Skocz do zawartości

Fotografia i sprzęt fotograficzny


Saiya-jin

Rekomendowane odpowiedzi

Ale nie porównujemy kosztów produkcji klasy sprzętu marki i innych cech.

Tylko co za daną ilość złotówek można kupić i warto kupić.

 

Niemiec ci powie ze woli 10 merca (mówię o tych prawdziwych mercach) niż rocznego opla i coś w tym jest.

 

Dalej się czepiam do twojego stwierdzenia ze głupotą jest wydać na używane szkło, wszystko to kwestia wyboru i zadanych wytycznych wg czego co jest lepszym wyborem.

 

Raz kupiłem używany a raz nowy sprzęt, to tylko wybór i wytyczne do spełnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, odświeże trochę temat. Mam ofertę Pentaxa K-7 z gripem i przebiegiem 15k za 1000zl. Warto? Chce zacząć zabawę z manualnymi szkłami, wiec body jedynie pod nie, gdyż mój Nikon nie wspiera zbytnio takich wynalazków.

Po ilu cyklach klęka w nim migawka ? I czy te dane o 15 tys. masz zweryfikowane ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, mam udokumentowane. Wydaje mi sie, ze migawka wytrzyma jeszcze z pare razy tyle, ale z drugiej strony nikt nigdy mi tego nie zapewni. Mam jeszcze druga ofertę, z karta SD i gripem za 1050zl w naprawdę idealnym stanie, ale z 35k.

 

Z tego, co czytam recki, to świetny aparat - mega szczelny, z dużym korpusem (coś koło D7100 chyba, a dochodzi jeszcze grup) i swietnie współgra ze starymi szkłami.

 

Ewentualnie tez niezła oferta z Nikona D200, jakaś chińska lampa, gripem i kitowym obiektywem tez za tysiaka. Przebieg podobny.

 

Albo jeszcze inaczej - Canon 40d z gripem i przebiegiem 32k za 700zl.

 

W sumie, to Pentax ma to wszystko, co powyższe + Video i uszczelniony korpus. Cena za niego wydaje sie ok w stosunku do możliwości, ale brak podstawowych fajnych stałek z dobrym światłem. Chyba, ze po przejściówce.

Tak, mam udokumentowane. Wydaje mi sie, ze migawka wytrzyma jeszcze z pare razy tyle, ale z drugiej strony nikt nigdy mi tego nie zapewni. Mam jeszcze druga ofertę, z karta SD i gripem za 1050zl w naprawdę idealnym stanie, ale z 35k.

 

Z tego, co czytam recki, to świetny aparat - mega szczelny, z dużym korpusem (coś koło D7100 chyba, a dochodzi jeszcze grup) i swietnie współgra ze starymi szkłami. Jedyny minus, jaki znalazłem, to mały szum zaczynający sie od ISO800 i jego redukcja, której nie da sie całkowicie wyłączyć.

 

Ewentualnie tez niezła oferta z Nikona D200, jakaś chińska lampa, gripem i kitowym obiektywem tez za tysiaka. Przebieg podobny.

 

Albo jeszcze inaczej - Canon 40d z gripem i przebiegiem 32k za 700zl.

 

W sumie, to Pentax ma to wszystko, co powyższe + Video i uszczelniony korpus. Cena za niego wydaje sie ok w stosunku do możliwości, ale brak podstawowych fajnych stałek z dobrym światłem. Chyba, ze po przejściówce.

Edytowane przez iDaft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja jestem canoniarz.

Zupełnie nie znam syst.Pentaxa choć oferta wydaje się ciekawa.

Do Canona zakładałem przejściówkę M42 ( z potwierdzeniem ostrości lub bez ) jak mnie zainteresowały stare stałki i już. Było tyle stałek na M42, że gdyby mnie to nie znudziło, pewnie miałbym co testować do dziś.

 

W Pentaxie to jakiś problem ?

 

Co do wytrzymałości migawki - Canon 5D, kupiony miesiąc po premierze, chodzi jak złoto, a ile razy licznik się przekręcił to nawet nie pamiętam ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie ma żadnych problemów z np. takim Heliosem 44m? Działa potwierdzenie ostrości, pomiar światła, ostrzenie na nieskończoność?

Bo w Nikonie podobno bez adaptera z soczewką nie działa ostrzenie na nieskończoność, a owa soczewka mocno rozmywa foto.

 

Natomiast Pentax to podobno idealny aparat pod stare szkła - działa na nim absolutnie wszystko, wklepuje się nawet ogniskową obiektywu, dzięki czemu aparat dostosowuje stabilizacje do danego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, odświeże trochę temat. Mam ofertę Pentaxa K-7 z gripem i przebiegiem 15k za 1000zl. Warto?

 

WARTO

 

Co do wytrzymałości migawki - Canon 5D, kupiony miesiąc po premierze, chodzi jak złoto, a ile razy licznik się przekręcił to nawet nie pamiętam ...

 

tobie tak, a innym nie, to jest różnie. jednym pada przy 120k, innym przy 300, innym przy 600. No i "ile razy licznik się przekręcił" może mi sugerować, że ma nie więcej niż 150k, a to nie tak dużo

 

Ja bym celował w coś z światłem w granicach f/2, bo te f/3.5, to jak na stałkę dużo.

 

gdzie masz stałki macro ze światłem dwa :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Panowie, odświeże trochę temat. Mam ofertę Pentaxa K-7 z gripem i przebiegiem 15k za 1000zl. Warto?

 

WARTO

 

 

Też tak myślę, ale jednak nie wiem czy nie lepiej np. Canona D50 lub Nikona D300. Wyjdzie trochę więcej, ale szkieł jest dużo więcej.

 

 

gdzie masz stałki macro ze światłem dwa :ph34r:

 

W granicach dwóch są np. Lki od Canona, Sigmy, co prawda f/2.8, ale o to mi właśnie chodziło. Inna rzecz, że to nie ta cena i nie ten system. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie ma żadnych problemów z np. takim Heliosem 44m? Działa potwierdzenie ostrości, pomiar światła, ostrzenie na nieskończoność?

 

Bo w Nikonie podobno bez adaptera z soczewką nie działa ostrzenie na nieskończoność, a owa soczewka mocno rozmywa foto.

 

Natomiast Pentax to podobno idealny aparat pod stare szkła - działa na nim absolutnie wszystko, wklepuje się nawet ogniskową obiektywu, dzięki czemu aparat dostosowuje stabilizacje do danego modelu.

 

Wszystko działa, tylko musisz mieć przejściówkę bez kołnierza (unikaj tych za mnie niż 20zł bo do niczego się nie nadają), inaczej nie zadziała Ci ostrzenie na nieskończoność. Trzeba też przetrzeć papierem ściernym ściankę obiektywu od wewnątrz gdzie masz styki żeby je zewrzeć obiektywem. Pomiar światła ustawiasz punktowy w aparacie i wtedy pomiar działa poprawnie bo inaczej ustawia sobie dużo za krótkie czasy i wychodzą ciemne zdjęcia. Z ostrzeniem też coś w opcjach się przestawiało i wtedy działa potwierdzenie. Mam pentaxa k100d, heliosa i jupitera jak coś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pentaxa k100d, heliosa i jupitera jak coś :)

 

Ale jak rozumiem nie używasz ich jako uniwersalnych obiektywów? ;) Jakimi jeszcze focisz?

 

Jeszcze się zdziwiłem, bo D90 strasznie potaniało, jeszcze w 2014 możne go było kupić w sklepach za ponad 3k, a teraz dużo sztuk na alle z małym przebiegiem i w fajnej cenie z ceną tego Pentaxa. A jego forma bardzo mi odpowiada, tylko nie wspiera pomiaru światła z Heliosem. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to zostały mi tylko te dwa, kit sprzedałem bo był tragiczny :) Problem jest taki, żę nie łatwo je zawsze ogarnąć z ostrością itp, a zwłaszcza ptzy moim już nieco zabytkowym k100d na którego ekranie nie wiele widać. Frajdy jest spory i efekty można uzyskać świetne, ale przy wyższym budżecie chyba bym się w to nie bawił tylko poszedł w canona i dwie stałki czy trzy stałki z af :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K-7 ma chyba dość dobry ekran z LV, ale i tak muszę się nauczyć ostrzyć na wizjerze. Z tego, co czytałem, to Canon ma najlepszy LV do manualnych szkieł - można osiągnąć chyba nawet 10-krotne powiększenie na leciwym 40d.

 

Zastanawiałem się jeszcze nad czymś nowszym tzn. 550d, ale te plastikowe body mnie nie przekonuję.

 

No, ale chyba już nie będę marudził i po prostu wezmę tego Pentaxa, specjalnie utargowałem grip zamiast szkieł, bo chcę zacząć full manual. Ale tak poza tym, to chyba są jakieś przejściówki na szkła EF/EF-S do Pentaxa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, ale nie wierzę, że nie spadnie mi ani razu czy o coś się nie bije. Wiem, że to raczej dmuchanie na zimne, ale nawet przy mniejszych zdarzeniach, stal nierdzewna + stop magnezu zareaguje zupełnie inaczej od praktycznie full plastikowego body. Zresztą według recenzji, 550D to raczej poziom Nikona D5000, a nie D200/D300.

 

A co do szczelności, to zawsze lepiej, jak aparat ma, niż nie ma.

Edytowane przez iDaft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kurcze, to jest właśnie taki kupowanie - zaczynałem od Nikona D70/D80, ale brak pomiaru światła z manualnymi szkłami i brak wbudowanego w body silnika AF sprawił, że zachciało mi się D200 - ten super, już prawię kupiłem, ale znalazłem Canona 40D/50D i moja ekscytacja Nikonem osłabła. Później jeszcze wymyśliłem sobie, że nagrywanie mi się może przydać, więc zacząłem patrzeć na D90/550D, ale znowu wróciłem do D200/40D, bo brak pomiaru światła/plastikowe body mi nie pasowały. Znowu praktycznie już dogadywałem ofertę, ale pojawił się gość z Pentaxem K-7 i w sumie wyżej już nie szukałem, ale pojawiła się myśl, że słabo z normalnymi szkłami w tym systemie. Cholera, to jest gorsze niż zakupy z dziewczyną. :angry::angry::angry::angry:

 

Prawda jest taka, że teraz używając przez dłuższy czas Canona EOS M brakowało mi: wizjera, większego body, jasnego szkła i braku szumów przy do co najmniej ISO800. Focenie tym maluchem było naprawdę fajne, ale potrzebny był statyw i parę zamiennych baterii, w terenie to nie był mistrz.

Edytowane przez iDaft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej tysiaka to ja k-5 z przebiegiem prawie 100k wyrwałem... ale powiem inaczej... Dla mnie k-7 w ogóle nie warto już kupować. Skok w generacji matryc w przypadku tych modeli jest bardzo zauważalny. K-5 w miarę okazyjnie, w niezłym stanie powinno się już w okolicach 1300 dorwać i to są grosze jak na klasę tego sprzętu. Z obiektywami nie przesadzajmy. Większym problemem jest brak pełnej klatki. Ewentualnie jakiś canon 7d czy 60d... ten drugi ponoć do filmowania ******sty. Bezlusterkowce samsunga też są fajne i tanie. A i sonego coraz fajniejsze... Pełne klatki mocno potaniały... Wiekowego canona 5d w dobrym stanie można za grosze (poniżej 2 tys) wyrwać. No ale to już musi być zakup bardzo przemyślany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej tysiaka to ja k-5 z przebiegiem prawie 100k wyrwałem... ale powiem inaczej... Dla mnie k-7 w ogóle nie warto już kupować. Skok w generacji matryc w przypadku tych modeli jest bardzo zauważalny. K-5 w miarę okazyjnie, w niezłym stanie powinno się już w okolicach 1300 dorwać i to są grosze jak na klasę tego sprzętu. Z obiektywami nie przesadzajmy. Większym problemem jest brak pełnej klatki. Ewentualnie jakiś canon 7d czy 60d... ten drugi ponoć do filmowania ******sty. Bezlusterkowce samsunga też są fajne i tanie. A i sonego coraz fajniejsze... Pełne klatki mocno potaniały... Wiekowego canona 5d w dobrym stanie można za grosze (poniżej 2 tys) wyrwać. No ale to już musi być zakup bardzo przemyślany.

 

ta tylko 5d są często prze katowane filmowaniem... Ciężko dostać sztukę, naprawdę nie zjechaną.

 

@up- każdy dobrze mierzy, tylko że trzeba umieć wycelować odpowiednio do czego światłomierz ma się odnieść... Dwa- automat nie zadecyduje za Ciebie jaką głębie ostrości chcesz osiągnąć. Więc moja odpowiedź jest- automat okey, ale z głową.

Edytowane przez Azahiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności