Skocz do zawartości

manuelvetro

Zasłużony
  • Postów

    3929
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    71

Treść opublikowana przez manuelvetro

  1. @ trendi86 Obojętnie co weźmiesz z tego, co polecamy, to będzie o niebo lepiej niż Twoje początkowe pomysły, bo nie masz do nich stosownego źródła.
  2. To było odnośnie wysokoomowych, nie denonów
  3. Ale do iphona to serio polecić muszę denon ah-d600. Będzie cudnie. Z iphona niewiele ustępują denon ah-d7100 - właśnie w nich siedzę z iPod touch5 . Arkusz sprzedaje chyba d600, nówki sztuki prawie. Imo nie ma lepszych nausznych do iphone na świecie, a jeśli są, to ich nie znam.
  4. Z ciekawości zawsze warto. Nie jestem chyba jednak aż tak ciekaw.
  5. Ja do tej pory swoich hd600 z iPod touch5 nie puściłem... I chyba nie puszczę.
  6. Wzorem bardziej doświadczonego kolegi (choć on przy innym zgoła flagowcu) chciałem powyższe niniejszym "odszczekać" . Ten tydzień przeszedł mi pod znakiem zasypiania w d7100 i polegiwania w nich na łóżku, kiedym zmęczony po trudach pracy nie był w stanie się z niego zwlec, aby włączyć tor i słuchać "jak należy". Jak napiszę, że d7100 uratowały mi życie w najgorszym tygodniu pracy w życiu, to przesadzę, ale faktycznie wracałem do domu i nie miałem ochoty słuchać muzyki w ogóle, choć to ona przecież daje mi ukojenie, odpoczynek i relaks. Dwie, trzy godziny musiały minąć, w tym jedna snu, abym w ogóle mógł zacząć słuchać. I naprawdę nie miałem ochoty i siły słuchać na torze - bo musiałbym siedzieć - tor włączyłem w tym tygodniu tylko raz. Zamiast toru - w pozycji leżącej, czy czytając, czy nie, t5 i d7100. Kuracja d7100 w wersji przenośnej pomogła mi ten dotychczas najtrudniejszy tydzień pracy w życiu - przetrwać. Leżąc z nimi na uszach miałem refleksję, że nie jestem dźwiękowo bardzo daleko od toru, że jest nieźle, dobrze, znakomicie, że d7100 to - z nausznych - chyba jednak - najlepsze portable na świecie. A jeśli nawet obiektywnie nie, to choć dla mnie na pewno.
  7. @ TheLawPl Ja miałem te słuchawki i jeśli faktycznie nie zależy Ci na mocnym basie, to na pewno mogą się one podobać. Są bardzo łatwe do napędzenia i przyjemne w słuchaniu, dosyć rozdzielcze, sybilantów w porównaniu do hd681 dużo, dużo mniej, a dużo przyjemniej w nich chodzić sobie po mieście ze względu na izolacje i budowę. Ja naprwdę sporo w nich kiedyś słuchałem - outdoor i w łóżku. Stacjonarnie używałem hd681 albo Cal. Słuchawki Twoje są dość popularne, dużo mają zalet, w tych pieniądzach i z tą funkcjonalnością pokonać je mogą imo tylko maxel retro dj, pod warunkiem, że grają jak moje fisher audio FA- 004 v2 , a czy tak jest nie wiem, ale wygląd już tutaj i trwałość chyba jednak dla Sony. Moje soniacze mocno przez wiele osób eksploatowane przetrwały ponad dwa lata i wciąż grają, choć już nie mnie. Ok 100 pln z czystym sumieniem polecam te słuchawki, jeśli ktoś nie szuka basu i chce też portable. Obiektywnie wolałem dźwiękowo doskonalsze hd681 ale portable i do spania oczywiście zawsze wybierałam zx-300, ze względu na łatwość napędzenia, komfort, tłumienie, wygląd etc. Zatem IMHO dokonałeś dobrego wyboru.
  8. Fisherki FA-004 v2 +1, też podobają mi się - i to może nie w kategorii oczarowań, ale niesamowitych zaskoczeń.
  9. W kontekście moich powyższych uwag - dla jasności 1. jestem dumnym członkiem fanklubu akg - 2.k/q 701 dla mnie - to są znakomite słuchawki. Ja wielokrotnie już deklarowałem swoją miłość do k701, po recablingu, nawet dozgonną. Występują w drugim punkcie mojego audiodekalogu. 1. Nie sprzedawać d7100 2. Nie sprzedawać k701 3. Nie sprzedawać hd600 Przestrzeń i lekkość grania - to ich atuty - także wobec he-5le. Co do pierwszego zgadzamy się wszyscy, co do drugiego także, z tym, że ja usiłowałem dokonać tego - wyżej opisanego - wyjaśnienia.
  10. Napraw cały internet i świat o wielki moralizatorze, rozedrzyj szaty. Weto do weta. Co mnie obchodzi co on myśli jak dane słuchawki graja. Pisze, że grają pełnym dzwiękiem, raczej ciężkim tak jak pisze Lord, nigdy nie osiągną lekkości Q701. Ciebie nie, innych tak, szczególnie jak bzdury piszesz. He-5le nie są suche, płaskie, gorsze od q701. Obiektywnie nie są. Jak jest na Twoim torze, tylko Ty wiesz.
  11. W dyskusji pod k812 u Piotra Ryki są wzmianki, sugestywne.
  12. Wrażenie lekkości akg w stosunku do hifimanów mamy oboje , ja wyżej próbowałem wyjaśnić, czym ono może być spowodowane, bo szybkość akg nie jest na plus wobec hifimanów imo. Ja słuchałem w k701 versus he-5le metalu, rocka, jazzu, bluesa i klasyki. Niczego innego.
  13. Bo he-5le mają większe dociążenie i wypełnienie dźwięku, ale są co najmniej tak samo szybkie jak k/q701 . Też miałem wrażenie lekkości k701 do he-5le, ale sądzę, że wynikało ono z mniejszego dociążenia, nie z większej szybkości, bo he-5le bez zająknięcia cięły Mastodona, DreamTheater, precyzyjnie, mocno i diablo szybko . I przede wszystkim szczegóły , które rysują się w k701/hd600 w he-5le są ukazane całościowo. Mgiełki, echa, blaski, półcienie, z których forum.mp3store się u Ryki śmieje, ujrzałem. I miałem namiastkę - tak czułem, bo nie słuchałem - prezentacji dźwięku Staxów. Szczegółowość porażająca.
  14. Fatso pytajcie, jak grają he-5Le. On jest dla Was - zasłużenie zresztą - bardziej wiarygodny. Ja zresztą z Fatso odbyłem ciekawą rozmowę telefoniczną na temat he-5le, tego jak grają itd, - ukłony, Fatso, - kiedy jeszcze chciałem za d7100 zamienić się z MrB na he-5le. All999 dał mi możliwość odsłuchu he-5le , ukłony, stwierdziłem, że są lepsze od k701 i hd600 po całości, że to są słuchawki wybitne, ale charakter grania mają - poniekąd podobny - dlatego - zdecydowałem się jednak sobie zostawić d7100, które grają zupełnie inaczej. D7100 zostają, gdybym mnie było stać to he-5le kupiłbym i sprzedał k701 i hd600 wówczas. Taka sytuacja jednak nie zachodzi.
  15. Słuchawki he-5le, miałem 5 dni, wypożyczone od all999, stąd wiem jak grają i mam pełne prawo wypowiadać się o tym, czyż nie? Napisałeś, że he-5le są słabsze od q701, że są suche i mają płaski dźwięk. Dla mnie jest to wierutną bzdurą. Natomiast owszem, na Twoim torze q701 mogą grać lepiej od he-5le, z tym nie polemizuję, dlatego dopytywałem jakie masz źródło, bo o wzmaku wiem. Dla jasności q701 słuchałem - i mam k701, które brzmią - po recablingu przez Mikolaja612 tak, że oboje nie mogliśmy ich od q701 odróżnić - łeb w łeb - z obu dziurek LC. Fakt, że nie porównywaliśmy długo. K701 - zrekablowane były mi przez 5 dni układem odniesienia - obok hd600 do he-5le i nie miałem przez chwilę wątpliwości, że są po całości gorsze niż he-5le za wyjątkiem przestrzeni.
  16. Używki dorwać u nas na forum w komisie w kupię założyć temat kupię d600 - jako portable nausznych, wokółusznych, świetnie tłumiących IMHO lepszych nie ma. A co do dźwięku - jak już pisałem wcześniej na forum, a miałem obie pary , jako portable d600 gorsze imo od d7100 nie są. A bas? Jeden z najlepszych i dużo go, ale nie zalewa reszty pasm, co często bywa w przebasowionych.
  17. Za krótko słuchałem, by się wypowiadać szerzej. Mniej mocy, mniejsza dynamika, mniej szczegółowy - za to łagodniejsza góra - to na plus. Barwowo - raczej po ciepłej stronie. Za powyższy opis nie odpowiadam, bo li tylko jako ciekawostkę sobie z Mikolajem612 zrobiliśmy zawody między nimi - na jednym utworze. Tyle, że upgradowany przez Mikołaja smsl 1955 jest prawie pięć razy tańszy od dacMagika100 Ale też , po prawdzie, Mikołaj mówił, że ze ten SMSL po wymianie opampow zagra duzo lepiej.
  18. Nie zagrają pro80 na 100% swoich możliwości z iphone5s, mnie na 100% procent grały z mojego toru, niemniej jednak z dużą przyjemnością słuchałem ich z iPod touch5, a z jeszcze większą ze słabszego mocowo Samsung Galaxy Player 4.2, który dał je radę napędzić i wysterować - nie na 100% - ale tak by mnie dać radość i przyjemność w stopniu wystarczającym. Znaczy zaje2biście mi się podobało.
  19. To poczytaj sobie na forum o Beatsach, jest fajny artykuł ha, ha, ha http://forum.mp3store.pl/topic/109546-dlaczego-polska-to-nie-usa-a-beats-to-kiepskie-sluchawki/?p=994932 Odpowiedź ma ostatnie Twoje pytanie kluczowa
  20. Zupełnie się z Tobą nie zgadzam co do he-5le. Fakt, q 701 biją je przestrzenią i to by było na tyle. He-5le suchary, strasznie płaskie w dźwięku, grają słabiej od q? W życiu nie słyszałem bardziej nasyconych słuchawek, z tak wybitną szczegółowością, o głębokim dźwięku, z potęgą brzmienia. (W pewnych aspektach d7100) Jakie miałeś źródło, jaki dac, może stąd te wrażenia.
  21. dobrze to z czego wynika fakt (znam paru muzyków) i tylko nieliczni wychodzą w sprzęcie np. Słuchawkowym po za HD600 w słuchawkach, nie wiem jak u was ale ja zauważyłem takie coś. U nikogo nie znalazłem słuchawek z naprawde wysokiej półki Bo dla muzyków to praca, a dla nas hobby.
  22. Jak nie będzie opinii to oznacza, że 1. Mało kto je ma (może nie są super-ja nie wiem) 2. Warto je kupić, dowiemy się, czy są dobre, ryzykuj!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności