Filas

Czyli ta metoda jednak działa?!

Nie miałem porównania, także w sumie nie wiem czy nie może być lepiej niż jest, generalnie o to chodzi.

Zastanawiam się czy kombinować z jakimś Cmoyem do SGSa do swoich PFE, ciekawe czy większa moc by im pomogła. Tylko gdzie ja znajdę CMoya z niską impą.

lub w [media][/media] - ja tak robię.

Przy RG obecnie jest taka opcja w f2k jak prevent clipping, ale nie wiem na ile to dobre.

A, myślałem, że normalizacja to coś bardziej w formie kompresora. jd, jak używasz adaptive volume i levelingu to albo dla wszystkiego, albo dla niczego - inaczej mija się z to z celem.

Normalizacja raczej kurczy niż obcina, bo jak normalizator hard clippuje to chyba w ogóle śmierć.

Replaygain nie normalizuje. On robi coś w formie swoistego "przesunięcia o wektor" całości.

Przy RG jest ogromna, bo zmiana glosnosci wplywa na krzywa slyszenia.

Inszy, ale powiedz mi cos. Uwazasz, że standard ASIO z opoznieniami rzedu 20-40ms (przy nagrywaniu na dodatek) nie jest wystarczajacy do zapewnienia nalezytego priorytetu i wysylania paczek? Co znaczy "metaliczny" dzwiek? Mozesz to po ludzku opisac, a nie hebrajskoaudiofilskimi terminami? Wasapi obecnie tez dziala bez opoznien, a przynajmniej jest tak w teorii. A moze ten dzwiek powinien byc "metaliczny"?

W takim razie AIMP/jRiver musialyby cos w dzwieku macic, a tego raczej nie robia - chyba tez dzialaja bitperfect. Czy aby ktos tu nie przecenia udzialu programu w odtwarzaniu dzwieku? Jedyne co robi odtwarzacz to dba o cykle dla przesylu danych i wysyla bity do karty, nic wiecej.

Sama glosnosc moze na to wplywac... Czyli jestem gluchy ) Foobar gra bitperfect, wiec jedyna mozliwa zmiana musi wynikac z samego sprzetu, ew. miksera pomiedzy programem i karta.

Przez pewien czas nawet uzywałem, ale mi wielki problem replaygain ma, ape/wv/alac/flac czyta, oby z osadzonym CUE takze moge od zaraz sie przesiasc. Moze jeszcze XXHighEnd wrzucimy? A, raczej nie zaufam jRiverowi, ktory wiesza sie przy zapisywaniu ustawien i to NIE wina sprzetu, bo pewnie zaraz mi wylozysz, ze to wina moich kompleksow tylko

Ktos tu widze szabelka wojuje ale troszke sie zagalopowal. A moze uzywasz jRivera tylko dlatego, ze daje to fajne lechtanko, ze platny, to musi byc lepszy? Bezproblemowo moglbym przeniesc sie teraz na Winampa jezeli obsluguje osadzone CUE. Swego czasu uzywalem MPD na Gentoo, ale ten owej funkcji nie posiadal, niestety. W ogole od kiedy dostawilem nowy HDD mam wrazenie, ze powiekszyla sie scena i poprawilo wypelnienie, a czarne tlo stalo sie jeszcze bardziej ewidentne. Seagate marka audiofilska??

Ktos tu chyba nie rozumie natury F2k, twierdzac, ze Jriver jest bardziej rozbudowany. Roznica miedzy wersjami powyzej 1.2.5 (czy ktora to tam dostala libFLAC1.3.0) a poprzednimi moze wystapic, ale to i tak raczej watpliwe

Jeżeli nie muszę, to wolę jednak pozostać przy tym co mam.

http://www.hydrogenaudio.org/forums/index.php?showtopic=92856&st=300&p=829893entry829893 Nananana Droga zabawa, jak ktoś lubi to niech płaci za te J.Rivery, ja nie zamierzam

Bzdury kompletne.