We understand that you started your free trial before January 1, 2023, and want to assure you that your free trial will convert to a paid subscription at the old pricing: $699.99 for a lifetime subscription, $119.88 for your first year of a yearly subscription, or $12.99 for your first month of a monthly subscription. You can ignore the price listed on your account page." -
Roon - "game changer" czy zwykły program do odtwarzania muzyki
konrad_a odpowiedział(a) na surround temat w Audio z komputera
Testowałem ostatnio Audirvanę i Roon-a na torze MacBookPro->AQ Cinnamon->Chord Dave->Tonallium->HE1000SE. Moim zdaniem Vox gra lepiej od Audirvany i Roona, szczególnie pod względem nasycenia i wierności barw. -
Tak, te przelewy w biurze firmy to tragedia była. Brązowa woda najczęściej. Ten Hayb Barrel Aged? https://haybcoffee.pl/produkt/barrel-aged-001-2022-funky-fluid-kenia-kabare-pb-marsala-barleywine/ 1. 75zł za 250g to sporo. 2. Brak w magazynie...
-
Ona jest oczywiście mocno subiektywna. Co gorsza zauważyłem że czasami mi się kawa "przepija" - w pierwszym momencie jest zachwyt, a po kilku tygodniach stwierdzam "co ja w niej widziałem?" Ponadto smak i ocena zależy np. od tego co wcześniej jadłem. No i gust kawowy chyba też mi się zmienia - kiedyś bardzo mi smakowała Gorilla Expresso No. 1, ale ostatnio stwierdziłem, że jest ewidentnie za mocno palona. Pytanie czy palarnia coś zmieniła w między czasie, czy moje odczucia/wymagania się zmieniły.
-
Mnie ostatnio podeszła Tchibo Barista Caffè Crema. Jest fajnie wyważona. Jekko kwaśna, ale lubię minimalnie kwaśne kawy, bo inaczej są dla mnie zbyt mdłe. Podchodzi mi bardziej niż np. Tchibo Barista Espresso (dla mnie za mocno palona) czy Tchibo African Blue (zbyt kwaśna). Ciekawy jestem Tchibo Caffe Crema Intense - chyba zamówię do spróbowania. Nie, to nie jest kryptoreklama. Nie pracuję w Tchibo. Jakby ktoś chciał poczytać, to tutaj są moje zapiski kawowe: https://docs.google.com/spreadsheets/d/13t-_WeEVdOXIKpzy28_nUjkdYgsKKenXll4pzCSXqNY/edit#gid=776640377
-
Dodałbym hardware-owy equalizer z Mojo2 i zintegował MScalera. Zlikwidowałbym miganie ekranu podczas zapisu stanu i umożliwił zmiany trybu wyświetlania BEZ potrzeby wypinania słuchawek. Problem jest taki, że ja raczej próbuję minimalizować ilość sprzętu i nie mam wielu słuchawek do 1500 pod ręką. Wyciągnąłem stare Blaupunkty (za ok 50zł kiedyś) z szuflady i tak - grają dużo lepiej niż z telefonu LG G7 Thinq z HiFi-Quad-Dac / Neutron / flac.
-
Mamy Mojo2, Hugo2, TT2, i Dave. Ja czekam na Dave2 najpierw.
-
-
Wrażenia słuchowe są subiektywne. Miałem kiedyś Mojo 1 i zamieniłem na iBasso DX200, bo grał mi lepiej. Mojo2 to IMO inna bajka. Moim subiektywnym zdaniem między tymi 2 urządzeniami jest znaczna różnica. Czy to uprawnia do powiedzenia "nie gra"? Nie wiem. No gra. Lepiej niż część telefonów. Na pewno gra inaczej i moim zdaniem znacznie poniżej Mojo2.
-
Nie mam pojęcia czy OLED, pewnie nie, bo to 7-letnia już konstrukcja. Ale czy to ma jakieś znaczenie dla audio? Pytasz o Mojo, czy Mojo2? Bo Mojo to ewidentnie nie gra, a Mojo2 w porówaniu z Dave to taki młodszy brat w wieku przedszkolnym. Rysy trochę podobne, ale np. rozmiar sceny zupełnie nie ten, kilka innych aspektów też. Mojo2 ma potencjał. W swojej cenie jest super. Na pewno ma dużo lepszy stosunek jakość/cena niż Dave.
-
No fajna analiza. Utopie też mają dobry tembr. HD800 mają scenę, ale sztucznie nadmuchaną. W HEkSE jest bardziej naturalna. Nie zauważyłem, żeby Utopie były metaliczne - może dlatego, że dużo słucham HEkSE. IMO Susvary mają najwięcej mikrodetali, są bardzo rodzielcze, mają dobrą scenę i świetną średnicę. Czy to je wyróżnia? Nie wiem, ale dla mnie grają najlepiej z tego co słyszałem do tej pory (no, może poza HE1) . To będzie dla mnie prawdopodobnie kiedyś następny krok...
-
Tak na szybko - Dave jest jeszcze bardziej genialny. Szczególne w zakresie definicji basu i warstw przestrzeni. Instrumenty są większe i lepiej wyseparowane. Jest ciut więcej mikrodetali. TT2 to IMO krok w bok, a Dave to rozwinięcie Hugo2. Oczywiście różnica w jakości dźwięku vs Hugo2 nie jest w żadnym stopniu proporcjonalna do ceny. No ale gra zauważalnie lepiej. Z jakim wzmakiem ich słuchałeś? Bo przed Elneum miałem takie samo zdanie, a po Elneum już nie....
-
@audionanik też tak mówił jak ja. "Te Susvary to takie sobie, ten sam poziom co HEkSE etc." Trzeba było go zobaczyć jak wyszedł z pokoju odsłuchowego w @MP3store Krakow machając rękami że "ale to gra". Namawiam - posłuchaj zestawu Dave+Elneum+Susvary przy najbliższej okazji.
-
Ja potwierdzam - pod warunkiem że masz wzmaka-elektownię typu Elneum. Kiedyś zbagatelizowałem Susvary, bo grały ze "zwykłym" wzmakiem.
-
Ile mocy na wyjściu ma headonic? Pociągnie Susvary?
-
-
MacBook Pro "late 2015" ma wyjście toslink 3,5 tam gdzie jack do słuchawek.
-
Nie, Hugo2 ma inne wejście do DACa (micro USB) niż Dave (drukarkowe - type B ) więc kable nie pasują. Zamówiłem przejściówki, ale wciąż jeszcze na nie czekam, a poza tym obawiam się że mogą mieć swój "narzut". Jeśli chodzi o Hugo2 to najlepiej mi grał optyk Supernova 7 na szkle borosilikonowym. Co ciekawe, ten sam optyk z Dave-em mi nie gra (ale mam ochotę jeszcze powtórzyć ten test).
-
Nie, nie ze ślepych. Sam nad tym siedzę, a do ślepych to trzeba min. 2 osoby.
-
Ups. To dużo zdrowia życzę.