"Bez stereotypów" nie da rady, po prostu niewiele osób tutaj może wypowiedzieć się o nich pozytywnie (a przez to traktujesz to jak opinie stereotypowe), gdyż ma porównanie, gdzie w wypadku jakichś forów 'dla graczy' i podobnych społeczności punkt odniesienia jest albo zerowy, albo są nim jakieś Esperanzy (bardziej ogarnięci mają jakieś Sennki 201/202, no top klasa), czasem po prostu tańszy model tego samego producenta, stąd tyle opinii pozytywnych. Dla mnie CAL były ogromnym skokiem po G330, a teraz raczej trzymam się od nich jak najdalej Kwestia wyrobienia sobie jakiegoś-tam (u mnie praktycznie zerowego) obycia.
A czemu sam sprzęt jest kiepski? Jest słabo wykonany, kiepsko zaprojektowany i korzysta z części wartych o wiele mniej, niż cena na to wskazuje. W sumie to sam miałem headset, kosztował mnie 130zł - mianowicie było to 681 + kawałek druta miedzianego i mikrofon z dealextreme. Można? Można. To tak gwoli ciekawostki.
Połączenie przez USB jasno oznajmia, że w samym dzyndzlu (a niech tak to nazwę) jest przetwornik D/A i A/D, czyli w istocie karta dźwiękowa, przy złym uziemieniu faktycznie może to szumić.
A co do recenzji: jeżeli koleś faktycznie uważa, że sztuczne 7.1 oparte na Dolby Headphone jest lepsze od stereo, to ja wysiadam - korzystałem z tego cuda, i mało co tak muli, to z grubsza tylko retuszowany crossfading.
Było post wyżej, http://us.store.creative.com/Creative-Sound-Blaster-XFi-Surround-5.1/M/B0044DEDCA.htm