Skocz do zawartości

lsd

Bywalec
  • Postów

    425
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez lsd

  1. lsd

    Fanklub HiFiMAN

    To prawda, bas nie jest w nich tak konturowy, stąd może niekoniecznie są to słuchawki do Nerofunk/DnB czy innej szybkiej elektroniki natomiast ktoś nie mający styczności z Hifimanami może odnieść wrażenie, że to najgorsze słuchawki z górnej półki cenowej (przynajmniej niegdyś) tej stajni. A to jest wedlug mnie wprowadzeniem w błąd. Bas jest zwarty, szybki i jak kolega napisał posiadający ogromną energię.
  2. lsd

    Fanklub HiFiMAN

    Tak z ciekawosci zapytam, czym były 'kontrolowane' wtedy te HE-5LE, że zostawily takie wrazenie? Moze to kwestia gustu, że akurat mnie wokal, rownież żeński z tych nauszników wyjątkowo podchodzi, natomiast niekontrolowany bas to mi pachnie słabym piecem. Sam tego nie doswiadczam, ale tez nie przypominam sobie bym gdzieś indziej słyszał podobna opinię do Twojej.
  3. IHA-6 ogolnie ma wieksza wydajnosc pradowa i moglbym powiedziec ze gra mi lepiej ze wszystkim, wieksza dynamika, scena, szczegolowosc. Najwyrazniejsza roznica in plus dla HD600 ktore po raz kolejny pokazaly ze jeszcze wiele sie w nich kryje. Najmniejsza roznice odczuwam na Dharmach ktore dosyc latwo napedzic i moze nawet lekkie ocieplenie starszego Cayina czasem lepiej im robi. Z IHA-6 robi sie jeszcze ciekawiej po balansie, tutaj starszy brat musi sie poddac przynajmniej z przyczyn konstrukcyjnych Inna sprawa, ze mala lampka iDAC-6 to tylko namiastka kierunku lampowego brzmienia z ktorym ciezko sie rozstac. Osobiscie preferuje HE-5LE z HA-1A do jazz/soul/muzyki neo klasycznej/wokalnej. Moze to juz zboczenie, moze jeszcze przyzwyczajenie, ale lampowa srednica bardziej mnie czaruje. Sadze ze wreszcie jak zbiore sie na zakup adaptera i przejscie na wyjscia glosnikowe, HA-1A zyska. Na pewno mozliwosc zmiany lamp daje wieksze pole do popisu odnosnie brzmienia niz przelaczanie trybu pradowego/napieciowego w IHA-6
  4. Ze swojej strony moge dodac, ze z HA-1A tez lapie niezla synergie.
  5. Fajny temat, ale dość złożony. Opinia wyrabia się chyba każdemu po czasie. Na pewno nie każde słuchawki zagrają w każdym torze i na pewno nie każde nadają się do słuchania każdego gatunku muzyki. Zły dobór to w najlepszym przypadku nuda wiejąca z zestawu. Inną sprawą jest punkt odniesienia. To co nie było dla nas nudne przez jakiś czas, takie staje się gdy usłyszymy coś dużo lepszego, lepiej dopasowanego do naszych preferencji, za chwilę mniej już "nudnego". Niestety, ale zgodze się, ze stwierdzeniem, że posiadanie kilku zestawów to lekarstwo na nudę, ale może nawet bardziej antidotum. Słuchając odpowiedniej muzy na odpowiednim torze są emocje, nie ma nudy Wspomniane tu kilkukrotnie HD600 jako nudne są na pewno krzywdzone. Owszem na słabym torze, w nowoczesnej elektronice pokroju D'n'B, neurofunk w pełni się zgodzę. Ale do muzyki z wokalem, jazzu. rocka, przy odpowiedniej ilości prądu nadal często mnie zaskakują. Dokładając do tego ich ergonomie i idac dalej tym tropem długość odsłuchów, na pewno bym się znudził gdyby były nudne
  6. Kiedys szukalem sluchawek do metalu + elektronika w podobnym przedziale cenowym. Wybór padl na Meelectronics CC51. Idealnie sie sprawdzaja do dzis, ale ciezko je kupic. Kiedys Kurop mi mowil ze Meelectronics wydal ich nastepce ale nie pamietam jaki to byl model.
  7. Ja reflektuję oczywiście.
  8. Ja jeszcze wczoraj przybalowalem na kolejnej imprezie, zatem podziekowania za meeta pozne ale szczere Osobiscie najbardziej spodobaly mi sie DT990'tki po modzie, warto bylo ich posluchac. Czekam rowniez na zdjecia od Garstka, zeby jeszcze raz na to spojrzec trzezwym okiem
  9. Chyba krótko zabawie, ale wezme ze sobą HD 600, ATH-AD1000 oraz Icon'a HDP. Jeśli ktoś dysponuje wyższymi modelami Grado/AKG i czymś co jest w stanie je napedzic to proszę o przytachanie ze sobą (johnys widze ze masz to co mnie interesuje). Westony rowniez mile widziane
  10. Chetnie dołącze jak już sie pojawi się ostateczny termin
  11. W mojej konfiguracji pracuje DAC Nuforce Icon HDP (podłączony do kompa) wraz z HD600. Byłem w sumie zadowolony z zestawu, dopóki nie pożyczyłem od kumpla słuchawek Philips SHP9000 które zauroczyły mnie swoją szczegółowością. Niestety ale musiałem wtedy przyznać, że moje HD600 nie zgrywają się tak dobrze z Nuforcem, jak i również grają w takim układzie po prostu nieśmiało. Zacząłem więc poszukiwania nowych słuchawek które miałyby podobną charakterystyke brzmienia do wspomnianych Philipsów, tzn grały jasno, bardzo szczegółowo, z szeroką sceną i miały przy tym nadal spory wykop na basie. Same Philipsy SHP9000 nie są już dostępne w sprzedaży ze względu na pękające w nich nagminnie pałąki. Wydaje mi się również, że można jednak kupić jeszcze lepsze słuchawki. Przez kilka dni, dzięki uprzejmości wrocławskiego mp3store miałem możliwość testowania słuchawek AT AD1000 które szczegółowość mają według mnie celującą ale po 50 godzinach wygrzewania nadal grały bardzo ostro, sycząco i tym samym po dłuższym czasie odsłuchu po prostu męcząco. Bas także mimo, że wygrzał się do pewnego poziomu nadal mnie nie zachwycał, nie schodził nisko jak bym chciał, aczkolwiek przyznaje, że był dynamiczny. Słuchałem również Ultrasone pro2900, ale to inna szkoła jazdy, owszem bas miodzio ale przyćmiewający jednak w znacznym stopniu górę. Podobno Bayerdynamiki z tej półki zagrałyby podobnie choć z nieco mniejszym basem. AKG też odpada bo według opinii wielu, basu tam wręcz przeciwnie, jest jak na lekarstwo. Mam zatem w sumie dwa pytania. 1. Czego jeszcze mógłbym posłuchać? 2. Być może ktoś z forumowiczów posiada wygrzane AT AD1000 i jest w stanie określić czy i po jakim czasie wygrzewania przestają one grać tak ostro?
  12. Trochę czasu minęło, był potrzebny na sprowadzenie sprzętu. Dzięki Audiomagic jak i Kuropowi w moje ręce powędrował do testów Nuforce Icon HDP, a w dalszej kolejności miał się pojawić Audinst co by obczaić czy jest sens dopłacać 1k do DAC'a. Nie miałem puki co zbyt wiele czasu by potestować HDP ale te powiedzmy 10 godzin słuchania wgniotło mnie w ziemie Myślałem, że przeskok z SB Audigy NX2 + Holdegron nie będzie tak zauważalny (wszak to całkiem fajny sprzęcik) ale różnica jest znacząca. Pisze tutaj o odsłuchu na słuchawkach oczywiście. Nawet na PX 100 da się odczuć pewną zmianę na korzyść Nuforce, ale już na HD600 to jest inna galaktyka. Dźwięk ma o wiele większą przestrzeń, jest niesamowicie szczegółowy i czysty. Nie brakuje mi żadnego pasma mimo, że wydawało mi się, iż jestem dosyć wybredny i zawsze spędzałem sporo czasu nad equalizerem. Nawet nie bawiłem się jeszcze w ASIO. Po prostu odpływam ,na tyle, że podarowałem sobie już nawet odsłuch Audinsta choć być może to błąd. Co do pomysłu meeta to zawsze jestem otwarty
  13. hmmm... jestem dokładnie przeciwnego zdania Obecnie jest jakies 3-4x więcej takiego sprzętu niż dwa lata temu. Wpisz sobie "usb sound card" na Ebayu, dostaniesz kilka tysięcy wyników, przy naprawdę przystępnych cenach i jest w czym wybierać, od badziewia, po naprawdę konkretny sprzęt. Aha tak dla ścisłości, to DAC na usb jest też kartą dźwiękową, a karta dźwiękowa DAC'em. Za $80-100 spokojnie znajdziesz coś co spełni Twoje wymagania, a zagra o niebo lepiej niż jakikolwiek produkt Creative (pomijając oczywiście E-mu). U nas w Polsce odczuwam niedostatek, na ebayu nie chce kupować, nie stać mnie na kilka torów dźwiękowych a wypadnięcie z mojego 1 elementu nie może się w przypadku jakiejś awarii zakończyć rozstaniem z muzyką na np miesiąc czasu. Oczywiście jak kupie takiego DAC'a od kolesia który sprowadził go z Chin to może być podobnie ale będę się starał uniknąć takiej sytuacji. Dlatego np. posiadam wzmaka Holdegrona, tylko raz musiałem realizować gwarancję ale przeszła jak błyskawica Odnośnie tego czy karta dźwiękowa jest DAC'iem i na odwrót to od strony technicznej masz zupełną rację ale chyba utarło się, że w sferze pojęciowej to jednak troszkę inne urządzenia
  14. Słabo szukałeś np. (cztery linki): 1234 lub TU zwłaszcza E-mu 0404 ma wszystko (i nawet więcej) czego Ci potrzeba. Przejrzałem allegro i zasoby proline/x-kom/arest. Fakt emu tam nie bylo i ten E-MU 0204 jest interesujący, emu 0404 mi nie trzeba, słucham a nie tworze Z drugiej strony to i tak kropla na pustyni, coraz wiecej ludzi zmienia blaszaka na laptopa i dziwne, ze nie ma wiekszego wyboru na rynku odnośnie dźwiękówek. Pasiasty technicznie to nie jest problem, ale bym musiał dołożyć kabel RCA - jack po to zeby podlaczyc tam jackowy kabel od glosnikow a drugiego urządzenia już jednocześnie nie podłącze (drugiej pary głośników, czy wzmacniacza). No ale może w sumie za bardzo kombinuje. Przyzwyczailem sie do tego SB i wygody podlaczenia kilku urzadzen jednocześnie. Pasiasty kiedy by można zrobić odsłuch Audinst'a u was we Wrocławiu? Tak w ogóle włączcie telefon bo sie nie można dodzwonic
  15. Od jakiegoś czasu planowałem zakup DAC'a do swoich Senków HD600. Zawęziłem już nawet wybór do kilku modeli które chciałbym przesłuchać (Matrix mini-i, Yulong D100, Audinst HUD-mx1), no ale wtedy padł zasilacz do mojej karty dźwiękowej SB Audigy NX2. Oczywistym wydało mi się zakupienie nowego zasilacza, ale z tym cholernie ciężko bo chyba się już takich nie robi, znalazłem podobne do Sony PSP ale padają po około miesiącu używania. Nieważne, pomyślałem, że kupie w takim razie nowszą, lepszą kartę dźwiękową i będzie po sprawie. No ale co się okazuje, na rynku nie ma takiej! Jakiś kosmos, ale nikt nie produkuje dobrych kart dźwiękowych na USB, są tylko takie które przypominają pendriva, budżetówki od Asusa albo inne noname. Creative wypuścił co prawda SB X-FI HD ale to w sumie taki DAC, nie posiada wyjść typu jack. Pomyślałem, że być może warto po prostu kupić samego DAC'a, ale podłączać moje głośniki komputerowe 2:1 do wyjścia słuchawkowego na zmianę ze słuchawkami też mi się nie widzi. Moje pytanie zatem brzmi czy słyszał ktoś może o DAC'u który (w sumie pełniący rolę karty dźwiękowej) posiada także wyjścia jack na głośniki komputerowe?
  16. No dobra gwoli wyjaśnienia chciałem w jakimś sensie podsumować temat. Niestety ale ciężko kupić odtwarzacz muzyczny w cenie którą w jego tytule zasugerowałem nie odnosząc wrażenia, że większą część sumy płaci się za bajery z odtwarzaniem muzyki nie związane. Niestety ale ten trend (mp4) chyba będzie się utrzymywał. Nie udało mi się znaleźć odtwarzacza marzeń ale dzięki uprzejmości wrocławskiego mp3store kupiłem za niewielkie pieniądze coś na "przeczekanie". Po odsłuchu wybór padł na muzykalnego iRiver'a s100. Spełnia całkowicie trzy z czterech wymienionych przeze mnie na początku postulatów. Natomiast jeśli chodzi o jego dźwięk... No cóż, tak jak wspomniałem lubię ciepłe brzmienie a ten odtwarzacz je dostarcza. Nie jest to zabawka z którą można by muzycznie odpłynąć ale póki co doskonale zgrywa się z moimi px100 (sądzę, że lepiej niż IT1). Od wczoraj mam go w swoim posiadaniu i jestem zadowolony zobaczymy co się będzie działo w następnych miesiącach, liczę na to, że pojawi się Teclast T59 z lepszym sterowaniem, a może któryś z popularnych producentów grajków urodzi jakąś legendę.
  17. Piszę, że będzie ciężko bo dźwiękowo to bardzo mocny player, podobno najlepszy dźwięk z całej serii. Czytaj - dźwięk ma bardzo dobry. Na PClab w ogóle nie patrz. O S100 też napisali, że jest znośny, a sam go testuje od jakiegoś czasu i powiem, że określenie "znośny" dla niego to obelga. Prawdopodobnie każda opinia jest subiektywna, muzyka i dźwięk to w końcu rzecz gustu, nigdy nie opieram swego zdania na jednej ocenie. No cóż chciałem napisać ze ze względu na to, iż moj IT1 ma zaledwie 8GB pamieci, iTunes doprowadza mnie do szalu a jailbreak na starym sofcie sprawia ze nie moge uzyc alternatywnego oprogramowania to mam "przerwe" z ipodem No ale tak nie napisze bo własnie padł mi znowu zasilacz do SB Audigy 2NX co sprawia ze nie mam aktualnie innego toru dźwiękowego Ten e11 to w sumie ciekawy pomysł ale mialby zastosowanie jedynie do jakiegos nowego ipoda z wieksza iloscia pamieci, w sensie "poswięć weekend, wrzuc 64GB muzyki i zapomnij o itunes" Czyta karty do 32GB Miła niespodzianka, popytam wśród znajomych, może zorganizuje sobie jakiś odsłuch MrSheep pisał że 4G gra gorzej od S100, ja go słuchałem jedynie przez chwile, ale też mi się tak wydaje. jak wyżej no to niestety też odpada :/ a pewnie, że wpadne, ale dopiero prawdopodobnie w srode po pracy
  18. Poczytałem dzisiaj recenzje Cowona, w sumie wydają się być raczej pozytywne, postaram się dorwać go gdzieś we Wrocławiu do odsłuchu. Będzie ciężko S:flo2 byłby najlepszy pod kątem dźwiękowym, no ale właśnie... obsługa. S100 jeszcze przyjemnie gra. Może zabraknie mu odrobinę tej rozdzielczości w porównaniu do X1050/J3 ale barwę ma bardzo przyjemną, jest tani i bezproblemowy. Serio? IT1 nie jest najgorszy, 3 lata jakoś na nim przeżyłem ale to chyba nie jakiś Hi-End, wydawało mi się, że inwestując większą sumę przy pominięciu multimedialnych bajerów uda się znaleźć urządzenie zdecydowanie lepiej grające. Przyznaje, że wrażenie to odniosłem po przeczytaniu wielu recenzji z mp3store jak i http://pclab.pl/art44335.html Jeśli czytam, że brzmienie jednego odtwarzacza jest znośne/przeciętne a innego spektakularne to wydaje mi się, że zauważę różnicę Z drugiej strony jeśli mam dopłacić +500zł do przeciętnego odtwarzacza i powiedzmy +500zł do lepszych słuchawek za ledwo słyszalne niuanse to zastanawiam się czy jest sens. S100 z tego co wyczytalem na stronie iRiver'a posiada slot kart pamięci ale tylko do 8GB wiec odpada. W tej chwili jako przenośnych słuchawek uzywam stare, dobre Sennheiser px100, z kupnem czegoś lepszego wstrzymywałem się mając na uwadzę zmiane odtwarzacza. Zawsze wydawało mi się, że lepiej kupować słuchawki pod odtwarzacz niz odwrotnie. Tak więc słuchafony też będe kupował, być może porwe się nawet na dokanałowe Westone 3, z tego co czytam zgrywają się ze wszystkim bardzo dobrze. iPod Video 5,5 + FiiO E11 to pewnie ciekawy zestaw ale no właśnie... o iModzie już pisałem gdybym wiedział, że IT4 dźwiękowo dużo nie odstaje od czołówki a porządne słuchawki obudzą w nim demona to pewnie pomijając używanie iTunes, brak slotu kart pamięci, brak możliwości czytania flac dawno bym go już miał... Czy do sonego X nie trzeba również jakiegos badziewnego oprogramowania do zarzadzania muzyką?
  19. Chciałbym zakupić odtwarzacz mp3/mp4 który miałby spełniać kilka prostych wymogów: -charakteryzować się bardzo dobrym dźwiękiem -mieć możliwość prostego kopiowania plików muzycznych bez konwertowania/używania specjalnego oprogramowania -odtwarzać oprócz mp3 także flac, ogg, ape -być wyposażonym w czytnik kart sd lub micro sdhc Długo zastanawiałem się nad zakupem Ipoda Touch 4, posiadam 1nke i podoba mi się jego funkcjonalność nie związana z odtwarzanie muzyki. Niestety wymóg konwertowania muzy i używania itunes sprawił, że raz wgranej nań muzyki już nigdy nie zmieniałem, co doprowadziło do praktycznego wymarcia czynności słuchania muzy za jego udziałem. Na dodatek w moim odczuciu jakość dźwięku generowanego przed ipoda nie jest jeszcze szczytem na którym bym zechciał osiąść. Następnie mój wybór padł na interesujące urządzonko Teclast T51. Niestety po przeczytaniu 63-stronicowego tematu związanego z tym odtwarzaczem nabrałem wątpliwości czy jego ergonomia będzie dla mnie czymś do zaakceptowania. Myślałem także przez chwilę o RWA iMod ale tam znowu ciężko z mobilnością takiego zestawu. Sam iPod video wyposażony jest w standardowy dysk twardy i trzeba na niego uważać, a na dodatek trzeba dokupić wzmacniacz który przecież też dodatkowo waży. Już nie wspomnę o tym ile zachodu by wymagała ewentualna reklamacja takiego sprzętu. Looknąłem również na HiFiMan'a HM-601 ale przy okazji czytania tematu o Teclast okazało się, że jest podobno wykonany na poziomie przypominającym letnie praktyki dla uczniów technikum zawodowego. Czy jest jeszcze jakas alternatywa? Wysoka jakość dźwięku to dla mnie podstawa. Chciałbym poczuć prawdziwą różnicę po przesiadce z Ipoda Touch 1, niezależnie od użytych słuchawek. Dodam jeszcze tylko, że preferuje cieplejsze brzmienie, do takiej muzyki jak spokojna elektronika, trip hop, gitarowe ballady.
  20. Od jakiegoś czasu rozglądam sie za jakimś fajnym playerem mp4. Po nabyciu pewnej wiedzy wybór zawęziłem do dwóch tytułowych urządzeń. Wacham się jednak ze względu na pewne niejasności i sprzeczne opinie tyczące sie tego sprzętu. Chciałbym aby ktoś pomógł wyjasnić mi kilka szczegułów. Oba odtwarzacze mają kilka cech które przemawiaja za ich zakupem - porównuje wersje z 8GB pamiecie. 1. Roznica ceny wynosi około 100zl na korzysc Zena a to jednak sporo biorąc pod uwage rząd kwoty około 500zl za Creativa. 2. Jakość dzwięku podobno lepsza u Vedii ale opieram sie na wypowiedziach forumowiczow - sporo z nich pisze ze v39 wygrywa konkursy i porównania ale jakie i gdzie? Jedyne porównanie jakie widzialem to PcFormat 1/2008 gdzie zamieszczone informacje sa raczej lakoniczne i raczej sprzeczne z wieloma innymi prywatnymi opiniami. Co do Zena w recenzji serwisu TwojePc Zen jakość dzwieku zostala raczej oceniona krytycznie a PcFormat stwierdzil i jest "dobra". Wiej jak to jest naprawde? 3. Wyswietlacz - wiecej kolorów u Zena natomiast mniejsza przekatna... Ale czy naprawde? Producenci pisza ze zen ma 2,5" a v39 2,6". W porównaniu PCFormat zmierzono rozmiar wyswietlaczy i okazalo sie ze sa to rozmiary 50x38mm kontra 48x32mm - czy to bląd?? Wynika jasno iż niemożliwe by produkt Vedii mial większy wyświetlacz! 4. Podoba mi sie ze Vedia posiada w przeciwienstwie do Creativa menadżera plików. Ale w sumie czy jest on użyteczny jesli v39 nie posiada czytnika kart? I tak wszystkie sensowne operacje użytkownik będzie wykonywał przy podłączeniu urządzenia do komputera na którym i tak można kasować i przegrywać pliki. 5. Zen posiada czytnik kart SD - fajna sprawa - możliwa rozbudowa pojemności ale jeśli urządzenie nie posiada wewnętrznego menadzera plikow to wykorzystanie tej karty jest conajmniej ograniczone - nie można z niej chyba niczego przegrać do pamięci wewnetrznej bez udziału komputera? 6. Odtwarzanie video: zen posiada niby dekoder divx... Tylko po co? Urzadzenie nie moze odtwarzac filmow w innej rozdzielczosci niz ta oferowana przez jego ekran czyli 320x240. Widzieliście div'y w takiej rozdziałce? Podobno oprogramowanie dołączone do urządzenia pozwala przekonwertowac pliki do takiej rozdzielczosci ale tylko do formatu wmv. Pytam więc jeszcze raz - po co div'x? gdzie tu jego miejsce? Vedia v39 może odtwarzać avi ale cieżko znaleźć informacje na temat jakości odtwarzania... 7. Jak to jest z oprogramowaniem do Zena - producent pisze ze minimalne wymagania to win XP Sp2 lub Vista. Mam win 2000 -czy tzn ze musze kupić nowy system żeby do playera wgrać jakies pliki? Czy rzeczywiscie na win 2000 nie ma szans obsłużyc urzadzenia? Vedia podobno nie ma takich problemów i to jej zaleta. 8. Zalety odtwarzacza v39 to zapewne czytanie plikow txt i możliwość podpiecia go jako zewnetrznego dysku do Pc. Creativ posiada za to bardzo proste i ładne menu, mniejsze rozmiary. Cieżko mi sie zdecydować jednoznacznie na któreś z urzadzeń - może ktoś z was - posiadaczy wspomnianych playerów wyjaśni lub obali niektóre informacje w ktorych posiadanie weszłem podczas przekopywania internetu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności