Czego słuchasz w tym momencie?

[progmarky]

 

[bendezar]

 

[m3l0st]

Total eclipse

by Jean-Pierre Marsal

 

 

https://202project.bandcamp.com/album/total-eclipse

 

Płyta średnio-dobra za wyjątkiem ostatniego utworu:

 

11. Tuner

 

To jest to.

 

Jeden z najlepszych kawałków w klimacie darkwave - alternative rock - black metal - ostatnich miesięcy jakie słyszałem - bez wokalu - hipnotyzujący z wyraźnym gotycko-industrialnym nalotem   i    jakby  jakimś zamczyskiem w tle lub wewnątrz...

 

Takie rzeczy lubię - nieznany twórca dający muzyczną potrawę niemal na miarę czołowych gotycko-metalowych szermierzy.

[Karkolomny]

15 godzin temu, RadekBe napisał(a):

Quantum Dot - Random Causalities Review - Higher Plain Music

 

5 godzin temu, Rafacio napisał(a):

(...) jak na to co Metallica prezentowała ostatnio od strony technicznej to nawet nieźle nagrane.

 

Spróbowałem dziś... ale za jednym podejściem to jest dla mnie nie do strawienia... Coś jakby cztery podrzędne kebaby za jednym posiedzeniem spróbować zjeść... ciężkie, monotonne i bez polotu... to przy pierwszym podejściu. Spróbuję jeszcze raz, wiadomo... ale jak mawiał klasyk: Metallica skończyła się przed Kill'em All 😉

[Rafacio]

4 godziny temu, Karkolomny napisał(a):

Metallica skończyła się przed Kill'em All

Moim zdaniem wtedy się jeszcze nie zaczęła. Nie lubię jedynki. Metallica dla mnie do wczoraj liczyła się jako tako od RTL do AJFA, bo megafanem tej kapeli nigdy nie byłem. I dlatego dziwię się, że ta nowość mi się podoba. Gorzej. Podobać zaczęły mi się dwie poprzednie płyty. Ale to nie wszystko. W nocy odkryłem, że LOAD jest bardzo dobre. Nie bardzo za to Czarna mi wchodzi, nie rozumiem jej fenomenu, ale tak już było w momencie jej premiery. Ta toporna w porównaniu do poprzedniczek muzyka nigdy do mnie nie przemówiła. Co do nowych to nie ma poddawać się hejtowi.

 

No i chyba nie będziesz z tych co twierdzą, że wypociny Gojiry czy nie daj boże Ghosta to lepsza muzyka?

[greg_jg]

 

[lobuz1]

https://tidal.com/album/259057172

[Karkolomny]

5 godzin temu, Rafacio napisał(a):

Moim zdaniem wtedy się jeszcze nie zaczęła. Nie lubię jedynki. Metallica dla mnie do wczoraj liczyła się jako tako od RTL do AJFA, bo megafanem tej kapeli nigdy nie byłem. I dlatego dziwię się, że ta nowość mi się podoba. Gorzej. Podobać zaczęły mi się dwie poprzednie płyty. Ale to nie wszystko. W nocy odkryłem, że LOAD jest bardzo dobre. Nie bardzo za to Czarna mi wchodzi, nie rozumiem jej fenomenu, ale tak już było w momencie jej premiery. Ta toporna w porównaniu do poprzedniczek muzyka nigdy do mnie nie przemówiła. Co do nowych to nie ma poddawać się hejtowi.

No i chyba nie będziesz z tych co twierdzą, że wypociny Gojiry czy nie daj boże Ghosta to lepsza muzyka?

Oczywiście, to taki żart i przytyk w stronę tych, którzy uważają się za "jedynych" i "prawdziwych" fanów Mety, twierdząc, że skończyła się po Kill'em All a wyrzucenie Mustaine'a było zbrodnią 😎 Ja dzielę ich twórczość na dwa okresy: przed czarnym albumem i po nim. Pierwszy okres to jest ciągłe podnoszenie poprzeczki samym sobie w obrębie wąskiego nurtu thrash. Czarny album jest momentem przełomu i zmiany stylu, którzy jedni lubią inni nie. Osobiście znajduję sporo fajnych numerów na każdej płycie Mety. Często słucham kilku wybranych numerów z opluwanej St. Anger. Czasem wracam do LOAD i Death Magnetic. Do pierwszych płyt już praktycznie nie, bo znam tam każda nutę, za małolata przemieliłem to miliony razy. Jedyna płyta, która mi się nie nudzi i nie ma miesiąca bym jej nie odsłuchał to AJFA. To jest dla mnie płyta numer jeden w ogóle (jak krążył kiedyś po Facebooku taki "łańcuszek", że znajomi oznaczali by podać swoje top 10 płyt to podawałem AJFA na 1 miejscu zawsze). Najmniej lubię Hardwired i tą najnowszą to jeszcze będzie poddawana ocenie ale póki co spodobał mi się tam tylko jeden kawałek, ostatni na płycie "Inamorata".

Co do zespołu Gojira - nie znam ich twórczości poza jakimś koncertem widzianym w sieci... Ghost - jeden kawałek mają dobry: Square Hammer ... no i kilka coverów fajnie zagrali. Ogólnie to metalu praktycznie już nie słucham. Nie widzę w tym nurcie już żadnego progresu... Przez chwilę wciągnął mnie stoner/doom ale też już to wyeksploatowałem. Niemniej polecam polską kapelę Dopelord:

 

[kajo1971]

 

 

[meehooj]

Ott - [Skylon #06] 382 Seaside

[chrismel]

 

[hammerh34d]

Oczywiście, to taki żart i przytyk w stronę tych, którzy uważają się za "jedynych" i "prawdziwych" fanów Mety, twierdząc, że skończyła się po Kill'em All a wyrzucenie Mustaine'a było zbrodnią Ja dzielę ich twórczość na dwa okresy: przed czarnym albumem i po nim. Pierwszy okres to jest ciągłe podnoszenie poprzeczki samym sobie w obrębie wąskiego nurtu thrash. Czarny album jest momentem przełomu i zmiany stylu, którzy jedni lubią inni nie. [...]

To prawda, czarny album był już właściwie popowy, a i kolejne też, bo i pop stał się bardziej obszerny.

U mnie dziś mobilnie, leci post-punk, anarchistyczny jak cholera.

[PEN]

 

[Karkolomny]

W tym szumie medialnym na temat nowego albumu Mety, trafiłem na nowy album Overkill. Wymiata! 😈

 

[Tytus1988]

 

Dire Straits, Portobello Belle🎶😉

[meehooj]

Yagya - [Rigning #01] Rigning Einn

[spark13]

 

 

 

Coś dla fanów elektronicznego brzmienia. Polecam wysłuchać do końca i pamiętajcie że to powstało w 1996 roku. 

 

 

Mam jeden album Sasha(Xpander) lecz to powyżej jedynie na vinylu(ponoć). 

[Thomm]

 

[meehooj]

In the Woods... - [Strange in Stereo #01] Closing in

[lobuz1]

 

[Rafacio]

 

[Introverder]

 

 

 

Edytowane 15 Kwietnia 2023 przez Introverder

[espe0]

 

[bendezar]

 

[prophet1]