Arrie Opublikowano 25 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 (edytowane) Witam! To znowu ja. Tak ostatnio podczas ciut dłuższej niż na co dzień podróży przypomniało mi się, że mój bzyk, po rozgrzaniu silnika leciutko zaczyna mulić, tak jakby jest ociężały, wolniej wchodzi na obroty, tak jakby bardziej go to męczyło niż kiedy jest zimny (silnik nie dławi się, "check engine" się nie świeci). Dodatkowo wydaje mi się, że ciut dużo pali (310 km przejechane i komputer pokazuje jeszcze około 185km, co na bak 45l szału nie robi, szczególnie, że to auto z reguły spala do 6,5l/100km- chyba, że to ja trafiłem na głodną sztukę). Wyczytałem, że podobne skutki w yarisach są wynikiem zasyfionego przepływomierza masy powietrza, więc zastanawiam się nad przeczyszczeniem go w wolnej chwili, a przy okazji przeczyszczeniem też przepustnicy. Teraz pytanie, czy warto jest ryzykować samodzielną próbą wyczyszczenia tego, czy może póki działa i nic poważnego się nie dzieje, zostawić to w spokoju? Co nieco wyczytałem o sposobach i środkach do czyszczenia tego, wiem, że powinienem się zaopatrzyć w uszczelkę między kolektor a przepustnicę. Może lepiej będzie podjechać gdzieś i podpiąć auto pod komputer (chociaż czytałem, że nie zawsze to wykryje)? Rozdarty jestem, jakieś rady? Bardzo bym poprosił. Wesołych Świąt Wszystkim! @edit: tak się też zastanawiam: wiem, że na krótkich trasach auto pali więcej niż na dłuższych (a głównie jeżdżę na odcinku 5km) ale żeby 9l/100 km na tak małe auto i silnik? (nadal yaris 1.0) Edytowane 25 Grudnia 2013 przez Arrie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooru Opublikowano 25 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 Że pali więcej na krótkich to norma. Co do objawów pisanych przez Ciebie. Zacznij od zmiany filtra powietrza. Może już być nieźle zasyfiony. Przepływka to też możliwa przyczyna. Ale zacznij prościej. Shell v-power racing i przeciągnij go na wysokich obrotach ( powyżej 4,5rpm ) kilkanaście km. Ta benzyna posiada bardzo wiele środków czyszczących i w takich przypadkach potrafi pomóc. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arrie Opublikowano 25 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 Filtr raczej jeszcze jest ok, jak kupiłem auto w marcu to był bielutki jak ówczesny śnieg, ale nie omieszkam zajrzeć i ocenić jego stan. Spróbuję zabawy z tą benzyną, raczej zaszkodzić nie powinno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooru Opublikowano 25 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 Na pewno warto. W moim poprzednim samochodzie pomogło. Zresztą raz na jakiś czas warto przepalić/przeplukać silnik tym paliwem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kanonier28 Opublikowano 25 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 Nie wiem jak w yariskach, ale w niekturych autach (szczegolnie w japoncach, naprzyklad 2.0 dtid od mazdy) trzeba co 60 tys. km. robic regulacje zaworow. Kopci Ci jakos? Sorki za brak pl znakow. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian1115 Opublikowano 25 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2013 Jak chcesz sprawdzić czy przepływka jest walnięta to najłatwiejszy sposób to odpiąć ją i auto powinno delikatnie lepiej jeździć jeśli nie będzie żadnej reakcji to przepływomierz jest sprawny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arrie Opublikowano 26 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2013 Teraz jak jest chłodniej, to widać, że leci coś z wydechu, ale powiedziałbym raczej, że jest to para wodna aniżeli spaliny. Jak odepnę przepływkę, to normalnie montuje z powrotem układ filtra powietrza, rozgrzewam silnik i jadę sprawdzić to empirycznie tak? Bo nie sądzę, żebym wywnioskował coś jak auto stoi. Swoją drogą, czy przepustnicę można czyścić tym samym preparatem co przepływomierz? Kupiłbym jakiś spray do czyszczenia powierzchni metalowych, hamulców etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian1115 Opublikowano 26 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2013 Wypinasz tylko i wyłącznie wtyczkę z przepływki a ona sama siedzi cały czas w aucie jak zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garp Opublikowano 27 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2013 Przepływomierz odpinasz i obserwujesz w czasie jazdy zachowanie samochodu. Mi z walniętą przepływką mulił i ledwo szedł do 80 km/h. Po odpięciu poprawa, osiągi takie same jak ze sprawnym, lekki wzrost zużycia paliwa. Komputer nie wykrywał że przepływomierz jest walnięty. Facet w ASO mi powiedział, że teroretycznie nie powinno się jeździć z odpiętym, natomiast praktycznie - nic się nie dzieje Ale wolałem dla świętego spokoju go wymienić. I nie ma co go wymieniać na chińskie zamienniki za 100 zł, bo to loteria, albo będzie działał Ok, albo wcale. Do mojego nowy Siemensa to 500 zł, ja znalazłem nowy Hella za 200 zł. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arrie Opublikowano 27 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2013 Całkowicie ta przeływka raczej nie jest walnięta, bo auto mogę rozbujać do ponad 100 km/h, raczej jest zasyfiona. Odnośnie tego już wszystko wiem, w styczniu będę miał trochę więcej wolnego i będę mógł podłubać. Przy okazji, będę musiał przejrzeć linki hamulca postojowego i trochę ręczny podciągnąć. W razie potrzeby wymiany, w linki jakich producentów warto inwestować? Wiem, że przyzwoite są ATE, ale za komplet ponad 300 zł, co trochę budzi zgrozę w portfelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtaZ Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Hejka Przychodzi pomału pora na pierwsze 4 kółka więc postanowiłem że odkopię temat. Jakoż auto będzie pierwszym nie mam za wysokich wymagań. Po pierwsze musi być tanie, oczywiście chodzi o eksploatację. Musi mało palić (tak do tych 7-8 litrów zimą). Części także nie mogą być przesadnie drogie. Wiadomo, autko kilkunastoletnie za takie pieniądze nie może być idealne i liczę się z tym, że co jakiś czas kolejne "sprawy" będą wychodzić. Budżet wyjściowy to koło 5 tyś. złotych plus jakieś 1,5 tysiąca się pewnie znajdzie na taki pierwszy przegląd itd (filtry, olej, rozrząd). Szukając samemu wpadłem na kilka pomysłów -Colt CJ0, mega sympatyczne auto i z wyglądu i pod względem awaryjności. Problemem jest stan większości egzemplarzy w tej cenie i fakt iż trzeba jeszcze zazwyczaj zająć się przerejestrowaniem itd. Dodatkowo jest ich dość mało. Silniczek 1.3 wystarczy na pewno, tylko jak tu wygląda sprawa z częściami? -Punto II przed liftem. Oczywiście wchodzą w grę tylko egzemplarze z silnikami 1.2 w obu wersjach. Co sądzicie? Części taniutkie itd. tylko ponownie sensowne egzemplarze zaczynają się od 5 tysięcy. -Cienias 1.1 Mam słabość Zalety Punto ale niestety dostępność dobrych Fiacików niska :/ Dodatkowo w kręgu zainteresowań znajdują się Civic VI z silnikiem 1.4 lub ze słynnym v-teciem 1.5 (można się bać autek od "rajdowców" ), Suzuki Swift oraz Nissan Almera N15 Co sądzicie o tych samochodach? Jakieś doświadczenia? Inne propozycje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooru Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Ja bym poszedł w Almerę, ewentualnie jakąś starszą Corollę czy 323 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4ndr3 Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Obawiam się ze Civic VI za 5000 to będzie raz że 1.4 a dwa że nieboszczyk. Sam 2 miechy temu szukałem samochodu na pierwszy ale z budżetem razy dwa. Skończyłem z Focusem mk1 1.6 i poza tym że rdza jest to jest fajny i ceny napraw miłe. Nie myślałeś nad Lanosem? Za piątkę ładną sztukę idzie wyrwać z zaskakującym wyposażeniem. Serwisowanie tanio, LPG znosi dosyć dzielnie. Tylko że jest Lanosem co nie każdemu odpowiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtaZ Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Gooru, E11 z 1.3 albo 1.4 to bardzo interesująca opcja Zwykła 323, taka mała, krótka chodziła mi ostatnio po głowie ale zapomniałem o niej Jak blachy w tych N15? Czytałem różne opinie 4ndr3 Z tymi Hondami aż tak źle? Lanos w sumie... Nie wpadłem na to Jasne że można popatrzeć za nimi. Ważne żeby autko miało w miarę dobrą dmuchawę i jak dobrze pójdzie podgrzewaną tylną szybę. Super jakby jakieś poduszki powietrzne też były Puki co to auto to nie mus i tak tylko się rozglądam Za dwa miesiące na poważnie, teraz egzamin "dojrzałości" Dzięki za szybkie odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooru Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Akurat ja miałem primere p12 i nie narzekam na blachy. Sąsiedzi mieli Almerę i Tino i też nie narzekali. Więc chyba nie ma się co obawiać. A poza tym w tym budżecie to najważniejsze aby był sprawny i na głowę nie padało. Bo i tak później mało kto taki samochód odkupi. A mechanika w nissanach stoi na niezłym poziomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4ndr3 Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Gooru, E11 z 1.3 albo 1.4 to bardzo interesująca opcja Zwykła 323, taka mała, krótka chodziła mi ostatnio po głowie ale zapomniałem o niej Jak blachy w tych N15? Czytałem różne opinie 4ndr3 Z tymi Hondami aż tak źle? Lanos w sumie... Nie wpadłem na to Jasne że można popatrzeć za nimi. Ważne żeby autko miało w miarę dobrą dmuchawę i jak dobrze pójdzie podgrzewaną tylną szybę. Super jakby jakieś poduszki powietrzne też były Puki co to auto to nie mus i tak tylko się rozglądam Za dwa miesiące na poważnie, teraz egzamin "dojrzałości" Dzięki za szybkie odpowiedzi To w Lanosie jeszcze masz szansę na elektryczne szyby, klimę manualną... dają radę. Japończyki są słabo wyposażone z reguły jak patrzyłem. Niby pozostaje bezawaryjność ale umówmy się, samochód będzie miał kilkanaście lat na karku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garp Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Kumpel z roboty ma Almere, 97 r. Nie wiem na czym nadkola się trzymają, chyba na słowo honoru tylko. Poza tym leje LPG i jeździ. Lanos dobra opcja, dużo na rynku, LPG-friendly, można jeszcze wyrwać od pierwszego właściciela. No będzie najmłodszy z wymienionych. Sąsiad miał sedana 1.6 chyba, ojciec jako pierwszy wł., on jako drugi, rocznik 2000 a wyglądał jak z salonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasumo Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 (edytowane) Przy Lanosie należy uważać na te z końca produkcji z Żerania - zdaje się że blach już nie cynkowali na nich. Miałem kiedyś 1,6 trzydrzwiowego oryginalnego Koreańczyka "z paczki" - składanego tylko do kupy u nas (numer nadwozia KLAT...), w tym samym czasie (około 2000r ?) koleżanka zakupiła pięciodrzwiowego z fabryki na Żeraniu - wykonanie totalnie różne. Mój był porządnie wygłuszony, u niej słychać był każdy kamyczek uderzający w podwozie, śruby rdzewiały utrudniając odkręcenie czegokolwiek i inne kwiatki. Tyle że elektrykę szyb miała na boczku drzwi - ja dziwacznie między fotelami. Akurat silnik 1,6 na dwóch wałkach nie jest łatwy do aplikacji LPG, pierwszy lepszy czereśniak zakładający instalacje może sobie nie poradzić co z reguły kończy się rozwaleniem obudowy filtra powietrza tudzież niepoprawną pracą na benzynie. Aha, byłbym zapomniał dodać - koleżanka swoją sztuką mimo to jeździ do dziś, zwłaszcza tam gdzie strach zostawić inne auto Edytowane 2 Kwietnia 2014 przez kasumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooru Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Dlatego do dobrego gazownika się jedzie i 150km. To tylko 2 takie wyjazdy a ma się pewność, że nic się nie stanie w najmniej odpowiedniej chwili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtaZ Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Lanosy mają swoje plusy Ale jednak chyba mam trochę uprzedzenie :/ Micra K11? W tych pieniądzach ze spokojem można dostać gołą wersję 1.0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arrie Opublikowano 5 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2014 W tej cenie może uda się upolować jakąś Toyotę Yaris. Japoniec z 1999r. wersja base (oprócz ABS nie ma nic, nawet wspomagania, ale jako, że jest lekka to się całkiem lekko kierownicą skręca. Przez ten brak wspomagania lewy biceps -trzymam kierownicę tylko lewą reką- urósł o 1cm w obwodzie =D ) z silnikiem 1.0. Cena części... nie wiem, ja do swojej niczego nie kupuję, bo póki co nie mam potrzeby, a w razie co są zamienniki. Rozrząd na łańcuszku, bezobsługowy. Auto, które wręcz słynie ze swojej bezawaryjności (oczywiście o ile była przyzwoicie traktowana, ale to się tyczy każdego auta). Spalanie zależne od dystansu, u mnie w zimę, na dystansie 2x 4km (czyli praktycznie cały czas zimny silnik) pali 7.5-7.8. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4ndr3 Opublikowano 5 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2014 Yaris byłby spoko tylko... rdza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deadmau52 Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2014 (edytowane) A ja kupilem 3 tyg temu za 3.8k almere 98r. Jak na razie przejechalem 1000km i wszystko wporzadku. Blacharka w dobrym stanie, silnik nie zajechany, oleju nie bierze. Foto na felgach 17" Dodam jeszcze ze budzet byl do 7k i w takiej cenie szukalem civic i colt. Zaden nie jezdzil tak dobrze i nie byl w takim stanie jak ta almera. Co prawda z wyposazenia ma jedynie klime, centralny , elekt swiatla i lusterka, ale mi to wystarcza Sent from my X909 using Tapatalk Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez deadmau52 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartiss Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Fajne są te almery Z felgami to pojechałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4ndr3 Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 A ja kupilem 3 tyg temu za 3.8k almere 98r. Jak na razie przejechalem 1000km i wszystko wporzadku. Blacharka w dobrym stanie, silnik nie zajechany, oleju nie bierze. Foto na felgach 17" Dodam jeszcze ze budzet byl do 7k i w takiej cenie szukalem civic i colt. Zaden nie jezdzil tak dobrze i nie byl w takim stanie jak ta almera. Co prawda z wyposazenia ma jedynie klime, centralny , elekt swiatla i lusterka, ale mi to wystarcza Sent from my X909 using Tapatalk Jaki silnik? Wygląda genialnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.