Kuba_622

Akurat Twilight to bliżej do pełnego, ciepłego dźwięku w stylu HD650 niż do basu oddzielonego od średnicy w stylu Harmana. A tak poza tym to jasne, że nie trzeba, ale użycie 2 przetworników z czego jeden odpowiada za bas ułatwia sprawę, zwłaszcza jak się chce osiągnąć coś bliskiego krzywej Harmana.

Miałem te srebrne, nic ciekawego. Jakaś taka metaliczna barwa i niska rozdzielczość nawet jak na słuchawki w cenie pizzy. Jedyny plus użycia 2 przetworników taki, że bas nie wchodzi na średnicę i nie muli jak w D-Fi.

Etymotic ER2XR

Trochę nie do końca na temat, ale to są Fiio HS18 na FH7? Wolisz je niż tipsy dołączone do słuchawek?

Moondrop od początku robił słuchawki próbujące zbliżać się do neutralności i są w konsekwentni w swoim podejściu do dźwięku. Raczej dziwne by było, jakby nagle wypuścili słuchawki grające w stylu Campfire Audio czy czegoś takiego Odnośnie Arii 2 to wątpię, że to będzie jakaś niższa półka niż Starfield 2. Pewnie po prostu inne strojenie i jakaś nieznaczna różnica w cenie.

No widzisz, tak zastanawiałeś się co kupić, a tu może właśnie się pojawią słuchawki pod Ciebie Jeżeli poprawią wady pierwszej Arii to może być ciekawie. Do tego jeśli będą odkręcane tulejki, to dodatkowy duży plus, raz że łatwiej wymienić filtry, a dwa że lepiej siedzą w uchu. Przecież Blessing 3, Lan, Chu 2 to bardzo udane modele. Do tego pojawiła się silna konkurencja, jak choćby Truthear i zakup starszych modeli typu Aria, Starfield, Chu przestał być sensowny, więc nie dziwię się, że postanowili odświeżyć te produkty.

@unic0rn Starfield 2 masz za 450 zl na Amazon.pl. Jest tam możliwość darmowego zwrotu wiec ryzyko zerowe. Ryzyka brzmienioweg bym się znacznie bardziej bal niż awaryjności Aaaaaaaaa Nie wiem dlaczego, ale mi się ubzdurało, że te Creative grają Tobie lepiej od Elex Od Listen to już chińskie doki poniżej 100 zł będą lepsze w kwestii detali czy separacji w bardziej gęstych nagraniach. Dobre doki w przedziale 400 - 600 to już powinna być mała rewolucje. To jest zupełnie normalne przy porównywaniu IEMów z nausznymi za 1- 2 tys. Nie wiem dlaczego tak jest, może chodzi o to, że IEMy podają dźwięk bezpośrednio na kanał słuchowy, może dlatego, że są dużo tańsze w produkcji, ale ja miałem podobne wnioski jak Twoje wiele razy

Oki. Nie znam Trio, zakładałem, że produkt Creative raczej nie przebija relacją jakość/cena słuchawek z Chin, ale może się mylę i naprawdę są takie dobre Aria Snow regularnie pojawia się na OLX w okolicach 200 zł, więc nie jest to zakup ryzykowny finansowo Jak nie podejdą, to sprzedasz za tyle za ile kupiłeś. Natomiast w budżecie 400 - 600 jak dla mnie są o wiele ciekawsze opcje, niż Aria. Jasne, że to nie tylko kwestia FR. Takie Moondrop Chu mają wyraźnie mocniej podbitą wyższą średnicę i górę niż Aria, a technicznie są zdecydowanie gorsze.

Ja Arii (miałem tą czarną) nie lubię za strojenie, ale technicznie, to jest jednak wyraźnie wyższa półka niż to co słyszałem w przedziale 100 - 200 zł. Dobra separacja instrumentów, scena chyba największa wśród IEMów poniżej 1 tysiąc zł. Tę różnicę po prostu czuć. A Starfield 2 podobno technicznie jeszcze lepsze.

Też się nie upieram, że Zero Red to jest jakaś referencja i wzorzec neutralności, bo one są raczej po tej przyjemnej stronie, gdzie ma być miło i nic nie przeszkadzać w możliwie szerokim spektrum różnie zmasterowanej muzyki. Dla mnie mogłyby mieć tak ze 2 dB więcej na wyższej średnicy, choć z drugiej strony niebieskie już były dla mnie zbyt krzykliwe. W każdym razie jest to taki bezpieczny wybór wśród tanich IEMów, nie są to moje ulubione, ale uważam je za dobrą rekomendację ,zwłaszcza dla ludzi którzy nie planują porównywać 50 IEMów, tylko kupić jedne dobre i nie wydać na to fortuny

Może są trochę przyciemnione. Natomiast jeśli chodzi o bas, to HD600 nie są żadnym wyznacznikiem neutralności, bo tam poniżej 100 Hz już się zaczyna spadek a subbas jest w postaci szczątkowej.

Bardzo różne słuchawki. Hola ciemne, dużo basu, ucięta góra, raczej kiepskie technicznie (rozdzielczość, separacja). Hexa równe, neutralne, wręcz w stylu Etymotic, bardzo dobre technicznie.

Hexy dobre są. Ale jak kolega się na nie przesiądzie z CCA to może stwierdzić, że tam nie ma basu w ogóle

Ja Ci nie bronię

Jeżeli muzyka ma być niesłyszalna dla żony leżącej obok na łóżku, to tylko IEMy. Jeżeli dla osoby w innym pokoju i nie słuchasz zbyt głośno, to zamknięte mogą dać radę, ale nie ma się co oszukiwać, żadne nauszne nie tłumią tak jak IEMy. Druga sprawa to stosunek jakość/cena, tanie IEMy za kilka stówek to już jest bardzo dobra jakość dźwięku, zdecydowanie wyższa niż DT770 czy inne K371.

A musi być koniecznie tak mocna V-ka? Bo teraz robią o wiele lepiej strojone słuchawki. Ja Ci polecam spróbować Truthear Zero Red - bardzo przyjemne granie które podoba się większości ludzi, do tego są z adapterem który podbija bas, gdyby w podstawowej wersji było go za mało dla Ciebie. I cena bardzo atrakcyjna

Tzw. chińska V-ka. Fiio FH3, FH5 polecam sprawdzić, można je uznać za lepszą i bardziej cywilizowaną wersję

Lekkie do średniego ugniecienie padów redukuje piki na sopranie więc niekoniecznie jest to złe Przy mocno ugniecionych padach to już się psuje scena i bas i ogólnie jest kiepsko. Nieoryginalne pady mocno zmieniają dźwięk.

Stan idealny, w pełni sprawne, mało używane. Pełen komplet, tipsy 2 i 3 flange, pianki, zapasowe filtry i narzędzie do ich zmieniania, klips, etui. Nie mam tylko obwoluty na pudełko, chyba ją wyrzuciłem. Cena 350 zł z wliczoną przesyłką paczkomatem.

Przecież ta tanioszka siedzi w Sony DMP-Z1, Sennheiser HDV-820 i masie innych drogich sprzętów

Kupowanie IEMów za kilka tysięcy na podstawie czyichś opinii w internecie jest średnio sensowne. Co Ci da wiedza, czy komuś innemu podobają się dane IEMy? Mnie się Blessing 3 podobają, ale to są chudo grające słuchawki nastawione na analityczność, więc do muzyki analitycznei i do hip-hopu są średnim wyborem, przynajmniej dla mnie. Timeless dla mnie miały męczącą górę.

Ło matko, ale po co oni te sznurówki tam dali? Kabel w Hexach był ok. I ciekawe czy wreszcie jakieś sensowne tipsy wykombinowali.

Ale to chyba błąd, bo 10 dolców powinno być za etui.

No to to chyba z góry wiadomo, jak przy wszystkich słuchawkach w tej cenie

Podobno przy K812 narzekali, że Harman im nie dał skończyć pracy nad projektem i wypuścił niedokończone. Ciekawe jak będzie grał ich dokończony flagowiec?