Skocz do zawartości

Fotografia i sprzęt fotograficzny


Saiya-jin

Rekomendowane odpowiedzi

"Dobry zoom" to zapewne zoom długi. Taki na najczęściej jest ciemny. Żeby zdjęcie naświetlić prawidłowo trzeba więc wydłużyć czas ekspozycji. To często prowadzi do konieczności stabilizacji obrazu. Jeżeli to nie pomaga aparat ucieka w podwyższanie iso, co degraduje obraz (utrata szczegółów i wzmożenie szumu).

 

Proponuję zajrzeć na optyczne.pl. Są tam testy, jak i opinie użytkowników. Natomiast kupno starszego sprzętu nie musi być złym pomysłem. Dziś już wymiana paska na szyję powoduje zmianę modelu na nowszy. Może warto kupić model starszy a taniej, który w zasadzie użytkowo będzie bardzo podobny.

Dzieki za opinie zajrzę na optycznepl

 

Co do sprzętu wolałbym jednak nowy na gwarancji. Stary Lumix TZ1 nigdy mnie nie zawiódł, a mam go juz z 6lat, ale nie zawsze ma się takie szczęście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Czyli dobry zoom nie idzie w parze z dobrze doświetlonymi zdjęciami bez uzycia lampy?"

 

Jeśli masz na myśli sam obiektyw, a nie aparat kompaktowy to idzie, idzie jak najbardziej.

Kupujesz obiektyw ze stałym światłem i jazda. Jedyna zasada wtedy, jakiej warto się trzymać to, że czas naświetlania nie powinien być dłuższy od ogniskowej

 

( to też da się zniwelować jeśli masz stabilizację obrazu, "stalowe ręce" lub byle jaki, podręczny monopod )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz na myśli sam obiektyw, a nie aparat kompaktowy to idzie, idzie jak najbardziej.

Kupujesz obiektyw ze stałym światłem i jazda.

 

i to do półtora tysiąca razem z aparatem i drugi obiektyw szerokokątny do tego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli masz na myśli sam obiektyw, a nie aparat kompaktowy to idzie, idzie jak najbardziej.

Kupujesz obiektyw ze stałym światłem i jazda.

 

i to do półtora tysiąca razem z aparatem i drugi obiektyw szerokokątny do tego?

Nie kupisz zenita z obiektywami za tę cenę? :) Edytowane przez westberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej sytuacji jakis kompakt z hiperzoomem :D

 

i będzie jasny?

 

 

 

Jeśli masz na myśli sam obiektyw, a nie aparat kompaktowy to idzie, idzie jak najbardziej.

Kupujesz obiektyw ze stałym światłem i jazda.

i to do półtora tysiąca razem z aparatem i drugi obiektyw szerokokątny do tego?

Nie kupisz zenita z obiektywami za tę cenę? :)

 

 

rzeczywiście, nie pomyślałem; jestem dzieckiem cyfry :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Cele/Wymagania:

- zoom ok 10x

- chciałbym jak najmniej używać lampy błyskowej, oczywiście mowa tu o zdjęciach robionych w ciągu dnia lub wieczorami w pomieszczeniach ze sztucznym światłem

albo-albo

Czyli dobry zoom nie idzie w parze z dobrze doświetlonymi zdjęciami bez uzycia lampy?

 

 

10x zoom bardzo rzadko idzie w parze z pomieszczeniami i bez lampy. FZ200 jest fajnym aparatem ale w czymkolwiek poza dobrze oswietlonymi pomieszczeniami polegnie. Z dlugich zoomow w srednio oswietlonych pomieszczeniach bez lampy na dzien dzisejszy poradza sobie dwa: FZ 1000 i RX 10. Oba maja przyzwoita 1" matryce, ktora radzi sobie do ISO1600, i jasny, jak na zooma, obiektyw. Niestety zaden z nich nie miesci sie w Twojej kwocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Cele/Wymagania:

- zoom ok 10x

- chciałbym jak najmniej używać lampy błyskowej, oczywiście mowa tu o zdjęciach robionych w ciągu dnia lub wieczorami w pomieszczeniach ze sztucznym światłem

albo-albo

Czyli dobry zoom nie idzie w parze z dobrze doświetlonymi zdjęciami bez uzycia lampy?

10x zoom bardzo rzadko idzie w parze z pomieszczeniami i bez lampy. FZ200 jest fajnym aparatem ale w czymkolwiek poza dobrze oswietlonymi pomieszczeniami polegnie. Z dlugich zoomow w srednio oswietlonych pomieszczeniach bez lampy na dzien dzisejszy poradza sobie dwa: FZ 1000 i RX 10. Oba maja przyzwoita 1" matryce, ktora radzi sobie do ISO1600, i jasny, jak na zooma, obiektyw. Niestety zaden z nich nie miesci sie w Twojej kwocie

Wiadomo, ze tego zooma nie uzywalbym w mieszkaniu, a raczej na zewnątrz przy naturalnym świetle. Mysle o dobrych zdjęciach podczas imprez urodziny, sylwester itd podczas domowek bez użycia lampy.

 

Zastanawiam się czy lepszym rozwiązaniem nie będzie coś z wymienną optyką- wspomniany Sony A5000 lub Panasonic G5. Przyszłościowo można zakupić dodatkowy obiektyw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że przy Twoim podejściu taki aparat z wymienną optyką będzie złym rozwiązaniem (bo oszczędzasz na foto)

Tymczasem, duża matryca to duże koszta w postaci dodatków oraz obiektywów.

Za te pieniążki nie będziesz mieć aparatu co spełni Twoje wymagania, lepiej pogodzić się z tym faktem teraz niż się oszukiwać.

Możesz kupić "dobre" body i kitowe szkło, licząc na to, że w przyszłości będziesz kupował kolejne. Jest to jednak studia bez dna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie znalazłem ostatnio Zenita a wraz z nim Heliosa 58 z którym jest niestety problem. Przysłona po naciśnięciu z tyłu przycisku nie zawszę "zaskakuje", często się przycina i nie chce wskoczyć na zadaną wartość. Obiektyw raczej do wyrzucenia czy da się go naprawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie znalazłem ostatnio Zenita a wraz z nim Heliosa 58 z którym jest niestety problem. Przysłona po naciśnięciu z tyłu przycisku nie zawszę "zaskakuje", często się przycina i nie chce wskoczyć na zadaną wartość. Obiektyw raczej do wyrzucenia czy da się go naprawić?

Z czym chcesz używać tego Heliosa. Bo jeśli z nowymi aparatami to i tak musisz bolec zblokować na stałe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie znalazłem ostatnio Zenita a wraz z nim Heliosa 58 z którym jest niestety problem. Przysłona po naciśnięciu z tyłu przycisku nie zawszę "zaskakuje", często się przycina i nie chce wskoczyć na zadaną wartość. Obiektyw raczej do wyrzucenia czy da się go naprawić?

 

dla mnie nie brzmi to na usterkę nie do naprawy, kwestia jakim kosztem jakiś analogmaster się tego podejmie

 

Tak, zdaję sobie z tego sprawę, że musi być zablokowany ale pytałem o możliwość naprawy bo jednak jedną albo kilka klisz fotograficznych planuję zużyć i zobaczyć co potrafi ten zenit. Ot tak czysto z ciekawości.

 

sam bym się chciał analogiem pobawić, bo rzeczywiście ciekawy temat, choć ci bardziej siedzący w temacie mówią, że największą zaletą zenitów było to, że były :woot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dobry zoom" to zapewne zoom długi. Taki na najczęściej jest ciemny. Żeby zdjęcie naświetlić prawidłowo trzeba więc wydłużyć czas ekspozycji. To często prowadzi do konieczności stabilizacji obrazu. Jeżeli to nie pomaga aparat ucieka w podwyższanie iso, co degraduje obraz (utrata szczegółów i wzmożenie szumu).

 

Proponuję zajrzeć na optyczne.pl. Są tam testy, jak i opinie użytkowników. Natomiast kupno starszego sprzętu nie musi być złym pomysłem. Dziś już wymiana paska na szyję powoduje zmianę modelu na nowszy. Może warto kupić model starszy a taniej, który w zasadzie użytkowo będzie bardzo podobny.

krótko i na temat, tyle że dobry zoom to dobra ciężka szybka optyka...

 

telefon + coś co bardziej ambitne i nie traci na wartości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam bym się chciał analogiem pobawić, bo rzeczywiście ciekawy temat, choć ci bardziej siedzący w temacie mówią, że największą zaletą zenitów było to, że były :woot:

Heh w tamtych czasach to na pewno :) Jeszcze nawet jakąś bajerancką lampę błyskową do niego znalazłem :lol: W sumie takiego Heliosa jak sprawdzałem można kupić za 50zł więc chyba tak zrobię jeśli się zdecyduje popstrykać zenitem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz bolec schowany to wtedy też przysłona nie działa? Masz zwykłą wersje ze stałym bolcem czy 8 listkową z możliwością blokady? Popatrz na listki czy nie są zaoliwione jeżeli tak to można rozebrać i próbować czyścić :) Ja z moim pentaxem k100d dużo się bawię w stałki m42. Kit poszedł pod młotek, a za tę kasę kupiłem heliosa 8 listkowego z zenitem e za całe 46zł plus jupiter 37a za stówke, kupa frajdy, polecam :woot:

Edytowane przez bartiss
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wygląda tak, ze jak wciskam bolec to przysłona nie zawsze chce się domykać a co do wersji to chyba jest to wersja zwykła (poniżej wklejam zdjęcie).

 

Popatrz na listki czy nie są zaoliwione jeżeli tak to można rozebrać i próbować czyścić

Listki to nie ale ogólnie jak go wziąłem do rąk to sporo oleju było w okolicach bolca od przysłony.

 

104jkig.jpg

 

Tak nawiasem mówiąc uwielbiam jasne stałki :D

Edytowane przez Dawid06
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale odniosę się jeszcze do tego zoomu x10.

 

Friedmann, który później był znany jako Robert Capa ( najsłynniejszy fotoreporter wojenny minionego stulecia ) wypowiedział takie znamienne zdanie, dosyć znane.

Zacytuję z pamięci więc może nie będzie słowo w słowo : "Jeśli twoje zdjęcie nie jest wystarczająco dobre to znaczy, że nie byłeś wystarczająco blisko"

 

Zdjęcia robione z bliska są bardziej, jakby to powiedzieć, o ... prawdziwe. To nawet nie chodzi o bardziej ekspresyjną pracę kadru, ale oglądający może poczuć, że fotografujący był NAPRAWDĘ blisko.

Gwarantuję, że podobna zawartość kadru ściągnięta długim zoomem i np.35 mm będzie inaczej oddziaływać na oglądających.

 

Nie ma co się bać wchodzić w bliską interakcję z fotografowanymi ludźmi. Sam na chałach mam zawsze na jednym z body stałkę 35 mm i staram się nią zrobić jak najwięcej zdjęć, a 35 mm to jest zdecydowanie bliski dystans jeśli chcemy wypełnić kadr dużymi postaciami.I można to spokojnie zrobić, bezstresowo.

 

Zoomy są fajne. Sam korzystam, jak muszę ściągnąć np. jakiś detal architektoniczny, a nie da się podejść.

 

Hołduję jednak zasadzie, że lepiej podejść ( cześć truskawkowetango! ) niż ściągać zoomem. Oczywiście, czasami trzeba ściągać, jeśli zaburzenia geometrii kadru są niepożądane, ale nie ma co tak szaleć za tym zoomem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie się z tym NIE zgadzam.

Często chce się spłaszczyć obraz (zawężyć ilość drugiego kadru) , i dłuższe ogniskowe są odpowiednie nawet do portretu.

Nikt nie mówi, że należy ich używać za każdym razem, ale idąc tą sentencją należałoby wszędzie rybim okiem, szerokokątnym robić - i podchodzić od obiektu (twarzy) kilkanaście centymetrów przerysowując ją masakrycznie czy łapiąc swoje stopy w kadrze :)

 

Nie bez powodu 85mm tak przypadło jako szkło portretowe - a przecież można było bliżej... :)

Nie promuję zoomów, ale nie zapominajmy że długie stałki też są, i to całkiem sporo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności