Setmag

Problemem okazał się zbyt duży opór na wejściu. Zmieniłem konfigurację rezystorów aby dawały równe 10kom na kanał. Między pin (1-2) 6kom a (2-3) 4kom.

@bbobiiGhost Audio DIY (GAD) AD3 z Chin Trochę już przerobiony, więc też wygląda bardziej na DIY Napięcie żarzenia lampy w stopniu przedwzmacniacza 6,3V, napięcie pracy 30V ok 3mW na wyjściu preampa. 12V+/- na opa1612 moc max ok. 800mW przy 32Ohm słuchawkach. Używam na co dzień 250 Ohm. Fabrycznie Alps 09 10K ( zmierzone 11,3K) teraz rezystory DALE 1W i 3x 0,5W <1% ok 14Kom na kanał. Udało mi się dopasować za pomocą omomierza z jednej strony 6 z drugiej 9 kohm łącznie 14 względem 11,3 oryginalnie. Ale nadal trochę za głośno jest i nie jestem pewien co do zmiany oporu całkowitego. Usunąłem też kondensatory blokujące na wyjściu jeszcze przed zmianą potencjometru, co otworzyło scenę.

Cześć, Aby na stałe pozbyć się potencjometru 10K zaopatrzyłem się w rezystory o łącznej wartości 14K na kanał aby wykonać dzielnik napięcia we wzmacniaczu. Pomyślałem że wystarczy mi ok 1/3-1/4 jego mocy przy wyjściu. Mam niestety problem ze zrozumieniem zasady działania i jaką funkcję pełnił ten popularny Alps (zielony) B10K na 2x3 nóżki. Po wstawieniu rezystorów raz pojawił się znaczny biały szum elektroniki oraz za duże natężenie sygnału. Odwracając konfigurację rezystorów szum zmalał, lecz wzmacniacz pozostał nadal czuły na zakłócenia ze źródła i stanowczo zbyt głośny. W jaki sposób dobrać wartości między pinami 1-2-3 aby ustawić go poprawnie na ok 1/4 głośności w pełni rozkręconego Alpsa 10K?

@slawsim Można rozlutoozlutować go na 2 płytki PCB i skleić na płasko na większej powierzchni. Następnie połączyć między sobą 2 kabelkami a z gniazdem kolejnymi 8 i będzie działać. Dla lepszego efektu można wylutować nóżki socketu DIP8 w Bursonie i przylutować kable bezpośrednio do PCB.

Burson V5i ultra low profile. Tyle samo Bursona w mniejszym opakowaniu. Teraz jest niższy od standardowego opka w gnieździe dip8. Następny pod nóż pójdzie V6 Classic Dual.

Obniżyłem zawieszenie Bursona V5i aby się zmieścił w odtwarzaczu. 3mm na samej obudowie oraz kolejne 2mm na sockecie PCB. Następne będzie rozbebeszenie V6 Classic Dual i bezpieczne połączenie w ciasnych miejscach 10 kabelkami. Będzie troszkę bardziej ryzykowne

Miałem HD545 na równi z AKG K612, DT150 i DT990 600ohm vintage wszystko modowane. Porównywałem je u kolegi również po modach + OCC: HD580 mod otwierający przetwornik pady fabryczne i HD600 również mod tylko lekki centralny bass port plus pady skórzane. Udawane HD265 czyli muszne założone na HD545. Swoje słuchawki również modyfikowałem a same 545 prócz "bass port moda" były na wypasionym OCC 7N z najlepszymi wtykami. K612 na fabrycznym kabelku z bass port modem. DT150 po Perulowych modach a DT990 vintage wygłuszanie komory i zabawa padami od HM5. Z pamięci: HD545 MOD + OCC 7N: brzmienie aksamitne, zwiewne, średnica nastawiona na wokale i intymność scena kameralna, bas lekki i szybko zanikający w czerń. Udawane HD265 OCC 7N: mi zupełnie nie podpasywały. Możliwe, że prawdziwe HD265 mają inne przetworniki niż wersje otwarte. HD580 MOD + OCC: nadal zwiewne ale nie tak jak 545, średnica dalej i już tak nie czaruje, bas dłużej i głębiej schodzi. więcej się dzieje w najwyższych sopranach większa rozdzielczość. Są bardziej przestrzenne na boki. HD600 MOD + OCC: łagodne lecz bardziej zwarte niż 580, średnica w tym samym miejscu co 580. są bardziej techniczne, przestrzeń na tym samym poziomie co 580 lecz inaczej ukształtowana bardziej w głąb niż w szerz (pewnie pady), zdecydowanie więcej się dzieje w basie i jest intensywniej i dłużej słyszalny. Reszta ogólnikowa by nie przynudzać czyli K612 za jasne, nienaturalne ale ciekawszy basik niż senki. DT990 vintage bardzo ciemne i zużyte - już nie to co kiedyś... DT150 po Perulowych zostały ze mną. W zestawieniu okazały się najlepsze, zróżnicowane, żywe, nasycone, kolumnowe granie. Nie mniej jednak HD545 mają ten niesamowity aksamitny i intymny wokal kobiecy do którego mam duży sentyment i chyba za nimi tęsknię.

Otwarte słuchawki na długie zimowe wieczory do 600zł. Na Aliexpres sporo jest ładnych obudów słuchawek na przetworniki 40, 50 i 52mm za ok. 300 pln. Przykład załączyłem na dole. Sprawdzone w otwartych konstrukcjach kilka lat temu były takie przetworniki http://www.loudspeakerdatabase.com/Peerless/HPD-50N25PR00-32 Czy jest coś ciekawszego? Myślałem o max 300 zł za parę. Nie mam doświadczenia w DIY słuchawkowym i jeśli za 600 zł dostanę wyraźnie lepsze i bezpieczne słuchawki to chyba gra w DIY nie warta świeczki. Chciałbym uzyskać łagodne brzmenie i nasyconego na średnicy na długie odsłuchy w zaciszu domowym. Źródła mam od mocnej stacjonarki i dapa do małego BTR3K. Z góry dziękuję za sugestie.

Czy macie doświadczenia z padami Brainwavz XL 110mm na DT150? Mam obecnie owalne do HM5 110x90 i jest ok. Jest promka na nowy model. Zamsz, pianka Memory i żelowa wkładka chłodząca. https://www.brainwavzaudio.com/collections/earpads-round-xl/products/gaming-earpads-xl

Miałem kilka lat Senki HD545 w świetnym stanie po czyszczeniu styków i przetworników. Otworzyłem przetwornik z tyłu ponieważ gąbka bass portu była już kompletnie zwietrzała, zawalona kurzem i kleista. Operacja pozytywnie wpłynęła na dźwięk. Napędzałem je z lampki OTL naprzemiennie z tranzystorem. Otrzymały nawet kabel OCC z najlepszymi wtykami. Niestety brak części zamiennych i gorsze granie na oryginalnych padach od HD600 nie nastawiało optymizmem. Żonglowałem kablami Sennka starymi cienkimi i nowymi grubszymi. Przerabiałem sommery, canare, klotzy i dopiero OCC zagrał całościowo lepiej. Testowałem konwersję na zamknięte HD265 za pomocą muszli, ponieważ są kompatybilne. Nie wypadły dobrze w porównaniu do fabrycznych DT150. Może przetwornik jest jednak inny i grało gorzej od otwartych. Ostatecznie zarówno HD545 jak i podciągane HD265 przegrały z modowanymi przez Perula DT150. Mam sentent - ogromne wrażenie na mnie zrobiły jak je pierwszy raz usłyszałem po Philipsach 5401 i Superluxaxh HD330 - tego nie zapomnę Fajne są też najstarsze vintage DT990 600 ohm też średnicowej jak 545 ale bardziej nasycone. Bardzo bym chciał ładne fabryczne HD540 Gold 600ohm nawet na chwilę. Powinni jeszcze raz je wypuścić.

Wówczas nikt by serii 7 i 9 nie kupił jakby 1 były dobre pod każdym wzgledem. Podobnie jak KZ - a nie, przepraszam tam flagowce multiarmaturowe są na siłę ulepione.

@Kuba_622 zgadza się. Na piankach Comply TX400 już ładnie są wygaszone soprany i peaki. Miałem trochę multi armatur i hybryd do 100 $ a EA1 jednak ciekawsze i tanie. Chociaż z pamięci na pewno nie tak dobry jak NAD HP20 (700zł) te były bardzo przestrzenne i aksamitne. Różne dobre rzeczy można powiedzieć o EA1 ale aksamitne na pewno nie są.

Poruszę jeszcze raz temat taniości w audio. Granica w ciągu ostatnich lat dramatycznie się przesunęła na niekorzyść. 50 baksów to obecnie bardzo rozsądne granice taniości. Pamiętam czasy jak większość kolegów na forum miało słuchawki za kilkaset złotych teraz już tego nie można powiedzieć Podobnie Hi-End w słuchawkach kiedyś dostępny do okolic tysiąca teraz okolice kilkunastu i rośnie. Znani producenci oczywiście mocno przeginają z wysokimi modelami ale ludzie kupują, kasa się zgadza i już nic się nie zmieni w tej materii. ChiFi lub DIY to jedyna alternatywa. Doszły do mnie JadeAudio EA1 wygrzałem 100 godzin i teraz jest jeszcze lepiej. 11.11 za 112 zł zamówiłem kolejne kilka sztuk na prezenty. Jak za tą kasę są rewelacyjne, szybkie, energiczne ze wspaniałą przestrzenią i separacją. Bez sybilantów i bass boosta. Jestem bardzo zadowolony nawet z undergroundowych chińskich produktów piwnicznych pokroju ZiShana co do których byłem sceptyczny. Za 500 dostać dobrze zaprojektowany odtwarzacz na flagowych podzespołach z ogromnym potencjałem modyfikacji?! U "markowych" nawet za 10x tyle tego nie ma. Dobre kable 16 i 8 żyłowe za kilkadziesiąt PLN czy sensowne słuchawki za okolice 100. Tyle fajnych rzeczy sobie kupiłem i nawet nie zauważyłem na koncie.

@EvilKillaruna fenomenalny jest ten zaplot! Jak wpływa na sprężystość przewodu i czy potrzeba specjalnie dobranego sztywniejszego kabla do jego wykonania?

Dzisiaj wykonałem pierwszy, najłatwiejszy krok z długiej listy modów Zishana DSDs Dual AK4497. DAP dzisiaj przyszedł i bardzo mi się nie spodobało jak gra z 3,5mm PO. Usunąłem niebieskie kondensatory blokujące na wyjściu, które jak się okazało miały fatalny wpływ na dźwięk.< Fotka > płytki i kondensatorów. A to wykres przed i po: < wykres > przygotował Slavalun z forum Player.ru Dla świętego spokoju wymieniłem też opa na Muses 8820 choć docelowo pewnie pójdzie mój ulubiony kompaktowy LT1362. Czeka mnie jeszcze dłuuuga lista modów. Lista tłumaczona z rosyjskiego: Link do oryginału z fotkami i pomiarami: http://player.ru/showthread.php?t=180748&page=426&p=3044007&viewfull=1#post3044007 Pozdrawiam!

Właśnie dotarł do mnie Zishan DSDs dual 4497. Pierwsze wrażenia i zacznę od minusów, bo mnożna się nieźle nadziać w szale zakupowym. 1) Co mi się nie podoba: - Plastic-fantastic na wyświetlaczu. Rysuje się od przetarcia palcem, to bardziej guma niż plastik. Hartowane szkiełko to naprawdę max 1zł... - Nie pokazuje zdjęć okładek albumów! (Mam dołączone jpg, png w folderach albo zaszyte w samych plikach i nic tylko brzydka graficzka fabryczna z nutką albo widmo dźwięku) - USB DAC ma 2 sekundowe opóźnienie!!! Można zapomnieć o grach i filmach. 😒 - Brzydka grafika oraz czcionki w menu. Każda inna i brak możliwości dostosowania jej wielkości/kroju. - Dźwięk z wyjścia słuchawkowego 3,5mm jest kiepski. Taki pudełkowy, zniekształcony, trochę szeleści coś jest nie tak... Bez sub-basu jak walenie w karton po TV. Ogólnie słabej jakości tyle, że głośny. 2) Co m się podoba: - CENA - Natychmiastowe załączenie i muzyka odtwarza się po 2ch sekundach. - Tylko 5 przycisków koło siebie 🥰 - Design! Mały czarny aluminiowy klocek. Sprawia wrażenie ręcznie robionego lub ładnego DIY. - Line-OUT dźwięk jest pełny i rozdzielczy. Ładna scena. Pojawia się subbas nie ma już pudełka. Na plus 100 stopniowa regulacja głośności jak w słuchawkowym. - Potencjał na modyfikacje. Jakbym tylko umiał to bym pociągną mody jak SL z rosyjskiego forum i ukręcił solidnego bata. 3) Konkluzja. Dodać porządny odbiornik USB. Szybka hartowana. Dopracować wygląd menu, dodać funkcje ładnej prezentacji fotografii albumu i zdecydowanie poprawić wewnętrzny wzmacniacz słuchawkowy i byłaby petarda. Nie do końca jestem zadowolony pierwszego zakupu bezpośrednio od "dear myfrenda". Może muszę się przekonać do tego menu i targania wzmacniacza osobnego. Poczekam na słuchaweczki po balanse bo ZiShan ma pełny balans czyli 2 DACi i 2 OPAmpy na wyjściu 2,5mm. @edit Nie mogłem wytrzymać i ryzyk fizyk. Wywaliłem kondensatory blokujące na wyjściu. Różnica jest zdecydowana! Pojawił się sub i mid bass, różnica jest jak niebo a ziemia. Dodatkowo całość nabrała przestrzeni, oddechu i słodyczy. Na koniec dla świętego spokoju wywaliłem podejrzanie wyglądającego lm4562 i na coś klasycznego jako że DSDs na AK4499 full wypas ma Musesy 02 to pomyślałem że nie zaszkodzi włożyć odpowiedniki tańsze Musesy 8820. Jutro może mój ulubiony LT1362 ale trochę się obawiam się bo bardzo gorący jest a CPU na 2giej płytce blisko.

@Jaclav Tylko na postawie testów i opinii wybrałem Jadę Audio EA1 (Fiio FD1) są równiejsze od EA3 (Fiio FH3) które eksponują skraje pasma. Cena jest ta sama. Blony też ciekawe i cenione. Jak chcesz mieć "teraz zaraz" dopłać do Fiio, jak możesz poczekać kilka tygodni kupuj Jade Audio.

Po wielu przeczytanych tematach właśnie się skusiłem na ZiShan DSDs Dual 4497EQ. linczek Jest to klasyczny player z naciskiem na jak najlepszą jakość dźwięku w niskiej cenie. Nie mam systemu operacyjnego, wifi ani bluetootha, co dla mnie jest zaletą.

@Hustler Zamówiłem z Ali z oficjalnego sklepu podmarki Fiio. EA1 brakuje dodatkowych pianek, więc można powiedzieć, że różni się wówczas brzmieniem Ma też inny futerał. Konstrukcyjnie FD1 ma złocone elementy ale to tylko estetyka. Zapłaciłem niecałe 120 zł z przesyłką Fiio w Polsce kosztuje cojamniej 330 plus przesyłka. Jeśli w tym przypadku cierpliwość kosztuje 200zł czy lepiej 2/3 ceny to moim zdaniem uczciwa cena.

JadeAudio EA1 zamówione. Do tego 16 żyłowy kabelek balans i pianki comply. Szukałem czegoś egzotycznego i złapałem się na powlekane berylowe membrany. Jeszcze na malutkie elektrostaty zapoluję z ciekawości ale to już zabawa na wątek z droższymi słuchawkami z Chin

Na użytek własny jak najbardziej jest legalne. Niczym się nie różni od zgrywania kupionej płyty audio CD na swój player lub komputer. 1) Od lat płacę abonament HiFi 2) Aby pobrać utwory trzeba się zalogować na swoje konto w aplikacji. Pobieranie jest autoryzowane legalnym tokenem, który jest generowany przez Tidala zgodnie z rodzajem subskrybcji i przydzielany dla każdego zewnętrznego odtwarzacza. 1 urządzenie w danym momencie na 1 konto tak jakbym słuchał muzyki. 3) To jest świetny sposób słuchania muzyki. Lepsza jakość dźwięku, pełna kontrola nad ustawieniami odtwarzania. Nie obciążam serwerów, nie generuje ruchu po sieci, nie jestem w żaden sposób ograniczany. Jak się ktoś uprze to może nawet liniowo sobie nagrać muzykę Nie słyszałem żeby, ktoś za to odpowiadał przed sądem. Za to za puszczanie lub udostępnianie osobom trzecim już jak najbardziej Historia lubi się powtarzać. W latach 60tych wytwórnie filmowe i telewizje były wściekłe, że wprowadzali magnetowidy, które miały funkcje nagrywania. Toczyły się batalie w sądach o blokadę możliwości nagrywania na VHS jakichkolwiek treści przez konsumenta. Jak wszyscy wiemy na szczęście przegrali Abonamentu na Tidala nie zamierzam przestać płacić, więc używanie przeze mnie biblioteki jest legalne. Rozumiem, że nie jest to zgodne z polityką Tidala, który chce mieć pełną kontrolę. Na wypadek gdy przestanę płacić - stracę dostęp, aplikacja ma ściśle określony design, artyści mogą zrezygnować ze wspolpracy w międzyczasie a promowani artyści są zawsze reklamowani w aplikacji itd. Ułatwiam sobie korzystanie z biblioteki utworów na wszystkich urządzeniach.

Rozwiązałem ostatecznie problem z ograniczeniami z pobieraniem utworów offline tylko pod mobilkami i to w apce Tidala. Okazuje się, że jest możliwość pobrania nawet FLACa zarówno w jakość Hi-Fi 16bit 44kHz jak i z zakodowanym MQA 24bit 48kHz, które pod odpowiednim softem czy DACiem ładnie się rozkodowuje do 192kHz, 352 jeszcze nie widziałem. Dodam ,że po testach wyszło iż jakość pod Foobarem i Audirvana jest lepsza. Pliki również bardzo przyjemnie odtwarzają się z Playera Program nazywa się Tidal-GUI. I teraz najlepsze jakość MQA nagle nie jest już minimalnie lepsza od Hi-Fi.

Mam nadzieję, że nie dostanę odznaki złotego szpadla. Chciałbym przywrócić temat na tapetę. Myślę że wiele osób właśnie szuka takiego dźwięku. C4, C10 i Alien+ jest praktycznie nie do dostania. Czy coś z innych/nowszych konstrukcji spełnia takie założenia?

Wygląda jak stacjonarna odmiana xDuoo XD-05 Plus. Identyczne bebechy i niemal identyczne parametry. Ciekawe jak ich konstrukcja czyli finalne brzmienie wypada w porównaniu do przenośnego xDuoo. Mam nadzieję, że zrobią również wersję z zasilaniem akumulatorowym

To ja polecę DT150 z welurowymi padami lub najlepiej tymi hybrydowymi HM5. Miałem kilka lat HD545 (565) i oczywiście znam dobrze HD600. Uważam, że grają pełniej z ciekawiej budowaną sceną i swobodnie wybrzmirwającym najniższym basem.